Potrzebny weterynarz

Dla wszysktich którzy mieszkają lub zamierzają przyjechac do Birmingham i potrzebują informacji na różne tematy

KobietaPostNapisane przez malenkagdz » 22 wrz 2014, 11:35 Re: Potrzebny weterynarz

vets4pets zdziera, bynajmniej ten co na sutton coldfield jest , za glupi xray lapki kota chcieli 110 + 40 za narkoze u innego dalam polowe
Class. Get some.

Life is much more beautiful to me when looking through the camera lens.

malenkagdz
Zaangażowany
 
 
Posty: 1178
Wiek: 32
Dołączyła: 8 lis 2008, 15:32
Lokalizacja: Perry Barr
Reputacja: 47
Pokojowy

MężczyznaPostNapisane przez emilgdansk » 24 wrz 2014, 11:51 Re: Potrzebny weterynarz

Aby zobaczyć całą treść musisz być zalogowany i posiadać co najmniej 3 posty na forum.
Avatar użytkownika
emilgdansk
Początkujący
 
 
Posty: 21
Dołączył: 19 cze 2013, 09:49
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 5
Neutralny

KobietaPostNapisane przez golla » 22 cze 2016, 21:07 Re: Potrzebny weterynarz

malenkagdz napisał(a):vets4pets zdziera, bynajmniej ten co na sutton coldfield jest , za glupi xray lapki kota chcieli 110 + 40 za narkoze u innego dalam polowe


U kogo dałaś połowę?

golla
Rozeznany
 
 
Posty: 113
Dołączyła: 5 lut 2016, 21:57
Reputacja: 10
Neutralny

KobietaPostNapisane przez malenkagdz » 24 cze 2016, 08:49 Re: Potrzebny weterynarz

Scott Arms vets , maja nizsze ceny a weterynarz bardzo dobry
Class. Get some.

Life is much more beautiful to me when looking through the camera lens.

malenkagdz
Zaangażowany
 
 
Posty: 1178
Wiek: 32
Dołączyła: 8 lis 2008, 15:32
Lokalizacja: Perry Barr
Reputacja: 47
Pokojowy

MężczyznaPostNapisane przez edmun » 30 cze 2016, 16:08 Re: Potrzebny weterynarz

Obecnie chodzę do Vets4Pets tego zakwalifikowanego jako Sutton Coldfield ale moim zdaniem nie zalicza się do Sutton :D (obok Lidla naprzeciw Princess Alice Drive). Czy zdzierają? Ja nie narzekam. Za ostatnie 7-8 wizyt razem zapłaciłem tyle, że chyba wychodzi mi po £10 za wizytę. Psiaka mam sprawdzonego, wszelkie lekarstwa dostaję od ręki i nie widzę jak na razie żadnych problemów.
Avatar użytkownika
edmun
Stały Bywalec
 
 
Posty: 444
Dołączył: 27 paź 2011, 19:06
Reputacja: 48
Pokojowy

MężczyznaPostNapisane przez Seki1000 » 1 lip 2016, 21:08 Re: Potrzebny weterynarz

Polski weterynarz - Walsall Reedswood - Vets4Pets.

Seki1000
Przyczajony
 
 
Posty: 3
Dołączył: 8 gru 2012, 12:43
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez golla » 5 lip 2016, 18:05 Re: Potrzebny weterynarz

10 funtów za wizytę to tanio jest. Co w skład tej ceny wchodzi? Porada?

A ile przykładowe leki kosztują? Ja np. w Polsce za cimalgex (NLPZ) płacę 6zł za 30mg tabletkę. Za karsivan około 1.6zł za 50mg tabletkę.

edmun napisał(a):Obecnie chodzę do Vets4Pets tego zakwalifikowanego jako Sutton Coldfield ale moim zdaniem nie zalicza się do Sutton :D (obok Lidla naprzeciw Princess Alice Drive). Czy zdzierają? Ja nie narzekam. Za ostatnie 7-8 wizyt razem zapłaciłem tyle, że chyba wychodzi mi po £10 za wizytę. Psiaka mam sprawdzonego, wszelkie lekarstwa dostaję od ręki i nie widzę jak na razie żadnych problemów.

golla
Rozeznany
 
 
Posty: 113
Dołączyła: 5 lut 2016, 21:57
Reputacja: 10
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez edmun » 6 lip 2016, 08:09 Re: Potrzebny weterynarz

golla napisał(a):10 funtów za wizytę to tanio jest. Co w skład tej ceny wchodzi? Porada?

A ile przykładowe leki kosztują? Ja np. w Polsce za cimalgex (NLPZ) płacę 6zł za 30mg tabletkę. Za karsivan około 1.6zł za 50mg tabletkę.

wiesz.. podliczam że u weterynarza byłem co 2 tygodnie. 3 wizyty na szczepienia. + 2 na kontrolę + raz porada bo wystraszyłem się (niepotrzebnie) przy wypadaniu zębów, bo jeden rósł zaraz za drugim (nowy za starym). Okazało się że to normalne dla przednich ząbków.

Z drugiej strony - o ile nigdy nie miałem żadnych problemów tak ostatnio wyprowadzili mnie z równowagi. Czekam na paszport, gdyż już niedługo jadę na urlop do Polski. Wniosek o paszport (wraz ze szczepionką) złożyłem w maju. Paszport miał być gotowy w przeciągu dwóch, trzech tygodni. Byłem 4 tygodnie temu i wciąż nie był gotowy, a jak byłem tydzień temu i dostałem paszport, to okazało się że się panu pomyliło i pokreślił to co źle wpisał (widać nawet jak próbował zmazać) i nadpisał nad tym gdzie się pomylił (odnośnie mikrochipa, jego lokalizacji i numeru). Szybkie sprawdzenie na stronie defry i okazało się że jest duża możliwość że takim paszportem będę mógł najwyżej się na granicy podetrzeć jako substytut papieru toaletowego.

Oczywiście jak wskazałem dokładnie informację ze strony, to panie na recepcji miały taki chaos, że same nie wiedziały kogo się spytać co teraz z tym popsutym paszportem zrobić.
Avatar użytkownika
edmun
Stały Bywalec
 
 
Posty: 444
Dołączył: 27 paź 2011, 19:06
Reputacja: 48
Pokojowy

Poprzednia strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do SZUKAM INFORMACJI