praca w tesco - porażka ?

Dyskusje na temat pracy w Birmingham ...

MężczyznaPostNapisane przez jehowiec » 9 maja 2007, 14:23 Re: praca w tesco - porażka ?

Dobra, już wszystko u mnie się wyjaśniło.
Dostałem ofertę pracy w Tesco w Bedford pod Londynem. (nie wiem czy to dobrze czy źle:)

Czy możecie mi moi drodzy emigranci(i nie tylko) powiedzieć:

Pracuję w Tesco, pewnego dnia decyduje się skończyć współpracę z tymże przedsiębiorstwem. Pani w informacji powiedziała mi, że jest okres dwutygodniowego wypowiedzenia i nie robią mi żadnych problemów.

Wiadomo jak to pani w informacji rekrutacyjnej doradzi...

Czy moglibyście mi powiedzieć, jak naprawdę jest z rezygnowaniem z tej pracy? Co jest wtedy z mieszkaniem(zdecydowałem się na mieszkanie oferowane przez tesco)? W Faq napisane jest, że rozwiązując umowę z Tesco rozwiązuje się ją również z firmą wynajmującą mieszkanie.

Gdzieś w necie czytałem, że ktoś z tego mieszkania w tesco nie mógł się wyprowadzić, bo nie zgodzili się jego współlokatorzy. Nie wiem do końca jak to jest, ale chyba nie pracując już w tesco nie mogę korzystać z ich mieszkania?

Czy ktoś zetknął się z podobnymi problemami?

z góry dziękuję za odpowiedź!
Avatar użytkownika
jehowiec
Przyczajony
 
 
Posty: 2
Wiek: 37
Dołączył: 20 kwi 2007, 18:17
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez DD » 9 maja 2007, 17:03 trzeba było

poczytać, tyle napisałem o mieszkaniu od tesco... aż mi przykro to czytać.

wg mnie - dałeś ciała, wg kogoś - nie wiem, wg Ciebie - ocenisz sam za jakiś czas.

z ostatnich informacji jakie mam - sprzed 3 tyg. - jest problem z rezygnacją z mieszkania i trzeba trochę kasy wyłożyć na odchodne - 190-300 funtow.

jak masz jeszcze szanse - rezygnuj z mieszkania i poszukaj pokoju do wynajecia albo po czasie tu nie wylewaj łez.

a ogólnie jeśli chodzi o pracę - gites :)
powodzenia

DD
Stały Bywalec
 
 
Posty: 362
Wiek: 49
Dołączył: 29 maja 2006, 08:30
Lokalizacja: Dickens Heath
Reputacja: 4
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez 19831114 » 2 cze 2007, 05:35 Re: praca w tesco - porażka ?

Dzis w nocy miałem ciekawą sytuacje w sklepie w pracy :D wykładam sobie spokojnie jabłka, a tu klientka podchodzi z opakowaniem selera i pokazuje mi go..ja się wpatruje i widzę w środku żywego świerszcza :D
No to od razu beka, usmiech od ucha do ucha.. klientke oczywiście starałem się przeprosić, selera zabrałem i poszedłem pokazać kumplowi :D
Klience się to najwyrażniej niespodobało i poszła naskarzyć na mnie do mojego teamleadera.. Powiedziała mu że jestem niemiły i że tak niepowinno się postępować z klientem :pp Na to Nick ( mój teamleader) uspokoił ją..choć dobrze mnie zna i wiedział, że ja nieumiem być niemiły.. :D przyszedł do mnie i tylko spytał co i jak :D a póżniej grał w świerczo - baseball za pałe używając selera a za piłke świerszcza.. w międzyczasie Fortune zrobił fotke temu okazowi w selerze i znajdzie się ona w jednym z njablizszych numerów gazety The "Sun"

Tesco - beka na maksa :D :roza: :roza:
Marcin M
Export Specialist / STX Leader
P&G OLAY ALEKSANDROW LODZKI

Import, Export and Intrastat
LG ELECTRONICS MŁAWA
Avatar użytkownika
19831114
Stały Bywalec
 
 
Posty: 310
Wiek: 40
Dołączył: 18 lut 2007, 15:07
Lokalizacja: Łódź Widzew Zarzew
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Eryk1 » 13 paź 2008, 21:28 Re: praca w tesco - porażka ?

Hmm a ile teraz placa w Tesco???

Eryk1
Stały Bywalec
 
 
Posty: 333
Dołączył: 27 kwi 2007, 20:40
Reputacja: 16
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez DD » 13 paź 2008, 22:39 np.

Eryk1 napisał(a):Hmm a ile teraz placa w Tesco???
po 2. latach pracy - pracujac od srody do niedzieli (nocki) wychodzi ok 1050 za 4 tygodnie pracy. przy czym to jest z sobotnia nocka (wtedy jest najwieksza premia za niedziele)Ci, ktorzy pracuja od poniedzialku do piatku dostaja jakies 160-190 mniej.

DD
Stały Bywalec
 
 
Posty: 362
Wiek: 49
Dołączył: 29 maja 2006, 08:30
Lokalizacja: Dickens Heath
Reputacja: 4
Neutralny

Poprzednia strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do PRACA