świńska grypa poraz 5ty tym razem u ciężarnej... Co robić?

O zdrowiu, waszych doświadczeniach ze służba zdrowia w UK, pomoc w znalezieniu lekarzy...
Anna Gnie, nie jestem lekarzem. nie wiesz tez, co czytam i jaka wiedze posiadam. na infolinii NHS pracuja lekarze rowniez studenci, pielegniarze czy asystenci med. Do zdiagnozowania swinskiej potrzebne jest badanie krwi. wiem jak przebiega proces "wywiadowy" na infolinii. prawda taka, ze poki nie zrobi sie badan to nie ma 100% pewnosci. gdybym ja nie miala pewnosci zadzwonilabym po prostu do swoje gp o porade.
pozatym ludzie teraz przesadzaja, kazde przeziebienie to zaraz grypa... jak sie ma grype to sie z lozka zwlec nie mozna, a nie lata do gp :neutral:

aha, wspolczuje kaszlu i zycze kompetentnego lekarza, ktory znajdzie przyczyne :wink:
Obrazek
CATCH ME... IF YOU CAN!!! :D
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Wiek: 41
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

Anna G napisał(a):witam wszystkich ja ogolnie nie lubie tematu swinskiej grypy a to dlatego ze dwa miesiace temu tez nie pozwolno mi pojsc do gp tylko na infolinie dzwonic gdzie po odpowiedzi na pytania wyszlo im ze mam i dano mi tamiflu poniewaz mam dwoje malych dzieci bralam ten" cudowny"specyfik zeby ich nie zarazic .Po tygodniu trafiłam do szpitala zupełnie wycienczona z zapaleniem pluc poniewaz bylo to przenoszone zapalenie kaszle juz 8 tygodni przeszlam terapie antybiotykowa co pomoglo zwalczyc goraczke niestety nie uciązliwy kaszel.Wiec moja rada to nie dzwoncie na zadna infolinie i jesli nie jestescie pewni po prostu idzcie do gp niech was obejzy po to w koncu sa lekarzami .


Miałęm podobny problem 2 lata temu. Przez miesiąć nie wysypiałem się z powodu kaszlu. Lekarz GP dał mi paracetamol i super mocny syrop przed którym bardzo mnie przestrzegał, by z nim nie przesadzić. Co sie okazało jednym ze składników tego syropu był etanol :smile:
Po miesiącu kaszlu bolała mnie cała klatka piersiowa, robiłem sobie inhalacje które na chwile pomagały. Naszczęscie miałem lot do Polski. Po przylocie zaraz poszedłem do lekarza, który opiepszył mnie że jaja sobie robie. Natychmiast przepisał mi abtybiotyk bo juz nie wiele brakowało i nabawiłbym sie bronchitu a dalej juz tylko krok do astmy.
Kazał mi niezwłocznie stawić sie u pulmunologa, który przepisał mi 2 wziewy.
Po dwukrotnym ich urzyciu rano, kaszel zniknął całkowicie juz wieczorem.
Nigdy nie miałem żadnych alergii. Po przyjezdzie do Anglii reaguje na niektóre pyłki w powietrzu, oraz dostaje uczulenie na oleje i smary.
Zapytałem sie lekarza co jest tego powodem. Lekarz na to że to wina chemii jaką spożywany z jedzieniem i wdychamy z powietrzem.

Jesli chodzi o świńska grype to nie mam pojecia dlaczego panikujecie.
Świńska grypa jest łagodniejsza od normalnej przez która umiera na świecie miliony ludzi. Nikt z tego powodu nie robi sensacji i ogłasza pandemii.
świńska grypa i zwykla sezonowa sa wywolane przez wirus, a na wirusy antybiotyki nie działają. Nie ma zabardzo lekarstw na wirusy wiec przy chorobach wirusowych najważniejsze jest utrzymywać organizn w dobrej kondycji by sam układ immunologiczny mógł sprawnie z nim walczyć.

Pozdrawiam kuracjuszy!!! :wink:
...
Avatar użytkownika
Thomas
Zaangażowany
 
 
Posty: 1369
Wiek: 41
Dołączył: 2 wrz 2006, 19:42
Lokalizacja: Hill Top, W brom
Reputacja: 67
Poczciwy

Thomas, też najchętniej bym tak zrobila tzn.wybrała sie do Polski niestety mam utrudnienie bo musze ciągnąc ze soba dwoje małych dzieci i tu jest problem.Ja miałam dwa atybiotyki ten drugi był oropny strasznie zwalał z nóg .Pierwszy dostałam bo słaniałam sie na nogach i miałam wysoką goraczke ale osłuchowo byłam "czysta"potem moja gp wysłala mnie na rtg i wtedy wyszło że mam zatkane prawe płuco (śmieszne jest to ze słuchało mnie 3 lekarzy i wszyscy mówili ze clean po rtg wszyscy zmienili zdanie ze jednak charczy:)no i dostałam drugi antybiotyk i inhalator.Niestety ciągle kaszlalam wiec wysłano mnie na drugie rtg i wyszło ze mam zatkane prawe płuco ale to powiedziała doktor opisująca zdjęcie bo moja gp powiedziała mi ze jest czysto i na pociesznie dodała ze jesli zaczne odpluwać z krwia to wysle mnie do specjalisty.W prezencie dostałam 3 inhalatory jeden ze sterydami i zyczenia w ustaniu kaszlu.Mam dośc zaczynam czuć sie jak wariatka i pewnie gdyby nie to ze czasem mdleje z wycienczenia to skierowali by mnie do psychiatry.

Anna G
Początkujący
 
 
Posty: 40
Dołączyła: 8 gru 2008, 07:09
Lokalizacja: Wrocław-Tamworth
Reputacja: 1
Neutralny

Anna G napisał(a):Thomas, też najchętniej bym tak zrobila tzn.wybrała sie do Polski niestety mam utrudnienie bo musze ciągnąc ze soba dwoje małych dzieci i tu jest problem.Ja miałam dwa atybiotyki ten drugi był oropny strasznie zwalał z nóg .Pierwszy dostałam bo słaniałam sie na nogach i miałam wysoką goraczke ale osłuchowo byłam "czysta"potem moja gp wysłala mnie na rtg i wtedy wyszło że mam zatkane prawe płuco (śmieszne jest to ze słuchało mnie 3 lekarzy i wszyscy mówili ze clean po rtg wszyscy zmienili zdanie ze jednak charczy:)no i dostałam drugi antybiotyk i inhalator.Niestety ciągle kaszlalam wiec wysłano mnie na drugie rtg i wyszło ze mam zatkane prawe płuco ale to powiedziała doktor opisująca zdjęcie bo moja gp powiedziała mi ze jest czysto i na pociesznie dodała ze jesli zaczne odpluwać z krwia to wysle mnie do specjalisty.W prezencie dostałam 3 inhalatory jeden ze sterydami i zyczenia w ustaniu kaszlu.Mam dośc zaczynam czuć sie jak wariatka i pewnie gdyby nie to ze czasem mdleje z wycienczenia to skierowali by mnie do psychiatry


Różnica jest taka że ja nie miałem żadnych innych objawów, tylko nieustający suchy duszący, napadowy kaszel.
Ta krew z Twoich płucach może być wynikiem kaszlu, przez nieustajacy kaszel naczynka w płuchach pekają pożniej moze wdać sie zakażenie i potem tylko powikłania... Mozna sie również nabawić rozedmy płuc.
Nie bagatelizuj tego, jesli to tak długo trwa i nie jesteś w stanie uzyskać pomocy u angielskich lekarz żeźników to nie oszczędzaj na zdrowiu tylko leć do Polski.
Zanim jednak jeszcze polecisz to spóbuj pojechać wieczorem do szpitala na emergency, graj ledwie żywą, splunij krwią na pogłoge (lub na kogoś :-) to jest efektywniejsze) i wezmą sie za Ciebie na serio.

Apropo promieniowania X, czy to nie szkodzi dziecku? Limit naświetleń na rok to chyba 2. Wiec już wyczerpałaś.

Pozdrawiam!!!
Zycze powrotu do zdrowia!!!
...
Avatar użytkownika
Thomas
Zaangażowany
 
 
Posty: 1369
Wiek: 41
Dołączył: 2 wrz 2006, 19:42
Lokalizacja: Hill Top, W brom
Reputacja: 67
Poczciwy

Anna G, ok mysle ze to nie fajnie wyglada z tego co opisujesz. a myslisz ze Twoj kaszel jest na tle alergicznym czy infekcji? bo jak alergia to na cholere antybiotyki a jak bakterie to po co sterydy. ciagle masz goraczke? jak bakteryjnym to popros zeby Ci zrobili posiew a nie szpikowali kolejnym antybiotykiem. jedno co wiem, swinskiej grypy nie masz na 100%
Avatar użytkownika
tomik111
Rozeznany
 
 
Posty: 261
Dołączył: 25 sty 2007, 14:12
Reputacja: 1
Neutralny

ja przechodziłam grypę jakiś mi9esiąc temu oczywiście gp mnie nie przyjął więc dzwoniłam na infolinie tam po długiej rozmowie "przyznali" mi tamiflu który trzeba bylo odebrać na drugim końcu miasta i po tygodniu jakoś przeszlo ale ja na 3 dzien miałam gorączkę 40 to wzywaliśmy ambulans no i przyjechali zbadal że wszytko ok jak dzwonicie do przychodni i wiecie że macie grypę a chcecie żeby was lekarz zbadał to nie mówcie w recepcji prawdy tylko że np gorączka i już

etole_2007
Początkujący
 
 
Posty: 18
Dołączyła: 7 wrz 2009, 09:39
Reputacja: 0
Neutralny

tak nie mowcie prawdy i zarazcie wszystkich wkolo :twisted:
Avatar użytkownika
tomik111
Rozeznany
 
 
Posty: 261
Dołączył: 25 sty 2007, 14:12
Reputacja: 1
Neutralny

Poprzednia strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do ZDROWIE