Operacja w Polsce a ubezpieczenie zdrowotne w Anglii

O zdrowiu, waszych doświadczeniach ze służba zdrowia w UK, pomoc w znalezieniu lekarzy...
Witam!
Czy może ktoś wie jak wygląda sytuacja z ubezpieczeniem zdrowotnym, jezeli osoba chce mieć operację w Polsce, a ma tylko ubezpieczenie angielskie? Czy istnieje możliwość zrefundowania przez NHS kosztów operacji i pobytu w szpitalu w Polsce?

Basia28Birmingh
Przyczajony
 
 
Posty: 1
Dołączyła: 5 sie 2010, 16:32
Reputacja: 0
Neutralny

Jeśli jest to zaplanowana wcześniej operacja to nie jest to refundowane przez NHS. O zwrot kosztów za operacje czy leczenie jest tylko wtedy kiedy np masz jakiś wypadek czy coś sobie złamiesz podczas pobytu czy zachorujesz. Natomiast zaplanowane leczenie czy operacje nie są refundowane
"Wielkie rzeczy nie powstają w wyniku impulsu, a w wyniku poskładania małych rzeczy w jedną całość."- Vincent Van Gogh
Avatar użytkownika
vanilia
Zadomowiony
 
 
Posty: 684
Dołączyła: 24 maja 2007, 12:04
Lokalizacja: Sheldon
Reputacja: 47
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez agg » 13 wrz 2010, 15:50 Re: Operacja w Polsce a ubezpieczenie zdrowotne w Anglii

mozna jednak zlozyc wniosek do NHS o pokrycie kosztow jesli z jakis waznych wzgledow operacja/leczenie ta powinna byc wykonana za granica.
http://www.nhs.uk/NHSEngland/Healthcare ... ction.aspx
mam nadzieje, ze pomoglam :wink:
Obrazek
CATCH ME... IF YOU CAN!!! :D
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Wiek: 41
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

Moja corka niedawno miala wycinany wyrostek robaczkowy,atak zlapal ja gdy bylysmy w Polsce(w sumie nadal jestesmy) Skasowali nas za ten zabieg i za 6 dniowy pobyt w szpitalu ponad 3tys.zl.Nie byla to zadna zaplanowana operacja,wiec dlaczego nie uwzglednili ubezpieczenia angielskiego?Nie rozumiem tego.Maz mowi zeby dac spokoj i odpuscic,ze zdrowie najwazniejsze cory,oczywiscie ma racje,ale z drugiej strony chcialabym wiedziec po co w takim razie sa te karty ktore sie wyrabia wyjezdzajac za granice?Czy wlasnie one nie powinny byc naszym "kluczem" ubezpieczeniowym? Mam wrazenie,ze ktos nas w przyslowiawa trabe zrobil.
Daily
NIE MA CZEGOŚ TAKIEGO JAK GENIUSZ,NIEKTÓRZY Z NAS SĄ TYLKO MNIEJ UPOŚLEDZENI NIŻ INNI.
Avatar użytkownika
Dalijka
Rozeznany
 
 
Posty: 185
Wiek: 44
Dołączyła: 4 gru 2010, 16:54
Reputacja: 27
Pokojowy

MężczyznaPostNapisane przez VA » 15 lis 2011, 18:41 Re: Operacja w Polsce a ubezpieczenie zdrowotne w Anglii

Dalijka napisał(a):Mam wrazenie,ze ktos nas w przyslowiawa trabe zrobil.

To na pewno :? Ale chyba nie wszystko stracone. Chociaż nie bardzo wiem jak, to wiem że musisz się ubiegać o zwrot kosztów z NHS. Nie popuszczaj :evil:
Powodzenia!

Dodano: -- 15 lis 2011, o 18:44 --

Z bezpłatnym leczeniem na tą kartę to bywa różnie i to chyba tylko niewiedza osób obsługujących. Ja byłem w PL u konowała z jakimś przeziębieniem i z europejską kartą nic nie płaciłem.
VA
Avatar użytkownika
VA
Zaangażowany
 
 
Posty: 1148
Dołączył: 26 sie 2006, 12:49
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 112
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez agg » 15 lis 2011, 18:59 Re: Operacja w Polsce a ubezpieczenie zdrowotne w Anglii

Dalijka napisał(a):Skasowali nas za ten zabieg i za 6 dniowy pobyt w szpitalu ponad 3tys.zl.Nie byla to zadna zaplanowana operacja,wiec dlaczego nie uwzglednili ubezpieczenia angielskiego?

...bo Polska to chory kraj :| kazdy patrzy jakby tylko kase od kogos (najlepiej cierpiacego) wyciagnac... :roll:
Dalijka, nie popuszczaj! Ja bym tam na miejscu sprawe zalatwila i dowiedziala sie kto jest za to odpowiedzialny. NFZ?
Obrazek
CATCH ME... IF YOU CAN!!! :D
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Wiek: 41
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

Dalijka,
Nie dawaj za wygraną. Ta karta właśnie od tego jest.
Ja byłam z kartą u okulisty jak mi coś wbiło się w oko, u ortopedy jak mi połamało kręgosłup i nie mogłam się ruszyć i nikt o nic nie pytał. nic nie płaciłam. Spisali tylko nr karty.
Tzn u okulisty byłam w ośrodku zdrowia i tam nie wiedzieli co z tym zrobić :roll: , ale w końcu kazali mi przynieść ksero karty i pieniędzy nie chcieli, a w szpitalu u ortopedy już wiedzieli co i jak.
U ortopedy nawet zapisali mnie na rezonans. Musiałam odwołać, a szkoda, ale byłby też za darmo.
Być szczerym to wypowiadać się zgodnie z tym, co się myśli. A nie wszystko, co się myśli wypowiadać na głos.
Avatar użytkownika
Luiza
Wtajemniczony
 
 
Posty: 1911
Wiek: 42
Dołączyła: 14 mar 2008, 23:27
Reputacja: 71
Poczciwy

Witam serdecznie.
W maju ubiegłego roku byłam zapisać sie na operacje na zeza na nfz w Polsce, powiedziano mi ze operacja odbędzie sie styczeń, luty 2015. We wrześniu 2014 wyjechałam do Anglii gdzie teraz mieszkam i pracuje. Zadzwoniono do mnie teraz z polski ze operacja ma sie odbyć 14 kwietnia 2015. Zastanawiam sie czy bez problemu wykonają mi ta operacje jak składki na ubezpieczenie odprowadzają mi w uk a nie w Polsce. Proszę o pomoc operacja ma sie odbyc za 3 tyg a nie wiem czy mam cos zalatwiac jeszcze od lekarza z Uk.

Justyna19925
Początkujący
 
 
Posty: 15
Dołączyła: 2 sie 2014, 19:16
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez agg » 22 mar 2015, 16:17 Re: Operacja w Polsce a ubezpieczenie zdrowotne w Anglii

Justyna19925, nie wydaje mi sie. Bezplatnie wykonuje sie tylko nagle operacje, a ta o ktorej piszesz jest zaplanowana. Skoro nie placisz skladek ZUS, nie jestes ubezpieczona w Polsce. To tak na chlopski rozum.
Obrazek
CATCH ME... IF YOU CAN!!! :D
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Wiek: 41
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

[*]Jeśli pracujesz w Angli tutaj płacisz składki to podlegasz pod angielski NHS czyli planowane zabiegi musisz robić w Angli tak samo jest z przewlekłymi chorobami. Jedyna sytuacja w jakiej możesz sie leczyć w Polsce za darmo to nagły wypadek i musisz posiadać niebieska kartę i z tego co mi wiadomo (wiedza teoretyczna) jeśli cos Ci sie stanie na terenie uni europlejskiej poza granicami UK np. złamiesz rękę to za wszystkie wykonane zabiegi musisz zapłacić z własnej kieszeni, a po powrocie do Angli zgłosić co sie stało do NHS, a oni Ci zwrócą pieniądze.

Guest
 
 

Polecam poczytac na bezposrednich stronach:
http://www.nhs.uk/NHSEngland/Healthcare ... ction.aspx

Ja bym radzila skontaktowac sie z NHS'em, bo mozliwe, ze sie zgodza zrefundowac to potem, aczkolwiek: "The EU Directive gives you the right to purchase healthcare services in another EEA country and to apply for reimbursement from the NHS, as long as the treatment is medically necessary and would be made available to you under the NHS."

Wiecej polecam poczytac tez tutaj:

http://www.nhs.uk/NHSEngland/Healthcare ... cle56.aspx

emigrantka90
Raczkujący
 
 
Posty: 71
Dołączyła: 29 paź 2014, 14:00
Lokalizacja: Poldington ;)
Reputacja: 9
Neutralny

Dalijka w regulaminie tej karty nhs pisze i często tak jest ze najpierw pokrywa się koszta semaemu i z tyi wszystkimi papierami dokumentami jeśli lkekarz nie przekarze ich z polski do uk sam ty musisz wyslac do nhsu o zwrot kosztów leczenia zagranicznego czy to będzie planowane czy nie nie ma większego znaczenia nfz z nhsem rozliczają się miedzy sobą a ty możesz starac się zeeby oddali ci to co oplacilas , niemusza oddac 100% mogą oddac jakas czesc ale to zawsze już cos lepsze niż nic , zawsze warto sprobowac , nie odpuszczac w końcu to wasze zarbione cezko pieniądze wydane na leczenia w pl wiem ze watek stary ale podbijam

basia-wolver 09
Początkujący
 
 
Posty: 12
Dołączyła: 14 sie 2017, 06:46
Reputacja: 0
Neutralny

Dalijka w regulaminie tej karty nhs pisze i często tak jest ze najpierw pokrywa się koszta semaemu i z tyi wszystkimi papierami dokumentami jeśli lkekarz nie przekarze ich z polski do uk sam ty musisz wyslac do nhsu o zwrot kosztów leczenia zagranicznego czy to będzie planowane czy nie nie ma większego znaczenia nfz z nhsem rozliczają się miedzy sobą a ty możesz starac się zeeby oddali ci to co oplacilas , niemusza oddac 100% mogą oddac jakas czesc ale to zawsze już cos lepsze niż nic , zawsze warto sprobowac , nie odpuszczac w końcu to wasze zarbione cezko pieniądze wydane na leczenia w pl wiem ze watek stary ale podbijam

basia-wolver 09
Początkujący
 
 
Posty: 12
Dołączyła: 14 sie 2017, 06:46
Reputacja: 0
Neutralny

hej jest tu ktoś kot niedawno staral się o zwrot kosztów leczenia z pobytu w plu ? mam kilka pytan , waśtek stary a info tez nie ma zbyt swiezych

basia-wolver 09
Początkujący
 
 
Posty: 12
Dołączyła: 14 sie 2017, 06:46
Reputacja: 0
Neutralny

Js sie leczylem na wakacjach we wloszech. Tez wszystkie koszta musialem zaplacic sam ze swojej kieszeni na miejscu w szpitalu. Powiedzieli mi ze moge sie staraz w uk o zwrot kasy, ale olalem to.

brawo21
Początkujący
 
 
Posty: 22
Dołączył: 2 gru 2012, 10:44
Reputacja: 4
Neutralny

Następna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do ZDROWIE

cron