Odmowa JS Allowance i co dalej?

Witam. Mam pytanie. Jakis czas temu stracilam prace, jestem w ciazy. Zarejestrowalam sie w Job Centre i zlozylam wniosek o zasilek, zeby jakos przetrwac do urlopu macierzynskiego. Zasilku nie dostalam ze wzgledu nie wystarczajaca ilosc odprowadzonych skladek. Co dalej, czy nadal musze jezdzic na spotkania w Job Centre? Na prace jakos specjalnie nie licze bo to juz polowa ciazy wiec, nie sadze zeby ktos mnie zatrudnil. A jezdzenie tam co dwa tygodnie nie zawsze jest mi na reke. Ktos ma jakies doswiadczenia w tej kwestii?

Możesz teraz aplikować o Income Based JSA. Ten zasiłek nie jest przyznawany na podstawie składek tylko na Twojej obecnej sytuacji finansowej.

wiem, ze nic mi sie nie nalezy, moj maz pracuje na full time i urzednik w Job Centre powiedzial, ze jedyne o co moge sie ubiegac to wlasnie JSA, ktorego nie dostalam
teraz pozostaje pytanie co dalej? czy moge po prostu zrezygnowac z bycia zarejestrowana jako bezrobotna? jakie sa procedury?

mozesz sie podpisywac co 2 tygodnie ale nie dostaniesz benefitu

no tez wlasnie chodzenie i podpisywanie jest dla mnie bez sensu...

Możesz się nadal podpisywać i w tym czasie będą odprowadzanie Contibutions, czyli składki i po jakimś czasie nazbiera się ich odpowiednia ilość, żebyś dostała zasiłek.

inaczej sie nieda

Samo podpisywanie da ci ciągłość w składkach. Także to nie jest zupełnie bez sensu. No i będziesz musiała udawać, ze szukasz pracy. Bo jak mniemam, w ciąży, raczej nie będziesz już jej szukać.

No wlasnie raczej juz nie widze sensu szukania nowej pracy przed porodem, choc z drugiej strony ta ciaglosc w skladkach tez by sie przydala.
A nie wiesz czy te skladki maja wplyw na zasilek macierzynski?

Nie jestem pewna, ale mają wpływ na emeryturę, i ewentualnie, jeśli niewiele tych składek ci brakuje, dostaniesz JSA po paru podpisach.

Jutro mam spotkanie z doradca w Job Centre pojade porozmawiam i zastanowie sie co dalej. W kazdym razie dzieki za rady:)

Ja chodzilam podpiswac mimo ze nie mialam przyznanego JSA a po m-cu dostalam list ze mi sie nalezy i zostal mi przyznany

o widzisz to cenna wiadomosc:)
ciekawa jestem ile mi brakuje tych skladek, ale chyba tego nie sprawdze nigdzie....

Ja rowniez jestem w ciazy i nie mam zasilku, jednakze chodze podpisywac liste dla tzw stamp. Oni poprostu placa national insurance za Ciebie i inne skladki. Wiem ze podpisywac liste trzeba do 11tygodni przed porodem. Mozesz wykorzystac ten czas na rozne kursy ktore Jobcentre moze Ci zaoferowac. Ja tak robie bo takze nie sadze ze ktos zatrudni ciezarna hehe. Pozdrawiam serdecznie i zycze powodzenia!!!