TEAM SUPPORT

Dzien Dobry. Ja pracowalem w Arvato Service okolo 2 lat, poczatkowo tez nie byla to stala praca i nie mozna winic za to agencji poniewaz taka jest polityka firmy. Sama agencja w przypadku pracy na xboxach na lini dostaje pieniadze w systemie akordowym czyli od przerobionego towaru i dlatego wlasnie stosowane byly i sa praktyki nagradzania najszybszej linii np. skrzynka piwa. Im wiecej jest w dany dzien zrobione tym wiecej agencja dostaje pieniedzy. Inna sprawa jest ze my polacy nie rozumiemy ze jak dzis zrobimy 150 procent normy i dostaniemy ta nieszczesna skrzynke piwa to jutro mozemy juz nie miec nic do roboty. Przypomina mi to czasami filmy z epoki glebokiego komunizmu typu czlowiek z marmuru gdzie facet w ciagu jednej dniowki wyrabia 300 procent normy. Z tego tez powodu niektore osoby sa ferowane w doborze ekipy na dany dzien. Kolejnym faktem jest ze znajomosc jezyka angielskiego jest bardzo duzym atutem w doborze ludzi poniewaz jesli konczy sie praca np. na xboxach mozna sie zalapac na inna prace w tejze firmie np. pikowanie na microsofcie,paramount pictures,toshibie lub helth care i te prace po sprawdzeniu sie na danym stanowisku sa pracami stalymi z mozliwoscia przejscia na kontrakt staly. I w tym wlasnie momecie chcialem cos wiecej napisac na temat pracy stalej przez agencje a pacy na kontrakcie. Jesli panstwo nazekacie na zarobki przez agencje to nie ma na co poniewaz na kontrakcie nie zarobia panstwo wiecej ...

...niz 920 funtow miesiecznie i to w zaleznosci od wybranego osobiscie poziomu skladek na emeryture co moze obnizyc ta kwote. Nadgodziny w tej firmie nie sa platne tylko przeliczane w stosunku 1:1 na tzw bank hours. I w tym wlasnie momencie bardziej oplacalna jest praca przez agencje, poniewaz agencja placi za nadgodziny stawke 7,50 za nadgodzine. Jedyna niedogodnosc pracy przez agencje to forma rozliczania przez firme legal e ktora to dziala w systemie umbrella i z ich payslipow nic nie wiadomo a czlowiek czuje sie skolowany kwotami jakie sa odprowadzane na ubezpieczenie i podatek ale to juz inna bajka. Sama wspolpraca z agencja w ogolnym rozrachunku byla raczej pozytywna i ze strony wlasciciela czyli Noela ktory to przychodzi do pracy w arvato tak jak wszyscy choc jako wlasciciel moglby sobie siedziec w biurze. Czasami na miejscu okazuje sie ze na dany dzien nie ma pracy poniewaz jakis transport nie przjechal i w tym momencie agencja placi za 4 godziny jako zwrot kosztow dojazdu co jest uczciwym rozwiazaniem.

to nie wina dziewczyny , to agencja jest do niczego
zarejestrowalem sie i efekt jest taki ze dzieki pracy dla nich nie mam nawet na czynsz , a moglem spokojnie isc nawet na zmywak
niech nie straszy sadem bo ja w kazdej chwili moge poswiadczyc ze to co napisano w powyzszych postach jest w 100% prawda, zglosilem sie na quality controllera w Landroverze
zarejestrowano mnie i pierwsza rzecza ktora zrobil agent to poszedl na urlop, pozniej wysylali mnie 1-3 razy w tyg, raz bylem w magazynie Windsor INd Est, mialem naklejac naklejki a zaladowywalem tiry , pozniej w magazynie z albumami foto -rozladowywalem tiry , a na koncu mialem dostac prace przy podkladach kolejowych , przeszedlem pozytywnie 8 godzinne induction i tydzien pozniej uslyszalem ze jednak nikogo nie potrzebuja , dozwonic sie do team supportu to cud , ''she's on the phone at the moment ''
dzwonia czasem na pol godziny przed rozp zmiany ze by jechac asap na drugi koniec miasta !
aha i pobieraja pieniadze z wyplaty na poczet holidaya !!!!!!!!!idziesz na urlop i placa ci twoja kasa . szok
gowno nie agencja ,
pracuja tam dwie polki , jedna jest mila a druga nawet nie raczyla do mnie zadzwonic ze nie ma dla mnie jednak oferowanej pracy tylko sam musialem na rowerze zapieprzac do fabryki aby sie dowiedziec ze nic z tego
nic od nich nie zalezy . pracuja dla bandy zlodziei i musza tanczyc jak im zagraja aby utrzymac prace .nie ma co wyzywac sie na dziewczynach , po prostu omijajcie ta agencje z daleka i tyle

Witam, piszę tutaj na tym forum ponieważ łatwo znaleźć ten temat na google. Jest rok 2013 i chciałbym coś napisać o agencji Team Support. A więc zacząłem prace w tej agencji 16 marca i kończę właśnie dzisiaj. Dziś był mój ostatni dzień dla nich, nikt jeszcze nie wie że odchodzę. Otóż pracuje/ałem w Doncaster w firmie Norbert DentressAngle firma zajmuje się recyklingiem kartonów oraz plastiku i myciem skrzynek "Tray Wash" dla TESCO. Przybyłem do tej pracy prosto z Londynu. Znalazłem ogłoszenie w internecie i skontaktowałem się z Panem Jackiem z Londynu który pracuje dla tej agencji. Sam pan Jacek jest rzeczowy i jest bardzo pomocny ale na tym się to kończy. Pan Wojtek z Polski z agencji już taki nie jest. Pan Wojtek nie odbiera telefonów po udanej rekrutacji pracownika. Jeden z moich kolegów który ze mną mieszka i pracuje nie mógł się dodzwonić do niego od momentu przybycia do Doncaster do teraz. A teraz coś o samym Doncaster. Miasteczko fajne dość dużo Polaków fajnie było by tu zostać ale z pracą tutaj słabo. Ja i 2 moich kolegów pracujemy/yśmy dla Team Support biuro w Wakefield. Zajmuje się nami John Daly który ma brata Steva Daly. Obaj panowie mają tylko pieniądze przed oczami. Co chwile wyruszają na Holidaye i mają bardzo mało czasu dla nas. John z początku wydawał się konkretny ale to tylko złudzenia. Jeśli ktoś by zdecydował się na tą robotę w Doncaster to odradzam i piszę dlaczego;
320 funtow tyle będzie trzeba spłacić przez pierwsze 2 miesiące, odcinane z wypłaty. W skład tego wchodzą 150 za depozyt za mieszkanie, ponoć zwracają go jeśli przepracujecie bez przeprowadzki przynajmniej 6 miesięcy w tej firmie. 100 funtow za administration fee, z tym to w ogole nie wiem o co chodzi. 48 funtow za pierwszy tydzień mieszkania w którym nie ma jeszcze pracy tylko induction. A na koniec 25 funtow za podwiezienie z lotniska w Shiefield do domu w doncaster. Do tego dochodzi mieszkanie które jest bardzo drogie. Za 2-osobowy pokój pobierają co tydzień 53 funty od osoby dokładnie 7,53 na dzień. Za pokój jednoosobowy 10 funtow na dzień. W domu nie ma ani telewizji ani internetu i dodatkowo samemu trzeba sie składać na Top upingi czyli gaz woda i elektryczność. Czasami trzeba dać też śmieciarzom 5 funtow by zabrali większą liczbę śmieci. W zime Top up na osobę wynosi 10 funtow na 5-6 dni latem 5 funtow na 7 dni na osobę. W domu mieszka około 8 osób z czego polowa to Węgrzy a druga Polacy. Można łatwo obliczyć ze agencja zarabia przynajmniej 1400 funtow na czysto na miesiąc na samej chacie. Dodatkowo maja płacone od każdej godziny twojej pracy. A z godzinami tutaj nigdy nie wiadomo. W umowie Agencji napisane jest że osoba musi mieć przynajmniej jedna godzinę na tydzień i nic więcej. John stara się żeby każdy miał po równo godzin ale robiąc 20 30 czasem 35 godzin tygodniowo chyba nikomu się nie opłaci. O samej pracy dodam że nie jest ona łatwa ale z czasem da rade się przyzwyczaić. W pracy jest dużo pomocnych Polaków. Zmiany są 12 godzinne dają w kość. Praca jest bardzo monotonna i ciężką. Supervisiorzy lubią wykorzystywać ludzi z Agencji gdzie reszta na full timach robi co chce. Praca polega na wyrzucaniu kartonów i plastików na taśmę z dużych metalowych Cagy. Tray washa możecie sprawdzić na youtubie. Tylko ze tutaj wygląda to zupełnie inaczej trzeba napie..... jak katarynka bo maja ustalone swoje normy.... Podsumowując bardzo ale to bardzo nie polecam tej agencji a tym bardziej pracy tutaj. Nie dość ze na czysto na miesiąc po 3 miesiącu można mieć max 700 funtow (pierwsze 2 miesiace razem max 800) - życie, to jeszcze John będzie traktował cie jak niewolnika. Niby jest wyznaczony grafik ale on lubi się zmieniać. Dodatkowo strasznie nie lubi gdy osoby odmawiają mu pracy na overtime. Lubi dzwonić o 7 rano i powiedzieć ci ze masz isc do roboty na 12 godzin na 8. Nie można wypić większej ilości piwek. Trzeba być cały czas w wstanie gotowości i to za psie grosze jak na Anglię. Jeszcze raz odradzam i mam nadzieje ze to co tu napisałem przekona was do końca na temat tej Agencji. Pozdro !

P.S.
Na szczęście znalazłem inna robota bez żadnych agencji !

....z nimi są lepsze "akrobacje". Co czwartek otrzymywaliśmy payslipy na stronie
www.e-employ.com ale pewnego czwartku otrzymałem pusty payslip.
Dzwonię do Team Support co jest grane ? Niejaka Sylwia poinformowała mnie wtedy iż teraz inna firma rozlicza nasz czas pracy. Jednakże nikt z tejże Agencji nie poinformował nas o tym fakcie. Pani Sylwio czy dezinformacja jest częścią pracy agencji ???
Za prace w nocy płacą 6.19Ł/ H. Można składać skargi na pracę Agencji, oto dane dot.
składania skarg:
DEPARTAMENT FOR BUSINESS INNOVATION & SKILLS
EMPLOYMENT AGENCY STANDARDS
1 VICTORIA STR.
SW1H 0ET
LONDON
eas@bis.gsi.gov.uk

Na stronie departamentu jest formularz który należy wypełnić, mniemam iż więcej skarg to na pewno Inspector skontroluje ich tzw. "pracę" i rzetelność. Jednakże trzeba podać konkretne informacje najlepiej z datami i nazwiskami. Wtedy jest to wiarygodne i dojdzie do kontroli.

Pozdrowienia dla polskojęzycznej ekipy TSS. Tutaj też pracują Polacy "uczeni w mowie i piśmie".