..cień przeszłości..
Miłość, przyjaźń, nienawiść. Tutaj możesz wyrazić swoje emocje, napisać co czujesz....
Przyznam ci racje, moniavika.
Mozna mowic ze ktos umarl i zostal pochowany bo taki obyczaj itd, co innego jesli takie wydarzenie sie widzi- wtedy do glowy przychodza rozne mysli o kruchosci zycia, o tesknocie za zmarlym itd.
Czasem lepiej oszczedzic sobie takich wrazen i pozostac ze soba w takim 'sprawiedliwym pokoju'- wazne ze osobe ma sie w pamieci a nie to jak ja chowano.
-
-
Lukaas85
- Wtajemniczony
-
-
- Posty: 1618
- Dołączył: 20 cze 2006, 22:26
- Lokalizacja: GłowaWłasnaOsobista
- Reputacja: 1
-
a wiecie z pogrzebem to chyba bardzo osobista sprawa. Moja dziewczyna nie moze sobie wybaczyc i bardzo zaluje, ze nie byla na pogrzebie dziadka ktory jej zastepowal ojca. Ona to okresla jako pozegnanie, ze ciezej jej bylo zniesc jego smierc i wyjsc z dola bo nie byla na pogrzebie. Gdyby byl to by pozegnala.
-
-
tomik111
- Rozeznany
-
-
- Posty: 261
- Dołączył: 25 sty 2007, 14:12
- Reputacja: 1
-
Sam zacząłem, ale nie piszmy już o pogrzebach.
-
-
Insanity
- Wtajemniczony
-
-
- Posty: 2022
- Dołączył: 6 sty 2007, 10:32
- Reputacja: 1
-
co do postow to moze i racja ze ja jestem tu za krotko zeby sie wypowiadac.... i moze faktycznie mozna cos o kims powiedziec... niewiem. nie znam sie na tym.
a co do pogrzebu to racja ze nie jest to wazne czy sie na nim bylo... bol i tak ten sam. lecz chyba bardziej boli jak sie to widzi niz jak sie tylko o tym wie...
cien przeszlosci zawsze jest cieniem i nie zniknie tak jak spalone mosty...
-
-
olivka
- Zadomowiony
-
-
- Posty: 803
- Dołączyła: 25 lip 2007, 09:08
- Lokalizacja: z Ksiezyca...
- Reputacja: 6
-
Kasiu600 nie gniewaj sie,ale dla mnie to co napisalas jest troszke takie"poetyckie"....
Depresja ...bardzo ladnie napisane "streszczenie" tylko...brak w nim naprawde "zycia".
Ja bardziej odebralam to jako lekkie zalamanie a nie depresje...Wiadomo,kazdy inaczej to przezywa.
Ale dalej sie bede trzymala tego,ze slicznie napisane,poetycko,tylko bez tej zasadniczej prawdy i zycia.
Troszeczke jak opowiadanie...
A przeciez depresja to nie opowiadanko...Sorry
-
-
moniavika
- Rozeznany
-
-
- Posty: 227
- Dołączyła: 1 mar 2007, 13:44
- Lokalizacja: Birmingham
- Reputacja: 3
-
Powrót do STREFA UCZUĆ