Dlaczego mezczyzni wola szczuple kobiety?

jedni wolą szczupłe, drudzy te przy kości, ale na ulicy oglądają się za tymi szczupłymi, to fakt. ale to, że się oglądają, nie znaczy, że wybraliby je na swoje partnerki pozdro!

aagniesia88,

Pewnie, ze tak. Trzeba ogladac menu ^.^

ja znam osobiscie kilka par gdzie jedna ze stron glownie kobieta ma spory nadbagaz a druga strona wyglada albo normalnie albo jakby nie miala czasu jesc:) wiec to nie jest tak ze faceci wola chude szczuple czy normalne. wydaje mi sie ze kobiety bardziej na to patrza jak laski wygladaja i komentuja:p

Dodano: -- 7 gru 2012, 10:16 --

ja znam osobiscie kilka par gdzie jedna ze stron glownie kobieta ma spory nadbagaz a druga strona wyglada albo normalnie albo jakby nie miala czasu jesc:) wiec to nie jest tak ze faceci wola chude szczuple czy normalne. wydaje mi sie ze kobiety bardziej na to patrza jak laski wygladaja i komentuja:p

Dodano: -- 7 gru 2012, 10:16 --

ja znam osobiscie kilka par gdzie jedna ze stron glownie kobieta ma spory nadbagaz a druga strona wyglada albo normalnie albo jakby nie miala czasu jesc:) wiec to nie jest tak ze faceci wola chude szczuple czy normalne. wydaje mi sie ze kobiety bardziej na to patrza jak laski wygladaja i komentuja:p

Dodano: -- 7 gru 2012, 10:32 --

ja znam osobiscie kilka par gdzie jedna ze stron glownie kobieta ma spory nadbagaz a druga strona wyglada albo normalnie albo jakby nie miala czasu jesc:) wiec to nie jest tak ze faceci wola chude szczuple czy normalne. wydaje mi sie ze kobiety bardziej na to patrza jak laski wygladaja i komentuja:p

Moim zdaniem jest tak...
Osobiście mogę pogadać z każdą mądrą/normalną dziewczyną.
Na stały związek też napewno chciałbym taką mieć,ale...
...teraz wygląd ,napewno nie chciałbym dziewczyny ,która wygląda jak niewiadomo co...
ale jeśli w pewnym stopniu dba o siebie ,nie wymyśla głupich rzeczy do swojego wyglądu ,wtedy już jest ok.
np. gruba kobieta w ledżinsach ,albo w miniówce ,albo fajna dziewczyna ,a wymalowana na twarzy jak by ktoś puszkę farby na nią wylał.
Czyli wygląd: naturalny/zadbany
Umysł: Fakt faktem ,nie każdy jest geniuszem ,ale jeśli ta osoba jest normalna i wporządku wobec siebie to jest ok.
[Faceci się oglądają za fajnymi kobietami ,bo im się podobają ,a kobiety na pewno na odwrót ,choć ich natura mniej to wykazuje]-tak samo widzicie fajną rzecz/przedmiot to też oglądacie
Na pytanie:dlaczego mężczyźni wolą szczupłe kobiety? odpowiem tak:
-Z natury szczupłe kobiety dbają o to ,żeby być szczupłą np. sport i diety i im zależy żeby lepiej wyglądać i to jest cecha gustu ,ja wolę patrzeć na mały samochów jaguara ,niż na wielkiego tira.Rozumiem ,że są też kobiety otyłe ,nie ze swojej winy.



Pogmatwałem tego posta.Piszcie co i jak o tym sądzicie.Napewno każdy kto to przeczytał zrozumie to inaczej z powodu swoich poglądów ,więc możecie odpowiedzieć i się skonsultujemy jako grono polaków.

widziałam kiedyś program przyrodniczy w którym porównano kobiety do lwów i chodziło o to że każda kobieta jakby nie patrzeć tez ssak zawsze wybierze tego który zapewni jej przyszłość , przy którym będzie czuła si e bezpiecznie....i tak samo jest z facetami oni zawsze wybiorą taką kobietę która według nich będzie dobrą matką ....
I sledząc dalej ten program, zresztą przyrodniczy wynikało z niego ze nie jest ważne jak kto wygląda i jakiego jest wyznania ważne było żeby partnerzy czuli się bezpiecznie i czuli ze to jest to.....

myszka2010 przykro mi ale troszke Ciebie zaskocze, poniewaz czasy sie lekko zmienily, kobiety nie tylko patrza na tego ktory jej zapewni przyszlosc bo badz co badz okladka weszla na plan pierwszy, oczywiscie nie bronie plci meskiej bo tez jako wzrokowcy patrzymy na okladke zeby zrobic ten pierwszy krok, lecz czesto nikt nie bierze tez pod uwage zawartosc ksiazki tylko dalej okladka a pozniej wychodza nianse i krzywda.
Przykre ale prawdziwe.

faceci mowia jasno: kobieta ma byc kobieca. Ani za gruba ani za chuda tylko w sam raz. Ma byc po prostu zgrabna. Nie ogladaja sie za wieszakami z wystajacymi obojczykami zapadnietymi twarzami w stylu "myszy" ale za normalnymi dziewczynami ktore zdrowo wygladaja. Na pewno wystajacy brzuch i grube uda nie naleza do seksownych:) wiem bo mam 4 braci:) A najgorsze jest ze polki sie glodza aby byc "szczuple" i najlepiej w rozmiarze 8 lub 10...dzieki temu wygladaja na "zabiedzone" zero kobiecosci nawet przy ladnej buzi:( popatrzcie na striptizerki - zadna nie jest chuda ale w rozmiarach od 10 do 12:) kraglosci lekkie musza byc:)

ewanowakowska, nie zgodzę się z Tobą, że przy rozmiarze 8-10 dziewczyny wyglądają na zabiedzone. Sama noszę rozmiar 8 i wyglądam dobrze i zdrowo, wcale się nie głodzę, jem zdrowo, jem słodycze, unikam fast food'ów, ćwiczę. Jeszcze nikt mi nie powiedział, że wyglądam jak wieszak czy coś, wręcz przeciwnie.

Wydaję mi się, że każdy ma swoje gusta, a jak wiadomo o nich się nie rozmawia. Jedni lubią kobiety przy kości, drudzy wolą szczupłe i nie ma na to reguły. Jest takie przysłowie "Każda potwora znajdzie swojego amatora" i nie chodzi tu tylko o grube czy chude laski, ale o każdego z nas. Każdy człowiek jest wzrokowcem i zawsze najpierw przyciąga nas powierzchowność drugiej osoby, a dopiero potem charakter. Musi być ta chemia, a potem, albo charakter nam pasuje albo nie. To działa w dwie strony.

ewanowakowska, nie zgodzę się z Tobą, że przy rozmiarze 8-10 dziewczyny wyglądają na zabiedzone. Sama noszę rozmiar 8 i wyglądam dobrze i zdrowo, wcale się nie głodzę, jem zdrowo, jem słodycze, unikam fast food'ów, ćwiczę. Jeszcze nikt mi nie powiedział, że wyglądam jak wieszak czy coś, wręcz przeciwnie.

Wydaję mi się, że każdy ma swoje gusta, a jak wiadomo o nich się nie rozmawia. Jedni lubią kobiety przy kości, drudzy wolą szczupłe i nie ma na to reguły. Jest takie przysłowie "Każda potwora znajdzie swojego amatora" i nie chodzi tu tylko o grube czy chude laski, ale o każdego z nas. Każdy człowiek jest wzrokowcem i zawsze najpierw przyciąga nas powierzchowność drugiej osoby, a dopiero potem charakter. Musi być ta chemia, a potem, albo charakter nam pasuje albo nie. To działa w dwie strony.

Vanilia zgadzam sie z Toba.. moja pierwsza kobieta byla przy kosci,ostatnia "skromniutka" wiecie ocb z kazda bylo mi dobrze,liczy sie chyba bardziej uczucie niz to jak ktos wyglada.. No oczywiscie na samym poczatku znajomosci liczy sie pierwsze wrazenie i raczej patrzymy na to jak ktos wyglada.. mnie akurat musi sie podobac chociaz troszeczke.. bardzo lubie nawet male szczegoly u kobiet,czyli patrze na oczy,dlonie.. to jak ktos sie zachowuje itp.. Jeszcze raz wszyskiego najlepszego plci pieknej i juz nie wazne czy przy kosci czy nie :*

ewanowakowska, nie zgodzę się z Tobą, że przy rozmiarze 8-10 dziewczyny wyglądają na zabiedzone. Sama noszę rozmiar 8 i wyglądam dobrze i zdrowo, wcale się nie głodzę, jem zdrowo, jem słodycze, unikam fast food'ów, ćwiczę. Jeszcze nikt mi nie powiedział, że wyglądam jak wieszak czy coś, wręcz przeciwnie.

Wydaję mi się, że każdy ma swoje gusta, a jak wiadomo o nich się nie rozmawia. Jedni lubią kobiety przy kości, drudzy wolą szczupłe i nie ma na to reguły. Jest takie przysłowie "Każda potwora znajdzie swojego amatora" i nie chodzi tu tylko o grube czy chude laski, ale o każdego z nas. Każdy człowiek jest wzrokowcem i zawsze najpierw przyciąga nas powierzchowność drugiej osoby, a dopiero potem charakter. Musi być ta chemia, a potem, albo charakter nam pasuje albo nie. To działa w dwie strony.

zapomnialam dodac ze rozmiar 8 jest sexy ale na osobie do wzrostu 160 cm natomiast im dziewczyna wyzsza - tym wyzszy powinien byc rozmiar ale nie wiecej niz 12:) i wtedy jest idealnie. Wiec Wzrost+ odpowiednia waga = idealny rozmiar. Poza tym...prawdziwe piekno jest w duszy a nie w centymetrach:)

[/quote]
zapomnialam dodac ze rozmiar 8 jest sexy ale na osobie do wzrostu 160 cm natomiast im dziewczyna wyzsza - tym wyzszy powinien byc rozmiar ale nie wiecej niz 12:) i wtedy jest idealnie. Wiec Wzrost+ odpowiednia waga = idealny rozmiar. Poza tym...prawdziwe piekno jest w duszy a nie w centymetrach:)[/quote]

Nie rozumiem dlaczego kobiety są takie złośliwe. Wiesz ja mam więcej jak 160 cm wzrostu i znam wiele dziewczyn, które są dość wysokie i noszą rozmiar 8 i naprawdę zgrabnie wyglądają. Coraz częściej kobiety o "okrągłych" kształtach robią nagonkę na szczupłe dziewczyny. Wydaję mi się to bardzo niesprawiedliwe, bo nikt nikomu nie zabrania dbać o siebie. 90% osób z nadwagą ma ją z własnego życzenia, z obżarstwa poprostu, a tylko 10% bo niestety mają różne choroby typu tarczyca czy cukrzyca itp. Wiele pulchniejszych kobiet ma pretensje do szczupłych dziewczyn, że dbają o siebie. To tak jakby mieć pretensje do garbatego, że proste dzieci ma. Jesteśmy kowalami własnego losu. Nie można tak poprostu wrzucać wszystkich do jednego worka i generalizować, że rozmiar 8 jest ok ale tylko do 160cm wzrostu. Każdy wygląda tak jak o siebie dba. Każda kobieta czy to chuda szkapa czy gruba beka jest dla kogoś sexi, jednemu spodobają się małe figlarne kobiety, drugiemu słodkie puszyste. Ile ludzi tyle gustów.

Co to za okreslenia "nadbagaz", "menu" czy "okladka, prostactwo. A wy dziewczyny jesli macie nawet kompleksy to nie pokazujcie ich przy takiej wymianie zdan. Same presje robice by trzeba byc w rozmiarac 8-12. Wspolczuje, mam nadzieje ze partner was mocno kocha (jezeli macie) bo waga taka czy siaka nie ma nic do prawdziwego uczucia, wsparcia i bliskosci.

erka, gratuluję. Skoczymy na fryteczki i burgera?:D

P-C, niestety od dawna nie mieszkam w birmingham, ale chickenburger jak najbardziej albo chinszczyzna moze kiedys pozdr