Pomocy Prosze

Sprawy Kobiece. Rozmowy o Waszych smutkach, radościach, problemach , modzie, urodzie...

MężczyznaPostNapisane przez VirusJah » 8 mar 2008, 01:39 Pomocy Prosze

Mam taki hmm bardzo duzy problem :( Rozstalem sie ze swoja dziewczyna poniewaz zwiazek na odleglosc nie ma sensu i najprawdopodobniej jej nie kocham (najprawdopodobniej dlatego ze juz sam nie wiem jak jst naprawde) a tu nagle okazuje sie ze po naszym rozstaniu zrobila test ciazowy i wyszedł na "+" czyli na to ze jest w ciazy :659: co teraz powinienem zrobic :( wrocic do niej na przekur sobie? Dla dobra dziecka? (to planuje) Czy moze lepiej nie bo skrzywdze ja? i byc moze dziecko :( hmm a moze powinienem sie :612: ? (<--- to odpada, tylko zarcik. Lepiej zartowac niz płakac) Mamy tylko po 18 lat :( ::help:::
It was my decision to get clean, I did it for me
Admittedly I probably did it subliminally for you
So I could come back a brand new me, you helped see me through
And don't even realise what you did, believe me you

VirusJah
Rozeznany
 
 
Posty: 229
Wiek: 34
Dołączył: 25 sty 2008, 19:06
Lokalizacja: Oldbury
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez kik1976 » 8 mar 2008, 09:21 Re: Pomocy Prosze

hmm, radze zebyscie siedli i powaznie porozmawiali, szczerze. ciaze niech potwierdzi lekarz.
Avatar użytkownika
kik1976
Zadomowiony
 
 
Posty: 970
Dołączyła: 2 wrz 2006, 07:43
Reputacja: 5
Neutralny

KobietaPostNapisane przez agi » 8 mar 2008, 13:15 Re: Pomocy Prosze

OJ Chłopie :!: To rzeczywiście nie za wesoło :neutral:
Myśle że powinieneś jak najszybciej polecieć do swojej "byłej" dziewczyny, bo rozumiem że jest w Polsce i przede wszystkim na spokojnie porozmawiać. Jeśli rzeczywiście jest w ciąży to nie powinieneś jej zostawiać samej w takiej sytuacji :!: :!: :!:
Mam nadzieje, że wszystko sie jakoś ułoży.
pozdrawiam :-)
Avatar użytkownika
agi
Rozeznany
 
 
Posty: 185
Wiek: 41
Dołączyła: 18 cze 2007, 13:15
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez plazermen » 8 mar 2008, 13:51 Re: Pomocy Prosze

Nie warto z kimś być tylko dlatego że się zaliczyło wpadkę. Wspierać ją możesz owszem, ale nie musicie razem być.
Avatar użytkownika
plazermen
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2075
Wiek: 44
Dołączył: 10 cze 2006, 20:52
Lokalizacja: że znowu
Reputacja: 92
Poczciwy

MężczyznaPostNapisane przez VirusJah » 8 mar 2008, 14:44 Re: Pomocy Prosze

plazermen napisał(a):Nie warto z kimś być tylko dlatego że się zaliczyło wpadkę. Wspierać ją możesz owszem, ale nie musicie razem być.


Ale jezeli naprawde jest w ciazy to chce zeby to dziecko mialo normalna rodzine
It was my decision to get clean, I did it for me
Admittedly I probably did it subliminally for you
So I could come back a brand new me, you helped see me through
And don't even realise what you did, believe me you

VirusJah
Rozeznany
 
 
Posty: 229
Wiek: 34
Dołączył: 25 sty 2008, 19:06
Lokalizacja: Oldbury
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez plazermen » 8 mar 2008, 15:05 Re: Pomocy Prosze

Ma większą szanse mieć normalną rodzinę jeżeli Twoja panna znajdzie kolesia z którym będzie chciała być i który będzie chciał być z nią i być ojcem dla Waszego dzieciaka, niż jeżeli mielibyście być ze sobą na siłę i najpóźniej po 2 latach się rozwieść. Pamiętaj: na poczuciu winy nie buduj - to droga donikąd.
Avatar użytkownika
plazermen
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2075
Wiek: 44
Dołączył: 10 cze 2006, 20:52
Lokalizacja: że znowu
Reputacja: 92
Poczciwy

KobietaPostNapisane przez Alicja23 » 8 mar 2008, 15:41 Re: Pomocy Prosze

Ja rowniez uwazam,ze ciaze powinien potwierdzic lekarz Twoja panna moze Cie oszukuje;/ Jesli okaze sie to prawda nie powinienes byc z nia ze wzgledu na dziecko to nie bedzie dobre rozwiazanie ona bedzie nieszczesliwa Ty bedziesz nieszczesliwy za czym ida nieustanne kłotnie na ktore by patrzyło wasze dziecko.Tymbardziej,ze jestescie oboje jeszcze bardzo mlodzi.
Niebo mnie nie chce a piekło obawia sie,że nim zawładne...
Avatar użytkownika
Alicja23
Raczkujący
 
 
Posty: 66
Wiek: 38
Dołączyła: 6 mar 2008, 11:31
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Thomas » 8 mar 2008, 17:00 Re: Pomocy Prosze

Nic na mus, ty nie chcesz jej moze, ona nie chce dziecka z Toba. Wiec musicie sie wybrac na weekend do Czech,chyba ze macie zaufane dojscie u poskiego ginekologa ktory ma magiczne tabletki (jesli na nie nie jest za pozno)
To rozwiazanie ostateczne! Skoro nie jestes pewnien czy ja kochasz to moze sprobuj ja pokochac i wszystko sie ulozy.
...
Avatar użytkownika
Thomas
Zaangażowany
 
 
Posty: 1369
Wiek: 41
Dołączył: 2 wrz 2006, 19:42
Lokalizacja: Hill Top, W brom
Reputacja: 67
Poczciwy

MężczyznaPostNapisane przez VirusJah » 8 mar 2008, 17:09 Re: Pomocy Prosze

W naszym zwiazku jest niestety tak ze ona chce byc ze mna za wszelka cene :/ Wiec podejrzewam ze raczej klamie ale okarze sie wszystko jak pojdzie do lekarza.
It was my decision to get clean, I did it for me
Admittedly I probably did it subliminally for you
So I could come back a brand new me, you helped see me through
And don't even realise what you did, believe me you

VirusJah
Rozeznany
 
 
Posty: 229
Wiek: 34
Dołączył: 25 sty 2008, 19:06
Lokalizacja: Oldbury
Reputacja: 0
Neutralny

PostNapisane przez KA i PE » 8 mar 2008, 17:45 Re: Pomocy Prosze

VirusJah napisał(a):W naszym zwiazku jest niestety tak ze ona chce byc ze mna za wszelka cene Wiec podejrzewam ze raczej klamie ale okarze sie wszystko jak pojdzie do lekarza.


stary w takich klimatach to ty poszukaj cichaczem szyby z napisem 'emergency exit' i wysiadalaj........... to co ci thomas podpowiedzial, tez nie glupie..

pozdr

pe

KA i PE
 
 

MężczyznaPostNapisane przez creo0 » 9 mar 2008, 05:06 Re: Pomocy Prosze

Ma większą szanse mieć normalną rodzinę jeżeli Twoja panna znajdzie kolesia z którym będzie chciała być i który będzie chciał być z nią i być ojcem dla Waszego dzieciaka


Przepraszam gdzie Pan żyje ? Kto Ci weźmie dzieciatą babę...?
Módł się aby Cię ona w wała robiła.Bo bardzo prawdopodobne ,że kłamie abyś wrócił bo Cie kocha.

Jeżeli no niestety okarze się ,że jest jak to w życiu to:
Słuchaj mojej rady.Bo to co oni mówią to takie miałkie jest.

Sa 3 wyjścia i są 3 pigułki zależy którą weźmiesz :

1) Zrywasz kontakt w ogóle olewasz sprawę unikasz alimentów (ale cały czas będziesz się musiał ukrywać.) Bardzo nikłe szanse ,ze dziewczyna znajdzie kogoś a i dziecko się dowie po prau latach i nigdy nie wybaczy ani matce ani Tobie... pomyśl w przód.
2)Postanawiacie usunąć ciążę.Jest to najgorsze co może być.Ja bym sobie nie wybaczył do końca życia ,ze przez własną wygodę ...bo to tylko o wygodę chodzi nikt Ci życia nie zabiera... odebrać komuś życie.
3)Zostać z dziewczyną.Prowadzić podwójne życie.Pokazać ,ze jest się facetem do jasnej ciasnej!!



Radzę wziąć 3 pigułkę która prowadzi do realnego życia...
Wolisz byc pod garniturkiem w matrixie czy w prawdziwym życiu ?????

creo0
Początkujący
 
 
Posty: 23
Wiek: 37
Dołączył: 16 gru 2007, 15:49
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Anka » 9 mar 2008, 10:52 Re: Pomocy Prosze

Radzic to ja nie bede ale mysle ze jesli ciaza jest prawda a ty jej nie kochasz to nie warto na sile stwarzac rodziny bo i tak nie wyjdzie wystarczy jesli pomozesz w utrzymaniu i wychowaniu dziecka.Ojcem mozna byc nie mieszkajac z dzieckiem tylko tez nie mozna o nim zapomniec.pozdrawiam

Anka
Raczkujący
 
 
Posty: 99
Dołączyła: 11 lip 2007, 09:48
Lokalizacja: Tamworth (wrocek)
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Alicja23 » 9 mar 2008, 12:21 Re: Pomocy Prosze

ok jeszcze zostala kwestia badania u lekarza,a jesli bedzie dalej trzymala sie swojej wersji?Powie Ci,ze lekarz zbadał i stwierdził ciaże,skad bedziesz wiedział czy mowi prawde czy klamie?Ja radze Ci chłopie wskakiwac do samolotu i lec do Polski sprawdzic tą ciaze,to nie jest byle jaki klopot tylko stary konsekwencje juz na cale zycie....Bless u.
Niebo mnie nie chce a piekło obawia sie,że nim zawładne...
Avatar użytkownika
Alicja23
Raczkujący
 
 
Posty: 66
Wiek: 38
Dołączyła: 6 mar 2008, 11:31
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez moniavika » 9 mar 2008, 13:00 Re: Pomocy Prosze

Ja mysle,ze skoro jej nie kochasz nie powinienes sie z nia wiazac.Dla mnie to nie podlega dyskusji.Oboje jestescie strasznie mlodzi (podejrzewam,ze ona ma tyle samo lat co ty)i nie zdajecie sobie sprawy jak to zawazy na waszym zyciu.Po paru latach zaczniecie warczec na siebie zamiast rozmawiac.
To,ze twoja byla dziewczyna jest z toba w ciazy nie musi oznaczac od razu slubu.Mozesz sprobowac z nia byc (jezeli jakiekolwiek jeszcze masz do niej uczucia)lub po prostu postawic sprawe jasno,ze jej nie kochasz.
Jednak nie podlega rowniez dyskusji,ze jezeli jest z Toba w ciazy musisz poniesc tego konsekwencje i czuc odpowiedzialnosc.
Powinienes ja wspierac i pomagac w wychowaniu dziecka.Nie wyobrazam sobie zebys tak po prostu zwial i nie poczuwal sie zupelnie do odpowiedzialnosci.
Przede wszystkim uwazam,ze powinniscie porozmawiac ze swoimi rodzicami o calej tej sytuacji,bo jak znam zycie to wlasnie oni beda ponosic konsekwencje waszej nieodpowiedzialnosci.Tak naprwde sami jestescie jeszcze dzieciakami...


Dziwi mnie fakt,ze spales z nia i nagle tak po prostu znudzila ci sie.Mysle,ze jest to nauczka na przyszlosc dla ciebie,ze sexu nie mozna traktowac tak przedmiotowo.Uprawiajac sex trzeba ponosic odpowiedzialnosc i zdawac sobie sprawe z tego jakie sa jego konsekwencje.Jezeli ona napawde jest w ciazy to...sa to konsekwencje ktore bedziecie ponosic juz do konca zycia.
Dziecko to wspanialy dar,ale trzeba wiedziec,ze to malutki czlowieczek za ktorego odpowiadamy.
Mam nadzieje,ze zachowasz sie madrze a nie jak tchorz i stawisz temu czola,ze twoja byla dziewczyna bedzie miala w tobie oparcie jezeli mowa o dziecku i ze sprawdzisz sie chociaz jako ojciec,bo jako partner nie sprawdziles sie raczej zupelnie.
Pozwoliles biednej dziwczynie miec nadzieje i zludzenia,ze bedziecie razem.A ty po prostu przespales sie z nia i odstawiles na inny tor.
Teraz zajmij sie tak naprawde tym co wazne.Dowiedz sie czy ta ciaza naprawde jest, jak rozwiazesz kwestie alimentow i opieki, no i jak mozesz wesprzec te bidulke.
Ja wiem,ze ona soie doskonale da rade,bo jak prawie kazda kobieta zapewne jest silna.
Ciaza to nie koniec swiata,ale zapewne wiele zmienia.
I naprawde prosze cie....jezeli jej nie kochasz-nie lituj sie nad nia i nie dawaj jej nadzieji.Lepiej walnij prawde prosto z mostu.Bedzie cierpiala,ale przezyje i bedzie mogla sobie ukladac zycie z kims innym.Nie ma nic gorszego jak tkwic z kims z litosci.Oboje bedziecie nieszczesliwi i wasze dzieco rowniez.
To prawda co napisales.Dziecko potrzebuje obojga rodzicow,ale szczesliwych rodzicow.


A nastepnym razem zanim zaczniesz uprawiac sex po prostu sie zabezpiecz ze swoja partnerka.To przeciez takie proste....
If you don't aim at anything you achieve nothing (jeśli do niczego nie dążysz, nic nie osiągniesz)
Avatar użytkownika
moniavika
Rozeznany
 
 
Posty: 227
Wiek: 47
Dołączyła: 1 mar 2007, 13:44
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 3
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Alicja23 » 9 mar 2008, 15:12 Re: Pomocy Prosze

no no ładne kazanie;)ale moniavika ma racje,nie wolno traktowac sexu przedmiotowo!!!
Niebo mnie nie chce a piekło obawia sie,że nim zawładne...
Avatar użytkownika
Alicja23
Raczkujący
 
 
Posty: 66
Wiek: 38
Dołączyła: 6 mar 2008, 11:31
Reputacja: 0
Neutralny

Następna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do ŚWIAT KOBIET