ewela119, jeśli chcesz mieć opiekunke za którą Ci zwrócą Childcare Elemment najlepiej udaj się do miejskiego counilu tam mają namiary na opiekunki rejestrowane taka opiekunka musi ci przedtawić swój nr rejestracyjny i dać certyfikat, dzwonisz do HM Revenue i zgłaszasz że podjęłaś się pracy i korzystasz z childcare provides podajesz kwote tygodniową wysyłasz certyfikat i pieniądze masz praktycznie w ciągu paru dni na koncie.
A nie musze wczesniej miec Child Tax Credit lub Working Tax Credit? Dzwonilismy wczoraj na infolinie zeby dowiedziec sie czegos o tych zwrotach ale jedyne czego sie dowiedzielismy to to ze moj partner ktory ma WTC musi miec jakis dokument potwierdzajacy ze opiekuje sie moim dzieckiem, problem w tym ze pan sam nie wiedzial jaki to ma byc dokument, mamy czekac na list
O Boże to ty i ta twoja pogmatwana sytuacja Ja już nie wiem jakim cudem twój partner dostał WTC jak nie ma Home Office...Jeszcze raz wróćmy do początku powinnaś złożyć wniosek o przyznanie Ci Child Benefit na twoje dziecko, na formie wypisujesz swoje dane i dane partnera, partner jako osoba pracująca i prowadząca wspólne gospodarstwo domowe z tobą stara sie o WTC i CHTC ponieważ żyje w związku (partnerstwo jest jak małżeństwo traktowane) z osobą która ma na utrzymaniu nieletnie dziecko. Na wniosku równiez wpisuje twoje dane i dane dziecka. Wtedy jeżeli ty zaczynasz pracować musisz to zgłosić i uaktualnić dane podac przypuszczalny dochód itd wasze dochody są sumowane i według tego obliczają ile wam się należy Workinu a ile Child Taxu a ile jeszcze będą w stanie wam oddać za opieke nad dzieckiem czy całe 75% czy mniej. Twoj partner zapewne już wie ze musi wyrobic jak najszybciej HO ty jak podejmiesz prace zrob to też do 4 tygodni. Teraz póki co może skorzystaj z jakiegos ogłoszenia nieraz kobitki biora 2 f za godzine za opieke nad dzieckiem ale zbyt długo nie korzystaj z takiej formy opieki bo to nie legalne .
No wlasnie sytuacja jest pogmatwana. Szukam i szukam tej opiekunki i bez rezulatatu, wybiore sie do councilu bo tak z ogloszenia to tez sie troche boje, nie wiadomo kogo wpuszcze do domu a taka z certyfikatem itd to chyba "bezpieczniejsza". Dzieki za lopatologiczne wytlumaczenie