Dieta niemowlaka-co i kiedy !

Rodzina, dzieci i ich wychowanie, sprawy związane z codziennym życiem rodziców.

KobietaPostNapisane przez Gośka20 » 15 gru 2010, 12:09 Dieta niemowlaka-co i kiedy !

Witam dogie mamy:)
Pozwoliłam sobie zacząć wątek, który na pewno nam się przyda w najbliższym czasie.
Chciałabym się dowiedzieć kiedy zaczęłyście podawać swoim niemowlaczkom coś innego do jedzenia niż mleko?
Ile miesięcy dziecko miało? Co zaczęłyście wprowadzać i w jakich ilościach? Czy Waszym niuniom od razu posmakowało, czy wypluwały?
Podawajcie przepisy,sposoby karmienia i przydatne linki
Z góry dziękuję za odpowiedzi:)

Gośka20
Początkujący
 
 
Posty: 36
Dołączyła: 16 mar 2010, 15:30
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Kitty » 15 gru 2010, 12:43 Re: Dieta niemowlaka-co i kiedy !

Gośka20, maluszek sam bedzie Ci dawal znac, ze potrzebuje czegos wiecej niz tylko mleko. Np. jezeli przesypial cale noce i nagle sie budzi. My zaczelismy dodawac synkowy baby rice czy tez krupiczke do mleka jak synek skonczyl 3 miesiace. Okolo 4 dostal pierwsza zmiksowana zupke z marchewki i ziemniaczka. Jak jej sprobowal, to zrobil takie wielkie zdziwione oczy, ze do dzisiaj je pamietam :mrgreen: Tez okolo 4 miesiaca zaczelam mu dawac jogurciki. Jak mial 5 miesiecy zaczal jesc normalne obiadki. Przez pierwszy miesiac kupowalam sloiczki, ale szybko z nich zrezygnowalam :roll: :roll: i zaczelam gotowac. I tak np. gotowal wolowinke, z marchewka,cebulka, do tego pozniej dodalam ziemniaczkow wszystko zmiksowalam i maly wcinal :wink: Na szczescie nigdy nic nie wyplul, wszystko mu smakowalo. Wracajac do sloiczkow, to strasznie po nich wymiotowal, i do tego pigment skorny zaczal mu sie zmieniac(robil sie pomaranczowy) przez co nawet lekarz byl zdania, ze to wina sloiczkow :roll: Do tego kiedys sama ich sprobowalam i mnie na wymioty wzielo :neutral: Takze pomyslalam sobie, ze skoro ja bym ich nie tknela to dalczego mam je podawac mojemu malenstwu.

Od okolo 7 miesiaca zaczelam wprowadzac nieco wieksze kawaleczki, juz tak dokladnie wszystkiego nie miksowalam. A od 11 miesiaca synek je wszystko to co my(oczywiscie poza frytkami, pizza i innym dziadostwem, hehe ;) )

Nic wiecej mi do glowy nie przychodzi...zapewne temat bedzie sie rozwijal to i mi sie co nieco poprzypomina ;)
Avatar użytkownika
Kitty
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 7 sty 2010, 16:01
Reputacja: 19
Neutralny

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 15 gru 2010, 14:43 Re: Dieta niemowlaka-co i kiedy !

Kitty napisał(a):Na szczescie nigdy nic nie wyplul, wszystko mu smakowalo. Wracajac do sloiczkow, to strasznie po nich wymiotowal, i do tego pigment skorny zaczal mu sie zmieniac(robil sie pomaranczowy) przez co nawet lekarz byl zdania, ze to wina sloiczkow Do tego kiedys sama ich sprobowalam i mnie na wymioty wzielo Takze pomyslalam sobie, ze skoro ja bym ich nie tknela to dalczego mam je podawac mojemu malenstwu.
moj maly wsuwa sloiczki tylko swist, gotuje mu czasem ale on preferuje sloiczkowe jedzenie;)

4-5 miesiac zaczelam mu podawac kleik ryzowy,pozniej kaszki ryzowee i kukurydziane nestle i bobovita, z angielskich rzeczy to rice pudding, fruit muesli itp,
podawalam mu tez jogurciki i rozne deserki owocowe kupuje gotowe, czasem daje starte jablko z gruszka, zaxzal jesc tez obiadki stage 1 a od 7 miersiaca stage 2.

takze na teraz rano jak sie budzi dostaje mleko w butli, pozniej na 2 sniadanko lyzeczka kasze lub fruit musli itp, pozniej obiadek, owocki/deserek, mleko(lob nie) i po kapaniu kaszke gestsza w butli. czasami w my czasie przegryza chrupki kukurydziane lub biszkopciki i pije herbatki owocowe i ziolowe. :)

Kitty napisał(a):pigment skorny zaczal mu sie zmieniac(robil sie pomaranczowy
to akurat nic dziwnego... jesli dziecko pije duzo sokow z marchewka albo je duzo marchewk i pomidorowi tez mu sie zmienia pigment... i to normalna sprawa tym bardziej ze marchewka lub pomidory sa w wiekszosci sloikow..
sprubuj jeesc duzo marchewki lub pic duzo karotki i zobaczysz efekty po paru tygodniach ;))) beta karoten.... nie rozumiem czemu lekarz byl zdziwiony :) czesto dzieci maja pomaranczowe stopki dlonie nawet noski bo pija duzo sokow warzywnych lub warzywno owocowych i to nie jest nic niezdrowego;)))
"Krytyka jest jak lekarstwo, paskudne, ale trzeba ja przełknąć by zadziałała.."....
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Wiek: 38
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez Kitka » 15 gru 2010, 14:53 Re: Dieta niemowlaka-co i kiedy !

Po pierwsze ważne jest czy karmisz piersią czy sztucznym mlekiem. Inny schemat żywienia jest dla takich dzieci. Dzieciom na sztucznym mleku wprowadza się szybciej nowe produkty.

Ja karmiłam piersią. Od 6 miesiąca wprowadziłam na noc dodatkowo mleko sztuczne zagęszczone kleikiem.
Pod koniec 5 miesiąca zaczęłam bardzo powoli wprowadzać jednoskładnikowe dania (owoce i warzywa)
Po 6 miesiącu doszło mieszanie z mięskiem. Na początku kupowałam słoiczki i całkiem nieźle synio je jadł. Potem zaczęłam sama gotować a słoiczki były, jako dodatek w nagłych sytuacjach lub na wyjścia. Kaszka kukurydziana była bardzo lubiana.
Po 7 miesiącu zrobiłam próbę z żółtkiem i okazało się, że synio jest na nie uczulony. Wyszła też skaza białkowa w tym czasie, także jogurty i zwykłe mleko modyfikowane odpadło z żywienia.
Po 8 miesiącu wprowadziłam gluten. Synio nadal miał problem z kawałkami i wszystko miksowałam.
Po 9 miesiącu zakończyłam karmienie piersią.
Po roczku przeszła skaza białkowa i nabiał zagościł na dobre w diecie. Po 2,5 roku alergia na żoltko sią zakoczyła i od tego czasu jadł już wszystko (co dla dziecka zdrowe :wink: ) Słodycze spróbował po 2 roku życia.
Miłość zaczyna się wtedy, kiedy szczęście drugiej osoby staje się ważniejsze niż twoje.
Avatar użytkownika
Kitka
Zadomowiony
 
 
Posty: 702
Dołączyła: 6 gru 2006, 23:12
Lokalizacja: Birmingham/Sheldon
Reputacja: 41
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez Kitty » 15 gru 2010, 15:21 Re: Dieta niemowlaka-co i kiedy !

bogini8 napisał(a):
Kitty napisał(a):pigment skorny zaczal mu sie zmieniac(robil sie pomaranczowy
to akurat nic dziwnego... jesli dziecko pije duzo sokow z marchewka albo je duzo marchewk i pomidorowi tez mu sie zmienia pigment... i to normalna sprawa tym bardziej ze marchewka lub pomidory sa w wiekszosci sloikow..
sprubuj jeesc duzo marchewki lub pic duzo karotki i zobaczysz efekty po paru tygodniach ;))) beta karoten.... nie rozumiem czemu lekarz byl zdziwiony :) czesto dzieci maja pomaranczowe stopki dlonie nawet noski bo pija duzo sokow warzywnych lub warzywno owocowych i to nie jest nic niezdrowego;)))


Tak sie sklada, ze marchewke i sok marchwiowy uwielbiam ale na szczescie pomaranczowa nie jestem ;) Lekarz na zdzwionego nie wygladal, powiedzial co jest grane i co zrobic...

Co do sloiczkow, to nikogo nie potepiam jak je podaje swoim pociechom. Co wiecej uwazam, ze jest to swietne rozwiazanie w podrozy, lub gdy np. nie ma sie czasu, zeby cos dziecku ugotowac. Nam one nie podeszly i tyle.
Tez jestem zwolenniczka domowych posilkow, mimo tego, ze za gotowaniem nie przepadam. Do tego gotwanie dla malucha nie jest czyms skomplikowanym no i jak sie widzi jak dziecku smakuje to czlowiek jest pelen radosci ;)

Wlasnie, u mnie bylo podobnie jak u Kitki, tzn. karmila piersia do 5,5 miesiaca, ale na noc podawalam mieszanke zageszczona baby rice. Tez w ciagu dnia, bo moj Mis co chwile wolal o jesc ;)
Jeszcze dodam, ze z sokami lepiej poczekac, bo m.in. zle wplywaja na dziaselka i zabki dzieci. My dopiero jakies 2 tygodnie temu zaczelismy dawac synkowi oko 100-150ml dziennie(obecnie synek liczy sobie 17 miesiecy ;) )

[ Dodano: |15 Gru 2010|, o 15:24 ]
Ahh, i slodyczy oczywiscie zero!
Avatar użytkownika
Kitty
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 7 sty 2010, 16:01
Reputacja: 19
Neutralny

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 15 gru 2010, 15:28 Re: Dieta niemowlaka-co i kiedy !

Kitty napisał(a):Do tego gotwanie dla malucha nie jest czyms skomplikowanym no i jak sie widzi jak dziecku smakuje to czlowiek jest pelen radosci

ja to wiem i uwielbiam gotowac ale zdecydowanie moj syn nie jest fanem mojej kuchni i woli sloiki, jest pierwsza osoba plujaca moim,,gotowaniem,,:))))

ja odstawilam malego ja mial 6,5 mca ,nie starczala mu sama piers i jest fanem jedzenia wiec wprowadzalam wszystko bo byl glodny i zly.:P

[ Dodano: |15 Gru 2010|, o 15:29 ]
moj maly prawie co dzien je sloiki i pomaranczowy nie jest takze to zalezy tez od naturalnego pigmentu w skorze.
"Krytyka jest jak lekarstwo, paskudne, ale trzeba ja przełknąć by zadziałała.."....
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Wiek: 38
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez Kitty » 15 gru 2010, 16:14 Re: Dieta niemowlaka-co i kiedy !

bogini8 napisał(a):
Kitty napisał(a):Do tego gotwanie dla malucha nie jest czyms skomplikowanym no i jak sie widzi jak dziecku smakuje to czlowiek jest pelen radosci

ja to wiem i uwielbiam gotowac ale zdecydowanie moj syn nie jest fanem mojej kuchni i woli sloiki, jest pierwsza osoba plujaca moim,,gotowaniem,,:))))


[ Dodano: |15 Gru 2010|, o 15:29 ]
moj maly prawie co dzien je sloiki i pomaranczowy nie jest takze to zalezy tez od naturalnego pigmentu w skorze.


Otoz to! Nam one poprostu nie podeszly i tyle, ah i jeszcze byl jeden powod o ktorym napisalam wczesniej ;)
Avatar użytkownika
Kitty
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 7 sty 2010, 16:01
Reputacja: 19
Neutralny

KobietaPostNapisane przez agg » 15 gru 2010, 16:25 Re: Dieta niemowlaka-co i kiedy !

Ja karmilam piersia przez 14 m-cy. w 4 miesiacu corka sprobowala jabluszka ze slioczka. w 5 miesiacu dostala 4 razy (przy niedzieli hihi) obiadek ze slioczka, a jak skonczyla 6 miesiecy to wcinala obiadki, owoce i kaszki. gluten wprowadzilam tez kolo 6 m-ca. Do roku jechalysmy na obiadkach sloiczkowych, pozniej jadala razem ze mna albo sloiczki, w zlobku raczej normalnie jadla.
Sokow praktycznie wcale nie dawalam do picia, najczescie herbatki ziolowe albo wode (do tej pory bardzo lubi).
Nigdy nie trzymalam sie jakis schematow, bo co kraj to obyczaj... zdawalam sie na intuicje.
W tym momencie Mala ma 3 lata, nie ma problemow ze zjedzeniem czegokolwiek (oczywiscie ma swoje mniej lub bardziej ulubione potrawy) :)
Obrazek
CATCH ME... IF YOU CAN!!! :D
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Wiek: 41
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez izap721 » 15 gru 2010, 16:56 Re: Dieta niemowlaka-co i kiedy !

Ja karmię piersią nadal,mimo iż moje dziecko ma już 2 latka i prawie 2 miesiące,nie zaśnie bez cyca :!:
Od 6 miesiąca życia zaczęłam wprowadzać słoiczki.
Będąc w tym roku w PL na wakacjach dostałam opierdziel i zaczęłam podawać mu normalne jedzenie.Ale do tej pory w szafce, w nagłym wypadku,zawsze znajdzie się jakieś danie Hipp
Oprócz tego moje dziecko jest wszystkojadkiem. :-D
Avatar użytkownika
izap721
Rozeznany
 
 
Posty: 149
Dołączyła: 22 cze 2009, 09:31
Reputacja: 12
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Gośka20 » 15 gru 2010, 18:16 Re: Dieta niemowlaka-co i kiedy !

Moja Niuńcia jest na mleku sztucznym. Jest jeszcze za wcześnie żebym jej dała coś więcej niż mleczko (ma 11 tyg.), ale zastanawiałam się od kiedy mogę jej urozmaicić dietę i kiedy inne mamusie wprowadzały coś nowego:)

Gośka20
Początkujący
 
 
Posty: 36
Dołączyła: 16 mar 2010, 15:30
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Nikita » 15 gru 2010, 19:34 Re: Dieta niemowlaka-co i kiedy !

Hej dziewczyny.
Zauwazylam, ze wiele z was zageszczalo dzieciom mleko kaszka lub kleikiem ryzowym na noc. Czy z waszego doswiadczenia dzieci wam po tym lepiej spaly w nocy?
Moje polroczne dzieciatka jeszcze nigdy nie przespaly nocy i zastanawiam czy by moze to im pomoglo (a raczej mi, bo to ja czasem zamieniam sie w zombie ;), one maja to gdzies czy spia czy sie budza :D).
Co do wprowadzania nowych pokarmow to dopiero zaczynam powoli wprowadzac od 2 tygodni. Zaczelam od kleiku ryzowego (raz dziennie), teraz doszlo jablko i banan, ale to tylko takie pojedyncze proby na razie. Ogolnie to karmie piersia. Czasem moj maz daje im w nocy mleko w proszku jak juz nie mam sily wstac ale jakos szczegolnie dluzej nie spia po nim. Napiszcie prosze cos tez o tym przy okazji. Wiem , ze troche zbaczam z tematu ale mam nadzieje ze wybaczycie (nie ma sensu zakladac nowego posta).[/quote]

Nikita
Początkujący
 
 
Posty: 43
Dołączyła: 2 mar 2007, 09:09
Reputacja: 2
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Kitty » 15 gru 2010, 19:54 Re: Dieta niemowlaka-co i kiedy !

Goska20 napisał(a):Moja Niuńcia jest na mleku sztucznym. Jest jeszcze za wcześnie żebym jej dała coś więcej niż mleczko (ma 11 tyg.), ale zastanawiałam się od kiedy mogę jej urozmaicić dietę i kiedy inne mamusie wprowadzały coś nowego:)


Ja sie doczekac nie moglam az moj synus cos nowego zacznie jesc :mrgreen:

Nikita napisał(a):Zauwazylam, ze wiele z was zageszczalo dzieciom mleko kaszka lub kleikiem ryzowym na noc. Czy z waszego doswiadczenia dzieci wam po tym lepiej spaly w nocy?
Moje polroczne dzieciatka jeszcze nigdy nie przespaly nocy i zastanawiam czy by moze to im pomoglo (a raczej mi, bo to ja czasem zamieniam sie w zombie , one maja to gdzies czy spia czy sie budza ).


W moim przypadku synek z budzenia se 3-4 razy w nocy budzil sie tylko 2. Powiem Ci szczerze, ze budzenie sie w nocy jest tez czesto przyzwyczajeniem. Mozesz sprobowac moj sposob "oduczania", ktory po 2 lub 3 tygodniach(juz nie pamietam) podzial. Jezeli karmisz dzieci mlekiem sztucznym, to zacznij dodawac mniej proszku, po czym zaprzestan na samej wodzie. Dzieci zobacza, ze nie ma sie po co budzic i beda slicznie spac ;) . Kolezanka mi to poradzila, bo na jej synku zadzialalo i nam tez pomoglo. Moj synus od okolo 7 miesiaca jak idzie spac o 18 tak spi jak susel do 6-7 ;).
Avatar użytkownika
Kitty
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 7 sty 2010, 16:01
Reputacja: 19
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Kitka » 16 gru 2010, 09:55 Re: Dieta niemowlaka-co i kiedy !

Nikita Ja zaczęłam własnie zagęszczac mleko, żeby synio bardziej sie najadał i nie budził sie w nocy. Niestety i tak się budzil, przynajmniej raz w nocy na mleko :roll:
Właśnie taką metodę obrałam, o której pisze Kitty i poskutkowało :grin: Synio przestał się wybudzać na jedzenie, bo o 20ml wody zabarwionej proszkiem nie chciało mu sie walczyć :wink:
Jednak wybudzanie nocne towarzyszyło jeszcze troche po roczku :-| Nie jadł już co prawda, nie domagał się, ale budził się 1-3 razy w nocy, nie wiem dlaczego. Z wiekiem mu przeszło i przesypiał całe noce.

Ostatnio jednak zauważyłam tendencje do pobudki i wchodzenia na śpiocha do naszego wyrka :roll: Najpierw robił to już rano i spał dalej z nami lub ze mną, jak tata już do pracy wyszedł. Teraz zaczyna przychodzić w środku nocy. Walczę z tym odkładam go, zazwyczaj zasypia i juz śpi do rana u siebie, ale kilka razy był bunt i trochę nocnej walki :twisted:
W sumie nie przeszkadza mi synio w łożku, bo jest ogromne, ale sam fakt, że nie przesypia całej nocy u siebie w łóżeczku mi się nie podoba. Po za tym, jak kiedys pojawi sie drugie dziecko to mogą zacząć się problemy.
Miłość zaczyna się wtedy, kiedy szczęście drugiej osoby staje się ważniejsze niż twoje.
Avatar użytkownika
Kitka
Zadomowiony
 
 
Posty: 702
Dołączyła: 6 gru 2006, 23:12
Lokalizacja: Birmingham/Sheldon
Reputacja: 41
Pokojowy


  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do RODZINA I DZIECKO