Sanepid?

Przepisy kulinarne, potrawy, gotowanie.

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 7 gru 2012, 11:13 Sanepid?

Pytanko mam, gdzie mozna zglosic nieprawidlowosci w lokalu gastronomicznym? Chodzi o to ze kupujemy jedzenie od dawna w jednym miejscu, zawsze wszystko bylo ok, ale w ciagu ostatnich 3 tygodni za kazdym razem jak tam zamowilismy ktos mial jakies rewelacje. Poki byly to jakies biegunki u doroslych troche zbagatelizowalam sprawe, myslac ze to moze zwykly zbieg okolicznosci, ale teraz pochorowala sie corka po chicken nuggets'ach i teraz to sie wkurzylam. Mąż zjadl jednego nuggetsa od corki i tez ma bole brzucha. Gdzie sie z tym udac?
Uważasz, że to co mówię jest chamskie? Ciesz się, że nie wiesz co myślę... :D
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2132
Wiek: 36
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

MężczyznaPostNapisane przez jaculski » 7 gru 2012, 11:36 Re: Sanepid?


jaculski
Raczkujący
 
 
Posty: 58
Dołączył: 17 wrz 2006, 12:07
Reputacja: 3
Neutralny

KobietaPostNapisane przez julita1801 » 7 gru 2012, 11:47 Re: Sanepid?

A moze to poprostu dopadl Twoja corke i meza wirus?!z tego co slysze,to co drugi ma bole brzucha,chociaz nie powiem..w takich lokalach to sie mozna wszystkiego spodziewac,i lepiej chyba nie wiedziec i widziec jak oni to robia,ale jak sie oprzec fast food-owi :) A niestety nie slyszalam jeszcze,o takim czyms jak sanepid w anglii,ale mysle ze jest.. :o

julita1801
Początkujący
 
 
Posty: 15
Dołączyła: 9 lut 2012, 22:24
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 7 gru 2012, 13:07 Re: Sanepid?

julita1801, nie sadze by to byl jakis wirus gdzyz poprzednio 2 razy wyszlo tak ze zamawialismy poznym wieczorem, corka juz spala wiec nie jadla z nami, jej nic nie bylo, ja mialam biegunke a mąż bóle brzucha i bylo mu niedobrze. Wczoraj corka zjadla nuggetsy ktore nad ranem zwymiotowala w dokladnie takiej samej postaci jak zjadla, a mąż ze zjadl tylko jednego boli go brzuch. W zeszlym roku albo 2 lata temu mielismy wszyscy jelitowke wiec pamietam jak to wygladalo. Mniemam ze to bylo zatrucie pokarmowe dlatego ze to jedzenie ani troche sie nie strawilo przez cala noc w zoladku a przy tym te wymiociny byly tak okropnie cuchnaca ze do tej pory nie moge wywietrzyc tego smrodu mimo ze juz wszystko upralam :/ i teraz corka czuje sie juz dobrze. Mowila ze ja bolal brzuch. To nie moze byc zwykly zbieg okolicznosci ze wszyscy chorujemy akurat po zarciu od nich
Uważasz, że to co mówię jest chamskie? Ciesz się, że nie wiesz co myślę... :D
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2132
Wiek: 36
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

MężczyznaPostNapisane przez dawid1593 » 7 gru 2012, 16:19 Re: Sanepid?


dawid1593
Przyczajony
 
 
Posty: 6
Dołączył: 25 sty 2009, 15:38
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez katarzyna28 » 8 gru 2012, 09:03 Re: Sanepid?

Witaj!!!też jestem matka wiec jedyna rada jak moglabym ci polecic to zacznij gotowac w domu,chodzi przeciez o dobro twojego dziecka,czy o to zeby dopiec innym!zastanów sie co jest wazniejsze.dla mnie dupotą jest karmienie dzieci fast foodami

katarzyna28
Przyczajony
 
 
Posty: 4
Dołączyła: 8 sie 2012, 14:28
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 8 gru 2012, 12:46 Re: Sanepid?

katarzyna28 napisał(a):Witaj!!!też jestem matka wiec jedyna rada jak moglabym ci polecic to zacznij gotowac w domu,chodzi przeciez o dobro twojego dziecka,czy o to zeby dopiec innym!zastanów sie co jest wazniejsze.dla mnie dupotą jest karmienie dzieci fast foodami


Dla mnie glupota jest udzielanie rad o ktore nikt nie prosil. Nie prosilam o rady odnosnie zywienia dzieci tylko o to gdzie zglosic lokal ktory najwyrazniej nie przestrzega zasad higieny i bezpieczenstwa zywnosci. Zatruc mogl sie kazdy. Daruj sobie dalsze wywody
Uważasz, że to co mówię jest chamskie? Ciesz się, że nie wiesz co myślę... :D
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2132
Wiek: 36
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 8 gru 2012, 22:49 Re: Sanepid?

ewela119 napisał(a): ale w ciagu ostatnich 3 tygodni za kazdym razem jak tam zamowilismy ktos mial jakies rewelacje
ja po 1 razie dalabym sobie spokoj...i przestala jesc te g***..dlatego nigdy nei zamawiam jedzenia na miescie, bo nie wiadomo co tam ci wloza,zwlaszcze jesli chodzi o mieso , nie dowiesz sie czy wogole to swieze, dobrze przyprawia opanieruja i bedzie wygladalo cacy......;/ a tym bardziej nie dalabym tego dziecku...u mnie mlody raz na pol roku zje frytki z mcdonalda albo kawalek pizzy z big johnsa, miesa bym sie nie odwazyla kupowac.
"Krytyka jest jak lekarstwo, paskudne, ale trzeba ja przełknąć by zadziałała.."....
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Wiek: 38
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany


Powrót do KUCHNIA