czy jest ktos chetny na rozmowe o wierze ,bibli

Luźniejsze tematy, ogólne dyskusje, rozmowy o wszystkim i o niczym

KobietaPostNapisane przez bluebery » 25 kwi 2009, 18:50 Re: czy jest ktos chetny na rozmowe o wierze ,bibli

Dobrze kochani,
po kolei :
Anatema6 w wielu kwestiach zgadzam sie z Toba jesli chodzi o ,,ludzkie'' postepowanie ze zwierzetami, widzialam setki filmow na ten temat poniewaz wielu z moich przyjaciol dziala w ruchach obrony zwierzat. Dlatego rozumie i szanuje twoje podejscie.

Co do mojej wczesniejszej wypowiedzi dotyczacej TWA to nie chcialam Cie urazic Aleksander, probowalam jedynie nieco ,,rozladowac napiecie'' jak widze zart byl nie trafiony :wink: wiec sorry :-)
Co do mojej ,,naiwnosci'' w stosunku do pracownikow kosciola to dawno stracilam watpliwosci co do przeslan i niektorych zachowan. Niestety czy podoba ci sie to czy tez nie, KSIADZ TEZ CZLOWIEK!
A oto moje dowody czy raczej POWODY dla ktorych uwazam za zbednych posrednikow do relacji BOG - Ja.
http://www.youtube.com/watch?v=DkD0zFxP ... re=related

A oto kolejny link , ktory swiadczy o poziomie intelektualnym ksiezy. Smutne fakty :sad:
http://www.youtube.com/watch?v=6DTeIhwk ... re=related
a tutaj znajdziesz jeszce wiecej odpowiedzi , dlaczego ludzie inteligentni uciekaja od kosciola. Szczegolnie polecam ostatni fragment filmu dokumentujacy zachowania gorliwie wierzacych:

http://www.youtube.com/watch?v=wkcZD1W8 ... re=related
Jedno slowo : WSTYD !! :oops:

I to juz po czesci odpowiedz na zarzut mieszka :
mieszko napisał(a):bluebery aleksander jest tym do ktorego sa kierowane slowa maja oczy a nie widza maja uszy a nie slysza

Potrafie rozpoznac dobro od zla, tak jak klamstwo od prawdy czy fantazje od faktow.
Jak widze twoim fetyszem mieszko sa cytaty z Bibli. A czy wiesz , ze i to co czytasz zostalo przeredagowane przez Kosciol? Wiesz dlaczego ?
http://www.youtube.com/watch?v=2y_sIPnAzo4

druga czesc:
http://www.youtube.com/watch?v=U3w2j-Io ... onse_watch

Od razu zaznaczam, ze nie neguje Waszej wiary w Boga. Neguje potrzebe istnienia instytucji ,, Kosciol''.
Linki , ktore podalam sa jedynie ,,kropla w morzu'' jakie mozna znalezc w internecie na temat niedoskonalosci chrzescijanstwa i nie sa to bynajmniej spreparowane dowody. Wiec co do pewnej ,,naiwnosci'', ,,nieswiadomosci'' czy ,,ignorancji'' to raczej te zarzuty mozna kierowac do chrzescijan slepo idacych jak owieczki narzez za swym Pasterzem.
Avatar użytkownika
bluebery
Rozeznany
 
 
Posty: 189
Dołączyła: 10 mar 2009, 23:25
Reputacja: 1
Neutralny

Bluebery,
co do pierwszego linka to jest to szczególnie przykra sprawa. Niestety prawda jest taka, że statystycznie jakiś procent populacji stanowią pedofile, więc w Kościele tak jak w każdej innej instytucji chcąc nie chcąc też sa oni obecni i z tym chyba nic nie da się zrobić (chyba żeby "badać" kandydata na księdza przed święceniami czy jest pedofilem, używając tzw "wykrywacza kłamstw"). Natomiast w żaden sposób nie mozna wytłumaczyć prób tuszowania takich przestępstw przez zwierzchników i zamiatania spraw pod dywan. Wyglada to niestety podobnie jak sytuacja w Polsce, gdzie Kościół nie chce rozliczyć się ze współpracy Księzy z aparatem ucisku Polaków w czasie PRLu, a nielicznych księzy, którzy próbują naswietlić sprawe, po to, żeby raz na zawsze oczyścić atmosferę próbuje się uciszać. Jest to chyba powodowane fałszywym pojmowaniem tego co jest dobre dla Kościoła, niektórzy jego zwierzchnicy sądzą, ze jak się sprawę wyciszy, to będzie po kłopocie, a tak niestety nie jest i powoduje to tylko powstanie jeszcze większych kłopotów w przyszłości.
Co do kolejnego linka, to zanim się odniose do niego, to muszę napisać, że jeżeli to ma być rzeczowa dyskusja to nie powinnaś uzywać ougólnień typu "A oto kolejny link , ktory swiadczy o poziomie intelektualnym ksiezy" bo chociaz ładnie wyglądają w dyskusji, to są całkiem fałszywe i nie da się ich obronić. Ten materiał może świadczyć ewentualnie jedynie o poziomie tego księdza. A co do treści jego wypowiedzi, to nie zgadzam się z tym, ze homoseksualizm jest nabyty i ze mozna go leczyć, poza tym, jako ksiądz katolicki nie powinien głosić poglądów, ze kogokolwiek należy zabić, z resztą spraw co do zasady się zgadzam (ogladałem tylko do 1:46) i nie mam problemu z tym, ze uczestniczył w tej demonstracji, myśle, ze bardzo dobrze zrobił i sam bym na nia poszedł gdybym miał okazję.
Co do ostatniego materiału to w dużej mierze świadczy on po prostu o kompletnym nie zrozumieniu tematu przez tego kto robił ten filmik i tylko go ośmiesza.Zeby nie być gołoslownym, jeżeli chodzi o figury, np Matkę Boską, to wg nauczania Kościoła nie modli się do Matki Boskiej czy któregoś ze świętych, ale do Boga a to, że w modlitwie odnosimy sie np do Batki Boskiej spowodowane jest tym, że może się ona za nami wstawić, bo sama modlitwa zawsze skierowana jest do Boga. Jeżeli chodzi o dokumentowanie zachowań ludzi gorliwie wierzących, to zapomnialaś napisać, że pokazana tam jest bardzo specyficzna grupa starszych ludzi związanych prawdopodobnie z Radiem Maryja. Osobiście uważam, ze to radio wypacza wiarę i robi spore szkody. Ta grupa ludzi, nie jest w żadnej mierze reprezentawtywną grupą osób wierzących. A sam koniec materiału cięzko ocenić, bo jest wyrwany z kontekstu, pokazuje bardzo zdenerwowanych ludzi, którzy mogli mieć, lub nie rację, ale nie da się tego wywnioskować z tego wycinka.
Avatar użytkownika
Aleksander
Początkujący
 
 
Posty: 36
Wiek: 40
Dołączył: 3 wrz 2007, 16:22
Reputacja: 1
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Anatema6 » 28 kwi 2009, 06:34 Re: czy jest ktos chetny na rozmowe o wierze ,bibli

Mnie sie bardzo podoba wersja przedstwiona w pierwszej częsci Zeitgest.Cheścijański Chrystus i dużo wcześniej w czasach starożytnych w Egipcie udeżające podobieństwo do Horusa Boga Słońca.Też urodzony 25 grudnia.Też Miał matke Marie itd itp.W innych miejscach na świecie pojawiają sie inni.Naprwde super podobieństwo.Czyżby Chrystus był plagiatem.Bo oprócz Biblii w żadnych zródłach historycznych nie ma wzmianki o Chrystusie.Jest coś niby o Christos co znaczy pomazaniec bozy ale tak nazywano każdego kto zwał sie prorokiem.
Naprawde polecam filmik Zeitgest można obejrzec z napisami pl na google video min.
Avatar użytkownika
Anatema6
Raczkujący
 
 
Posty: 83
Wiek: 43
Dołączyła: 2 gru 2008, 09:09
Lokalizacja: skądinąd
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez bluebery » 1 maja 2009, 20:35 Re: czy jest ktos chetny na rozmowe o wierze ,bibli

A ja polecam wszystkim zarliwie wierzacym obejrzenie ,,Armii Boga'' ( albo filmu ,,Gabriel,,) a to tak na marginesie ;)
Mam wrazenie ze chrzescijanie powoli wpadaja w panike :-D bo niespodziewanie pomimo usilnych staran ludzie nabieraja swiadomosci. Dzieki Bogu za wolna wole ! Bo jesli wszystko zalezaloby od kosciola .... :-D :-D :-D
Avatar użytkownika
bluebery
Rozeznany
 
 
Posty: 189
Dołączyła: 10 mar 2009, 23:25
Reputacja: 1
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez plazermen » 2 maja 2009, 14:13 Re: czy jest ktos chetny na rozmowe o wierze ,bibli

Dobrze gadasz Jadzia, nalać Ci wódki (ew. spirytu) ;)

Myślę, że w tym otwieraniu oczu pomaga też znacznie poznawanie innych kultur. Bo jakże inaczej można wyrobić sobie obiektywny obraz podwórka, jak nie wychodząc poza płot? Uważam również że dlatego tak demonizuje nasz kolega (Mieszko zdaje się) to "wstrętne otwieranie się na kultury" na którejś z wcześniejszych stron, bo boi się że jego jedyna i słuszna prawda (a jakże) skruszy się w zderzeniu z rozumem, logiką poznaniem, wiedzą...itd.
Avatar użytkownika
plazermen
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2075
Wiek: 44
Dołączył: 10 cze 2006, 20:52
Lokalizacja: że znowu
Reputacja: 92
Poczciwy

MężczyznaPostNapisane przez Was » 6 cze 2009, 20:38 Re: czy jest ktos chetny na rozmowe o wierze ,bibli

Jakkolwiek ciekawe, intrygujące, oparte na solidnych argumentach dyskusje nt Biblii i wiary można prowadzić - niekoniecznie dochodząc do ostatecznych wniosków i rozwiązań, proponuję obejrzeć:

http://wp.tv/i,SWIADKOWIE,catid,2214651 ... caid=68296

Szczególnie polecam trzecią część, w której Leszek Korzeniecki mówi o tym jak sam zetknął się z Biblią. Wniosek zdaje się być jeden: Bez względu co myślisz na ten temat, to działa. A Jezus zbawia :)
Chociaż chyba raczej trzeba powiedzieć zbawił
;)

Miłego oglądania

Was
Rozeznany
 
 
Posty: 137
Dołączył: 5 cze 2007, 17:15
Reputacja: 3
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Mike » 6 cze 2009, 23:29 Re: czy jest ktos chetny na rozmowe o wierze ,bibli

ogladalem to dzis z rana i przyznam ze koles calkiem ciekawie opowiada
Ofrece tu sonrisa
No cuesta dinero
Intentalo!
Avatar użytkownika
Mike
Zadomowiony
 
 
Posty: 782
Dołączył: 22 cze 2006, 10:14
Lokalizacja: znienacka
Reputacja: 13
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez LEK » 9 cze 2009, 14:05 Re: czy jest ktos chetny na rozmowe o wierze ,bibli

Trudno jest w dzisiejszych czasach uwierzyc, a jeszcze trudniej wierzac wypelniac slowa Boga z tych to prostych powodow gro osob deklaruje sie jako niewierzaca na zasadzie niewiernego Tomasza a pozostali utozsamiaja sie z wierzacymi /dotyczy wszystkich religii/ - jednoczesnie nie zachowujac i nie postepujac w mysl objawionej w ten lub inny sposob nauki. Co gorsze sam nie wiem - staram sie byc osoba wierzaca statystycznie jestem katolikiem - ale moja wiara czasami jest taka mala - bowiem wiara niesie za soba mnostwo wyrzeczen i poswiecenia - jak wiadomo wszystkim dookola trudno czasami zachowac to przykazanie -
Przykazanie miłości
Będziesz miłował Pana Boga twego z całego serca swego,
z całej duszy swojej i ze wszystkich myśli swoich .
A bliźniego swego jak siebie samego .
A coz dopiero pozostale ....
Naprawde mamy w sobie za malo milosci - nie potrafimy dzielic sie tym z innymi i co by nie mowic i pisac to i tak potrzebny jest czas aby w swoim zyciu kazdy z nas odnalazl Boga - Ewangelia św. Marka. Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają.
Tylko tych zdrowych w dzisiejszych czasach coraz mniej niestety ... :roll:
Miłość jest chorobą, z której nikt nie pragnie się wyleczyć. Ten, kogo dotknęła, nie chce wrócić do zdrowia, kto cierpi z jej powodu, nie szuka lekarza. ...
"Jeśli nie chcesz mojej zguby krokodyla daj mi luby"?
Avatar użytkownika
LEK
Rozeznany
 
 
Posty: 106
Dołączył: 13 maja 2009, 16:08
Reputacja: 0
Neutralny

Myśle że żeby dojśc do totalnej miłości takiej o jakiej pisze np Anthony de Mello i odnalezc prawdziwego boga trzeba zejść na dno niewiary i odrzucic wszystko!Ja jestem na takim etapie kiedy odrzuciłam wszystko i odnalazłam boga w sobie i teraz słowa z biblii pięknie mi sie klarują!Polecam bardzo 'przebudzenie' Anthonnego de Mello a potem 'Wezwanie do miłości'.
Moge przesłac na emaila.Bardzo fajne pozycje.Kościół w pewnym momencie (był jezuitą) zaczął go krytykowac.A dla mnie ten człowiek był prawdziwym mistykiem.I wszyscy wielcy mistycy(Gandhi,Krisznamutra,Jezus i inni) mówią w sumie to samo tylko innymi słowami!
Odeszłam od koscioła katolickiego bo mi przycinał skrzydła nakazami ,zakazami.Prawdziwie wolny człowiek jest jest pełen miłości i daleki od czynienia zła sobie i innym.I dla mnie słowa Jezusa-jeśli ktoś uderzy cie w prawy policzek nastaw mu lewy(czy jakoś tak:) to znaczy że kiedy czujesz w sobie permanentne szczęście sam nadstawisz ten policzek a nie dlatego ze tak Jezus powiedział.A uwierz mi można dojść do takiego stanu czego wszystkim życze nie wyznając żadnej religii i w sumie nie wierząc w takiego boga jakiego różne kościoły nam przedstawiają
Avatar użytkownika
Anatema6
Raczkujący
 
 
Posty: 83
Wiek: 43
Dołączyła: 2 gru 2008, 09:09
Lokalizacja: skądinąd
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Was » 10 cze 2009, 19:49 Re: czy jest ktos chetny na rozmowe o wierze ,bibli

LEK napisał(a):Tylko tych zdrowych w dzisiejszych czasach coraz mniej niestety ... :roll:


Choć to pesymistycznie brzmiące zdanie, jest w nim potężny ładunek nadziei - dla mnie przynajmniej. bo przecież, jak to już wyżej było wspomniane:

Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają.

Problem polega chyba właśnie na tym - i tu znów piszę o sobie - żeby nie uznać choroby za normalny stan swojego życia. Żeby przyznać się przed sobą samym, że się jest chorym i - co chyba jeszcze trudniejsze - że się samemu z tej choroby nie wyjdzie, że potrzebuje się lekarza (Lekarza?).

Dlatego podoba mi się to co też już zostało powiedziane:
Anatema6 napisał(a):Myśle że żeby dojśc do totalnej miłości takiej o jakiej pisze np Anthony de Mello i odnalezc prawdziwego boga trzeba zejść na dno niewiary i odrzucic wszystko!


Gdzieś już to słyszałem....
Fenomenologia?

To dobra droga. Powodzenia.

Was
Rozeznany
 
 
Posty: 137
Dołączył: 5 cze 2007, 17:15
Reputacja: 3
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Anatema6 » 11 cze 2009, 06:52 Re: czy jest ktos chetny na rozmowe o wierze ,bibli

Nie chce przyczepiac sie do żadnej doktryny ,filozofii ani religii.To co odczuwam i czego szukam to totalny powrót do zródeł samego siebie.
Przeżyłam kiedyś tam nawrócenie,różne grupy religijne w obrębie koscioła katolickiego.Człowiek od zawsze potrzebował jakiegoś oparcia ale w dużej mierze wynika to z naszego wychowania.Tak sie nas wychowuje -nieporadnych którzy albo całe życie błądzą uciekając od znalezienia siebie,nakładając coraz to nowsze maski albo szukają oparcia w religii - bo przecież kosciół wie lepiej,bóg wie lepiej.
Odnalezienie siebie prawdziwego jest trudnym procesem bo trzeba zetknąc sie z własnym ego i uświadomic że ego to przecież nie ja a to wszystko co rodzina,kościół,otoczenie włożyli mi do głowy.Sama świadomośc tego jest pierwszym krokiem do odnalezienia prawdy która jak to jest napisane w biblii- cie wyzwoli.I trzeba oddzielic prawde od plew czyli to czym nie jestem od tego czym jestem-ale kiedy człowiek odrzuca wszystko i zaczyna byc naprawde sobą -czuje sie wyzwolony-czuje sie wolny-czuje w sobie zgode -harmonie-miłość.Miłosć jest permanentnym naszym stanem.Rodzimy sie odczuwając ją.I w zależnosci od tego czym jesteśmy w dzieicństwie bombardowani,jakimi uczuciami-te uczucia potem kierują naszym zyciem.Dziecko bite -bedzie odczuwac strach,dziecko kochane bezwarunkowo-bedzie odczuwac bezwarunkową miłość.
Zwierzęta mają instynky i zapisane w DNA wszystkie działania.Ale czy nie odczuwają miłości ?Są najbliższe naturze,Ziemii odczuwają jej puls,rytmy!My też tak kiedyś potrafiliśmy(celci,majowie,indianie...).Odchodząc od natury zatraciliśmy jej odczuwanie,a tym samym to uczucie błogości.Bo jest to nasz naturalny stan.Dlatego ciągle do niego dążymy podświadomie-narkotyki,alkohol....Przez moment odczuwamy ten stan a potem on w szarym dniu znowu zanika i znów chcemy do tego na moment powrócic -jedynie nie uswiadamiamy sobie dlaczego.
To takie moje wypociny..
Avatar użytkownika
Anatema6
Raczkujący
 
 
Posty: 83
Wiek: 43
Dołączyła: 2 gru 2008, 09:09
Lokalizacja: skądinąd
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez LEK » 11 cze 2009, 14:27 Re: czy jest ktos chetny na rozmowe o wierze ,bibli

Anatema6 napisał(a):Nie chce przyczepiac sie do żadnej doktryny ,filozofii ....

Tak sie nas wychowuje -nieporadnych którzy albo całe życie błądzą uciekając od znalezienia siebie,nakładając coraz to nowsze maski ..


Szanowna Antemo6 swiete slowa .... coraz to nowsze maski? Dobre, b. dobre no nie Mike? :-D
Co do Twojej filozofii b. ciekawa kiedy patrze na "Ciebie" wyobrazam sobie aniola a to kojarzy mi sie tylko z utraconym rajem .... jaka szkoda?
:wink:
Miłość jest chorobą, z której nikt nie pragnie się wyleczyć. Ten, kogo dotknęła, nie chce wrócić do zdrowia, kto cierpi z jej powodu, nie szuka lekarza. ...
"Jeśli nie chcesz mojej zguby krokodyla daj mi luby"?
Avatar użytkownika
LEK
Rozeznany
 
 
Posty: 106
Dołączył: 13 maja 2009, 16:08
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Anatema6 » 11 cze 2009, 16:00 Re: czy jest ktos chetny na rozmowe o wierze ,bibli

To tylko katolicy pójdą do rzekomego raju?A co z resztą?
Raj można mieć tutaj a można sobie sprawić piekło na własne życzenie niestety!

[ Dodano: Czw Cze 11, 2009 17:11 ]
Tak czytam sobie posty pana Leka i stwierdzam że to jednak katolicyzm a la Cejrowski.Kiedyś lubiłam gościa za otwartośc i otwarty umysł.Na dzień dzisiejszy uważam że ten 'otwarty umysł' jest bardzo ograniczony doktryną kościoła katolickiego z którą bardzo sie utażsamia.Nie chce iść do takiego raju gdzie zasiadają ci którzy zieją największą nienawiścią .Przykre to ale prawdziwe niestety
Avatar użytkownika
Anatema6
Raczkujący
 
 
Posty: 83
Wiek: 43
Dołączyła: 2 gru 2008, 09:09
Lokalizacja: skądinąd
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Mike » 11 cze 2009, 19:22 Re: czy jest ktos chetny na rozmowe o wierze ,bibli

LEK napisał(a):Dobre, b. dobre no nie Mike?


widze ze wprost nie mozesz o mnie zapomniec, nie daje Ci spac, wydrukuj sobie mojego avatara, powies na scianie i rzucaj w niego lotkami to moze Ci jakos przejdzie :lol: :676:

Anatema6 napisał(a):katolicyzm a la Cejrowski


Ja tam lubie ogladac cejrowskiego a zwlaszcze jak go wezma do jakiegos talk showu to zawsze jest kupa smiechu natomiast jego poglady raczej nie maja sensu
Ofrece tu sonrisa
No cuesta dinero
Intentalo!
Avatar użytkownika
Mike
Zadomowiony
 
 
Posty: 782
Dołączył: 22 cze 2006, 10:14
Lokalizacja: znienacka
Reputacja: 13
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez LEK » 11 cze 2009, 20:11 Re: czy jest ktos chetny na rozmowe o wierze ,bibli

To dziwne porownuje kobiete do aniola ze wzgledu na skrzydla a tu sugestia ze zione nienawiscia czasami zastanawiam sie czy wogole warto mowic prawde skoro nikt jej nie chce slyszec? Nienawisc no coz nie mam powodu by kogokolwiek nienawidziec a do raju czy pojda katolicy i tylko oni - w mysl nauki kosciola kazdy moze byc zbawiony co z tego ze ktos jest katolikiem skoro nie utozsamia sie z nauka Chrystusa ....Tak wiec Mike jak widzisz nie jestem juz ulubiencem - laska panska na pstrym koniu jezdi a kobieta no coz zmienna jest :-D
Lotkami no coz musisz wiedziec ze kij ma dwa konce a kto sieje wiatr ten zbiera burze probowalem Ci jedynie pokazac ze trafi kosa na kamien i chyba mi sie udalo? Na przyszlosc pomysl co chcesz osiagnac ponizajac kogos, ja nie mam o to zalu ale inni kto wie moze skorzystaliby z laleczek voodoo - tak wiec spij spokojnie :grin:
Miłość jest chorobą, z której nikt nie pragnie się wyleczyć. Ten, kogo dotknęła, nie chce wrócić do zdrowia, kto cierpi z jej powodu, nie szuka lekarza. ...
"Jeśli nie chcesz mojej zguby krokodyla daj mi luby"?
Avatar użytkownika
LEK
Rozeznany
 
 
Posty: 106
Dołączył: 13 maja 2009, 16:08
Reputacja: 0
Neutralny

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do HYDE PARK