Zaniedbanie lekarskie prosze o pomoc

Witam. W zeszła sobote mialem bardzo zly wypadek mianowicie poslizgnąlem sie i spadlem z klifu ( okolo 20m ) uderzajac barkiem o kamien a potem wpadlem do wody. Helikopterem ratunkowym zostałem odwieziony do szpitala ze zlamanym obojczykiem i bolem w klatce. W szpitalu mnie chyba olano bo najpierw czekalem okolo 5h w poczekalni... a nastepnie dowiedzialem sie ze mam zlamany obojczyk i ze nic na miejscu nie moga mi zrobic. Musialem wracac do Birmingham z paczka tabletek przeciwbolowych.
W bham pojechalem od razu na emergency tutaj znow czekalem i nie mialem zrobionych nawet przeswietlenia po czym zostalem zapisany na poniedzialek na wizyte..W bolu czekalem na poniedzialek i gdy poszedlem na umowiona godzine dowiedzialem sie ze ktos zmienil moja wizyte na przyszly tydzien... jakos sie wyklocilrm i zostalem przyjety. Zrobili mi zdjecia i lekarz powiedzial ze to zlamany obojczyk i kazal umowic sie na wizyte za 4 tygodnie! ( nadal brak badan na klatke piersiowa ).

Teraz postanowilem jechac do Pl zrobic normale badania bo nawet w lustrze widze ze moj obojczyk jest krzywy i czuje wystajaca kosc do tego nadal czuje bole w klatce.

Moze mi ktos poradzic co moge z tym zrobic? Udac sie do prawnika ? Moze global center?

Prosze o odpowiedz.

W wielkiej brytanii co do składania kości po złamaniu to tak jest - oni niektórych złamań w ogóle nie składają. Do prawnika na pewno możesz się udać, jeśli działania lekarza doprowadziły do jeszcze gorszego stanu zdrowia, w tym przypadku możesz niczego nie zdziałać bo oni po prostu takie tutaj mają zasady co do opieki nad pacjentami z uszkodzonymi kośćmi.

Przy zlamanym obojczyku nic sie nie robi. Sam sie zrosnie, nie przeciazac reki i tyle. Tak sie postepuje na calym swiecie. Takze bez paniki

nic nie robia wiem ze swojego doswiadczenia ja wybilam obojczyk to mialam reke na temblaku kilka tyg. mam obojczyk wyzej robili usg, xray i mri ale tak to zostawia jak jest . nikt w gips obojczyk nie wklada , to tak jak z zebrami samo sie zrosnie

Tu tak działa medycyna, doświadczamy tego na każdym kroku nawet u zwykłego lekarza. Ostatnim moim doświadczeniem profesjonalizmu lekarskiego miało miejsce w przychodni na Great Bar - Ja pi....... ręce mi opadły. Jaki konował, co za imbecyl. Wczoraj poszedłem do lekarza bo coś dusiło mnie w klatce piersiowej, miałem przy tym duszności i zawracało mi się w głowie. Wyczekałem się 2 godziny na poczekalni po czym przyszła do mnie pielęgniarka i pyta czy może mi pomóc. Więc powiedziałem jej z jakim problemem przyszedłem i ze już od 2 godzin czekam. Więc wzięła mnie do gabinetu i zrobiła niezbędne pomiary, cisnienie krwi, puls, EKG. Wszystko wyszło w normie. Ja ogólnie jestem nadcisnieniowcem i z wysokim cisnieniem lepiej baaa a nawet dobrze czuje się, a teraz ze jestem na urlopie i otoczyłem się lenistwem to ciśnienie mam normalne wiec to być może ma wpływ na moje samopoczucie. Pielęgniarka oczywiście potwierdziła moje domysły. Powiedziała że lepiej będzie jeszcze jak skonsultuje to z lekarzem a ona dostarczy mu moje wyniki badań. Na poczekalni czekałem jeszcze 30min. Po czym woła mnie ci..a. I Pyta co się dzieje bo wyniki mam dobre. Oczywiście wałkuje mu wszystko to co pielęgniarce. On mierzy mi puls, obsłuchał słuchawkami, zmierzył ciśnienie krwi i pyta czy gdy leżę i wstanę gwałtownie czy kręci mi się w głowie. Moja odpowiedz zabrzmiała ze tak. Popisał sobie coś na komputerze przez jakieś 7 minut i przepisał mi Lansoprazole Capsules i mówi bierz to raz dziennie. Lek ten jest do Leczenia choroby wrzodowej dwunastnicy i żołądka. Masakra jakaś. Idiota szukał chyba diagnozy u wujka google . Pierwsze co mu tam wyskoczyło to taką diagnozę postawił.

Miales objawy podobne jak przy zawale to takie leki zapisuja bo byc moze to byl twoj zoladek :roll:

Witam . A jest to możliwe aby żołądek dawał takie objawy jak przy zawale? ( tych leków nie brałem które mi przepisał a na drugi dzień było już wszystko dobrze).

Ja miałem wszystkie objawy zapalenia wyrostka (ból, twardy brzuch itd) tylko coś im się nie zgadzało chyba ze stroną o ile pamiętam (daaaawno temu). W szpitalu się okazało, że to... angina ...

Pozdrawiam

AdamBoltryk,nawet idiota zauwazy zapalenie wyrostka robaczkowego.Bol jest taki,ze nie jestes w stanie wytrzymac.Ja mialam usuniety wyrostek dawno temu jeszcze w Polsce.Praktycznie trafilam do szpitala w ostatniej chwili.

No to jak widać nie tylko w UK lekarze są idiotami...
Rozumiem, że jesteś lekarzem?
A ból nie do zniesienia to zapewne jest właśnie w ostatnim stadium - jak u Ciebie - nie od początku.

Pozdrawiam
PS. Ja wciąż mam swój wyrostek na swoim miejscu :)

AdamBoltryk,nie jestem lekarzem,ale jak widac Ty tez nie."Ja miałem wszystkie objawy zapalenia wyrostka (ból, twardy brzuch itd).... Ja wciąż mam swój wyrostek na swoim miejscu."Czyli jednak mieli racje,ze to nie bylo zapalenie wyrostka.Mialam operacje jakies 25 lat temu i najbardziej pamietam,ze bolalo po prawej stronie i lekarze nie mieli watpliwosc.

Nie rozumiem dlaczego kazdy ciagle narzeka na tutejsza sluzbe zdrowia ?!

Czyzby dlatego ze nie tak jak w Polsce latwo chca wypisac antybiotyk na byle duperele ?

Czyzby dlatego ze doradzaja paracetamol jaki najskuteczniejszy i najbezpieczniejszy lek przeciwbolowy czy przeciwgoraczkowy, bezpieczny dla watroby, dostepny wszedzie, tanio, bez recepty, 100 razy lepszy od polopiryny czy pyralginy ?

Czyzby dlatego ze czesto problemem jest brak komunikacji, bariera jezykowa ?

A moze dlatego narzekacie ze angielski NHS jest unowoczesniony, bogatszy, bardziej sprawiedliwy ?

A moze dlatego ze starsi i dzieci nie placa za leki ?

Albo dlatego ze kazda recepta to aktualnie £8.40 ? Nawet gdy lek kosztuje grubo ponad Wasza kieszen ?

A moze dlatego ze na codzien obsluguja 100 razy wiecej ludzi niz w Polsce ? Ze ratuja wiecej zyc ?

Nie, moze wiec dlatego, ze sa milsi, bardziej pomocni i sa w pracy dla "was" ?

Opanujcie sie, to ze macie nawyki z kraju, ze mama Wam podawala polopiryne jak mieliscie goraczke, ze lekarz rodzinny zapisywal antybiotyk na sraczke nie znaczy ze macie racje !!!

Pozatym co tu sie dziwic jak w Polsce dalej lata opinia ze klimy sie w aucie nie uzywa bo dzieci beda chore albo dziecko trzeba owinac zeby nie przewialo !

Kazdy z nas jest tak wychuchrany ze okno w domu otworzy i juz chory !

Antybiotyk jest dla organizmu ostatecznoscia, a jak Wam przeszkadza ci..a doktor to udajcie sie tak jak On do szkoly, zrobcie degree i zostancie lekarzami lol

Ktoś zaczął temat ktoś się dołączył a ktoś nie wiedząc o co chodzi wyraził swoje ja ;-) hahaha. I tak zszedł temat z obojczyka do sraczki ;-) jednym słowem masło maślane !!!

Kolego rmboss
Rękami i nogami podpisuję się pod Twoim postem.
Moja mama która aktualnie jest chwilowo tu ze mną w Uk a która to jest lekarzem interny stopnia I i okulistą stopnia II z prawie czterdziestoletnim stażem w zawodzie również podziela w pełnej rozciągłości Twoje zdanie.
Rzadko spotyka się wśród Polonii kogoś kto potrafi tak trafnie jak kolega wyciągać wnioski.

Taka prawda ze wielu Polakow ma mentalnosc ze albo antybiotyk dostanie albo juz idiota i nic nie umie .

Sa tez tutaj lekarze i lekarze tego tez sie nie da ukryc ale polska mentalnosc powinno sie zostawic w polsce albo isc do polskiego lekarza