Antykoncepcja w Anglii

Witam wszystkich.Szukam informacji na temat tabletek anty w anglii.w marcu przeprowadzam sie do bham.mieszkając tu w Polsce stosuje tabletki anty Microgynon.Moje pytanie jest takie,czy w Anglii mogę także dostac te tabletki czy musze wybrać inną metodę antykoncepcji.Czy jest ktoś kto bierze te tabletki w anglii? Słyszałam że najpopularniejsza metodą antykoncepcji sa plastry.Ja jednak biore tabletki i jest to skuteczna metoda jesli chodzi o mój organizm, a nie chciałabym zmieniać tej metody.prosze o porady i odpowiedz na nurtujące mnie pytania.pozdrawiam wszystkich

Witaj asiula31, ja bralam tu w Anglii Microgynon. Przepisal mi te tabletki lekarz. Antykoncepcja jest tu bezplatna. Jedyne co bedziesz musiala zrobic to wybrac sie do przychodni po przyjezdzie, zarejestrowac do lekarza i poprosic o takie same tabletki.

Tylko zawsze pros o przepisanie na kilka miesiecy, bo za recepte sie placi zawsze tyle samo.
Plastry maja identyczna skutecznosc jak tabletki, tylko nie niszcza ukladu pokarmowego i watroby.

thpmas a biezesz tabletki, ze wypowiadasz sie tu. kto ci powiedzial, ze za recepte sie placi

Ja osoboscie nie biore, ale moja lepsza polowa A za recepte sie placi gdy sie pracuje. Jesli pobierasz benefity, lub jestes bezrobotna wowczas recepty sa darmowe.

nie prawda Thomas.Ja pracuje i mam już 2 lat tabletki za darmo i nie pobieram zadnych benefitów

Nie placisz za recepte? Jak idziesz do apteki i realizujesz recepte, pani nie pyta sie Ciepie czy pracujesz, uczysz sie itd? jesli Twoja odpowiedz jest inna niz pracuje to dostajesz formularz i go wypelniasz aby dostac recepte bezplatnie czyz nie???? Jesli masz inaczej to znaczy ze musze z dziewczyna zmienic apteke.

tabletki sa bezplatne, zmien apteke bo was w balona robia.

ok, wyklarujmy ta sytuacje. tabletki czy recepta??? wiem ze tabletki sa bezplatne ale kazda realizowana recepta kosztuje 6 z groszami nie zaleznie co na niej jest zapisane.

Nie wiem jak to jest ale ja nie placilam za tabletki.Dostalam 6 opakowan i otrzymalam je w aptece za darmo.Prawda jest rowniez to ze musialam pokazac dokument plastikowy NHS co mowi o tym ze otrzymujesz WTC .Wszystkie chyba osoby powinny taki posiadac jak otrzymuja WTC.Spisuja nr zawart na tej karcie i bez bolu wydaja recepte za darmo.

Thomas, jak zerkniesz sobie z tylu recepty nastepnym razem to bodajze drugi kwadracik od gory jest free of charge contraception zaznaczasz to i dostajesz tabletki bez placenia. chyba ze sa to jakies szczegolne tabletki ktorych nhs nie refunduje to w takim przypadku musisz placic ale w kazdym innym antykoncepcja jest bezplatna - czy to tabletki czy plastry.

ale widzisz eewula pokazuje przy realizacji recepty katre z work tax credit, ktora swiadczy ze osoba ta ma niski dochod. wiec moze dlatego. Ja a ni moja lepsza polowa tego nie posiadamy.

Ja mam tabletki za darmo nikt mnie nie pytal czy pracuje ani czy sie ucze czy pobieram WTC dostalam recepte zaraz po przyjezdzie tutaj od razu na 3 opakowania.W aptece niczego nikomu nie pokazywalam tylko podpisalam swoja recepte i tyle.

ok, wiec poprosze adres tej apteki, chetnie z niej skozystamy w razie potrzeby.

Tamworth na przeciwko Concilu ale dokladnej nazwy ulicy nie pamietam