Wtf
Luźniejsze tematy, ogólne dyskusje, rozmowy o wszystkim i o niczym
Posty: 14
• Strona 1 z 1
Czy w jakis sposob odczuliscie juz osobiscie,niechec ze strony anglikow,po ich Dniu Niepodleglosci?Ja odczulam,ze osoby z ktorymi wczesniej mialam stycznosci,juz nie sa takie mile i sympatycznie jak byly jeszcze w zeszlym tyg.Nic gorszego,mnie nie spotkalo na szczescie.Ale daje sie wyczuc,ze klimat jest troszke inny.
-
- Alex0007
- Raczkujący
- Posty: 76
- Dołączyła: 25 maja 2016, 12:49
- Reputacja: 12
Góra
0
Napisane przez AdamBoltryk » 29 cze 2016, 16:59 Re: Wtf
nie wiem w jakim kręgach/obszarach sie obracasz. Z mojego punktu widzenia nic się nie zmieniło. Poza tym, że Anglicy z mojego otoczenia są wkurzeni na Brexit, a Irlandczycy mówią otwarcie, że nie chcą za żadne pieniądze Irlandii Północnej...
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- AdamBoltryk
- Wtajemniczony
- Posty: 2527
- Dołączył: 6 gru 2008, 12:19
- Reputacja: 183
Góra
0
Nie pisze tu o anglikach,ktorych dobrze znam,tylko o osobach z ktorymi mialam stycznosc,powiedzmy okazjonalnie tzn.na czesc,co u Ciebie? i usmiechy.Jakos co poniektorym na usmiechy zniknely,na moj widok .Mam to zasadniczo w...
-
- Alex0007
- Raczkujący
- Posty: 76
- Dołączyła: 25 maja 2016, 12:49
- Reputacja: 12
Góra
0
Napisane przez AdamBoltryk » 30 cze 2016, 08:13 Re: Wtf
Pewnie zazdroszczą, że zostajesz w Unii a oni nie...
-
- AdamBoltryk
- Wtajemniczony
- Posty: 2527
- Dołączył: 6 gru 2008, 12:19
- Reputacja: 183
Góra
0
U mnie jest odrobinę ponownie, tym bardziej że przez ostatnie 2 miesiące poznałem więcej Anglików niż przez ostatnie 5 lat. Po powrocie z wyjazdu weekendowego mam wrażenie, że nastroje są inne i nie każdy już tak ochoczo się ze mną wita.
No nic... 2 lata i pewnie powrót bo gospodarka raczej tutaj nie wybroni się tym że jest "Wielką Brytanią" a wyjściem raczej gwarantują sobie problemy ekonomiczno/gospodarcze
No nic... 2 lata i pewnie powrót bo gospodarka raczej tutaj nie wybroni się tym że jest "Wielką Brytanią" a wyjściem raczej gwarantują sobie problemy ekonomiczno/gospodarcze
-
- edmun
- Stały Bywalec
- Posty: 444
- Dołączył: 27 paź 2011, 19:06
- Reputacja: 48
Góra
0
Napisane przez Orchidea86 » 1 lip 2016, 05:28 Re: Wtf
Ja nie mialam takiej sytuacji, ale moj maz tak. W zeszly piatek podszedl do niego koles w pracy i powiedzial mu cos w stylu: jestes tu nielegalnie i zapytal, czy juz sie spakowal. Wiec sytuacja bardzo nieprzyjemna. Inni brytyjczycy patrzyli z gory na obcokrajowcow.Jak poczuli sie pewnie, to pokazali jacy sa naprawde. Na pocieszenie dodam, ze w poniedzialek juz nie byli tacy cwani. Oni chyba mysleli, ze zaraz w sobote autobusy beda masowo wywozily nas do Polski.
Ich zachowanie kojarzy mi sie z zachowaniem malego dziecka, ktore przechodzac obok psa, boi sie go, jest spokojne. A jak tylko wyjdzie za brame i wie, ze pies nie moze go dopasc, wydziera sie na niego, prowokuje i rzuca kamieniami. Ale dzieki tej sytuacji potwierdzilo sie po raz kolejny to, co podejrzewalam od dawna: brytyjczycy sa bardzo falszywym narodem.
Ich zachowanie kojarzy mi sie z zachowaniem malego dziecka, ktore przechodzac obok psa, boi sie go, jest spokojne. A jak tylko wyjdzie za brame i wie, ze pies nie moze go dopasc, wydziera sie na niego, prowokuje i rzuca kamieniami. Ale dzieki tej sytuacji potwierdzilo sie po raz kolejny to, co podejrzewalam od dawna: brytyjczycy sa bardzo falszywym narodem.
-
- Orchidea86
- Przyczajony
- Posty: 10
- Dołączyła: 28 cze 2013, 16:02
- Reputacja: 0
Góra
0
Ja niczego takiego nie odczułem byłem kilka razy w centrum wspinaczkowym w tym tygodniu jeśli chodzisz gdzieś przez x lat to wiadomo, że chcąc nie chcąc tych ludzi znasz bo ciągle przewijają się te same twarze z jednymi mam większy kontakt z innymi mniejszy i nie odczułem żadnej niechęci, z sąsiadami nigdy nie miałem jakiegoś super kontaktu raczej nikt sobie w drogę nie wchodził i ograniczaliśmy się do "dzień dobry" jeśli spotkaliśmy się gdzieś przed domem i tak pozostało. W pracy z większością 15 osobowej załogi mam bardzo dobry kontakt i nic się w tym temacie nie zmieniło co więcej teraz na tydzień na nocną zmianę przyszedł facet z dziennej z którym nigdy wcześniej nawet nie rozmawiałem, a moja praca jest uzależniona od niego i czułem obawy myślałem, że będzie mi "rzucał kłody pod nogi", ale nic takiego nie miało miejsca, a wręcz na odwrót.
Edmun muszę się z Tobą zgodzić myślałem, że Anglicy się jakoś dogadają z UE i gospodarka się obroni, ale oni dalej chcą stawiać warunki mimo, że są na przegranej pozycji i chyba będzie bardzo ciężko osiągnąć kompromis.
Przyszłość UE też jest bardzo niepewna Holland w piątek tydzień temu powiedział, że Brexit pokazuje jak ludzie są nie zadowoleni z obecnej polityki UE i trzeba to zmienić, a dwa dni później razem z Merkel ogłaszają swój genialny pomysł przerobienia UE w jedno "super państwo".Oczywiście nikt się na to nie zgodzi,ale takie pomysły to najlepsza droga do rozwalenia UE.
Edmun muszę się z Tobą zgodzić myślałem, że Anglicy się jakoś dogadają z UE i gospodarka się obroni, ale oni dalej chcą stawiać warunki mimo, że są na przegranej pozycji i chyba będzie bardzo ciężko osiągnąć kompromis.
Przyszłość UE też jest bardzo niepewna Holland w piątek tydzień temu powiedział, że Brexit pokazuje jak ludzie są nie zadowoleni z obecnej polityki UE i trzeba to zmienić, a dwa dni później razem z Merkel ogłaszają swój genialny pomysł przerobienia UE w jedno "super państwo".Oczywiście nikt się na to nie zgodzi,ale takie pomysły to najlepsza droga do rozwalenia UE.
-
- Guest
Góra
0
Napisane przez malenkagdz » 1 lip 2016, 21:12 Re: Wtf
Ale o jakim Ty mowisz dniu niepodleglosci.
Class. Get some.
Life is much more beautiful to me when looking through the camera lens.
Life is much more beautiful to me when looking through the camera lens.
-
- malenkagdz
- Zaangażowany
- Posty: 1178
- Wiek: 33
- Dołączyła: 8 lis 2008, 15:32
- Lokalizacja: Perry Barr
- Reputacja: 47
-
Góra
0
Tak Anglicy określają swoje nowe święto.
-
- edmun
- Stały Bywalec
- Posty: 444
- Dołączył: 27 paź 2011, 19:06
- Reputacja: 48
Góra
0
Napisane przez malenkagdz » 2 lip 2016, 20:41 Re: Wtf
Niewiem z jakimi anglikami ty przebywasz ale ja to tylko od debili slyszalam co mysleli ze juz u uni nie sa bo niewiedzieli o procedurach. Independance day to sobie moga zrobic jak z tej uni wyjda
Class. Get some.
Life is much more beautiful to me when looking through the camera lens.
Life is much more beautiful to me when looking through the camera lens.
-
- malenkagdz
- Zaangażowany
- Posty: 1178
- Wiek: 33
- Dołączyła: 8 lis 2008, 15:32
- Lokalizacja: Perry Barr
- Reputacja: 47
-
Góra
0
Nie chodzi z jakimi anglikami sie przebywa.Chodzi nawet o glupie zakupy,nie robie ich tylko w pl sklepach.Nie pamietam,ktory polityk mowil zaraz po referendum ze powinien byc Independence Day-oczywiscie wolny od pracy
-
- Alex0007
- Raczkujący
- Posty: 76
- Dołączyła: 25 maja 2016, 12:49
- Reputacja: 12
Góra
0
Pracuje z samymi Anglikami, wszyscy głosowali za brexitem. Nie odczułem zmiany na gorsze, zachowują siętak samo. Rozmawiamy o wszystkim, a najwięcej o polityce, i jak to będzie w przyszłości.
-
- rad
- Stały Bywalec
- Posty: 325
- Dołączył: 28 sty 2008, 21:07
- Reputacja: 25
Góra
0
Zależy w jakich miejscach. Dużo jeżdżę po środkowej i trafiają się tubylcy, którzy rzeczywiście mają mniej przyjazne nastawienie do przyjezdnych.
-
- Luki80
- Przyczajony
- Posty: 6
- Dołączył: 3 paź 2016, 11:40
- Reputacja: 0
Góra
0
Posty: 14
• Strona 1 z 1