Praca na wózkach widłowych w Birmingham.

Witam wszystkich i mam do Was takie pytanie:
Czy ciezko jest znalesc prace w Birmingham i okolicach na wózkach widłowych ?? Otóz mam 18 lat i teraz wlasnie bede konczyl szkole srednia (kwiecien/maj 2007). Zaraz pozniej chcialbym wyjechac wlasnie do Birmingham..... acha i czy papier jaki sobie wyrobilem w polsce i przetlumaczylem na j. angielski(u notariusza) bedzie akceptowany w anglii ?? Prosze o pewna odpowiedz i z gory dziekuje.

papier na pewno ci wezma. co z praca nie wiem, poszperaj w necie jakie jest zapotrzebowanie.

Patrzylem na Jobcentreplus i jest tego w sumie troszke .......

a wiedzisz, szukajcie a znajdziecie.

nasz znajomy własnie mowil ze tez jezdzi na wozkach widłowych ale niestety uprawnienia ktore uzyskał w polsce sa w anglii niewazne i musial tu robic kurs od nowa .

Ja bym raczej powiedział ze to od pracodawcy zalezy, przynajmniej ja pomimo ze niemam zadnych uprawnien na wózki operowalem nimi (i to tymi wiekszymi JCB, MANITOU). Narobiłem tez sporo szkód (jako nowy driver) i o dziwo nikt mnie za to nie skasował, wiec to chyba jednak zalezy gdzie sie trafi.