Wypadek samochodowy a ubezpieczenie

Dla wszysktich którzy mieszkają lub zamierzają przyjechac do Birmingham i potrzebują informacji na różne tematy

MężczyznaPostNapisane przez anirad » 16 sty 2013, 23:48 Re: Wypadek samochodowy a ubezpieczenie

bongorno napisał(a):anirad ani ja dla ciebie przyjaciel ani bzdurze , mam informacje z pierwszej ręki i w zupełności mi to wystarczy aby móc wypowiadać się na ten temat. Powiem więcej pewnie przy odbiorze aut po stłuczkach excessu tez nie płaciłeś?



Ty umyj tą pierwsza rękę lepiej dzieciaku bo nie masz pojęcia co piszesz. jaki excess jak wypadek nie jest z Twojej winy? Jesli masz ubezpieczenie w normalnej firmie a nie jakimś dziwnym podworkowym pseudo ubezpieczycielu to prawnicy załatwiają wszystko za Ciebie i excess jest dodawany do kwoty ściągniętej z ubezpieczenia osoby która spowodowała wypadek. Jak masz komuś udzielać rad urwanych z księzyca to lepiej przejdź do tematów w Hyde parku..
Avatar użytkownika
anirad
Stały Bywalec
 
 
Posty: 483
Dołączył: 14 paź 2006, 18:39
Lokalizacja: Ha'il Saudi Arabia
Reputacja: 76
Poczciwy

PostNapisane przez Guest » 17 sty 2013, 04:20 Re: Wypadek samochodowy a ubezpieczenie

Jakis czas temu rozmawialem z kolega w pracy na temat ubezpieczen wypytywalem (bo zyje w tym kraju od urodzenia) jak to jest w razie wypadku jak by mi ukradli samochod itd... i z tego co on mowil wersja "Anirada" jest prawdziwa i powiedzial, ze jesli ukradna mi samochod to tez firma ubezpieczeniowa nie ma mi prawa podniesc skladek bo to nie jest moja wina.

Ciekawi mnie taka sytuacja zakladajac, ze moje auto jest warte 10000£ uczestnicze w wypadku nie z mojej winy szkody w tym samochodzie powiedzmy sa na 800£ firma pokrywa koszt naprawy ale w tym momecie samochod dostaje kategorie D co wplywa na jego wartos, a takze problemy przy sprzedazy. Moje pytanie brzmi czy w takiej sytuacji moge oddac auto firmie ubezpieczeniowej i zarzadac od nich wyplacenia rownowartosci mojego samochodu?

Guest
 
 

MężczyznaPostNapisane przez anirad » 17 sty 2013, 07:13 Re: Wypadek samochodowy a ubezpieczenie

xxxx - w przypadku kosztu naprawy powyzej 50 procent sredniej wartosci rynkowej auta ubezpieczalnie daja wybor - pieniadze i kasacja czy naprawa. od 2 lat intnieje rowniez lista uszkodzen "nienaprawialnych" - nawet jesli nie jest to koszt polowy auta to i tak idzie na zlom.
natomiast zawsze warto podyskutowac z prawnikiem ubezpieczalni na temat tego ile nam zaplaca za auto - mialem przypadek ze auto lat 5 zostalo walniete przez autobus, ubezpieczalnia zaproponowala mi watosc auta, a ja ladnie im zaproponowalem ze chce wiecej bo auto dopiero co przeszlo pelny serwis - poproszono o rachunek z warsztatu ( to bylo ponad 300 funtow) i dostalem zwrot rowniez tego.
w przypadku wypadku nie z wlasnej winy, excess placa tylko osoby pazerne i slabo mowiace po angielsku bo kazda ubezpieczalnia przy zglaszaniu wypadku pyta czy chce sie korzystac z wlasnego fully comp czy tez czekac na zakonczenie procesu papierkowego i zabranie kasy z ubezpieczenia sprawcy.
Avatar użytkownika
anirad
Stały Bywalec
 
 
Posty: 483
Dołączył: 14 paź 2006, 18:39
Lokalizacja: Ha'il Saudi Arabia
Reputacja: 76
Poczciwy

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 17 sty 2013, 12:32 Re: Wypadek samochodowy a ubezpieczenie

Przeciez biorac to na chlopski rozum byloby niedorzeczne gdyby osoba ktora nie dosc ze zostala poszkodowana nie z wlasnej winy podczas kolizji musiala ponosic koszty w ubezpieczalni. To tak jakby kogos napadli, pobili i okradli, idziesz na policje zglaszasz przestepstwo jako osoba poszkodowana i dostajesz mandat. Moze anglicy sa odrobine flegmatyczni ale nie sa glupi i az tak w balona by sie robic nie dawali
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

PostNapisane przez Guest » 17 sty 2013, 16:58 Re: Wypadek samochodowy a ubezpieczenie

Anirad czyli w takiej sytuacji o ktorej napisalem w poprzednim moim poscie to jest tylko dobra wola ubezpieczalni, ze wezmie sobie to auto a mi wyplaci jego rownowartosc. Troche jest to bez sesu bo co mi z tego, ze naprawiom mi auto jak ono dostaje kategorie i kosmicznie traci na wartosci. Tak naprawde ceny ubezpieczen w tym kraju to jakis kosmos, a w razie wypadku to Ty nie wiele mozesz tak to wyglada z tego co tu piszesz. W sytuacji jakiegos wypadku to chyba najlepiej odrazu kontaktowac sie z jakas kancelaria prawna i zeby oni Cie reprezetowali.

Guest
 
 

MężczyznaPostNapisane przez anirad » 17 sty 2013, 17:32 Re: Wypadek samochodowy a ubezpieczenie

xxxx - wiele ubezpieczalni ma w pakiecie prawnika ktory zalatwia za Ciebie wszystko, a wszystkie porzadne i duze ubezpieczalnie dajá Tobie wybór czy chcesz pieniadze i auto na zlom czy chcesz naprawiac. dla nich latwiej i szybciej jest zezlomowac. ;-)
Avatar użytkownika
anirad
Stały Bywalec
 
 
Posty: 483
Dołączył: 14 paź 2006, 18:39
Lokalizacja: Ha'il Saudi Arabia
Reputacja: 76
Poczciwy

PostNapisane przez Guest » 17 sty 2013, 18:35 Re: Wypadek samochodowy a ubezpieczenie

Tak tylko gorzej jest jak ktos kto w Ciebie przywali jak ma w jakiejs dziadoskiej firmie ubezpieczenie bo to przeciesz w takim przypadku jego firma wyplaca pieniadze, a jeszcze jedno co sie dzieje w sytuacji jesli ktos jest sprawca wypadku ja jestem osoba poszkodowana ale sprawca naklamal podczas wypelniania aplikacji swoja firme ubezpieczeniowa i ta teraz nie chce wyplacic pieniedzy? Albo np jakis delikwent na polskich lub slowackich tablicach we uderzy w moj samochod?

Sory, ze tak mecze ale licho nie spi i wrazie czego chcial bym wiedziec jak sie zachowac w takiej sytuacji.

Guest
 
 

MężczyznaPostNapisane przez Alzak » 17 sty 2013, 20:08 Re: Wypadek samochodowy a ubezpieczenie

Jak masz problem z odzyskaniem pieniedzy bo sprawca byl nie ubezpieczony, z innego kraju itp... to od tego jest www.mib.org.uk

Alzak
Zadomowiony
 
 
Posty: 620
Dołączył: 11 lip 2010, 06:48
Reputacja: 55
Poczciwy

MężczyznaPostNapisane przez anirad » 17 sty 2013, 20:30 Re: Wypadek samochodowy a ubezpieczenie

Dokladnie MIB jest bardzo pomocny - a jak ktos naklamal w ubezpieczeniu to on ma problem a nie Ty. jego ubezpieczalnia wyrowna sprawy z Twoja po czym delikwent laduje w sadzie za oszustwo w papierach, wyludzenie kredytu jesli placil w miesiecznych ratach i jazde bez ubezpieczenia - mam takiego slowaka w pracy ktory tak wlasnie podpadl wymiarowi sprawiedliwosci i wcale dobrze to nie wyglada dla niego bo straszliwie sie dobrali mu do dupska i bedzie mial szczescie jak sie skonczy na finansowych karach.
Avatar użytkownika
anirad
Stały Bywalec
 
 
Posty: 483
Dołączył: 14 paź 2006, 18:39
Lokalizacja: Ha'il Saudi Arabia
Reputacja: 76
Poczciwy

MężczyznaPostNapisane przez VA » 20 sty 2013, 18:58 Re: Wypadek samochodowy a ubezpieczenie

Właśnie znalazłem coś co powinno przybliżyć zagadnienie:
No Claim Bonus


Once you've had motor insurance for a year or more without making a claim, you should be eligible for a 'no claim discount' or 'no claim bonus.' This usually amounts to a reduction of 30% on your premium in the first year, rising in annual steps to a maximum of 60 or 65%.

If you make a claim, your no claim bonus will be reduced or disallowed. If you have built up a higher rate of bonus, most insurers will usually reduce it by two years, rather than disallowing it altogether, and some offer a protected no claim bonus. Sometimes it may be cheaper to pay for minor damage yourself, rather than risk losing your bonus.

But what if the accident was not your fault? If you have protected or guaranteed your 'no claim bonus' this should be preserved following an incident, however if it is not protected it will be stepped back until the claim is resolved and a recovery made in full from the guilty third party. Your no claim bonus shouldn't be affected if the insurer is able to recover the cost of the claim from the party who was to blame.

It's important that you inform your broker of all incidents of damage or loss, however small, and even if you do not make a claim for them. There have been cases where insurance companies have refused to meet claims because the driver failed to disclose previous incidents.

Źródło

Więc, z tego wynika, że jeżeli kierowca nie zawinił to do pomyślnego zakończenia sprawy NCB za dwa lata będą wzięte.
Avatar użytkownika
VA
Zaangażowany
 
 
Posty: 1147
Dołączył: 26 sie 2006, 12:49
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 112
SzanowanySzanowany

MężczyznaPostNapisane przez anirad » 20 sty 2013, 19:19 Re: Wypadek samochodowy a ubezpieczenie

VA - sam wkleiles ten fragment : Your no claim bonus shouldn't be affected if the insurer is able to recover the cost of the claim from the party who was to blame.

Twoje NCB sie nie zmieni jesli claim byl robiony z ubezpieczenia sprawcy i to jego ubezpieczenie pokrywa wszystkie koszty.
Avatar użytkownika
anirad
Stały Bywalec
 
 
Posty: 483
Dołączył: 14 paź 2006, 18:39
Lokalizacja: Ha'il Saudi Arabia
Reputacja: 76
Poczciwy

MężczyznaPostNapisane przez VA » 20 sty 2013, 19:31 Re: Wypadek samochodowy a ubezpieczenie

anirad, przeczytaj od początku do końca!
...it will be stepped back until the claim is resolved and a recovery made in full from the guilty third party.

To oznacza, że do czasu zakończenia sprawy NCB jest naruszone i zabrane lata bezszkodowej jazdy zostaną oddane dopiero po zakończeniu sprawy, nie wcześniej.
Avatar użytkownika
VA
Zaangażowany
 
 
Posty: 1147
Dołączył: 26 sie 2006, 12:49
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 112
SzanowanySzanowany

MężczyznaPostNapisane przez anirad » 20 sty 2013, 20:30 Re: Wypadek samochodowy a ubezpieczenie

VA - wirtualnie NCB moga byc wstrzymane tak samo jak wyplata odszkodowania jest wstrzymana do momentu zakonczenia calej sprawy, ale nie ma to wpywu na odpowiedz na pytanie nr 1 w tym topiku - ubezpieczenie nie wzrosnie jesli wypadek zostal spowodowany przez osobe trzecia. A stawka ubezpieczenia w np nastepnym miesiacu tez nie wzrosnie bo wszystkie decyzje sa zamrozone do konca calej sprawy.
Avatar użytkownika
anirad
Stały Bywalec
 
 
Posty: 483
Dołączył: 14 paź 2006, 18:39
Lokalizacja: Ha'il Saudi Arabia
Reputacja: 76
Poczciwy

MężczyznaPostNapisane przez VA » 20 sty 2013, 23:02 Re: Wypadek samochodowy a ubezpieczenie

Wynika z tego jasno, że ubezpieczyciel nie wystawi zaświadczenia o pełnej liczbie NCB do czasu zakończenia sprawy. Jeżeli więc w międzyczasie będziesz próbował wykupić ubezpieczenie w innej firmie to będziesz miał stawki podniesione.
Po zakończeniu sprawy odzyskasz zabrane lata z NCB i zapewne mógłbyś się starać o ponowne przeliczenie Twojego ubezpieczenia.
Jasne więc jest dlaczego bongorno miał takie informacje z pierwszej ręki - ktoś w takiej sytuacji się znalazł.

Sprawdziłem również na wyszukiwarkach. Po wpisaniu, claim - not settled, ceny wychodzą wyższe niż po odebraniu dwóch lat i wpisaniu własnej winy.
Avatar użytkownika
VA
Zaangażowany
 
 
Posty: 1147
Dołączył: 26 sie 2006, 12:49
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 112
SzanowanySzanowany

MężczyznaPostNapisane przez anirad » 21 sty 2013, 13:56 Re: Wypadek samochodowy a ubezpieczenie

masz racje ze w tak ekstremalnej sytuacji kiedy w krotkim czasie po wypadku ktos zmienia ubezpieczyciela to bedzie moglo miec wplyw, ale samo oznaczenie claim - not settled rownie dobrze moze dotyczyc kazdej innej wypadkowej sytuacji( dochodzenie policyjne, brak zgodnosci czyja to wina itp...) dlatego ubezpieczyciele traktuja to jako claim z Twojego ubezpieczenia - a z drugiej strony zadna firma nie wyda Ci zaswiadczenia o NCB jesli jest w trakcie dochodzenia, a jesli podasz tylko numer poprzedniej polisy nowemu ubezpieczycielowi to od poprzedniego otrzyma wszystkie informacje rowniez o toczacym sie postepowaniu wyjasniajacym. to cholernie trudna sytuacja kiedy zaraz po wypadku/stluczce chce sie ubezpieczyc w innej firmie i lepiej tego nie robic.
Avatar użytkownika
anirad
Stały Bywalec
 
 
Posty: 483
Dołączył: 14 paź 2006, 18:39
Lokalizacja: Ha'il Saudi Arabia
Reputacja: 76
Poczciwy

Poprzednia strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do SZUKAM INFORMACJI

cron