Ja też nie lubię robić zakupów ale czy trzeba w oślim pędzie gonić za technologią:
-zakupy online
-stoję w korku na drodze, patrze w lusterko ktoś się bawi telefonem
-siedzę w restauracji ze znajomymi obok mnie siedzi chłopak z dziewczyną nie rozmawiają praktycznie ze sobą tylko on wpatrzony w telefon ona tak samo
-wrzucanie wszystkiego na facebooka, a gdzie jakaś prywatność, mam wrażenie, że 90% ludzi nie podróżuje po świecie żeby zobaczyć coś ciekawego tylko żeby strzelić "selfi" i wystawić na "fejsa", a wyznacznikiem pozycji w społeczeństwie jest ilość "lajków"
Jak tak dalej pójdzie to niedługo ludzie będą ze sobą rozmawiać, spotykać się, tylko komunikować się za pomocą różnego rodzaju portalów.
https://www.youtube.com/watch?v=9YsTB7O77Qo a tutaj skecz "Tydzień bez facebooka" mój ulubiony moment około 10:40 "Panie to ja mam żonę i trójkę dzieci ja będę musiał teraz do nich rozmawiać" z jednej strony śmieszne, a ale jak się nad tym tak zastanowić to jest straszne, a nie śmieszne.