Polskie Tiry

ta, i ciekawe skad sie biara te zle opinie o Polakach ? wstyd :/

skąd się biorą złe opinie o polakach, ano właśnie stąd gdzie kolega Dread już napisał, pokazując wulgaryzm i brak szacunku do drugiej osoby w nie swoim kraju... a to że chcę w taki a nie inny sposób zaoszczędzić to nie znaczy okradać kogoś na siłę, bo każdy robi coś według własnego uznania, i na tej podstawie nie można wyciągać złej opini o "Polakach", i to żaden wstyd. Ja nie wytykam komuś jak ktoś komuś kradnie z kieszeni czy zachowuje się na ulicy niepoprawnie, to tylko i wyłacznie problem danej osoby jak się zachowuje. Nie można też generalizować (wrzucać do jednego wora) nas Polaków, bo jeden zrobił to a drugi tamto...
Dam Ci pewien przykład Kamalena: wyciągnij rękę i wskaż na kogoś palcem, a potem popatrz na wewnętrzną stronę dłoni....i co widać? ano 3 pozostałe palce... i na kogo wskazują ? tutaj odpowiedź należy już do Ciebie...
pozdrawiam
temat zamknięty

a czy kazdy z nas nie zajmuje sie uogolnianiem by przekazac opinie ? czy nie spotkales sie z kims innej narodowosci mowiacym, ze Polak to zlodziej? czy to znaczy, ze kazdy Polak to zlodziej? oczywiscie, ze nie, ale ksztaltuje opinie. Czy wiekszosc z nas nie mysli, ze anglik jest troche slamazarny, osoba z somalii duzo sie usmiecha, a hiszpan namietny ? To sa stareotypy, ktore biora sie z zachowan jednostek, a to te jednostki zwracaja na siebie uwage. Wiekszosc Polakow jest uczciwa, ale to nie oni zwracaja na siebie uwage. Nikt nie jest bez winy, ale starajmy sie chociaz... Twoj wybor na koniec dnia co zrobisz, ale czy bylabym dobra osoba, gdybym tolerowala wyrzadzane przez innych zlo ?

to nie jest "okazja" stary, tylko swiadome dzialanie kwalifikowane jako paserstwo. jedziesz gdzies szukac "okazji", tracisz paliwo i czas, potem kupujesz 40 - 50 litrow kradzionej ropy ryzykujac aresztowanie i plame na historii karalnosci, czyli problemy z praca, kredytami itp, sciagasz to komus z kotla przy czym zazwyczaj wciagniesz sobie troche do gardla, nie dosc ze caly smierdzisz jak platforma naftowa to jeszcze w samochodzie tez nie wanieje ci fiolkami, i po co to wszystko? no pewnie!!! niebywala okazja "zaoszczedzic" 20 funia. wiesz co, zamiast zastanawiac sie z kad kupic kradziona rope zastanow sie jak zarobic te kase i pojedz sobie na BP, zatankuj, i ciesz sie zyciem.

i kto to pisze ?
sam niedawno szukales pracownika na czarno za stawke mniejszą niz minimalana a teraz pokazujesz jaki to pożadny jestes.

to nie jest "okazja" stary, tylko swiadome dzialanie kwalifikowane jako paserstwo. jedziesz gdzies szukac "okazji", tracisz paliwo i czas, potem kupujesz 40 - 50 litrow kradzionej ropy ryzykujac aresztowanie i plame na historii karalnosci, czyli problemy z praca, kredytami itp, sciagasz to komus z kotla przy czym zazwyczaj wciagniesz sobie troche do gardla, nie dosc ze caly smierdzisz jak platforma naftowa to jeszcze w samochodzie tez nie wanieje ci fiolkami, i po co to wszystko? no pewnie!!! niebywala okazja "zaoszczedzic" 20 funia. wiesz co, zamiast zastanawiac sie z kad kupic kradziona rope zastanow sie jak zarobic te kase i pojedz sobie na BP, zatankuj, i ciesz sie zyciem.

i kto to pisze ?
sam niedawno szukales pracownika na czarno za stawke mniejszą niz minimalana a teraz pokazujesz jaki to pożadny jestes.

Ale jaja, ciekawe co teraz Nasz "przemądrzały" KA i PE na to odpowie?Kto walczy mieczem, od miecza ginie.
KA i PE czy ty czasem nie jesteś politykiem? :-)

nie jestem, ale kiedy dorosne moze zostane.
gwoli sprostowania nie szukalem pracownika na czarno, tylko osoby do pomocy na
2 dni. szanowne kolezanki pozwalaja sobie na nadinterpretacje, i ewidentnie zaliczaja sie do tej grupy imigrantow dla ktorych zarobienie pieciu dych w wolnej chwili nie jest juz atrakcyjne. nie jest to dziwne skoro zapewne rowniez zajmujecie sie skupowaniem kradzionej ropy. bedac w okolicach gdzie parkuja ciezarowki radze uwazac, ktos wasza tam obecnosc moze rowniez sobie znadinterpretowac.....

i tylko nie przemadrzaly :-)

pozdr

pe

ja tez ostatnio pomagalem za £50/dzien - nie wiem czemu zaplacilem za to podatek i skladke zdrowotna, hmmm....ale ja gópek jestem LOL moze bede ubiegal sie o zwrot?! :mrgreen:

[ Dodano: Czw Paź 21, 2010 22:46 ]
poza tym widze,ze kolege ubodlo, skoro zaczyna jechac dziewczynom, ale jak to mowia "na zlodzieju czapka gore..." hihi tylko bez nadinterpretacji prosze, PE!

to nie jest "okazja" stary, tylko swiadome dzialanie kwalifikowane jako paserstwo. jedziesz gdzies szukac "okazji", tracisz paliwo i czas, potem kupujesz 40 - 50 litrow kradzionej ropy ryzykujac aresztowanie i plame na historii karalnosci, czyli problemy z praca, kredytami itp, sciagasz to komus z kotla przy czym zazwyczaj wciagniesz sobie troche do gardla, nie dosc ze caly smierdzisz jak platforma naftowa to jeszcze w samochodzie tez nie wanieje ci fiolkami, i po co to wszystko? no pewnie!!! niebywala okazja "zaoszczedzic" 20 funia. wiesz co, zamiast zastanawiac sie z kad kupic kradziona rope zastanow sie jak zarobic te kase i pojedz sobie na BP, zatankuj, i ciesz sie zyciem.

pozdrawiam i koncze swoj udzial w tej dyskusji

pe

nie wtracaj sie w temat madry znawco nastepnym razem!!! i zyj sobie uczciwie i szaro baranku!

[ Dodano: Pią Paź 22, 2010 00:45 ]

nie jestem, ale kiedy dorosne moze zostane.
gwoli sprostowania nie szukalem pracownika na czarno, tylko osoby do pomocy na
2 dni. szanowne kolezanki pozwalaja sobie na nadinterpretacje, i ewidentnie zaliczaja sie do tej grupy imigrantow dla ktorych zarobienie pieciu dych w wolnej chwili nie jest juz atrakcyjne. nie jest to dziwne skoro zapewne rowniez zajmujecie sie skupowaniem kradzionej ropy. bedac w okolicach gdzie parkuja ciezarowki radze uwazac, ktos wasza tam obecnosc moze rowniez sobie znadinterpretowac.....

i tylko nie przemadrzaly :-)

pozdr

pe

koles jestes siekniety i to zdrowo buhaahahaha :-D oszczedz ludziom na tym forum swoich MADRYCH spostrzezen :-D

widze ze poziom inelektualny tutaj obsowa sie doslownie z dnia na dzien, idzczie sie robaczki mile napic troche ropy z ciezarowki, albo sprzedajcie sztange fajek z przemytu i kupcie sobie dresik umbro . albo jeszcze lepiej zapytajcie kolejny raz gdzie to sie idzie po te benefity..... sprawa jest tak prosta jak niektorzy forumowicze: albo sie jest uczciwym albo nie. nie mozna byc troche uczciwym, tak jak nie mozna byc troche w ciazy. kropka.

pozdr
pe

KA i PE: ales ty jest bystry!

KA i PE: ales ty jest bystry!

Tu raczej chodzi o coś innego. Po prostu KA i PE jest z innej bajki niż większość forumowiczów i do końca tu nie pasuje. Sądząc po postach gość siedzi tu już pewnie wiele lat (zresztą jak i ja). Zorganizował sobie tu życie, bez siedzenia w polsko/hinduskich gettach, mieszkania z tabunem współlokatorów, siedzenia na kanapie z wystawki itp.
I niestety czego już tez doswiadczyłam wielu rodakom w głowie się nie mieści by ktoś tu żył normalnie bez kombinowania, palenia polskich fajek z przemytu, kupowania przeterminowanych ("promocyjnych") produktów w "polskich sklepach u ciapka" i stania w zatłoczonym Primarku lub Sports direct.
W 2004r. wszyscy tu ostro zapierniczali, ale niech do niektórych dyń dotrze, że po 4, 5 czy 6 latach pobytu tutaj, niektórzy ułożyli tu sobie życie i mają prawo mieć swoją opinie o żałości kupowania na lewo paliwa.

Ps. Ja np. po pierwszym poście odnośnie paliwa pomyślałam o autorze "paliwa taniego szuka i pewnie jeszcze jeździ na polskich blachach".

I niestety czego już tez doswiadczyłam wielu rodakom w głowie się nie mieści by ktoś tu żył normalnie bez kombinowania, palenia polskich fajek z przemytu, kupowania przeterminowanych ("promocyjnych") produktów w "polskich sklepach u ciapka" i stania w zatłoczonym Primarku lub Sports direct.

Myslisz ze to gdzie sie robi zakupy swiadczy o "stanie umyslu"? Jak ktos idzie do Primarka zamiast do drogiego sklepu bo mu zwyczajnie szkoda kasy na szmatki ktore za jakis czas i tak trzeba bedzie wyrzucic bo albo sie znudza albo przestana byc modne to jest gorszy? zacofany? Czy naprawde teraz ludzi segreguje sie na lepszych i gorszych ze wzgledu na to gdzie robia zakupy? Jak ktos jest normalny to i w ciuchach z Primarka czy Sports Direct taki zostanie a jak ktos jest burakiem to i najdrozsze ciuchy czy kosmetyki mu nie pomoga

Może źle to wyraziłam. Nie chodzi o łachy. Chodzi o zachowanie rodaków i nie tylko. Rzucanie kur.ami to standart. I te dwa sklepy w tym celują. Ręce opadają. Nie jest to wstyd? Nie jest wstyd gdy pod sklepami rodacy łoją piwo i rzucają mięchem na prawo i lewo? Tak samo ktoś może mieć opinie na temat lewego paliwa i tyle.
Powiem jeszcze jedno. Mówiło się o różnicy pomiędzy emigracją powojenną, a unijną.
Dziś widzę kolosalną różnicę pomiedzy ludzmi którzy przyjechali tu w 2004-05 roku, a w ostatnich dwóch latach. Mam wrażenie, że coraz gorsze jednostki tu się zjeżdżają. Na dodatek oszczędzając chyba na bagażu zostawili w domu kulturę osobistą i szacunek do samego siebie.
Ps. W primarku nie kupuję. Po prostu nie odpowiada mi standart tych sklepów jesli chodzi warunki tam panujące. I nie tylko chodzi o ludzi ale bajzel tam panujący. Prosta kwestia tak samo jak w przypadku wyboru dzielnicy do życia.

Co sie tyczy rodakow to i owszem zdarzaja sie przypadki ludzi ktorzy z kultura maja na bakier ale wydaje mi sie ze jednak sa to mniejszosci, niestety najbardziej rzucajace sie w oczy, co nie zmienia faktu ze poza nimi jest jeszcze masa kulturalnych ludzi, od tej "patologii" roznia sie tylko tym ze nie chleja piwska i nie rzucaja miesem ale robia zakupy w tych samych sklepach, mieszkaja w tych samych dzielnicach i sa diametralnie rozni. Anglia nie konczy sie w Bham, wystarczy wyjechac chocby do Coventry i mozna ujrzec calkiem inny swiat, nawet w Primarku jest czysto i tych k**w na ulicy slyszy sie zdecydowanie mniej.

Skojarzenie z tym demotem budzi u mnie wiekszosc polakow uwazajacych sie za lepszych bo nie chcodza do Lidla czy innych tanich sklepow

Dziś widzę kolosalną różnicę pomiedzy ludzmi którzy przyjechali tu w 2004-05 roku, a w ostatnich dwóch latach. Mam wrażenie, że coraz gorsze jednostki tu się zjeżdżają. Na dodatek oszczędzając chyba na bagażu zostawili w domu kulturę osobistą i szacunek do samego siebie.

no wiec wlasnie :-)

pe

,
Skojarzenie z tym demotem budzi u mnie wiekszosc polakow uwazajacych sie za lepszych bo nie chcodza do Lidla czy innych tanich sklepow

ewela, ale dlaczego Ty sie tak zawsze denerwujesz jak ktos tylko napomknie o zakupach w tych nieco tanszych sklepach? Zawsze odbierasz to jako forme ataku, i to juz nie pierwszy temat, w ktorym to zauwazyalm :roll: Jeszcze nigdy nie spotkalam sie, zeby ktos komus ublizal przez to w jakim miejscu robi zakupy, takze wyluzuj i nie bierz tego tak do siebie ;)

Ah i pamietaj, ze zlosc pieknosci szkodzi a zazdrosc zdrowiu ;) ;)

Wiesz co Kitty ja sie wcale nie denerwuje. Tylko niesmak budzi we mnie jak ktos rozroznia ludzi po metkach. A zobacz ze tu na forum jest masa wypowiedzi w takim tonie ze jak ktos zyje skromnie i normalnie to zaraz jest "polaczkiem co na zakupy chodzi do primarku" i najlepiej zeby sie w ogole nie odzywal bo to wstyd. Razi mnie jak ktos zakupy w tych tanszych sklepach traktuje jako jakas hanbe.

Jeszcze nigdy nie spotkalam sie, zeby ktos komus ublizal przez to w jakim miejscu robi zakupy

Heh a ja wlasnie juz ktorys raz na forum spotykam sie z takimi docinkami na ten temat dlatego sie w ogole odezwalam bo o ile kupowanie kradzionej ropy to przestepstwo ktorego nie popieram to zakupy w tych najtanszych sieciowkach nie stanowia dla mnie o wartosci czlowieka i jego inteligencji ani sposobie zycia