Oszczednosci na zakupach

tani sklep z chemia (proszki do prania, plyny do naczyn itp...) to hombargaine nie jestem pewien czy tak sie pisze,:)

zdecydowanie! tam nawet papier toaletowy jest tanszy o funta. Lubie tam chodzic i nie widze roznicy w praniu. Moze kup kiedys tam kapsulki do prania i nic nie mow. Jak dziewczyna zrobi pranie, stwierdzi, ze jest dobrze wyprane, to wtedy jej powiedz, gdzie kupiles :P

Ale tak na powaznie. To naprawde mozna przyoszczedzic w tym sklepie na kilku produktach. Ja polecam.

W B&m też taniej oraz w Pound stretcher.
Ja dziecku kupuję takie soczki w kartonikach do szkoły, w asdzie z Disneya 3 soczki 1pound , w Pound stretcher te same 49 p ! więc różnica jest .

kupuje w Walsall w polskim sklepie tym kolo morissona...do ''kuby''sie zrazilamkiedy wcisnal mi stara szyneczke dla dziecka;)
w tym obok morissona,raz w tygodniu jest dostawa wedlin.

Wiele osob sie tak nacielo:( dlatego teraz sa tam takie pustki. A obsluga stojaca za ta lada "zeslimaczylych" wedlin tez nie jest zbyt mila.

ewanowakowskakiedy poprosilam o otworzenie świeżej szynki facet powiedzial ze najpierw musi skroic te koncowki... :roll:
wiec skoro ja za to place czemu mam kupowac stare?i dlatego wole zakupy w tym drugim..wiem ze raz w tygodniu chyba w poniedzialek sa swieze wedlinki i nabial.i obsluga nie do porownania z ta od ''kuby'' :grin:

xxxx, hmm Ja się nie znam , ale może kwetsia daty ważności ? Nie raz widziałam, w tych sklepach z tańszą chemią produkty są już na skraju wytrzymałości bądź nawet po, mnie to tam nie przeszkadza , nie widzę różnicy :) oprócz w cenie oczywiście :)

Ja tez sie nie znam ale to jest chyba kwestia wydziwiania i wymyslania :)

Apropos sklepu BM jakieś 6 miesięcy temu otworzyli bardzo duży w Walsall. Ostatnio właśnie moja dziewczyna chciala wykupić wszystka pianke cilitbank do czyszczenia łazienki bo była w promocji 2 funty taniej niz zwykle po negocjacjach ze mną skończyło sie na 5 sztukach :)

Steinik - "u kuby" maja miny jakby stali tam "za kare"...ja osobiscie ptrzestalam tam chodzic ze wzgledu na "zeslimaczale" wedliny ktore po zakupie rozkladaly mi sie w lodowce na 2 dzien:)

Jeśli chodzi o jedzenie to ja nie oszczędzam i zawsze kupuję dobre produkty, bądź co bądź ale ja wychodzę z założenia, że na jedzeniu się nie oszczędza. Zakupy robię w różnych sklepach polskich np na Acocks Gree, w centrum koło policji, albo na West Bromie naprzeciwko Lidla - tam mają najlepsze wędliny, naprawdę świeże i smaczne. Tam też kupuję świeże mięsco. Ostatnio skusiłam się żeby spróbować schab z Sainsbury, a fuj smakował jak guma. Nie ma to jak nasze polskie jedzonko. Jeśli chodzi o ryby, to ja lubię z Asdy, tam gdzie są świeże jeszcze nie pakowane.
Zawsze jak jedziemy do Polski to przywozimy mnóstwo świeżego mięsa i wędlin, potem do zamrażarki i pół roku mamy z głowy. Wiadomo po drodze delikatnie się rozmrozi (zawsze pakujemy je w torby termiczne), ale nie na tyle, żeby nie można było tego wrzucić do zamrażarki.
Owoce najczęściej kupuję w Asdzie, a jak się robi ciepło to na targu koło Bullringa mam swoje ulubione stoiska i tam kupuję.
Jeśli chodzi o chemię to ja często kupuję w Poundland, 99p, Home Bargains. Takie same produkty jak w Asdzie czy Tesco a dużo tańsze.

A czy w ramach oszczędności korzystał ktoś ze stron kuponowych?

http://www.magicfreebiesuk.co.uk/ jak ta na przykład?

To się wydaje interesujące, często same próbki wystarczają na chwilę, ale zastanawiam się jak się to sprawdza w rzeczywistości