Witam, mam zalozone konto zeby czytac tutaj wlasnie o najrozniejszych ciekawych rzeczach, tym razem np o opiniach na temat restauracji. Jednak forum to robi sie po prostu trudne do zniesienia (i to juz prawie kazdy poruszany temat) a to za sprawa tzw potyczek slownych, po co to przekrzykiwanie sie, dogryzanie sobie, obrazanie siebie itp itd. Dlaczego nie ma wiecej spokojnej wymiany informacji, kultury, dlaczego my Polacy tak a nie inaczej - lepiej siebie nawzajem traktujemy. Jak to jest i skad ( z jakiej dysfunkcji osobowosci) biera sie ludzie, ktorzy czuja sie lepiej nie wtedy kiedy naucza sie lepiej angielskiego lub jakiegos kolejnego jezyka, przeczytaja dobra ksiazke itd tylko wtedy kiedy bezsensownie chwala sie czyms, dogryzaja komus, pokazuja swoja (jedynie wyimaginowana we wlasnej wyobrazni) wyzszosc nad innymi. Znam Draco osobiscie, no niestety tak. Nie mam dobrej opinii na jego temat bo trudno taka opinie miec (nawet jesli jest sie czlowiekiem, ktory ze startu stara sie dobrze myslec o innych ludziach, nie osadzac nikogo i znalezc w kazdym dobre cechy). Wiem jaki jest Draco - nie jest osoba warta poznania, wiele z tego co pisze nie jest prawda, nie ma skrupulow wobec innych ludzi. Wiecej - nalezy jasno napisac, ze nie ma powodow sie tak chwalic telefonami, samochodami, ktore mial lub ma (slabymi i starymi z reszta i nie zmieni tego nawet dokladne wymienienie nazwy z wszystkimi oznaczeniami marki i moca silnika), komputerami itp bo to nie sa rzeczy na podstawie, ktorych okreslic mozna to ile kto jest wart. Jest to osoba, ktora nie tylko ma problemy z poprawnym poslugiwaniem sie jezykiem polskim ale tez jego angielski wola o pomste do nieba a to dlatego, ze on wlasciwie prawie w ogole nie mowi po angielsku. Tak wiem, szef/manager jak to siebie okresla, taki to szef, ktory mieszkajac kilka lat w Wielkiej Brytanii nie poznal jezyka na tyle zeby w nim (poza jezykiem oprogramowania w maszynie) zamienic z kimkolwiek poprawnie kilka slow na prosty temat.
Nie wiem po co jest ta strona skoro zamiast poczytac cos ciekawego, dowiedziec sie czegos, coraz czesciej jestesmy swiadkami jak to Draco np obraza innych a potem sie tym chelpii jakby bylo czym. Drogi Draco radosc z dogryzania innym moze swiadczyc jedynie o naszej nizszosci, glupocie, plytkosci o tym jaki ktos jest pusty (tak samo jak chwalenie sie rzeczami materialnymi lub w ogole chwalenie sie samo w sobie). Poucz sie lepiej polskiego a jeszcze lepiej angielskiego - lepiej czas spozytkujesz niz saczac jad i chwalac sie w kazdnym mozliwym miejscu na roznych forach. Fora nie sa po to abys mogl sie dowartosciowac i wyleczyc z licznych kompleksow. A jak nie rozumiesz elementarnych rzeczy, ze o wartosci czlowieka swiadczy to ile ma w sercu i co ma w glowie to moze i dobrze Ci inni radza - poszukaj dobrego psychologa. I z gory napisze (bo dobrze Cie znam) otoz nie wysilaj sie na pelna jadu odpowiedz bo nie sprawie Ci tej radosci i nie zareaguje, nawet nie wroce do watku zeby przeczytac bo szkoda czasu. Naprawde wartosciowych ludzi rozpoznac mozna po tym na ile potrafia byc skromni.