pytanie o ceny jedzenia ;]
Dla wszysktich którzy mieszkają lub zamierzają przyjechac do Birmingham i potrzebują informacji na różne tematy
jadę zrobić zakupy na początek pobytu w anglii i nie wiem co sie opłaca brać, co tam jest drozej a co taniej i brac ze soba nie warto :P zwłaszcza chodzi o chleb :P jak on tam stoi??
-

-
dziki
- Przyczajony
-
-
- Posty: 3
- Dołączył: 25 cze 2007, 08:27
- Reputacja: 0
Polski chleb w tesco stoi po £ 1.22, czy jakos tak. Angielska gabka sprzedawana jako chleb zdecydowanie taniej. Dosc dobry z angielskich chlebow jest Bloomer w Gregsie: sredni kosztuje jakies 60 p, duzy 90 p (a w kazdym razie tylkoe kosztowaly jakis czas temu).
Jesli chodzi ogolnie o zakupy, to polecam kupowac w Lidlu i Aldi, ceny miewaja nizsze niz inne supermarkety. Dosc tanie i calkiem dobre bywaja tez mrozonki z Icelanda.
-

-
Łazęga
- Początkujący
-
-
- Posty: 22
- Dołączył: 1 cze 2007, 16:40
- Lokalizacja: City Road
- Reputacja: 0
Łazęga napisał(a):Dosc dobry z angielskich chlebow jest Bloomer w Gregsie
Najlepszy z angielskich chlebow Bloomer w ASDA, jakas namiastka polskiego.
A ja jeśli chodzi ogolnie o zakupy polecam rowniez jak wyzej zdecydowanie ASDE, dobra jakosc za niska cene. Lidl i Aldi-niskie ceny i jeszcze nizszy poziom produktow.
Zdecydowanie nie polecam.
-

-
Kaliszanin81
- Rozeznany
-
-
- Posty: 131
- Dołączył: 2 lut 2007, 14:45
- Lokalizacja: Birmingham/Kalisz
- Reputacja: 0
Kaliszanin81 napisał(a):Lidl i Aldi-niskie ceny i jeszcze nizszy poziom produktow.
Jakos nie zauwazylem tego niskiego poziomu produktów, ale widocznie to kwestia gustu. W Asdzie nie kupuje, bo nie mam zadnej w poblizu, wiec o jakosci produktów nie bede sie wypowiadac.
-

-
Łazęga
- Początkujący
-
-
- Posty: 22
- Dołączył: 1 cze 2007, 16:40
- Lokalizacja: City Road
- Reputacja: 0
Trudno odpowiedzieć jednoznacznie na pytanie o ceny jedzenia - możesz kupować rzeczy na promocji w Aldim i wtedy jest dość tanio, a możesz też chodzić do Sainsburys i kupować sobie produkty "fairtrade organic" z górnej półki.
W przypadku tej pierwszej opcji jedzenie będzie Ci się wydawało śmiesznie tanie w stosunku do zarobków, ale wrócisz do Polski przkeonany o tym że angielskie żarcie jest fatalne, a w drugim mało odłożysz za to przkeonasz się że w UK można sobie urządzić prawdziwą kulinarną ucztę :lol: . Ale to tak samo jak w Polsce - za jakość się płaci, niestety...
Dla porównania - margaryne marki żadna w Aldim kupisz pewnie za jakieś 60p a markowa duńska w "normalnym" markecie będzie Cię kosztować pod 2funty.
Chleb "jadalny" kosztuje własnie jakieś 1,1 - 1,4 funta. No ale chyba nie będziesz targał go w plecaku :shock: ?
-

-
acmd
- Raczkujący
-
-
- Posty: 85
- Dołączył: 21 mar 2007, 10:59
- Reputacja: 0
Powrót do SZUKAM INFORMACJI