Slub koscielny

Dla wszysktich którzy mieszkają lub zamierzają przyjechac do Birmingham i potrzebują informacji na różne tematy

KobietaPostNapisane przez jasia85 » 1 gru 2011, 21:48 Slub koscielny

witam . mam pytanie : czy ktos z was bral slub w koscielny w polsce a papiery typu nauki przedmalzenskie badz jakies zaswiadczenia musial uzyskac z tutejszej parafii polskiej? prosze o jakies info.

jasia85
Początkujący
 
 
Posty: 11
Wiek: 38
Dołączyła: 29 wrz 2009, 12:58
Lokalizacja: Kwidzyn
Reputacja: 1
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez krisbrumm » 1 gru 2011, 22:27 Re: Slub koscielny

Tak, nauki masz tutaj, musicie mieć zaświadczenia ze swoich parafii itd. Tutejszy proboszcz idzie na rękę i jest wyrozumiały dla parafian.Tylko musi widzieć, że chodzicie regularnie na nauki przedmałżeńskie.
Wszyscy patrzą, ale nie wszyscy widzą
Avatar użytkownika
krisbrumm
Stały Bywalec
 
 
Posty: 362
Wiek: 45
Dołączył: 27 wrz 2010, 22:34
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 75
Poczciwy

KobietaPostNapisane przez dorotajab » 2 gru 2011, 11:42 Re: Slub koscielny

krisbrumm napisał(a):Tutejszy proboszcz idzie na rękę i jest wyrozumiały dla parafian


Proboszcz z parafii Birmingham jest wyrozumialy??????? :shock:
ciotka dorotka klotka :D
Avatar użytkownika
dorotajab
Zaangażowany
 
 
Posty: 1110
Wiek: 41
Dołączyła: 11 paź 2006, 15:09
Lokalizacja: Great Barr
Reputacja: 143
SzanowanySzanowany

MężczyznaPostNapisane przez krisbrumm » 2 gru 2011, 13:09 Re: Slub koscielny

Ja bynajmniej nigdy nie mialem z nim problemow i mialem takie wrazenie, ze innym tez idzie na reke.Tym, ktorzy "wnoszá cos do sprawy" jakkolwiek to rozumiesz ;)
Wszyscy patrzą, ale nie wszyscy widzą
Avatar użytkownika
krisbrumm
Stały Bywalec
 
 
Posty: 362
Wiek: 45
Dołączył: 27 wrz 2010, 22:34
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 75
Poczciwy

KobietaPostNapisane przez jasia85 » 2 gru 2011, 18:00 Re: Slub koscielny

Jakie zaswiadczenia z naszej parafii? Ja chce wziasc slub w polsce i potrzebuje zaswiadczen stad, z tutejszego kosciola. Czy jest mozeliwosc uzyskania takowych???

jasia85
Początkujący
 
 
Posty: 11
Wiek: 38
Dołączyła: 29 wrz 2009, 12:58
Lokalizacja: Kwidzyn
Reputacja: 1
Neutralny

KobietaPostNapisane przez dorotajab » 2 gru 2011, 19:07 Re: Slub koscielny

jasia85 napisał(a):Jakie zaswiadczenia z naszej parafii?

:roll:

teraz wasza parafia jest parafia w Birmingham

wiec ksiadz w kosciele w ktorym bedziecie brac slub potrzebuje zaswiadczenie z waszej aktualnej parafii - czyli parafii w Birmingham

powodzenia :)
ciotka dorotka klotka :D
Avatar użytkownika
dorotajab
Zaangażowany
 
 
Posty: 1110
Wiek: 41
Dołączyła: 11 paź 2006, 15:09
Lokalizacja: Great Barr
Reputacja: 143
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 2 gru 2011, 19:14 Re: Slub koscielny

Z tym ze aby tutejsza parafia byla ich parafia musza sie do niej zapisac, czyli isc do kancelarii proboszcza i wypelnic formularz w ktorym trzeba podac nawet numer telefonu i tu ciekawostka, po to zeby ksiadz mogl pozniej zadzwonic i umowic sie na "wizyte duszpasterska" czyli prosciej mowiac na kolęde. Do mnie w zeszlym roku wydzwanial uparcie 3 dni bo nie odbieralam i dopiero dal sobie spokoj :D Swoja droga ksiadz nie jest zbyt mily, ale fakt faktem ze na reke troche idzie bo np udzielil chrztu mimo ze rodzice chrzestni (czyli ja miedzy innymi :D ) nie mieli zaswiadczen z pl ze byli u bierzmowania a rodzice owego dziecka zyja bez slubu i w ogole za zalatwianie calej sprawy z ksiedzem wzieli sie tydz przed ta data kiedy chceili wyprawic chrzciny i ksiadz sie na to zgodzil, wiec na leb i na szyje ale ochrzcil i pieniedzy zadnych nie wzial co bylo dla mnie najwiekszym zaskoczeniem szczerze mowiac
Uważasz, że to co mówię jest chamskie? Ciesz się, że nie wiesz co myślę... :D
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2132
Wiek: 36
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez agg » 2 gru 2011, 19:39 Re: Slub koscielny

ewela119 napisał(a):Swoja droga ksiadz nie jest zbyt mily, ale fakt faktem ze na reke troche idzie

4 lata temu jeszcze nie "szedl na reke" :lol:
co chwile musielismy chodzic z pierdola i sie prosic, tlumaczyc... stwierdzilam, ze to bez sensu i ochrzcilismy dziecko w polsce, w malenskiej miejscowosci (wsi 8) ) :wink:
ksiadz byl przemily, nie stwarzal ZADNYCH problemow, przyjal do spowiedzi i wogole...
a na koledzie w zeszlym roku byl inny ksiadz... tez Marcin, ale bardzo sympatyczny. zeby bylo razniej wpadla adamirus :lol: o nic nie wypytywal, gdzie mezowie itp. ;) tylko normalna rozmowa o codziennosci.
mimo wszystko stresuja mnie koledy... no bo o czym tu z obcym czlowiekiem gadac :roll:
Obrazek
CATCH ME... IF YOU CAN!!! :D
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Wiek: 41
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

MężczyznaPostNapisane przez krisbrumm » 2 gru 2011, 20:26 Re: Slub koscielny

agg napisał(a):... no bo o czym tu z obcym czlowiekiem gadac

JA, chociarz też mogę zaszufladkować księdza z wizytą "po kolędzie" jako "obcego", miałem akurat dużo tematów do rozmowy.
Z księdzem trzeba umieć rozmawiać.To trochę jak dyplomacja.
Jak mawiał z resztą świętej pamięci mecenas Tadeusz De Virion, "sztuką nie jest umieć mówić.sztuką jest umieć słuchać".

Trzeba było chociaż zagaić do księdza o liczebności parafii czy choćby o planach parafii w Birmingham na przyszłość.
Wszyscy patrzą, ale nie wszyscy widzą
Avatar użytkownika
krisbrumm
Stały Bywalec
 
 
Posty: 362
Wiek: 45
Dołączył: 27 wrz 2010, 22:34
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 75
Poczciwy

KobietaPostNapisane przez dorotajab » 2 gru 2011, 20:39 Re: Slub koscielny

agg napisał(a):zeby bylo razniej wpadla adamirus


to moze ksiadz Marcin bal sie zadac pytania zeby nie uslyszec trudnej dla siebie odpowiedzi :D

zapisanie sie do kosciola to pikus. wystraczy ze wypelnisz karteczke, podasz numer telefonu.... tylko zawsze mam dylemat czy juz wtedy trzeba za to placic czy dopiero jak sie cos od ksiedza chce daje sie koperte...
ciotka dorotka klotka :D
Avatar użytkownika
dorotajab
Zaangażowany
 
 
Posty: 1110
Wiek: 41
Dołączyła: 11 paź 2006, 15:09
Lokalizacja: Great Barr
Reputacja: 143
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez agg » 2 gru 2011, 20:57 Re: Slub koscielny

krisbrumm napisał(a):agg napisał(a):... no bo o czym tu z obcym czlowiekiem gadac
JA, chociarz też mogę zaszufladkować księdza z wizytą "po kolędzie" jako "obcego", miałem akurat dużo tematów do rozmowy.

to fajnie...
przeciez napisalam, ze tak "ogolnie" sobie pogadalismy. jednak jak pada pytanie "to co tam u Ciebie dziecko slychac" to jakos flaki mi sie przewracaja... i to nie wazne czy ksiadz, czy inna, obca osoba. po prostu nie lubie sie zwierzac obcym.
pozatym ksiadz probosz juz dawno mnie "przekreslil"...
ale ten drugi ks. Marcin byl calkiem spoko.

aha, wlasnie mi sie przypomnialo o czym rozmawialismy.... o dzieciach!! nie jego, tylko kogos z rodziny. no staral sie ksiadz, staral :wink:
dorotajab napisał(a):to moze ksiadz Marcin bal sie zadac pytania zeby nie uslyszec trudnej dla siebie odpowiedzi

:lol:
Obrazek
CATCH ME... IF YOU CAN!!! :D
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Wiek: 41
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez Anastazja » 2 gru 2011, 20:59 Re: Slub koscielny

krisbrumm napisał(a): Tutejszy proboszcz idzie na rękę i jest wyrozumiały dla parafian.


No tez mnie to stwierdzenie zdziwilo ;) Robil nam problem z tego,ze chcielismy dziecko ochrzcic,nie bede sie rozpisywac o co chodzilo,bo juz gdzies o tym pisalam,ja poprostu bylam w szoku,ze ksiadz moze tak swoich wiernych potraktowac.W gruncie rzeczy nie ochrzcilismy malego w polskim kosiciele tylko w angielskim,tam przynajmniej ksiadz po ludzku nas potraktowal.
Andzia
Obrazek
Avatar użytkownika
Anastazja
Zadomowiony
 
 
Posty: 820
Dołączyła: 1 sty 2007, 15:59
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 27
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 2 gru 2011, 21:37 Re: Slub koscielny

agg napisał(a):4 lata temu jeszcze nie "szedl na reke"


Ja zostalam matka chrzestna poltora roku temu, w sumie nie wiem czy ten ksiadz co znim gadalam w kancelarii jeden jedyny raz to byl proboszcz, odnotowalam tylko w pamieci ze nie byl mily wiec musi to on :D Do tej pory sie dziwie ze sie zgodzil, a jeszcze bardziej sie dziwie ze ja sie na to zgodzilam :D Ale kolezanka tak prosila ze nie mialam sumienia odmowic :roll:
Uważasz, że to co mówię jest chamskie? Ciesz się, że nie wiesz co myślę... :D
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2132
Wiek: 36
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez dorotajab » 2 gru 2011, 22:14 Re: Slub koscielny

agg napisał(a): o dzieciach!! nie jego,


:lol: :lol: :lol: :lol:
ciotka dorotka klotka :D
Avatar użytkownika
dorotajab
Zaangażowany
 
 
Posty: 1110
Wiek: 41
Dołączyła: 11 paź 2006, 15:09
Lokalizacja: Great Barr
Reputacja: 143
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 2 gru 2011, 22:17 Re: Slub koscielny

jasia85, musisz byc zapisana do parafi jesli jeszcze nie jestes, pozniej musisz isc do proboszcza i spytac o pozwolenie na slub w innej parafi czyli w PL,(bo skoro mieszkasz tutaj, to twoja parafia jest parafia bham) nauki p/malzenskie tez odbywaja sie w PL w parafi ktorej bedziesz brac slub.
Jedyne co jeszcze tu zalatwialismy , to bodajze 1 mc przed slubem musielismy isc tu w bham do spowiedzi i miec podpis, a nastepna spowiedz byla juz w PL.
"Krytyka jest jak lekarstwo, paskudne, ale trzeba ja przełknąć by zadziałała.."....
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Wiek: 38
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

Następna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do SZUKAM INFORMACJI