szukam pracy

Ja po zaniesieniu CV obdzwaniałem jeszcze agencje. To tobie ma zależeć na pracy. Pracownicy agencji już pracę mają.

Lepiej jest odwiedzanie agencji raz w tygodniu.CV to sobie leży a tak jest szybciej o pracę a powiem na przykładzie kolegi odwiedza agencje na obecna chwile nie maja nic kieruje się do wyjścia i wołają go aby wrócił bo był telefon z fabryki że potrzebują człowieka i prace dostał a myślę że kilkanaście CV leżało w agencji ale łatwiej jest bo człowiek na miejscu można wszystko od ręki załatwić jak za kimś wydzwaniać.Czekanie i wysyłanie cv = bez robocie.

zgadzam sie z przedmówcą. Na moim przykładzie - szukanie pracy bezpośrednio bez agencji. Istnieje ryzyko otrzymania pracy :-)

Tak trochę odbiegnę od tematu:D

Z tym szukanie pracy to są jakieś jaja.

Moja dziewczyna pracuje na stanowisku Industrial Account Mannager, przykład z dzisiaj :-) Wczoraj otrzymała CV od gościa który szuka pracy, dzisiaj miał przyjść na interview no i nie przyszedł, telefonu też nie odbiera. Z CV wynika że ostatni raz pracował w 2010.
Zagadka: Jakiej narodowości jest ta osoba.

Zagadka: Jakiej narodowości jest ta osoba.

Pakistan?

:D

Zagadka: Jakiej narodowości jest ta osoba.

Anglik z councilowskiej dzielnicy z solidnym potomstwem? :D :D :D

Jest to nierób leń do potęgi entej!!!
Prawdopodobnie mający ładną gromadkę dzieci .

Hahah Anglik ale o dzieciach to nic nie wiem :-D choć nie można tego wykluczyć :D

Jedna osoba? Mam znajomego kierownika hotelu co zaprosił 20 osób na interview a przyszły... 2 :)

wystarczy zalozyc konto i wyslac cv na cv library pomimo ze nie szukam zadnej pracy dalej dzwonia z ofertami co najmniej 2 razy w tygodniu, oczywiscie pieniadze nie sa za specjalnie ale te 10 - 12 funtow na godzine wystarczy zeby poszukac sobie jakies normalnie platnej pracy

hej, a ja chciałabym zapytać czy wiecie może gdzie najlepiej szukać pracy jako "salowa" (sprzątaczka) w domu opieki bądź szpitalu? Mam skończone technikum "opiekun w Domu Pomocy Społecznej" i praktykę w zawodzie w PL, ale myślę, że nie jestem aż takim wymiataczem jęz. angielskiego, żeby od razu rzucać się na głęboką wodę (co prawda mogę określić jego znajomość jako średnio-zaawansowaną, ale wiadomo - dialekt i rozmowa z 'prawdziwymi anglikami' to co innego niż nauka w szkole, niemniej po przyjeździe za 3tyg chcę iść dodatkowo na kurs językowy). Dlatego pomyślałam sobie, żeby może zacząć od sprzątania w takim miejscu i parę miesięcy osłuchać się z językiem (chodzi przede wszystkim o terminy 'medyczne'). Papiery są EU, czy muszę jeszcze jakoś potwierdzać swój zawód (wiem od siostry żyjącej w Norwegii, że np. tam musiałabym to zrobić, jak to jest z UK)?

Pozdrawiam serdecznie, zaczynam się trochę stresować, bo przeprowadzka za niecałe 3tyg, mieszkanie jest, pieniądze na pierwsze 1,5-2 miesiące są (na ew. bilet powrotny kasa też odłożona oddzielnie... ale mam nadzieje że nie będzie potrzebna i tu zostaniemy).. ale jednak brak pracy (choć znajomi mówią, że mają coś dla nas w razie czego) trochę zaczyna mnie przerażać ;)

Kochani ponawiam swoje pytanie... a dokładnie to mam dwa...

I ja i mój narzeczony zostaliśmy bez pracy :( Mamy naprawdę tragiczną sytuację bo zaraz zostaniemy się na bruku...
Czy może wiecie gdzie poszukują np. do pracy kobiety, np. sklep polski, albo jakaś produkcja czy coś podobnego... tylko pytanko... praca siedząca... niestety nie mogę stać tyle godzin na nogach bez ruchu.. Wiadomo w sklepie to jest troszkę inaczej.. ale na linii produkcyjnej niestety nie wytrzymam.. (sprawy zdrowotne)

Mój partner natoamist też poszukuje pilnie pracy, powysyłane CV ale cisza :(
Może wiecie gdzie mógłby iść żeby coś znaleźć. Mieszkamy w West Bromwich.
Naprawdę mamy kiepską sytuację bo nawet nie mamy na bilet żeby pojechać do Birmingham.
Pracował na liniach produkcyjnych oraz jako assembler .
Niestety nie mam CSCS ani na wózki widłowe :(

Jeżeli wiecie gdzie teraz przyjmują bardzo prosimy o jakąś informację...

tattien- ale to nie jest 'rzucanie się na głęboką wodę' -praca np. w domach starców jest zawsze, bo po prostu nikt tam nie chce pracować. Uważam jednak, że to idealny początek w Twoim przypadku. Teoretycznie wymagają NVQ, rzeczywistość jednak jest taka, że co drugi dom opieki przyjmie cię od razu i takie NVQ będziesz robiła już pracując dla nich.
Stawki jednak wszędzie oscylują wokół najniższej krajowej i w samym domu opieki praktycznie zerowe szanse awansu, ale potem masz możliwosć przeskoczyć do szpitala a to już inna bajka

Hej , wciaz szukam pracy na part time na Walsall ,prosze o wszelkie kontakty.Na pewno sie odwdziecze .

ludzik50, dziękuję za odp i infomacje! Znacie może agencje, które "werbują" opiekunów? Napisałam do dwóch i mam nadzieję, że się odezwą. A tak btw- lepiej wysyłać cv i list do danego domu opieki (najlepiej dla starszych ludzi) czy może lepiej właśnie szukać agencji! Szukam też na nhs jobs, trzymajcie kciuki!!Bo taka praca to kolejny krok na przod dospełnienia marzenia bycia pielęgniarką! Swoją drogą: czy muszę zdawać jakieś ko kretne przedmioty na maturze żeby starać się o studia tutaj? (To oczywiście perspektywa conajmniej roku) :)


pozdrawiam! (Właśnie wróciliśmy z imprezki pożegnalnej zorganizowanej przez naszych przyjaciol :))).