Praca w Birmingham

Dyskusje na temat pracy w Birmingham ...

Nie wybranoPostNapisane przez luke85 » 20 cze 2006, 22:46 Re: Praca w Birmingham

to i ja wtrace swoje 3 grosze :D
przyjechalismy (2 osoby) tu rok temu- w lipcu, z 400 funtami w kieszeni. szukalismy pracy przez 3 tygodnie i nic, susza.. nagle w centrum miasta bylo to ogloszenie w oknie i w ciagu 3 dni jedno z nas juz pracowalo.
ze swojego doswiadczenia powiem ze bez numeru ubezpieczenia jest dosc ciezko znalezc jakakolwiek prace legalna; konto w banku to drobiazg, WRS to samo. w ciagu tych 3 tygodni zostawilem ponad setke cv ale pisanych odrecznie.. co na pewno zniechecilo przyszlych pracodawcow- no coz- nie mialem wtedy dostepu do kompa:) do tego mnostwo aplication forms itp gdzie wymagali NIN.
osobiscie uwazam ze w wakacje sa raczej malo srednie szanse na prace- nie mowie o samej liczbie stanowisk ale o konkurencji.
prace jako takie do sprzatania latwo znalezc w job centre ale tu z kolei tez wymagaja tego NINu :(
na poczatek przyjezdzajacym radze przywiezc tak uzo kasy jak to mozliwe- powiem ok. 500L zeby jakos przezyc te 3-4 tyg szukania (jak bylo w moim przypadku) i w razie czego miec na bilet powrotny (czego nikomu nie zycze:)). poszukajcie taniego pokoju- za ok. 60-70L na tydzien na pewno znajdziecie cos fajnego(gazeta Bargain Pages wychodzi w kazdy wtorek i piatek). unikajcie dzielnic jak Alum Rock, Saltley, Handsworth i okolice Soho Road- to sa dzielnice czarnoskorych lub Hindusow a wiec bardziej niebezpieczne. nie polegajcie tylko na centrum!- wsiadzcie w bus bylejaki i wysiadzcie byle gdzie- a moze sie poszczesci:)
nie polegajcie na agencjach: z doswiaczenia wiem ze nie przyjma waszych cv chyba ze macie rok lub poltora doswiadczenia w pracy w UK. chodzilismy po centrum po agencjach 3 dni i wszedzie mowili to samo- cv przyjeli tylko w 1 agencji..
no nie wiem co jeszcze dopisac.
jak macie pytania to walcie na mail lukaas85@yahoo.co.uk
powodzenia

luke85
Początkujący
 
 
Posty: 11
Dołączył(a): 20 cze 2006, 22:30
Reputacja: 0
Neutralny

Nie wybranoPostNapisane przez lunes » 26 cze 2006, 22:15 kontynuujac....

Kochani... niech mi ktos rozwieje wciaz naplywajace watpliwosci. Czy termin 9 wrzesien to dobry termin??? Czy 600Ł mi wystarczy do momentu znalezienia pracy? Czy moj podstawowy angielski callan method jest wystarczajacy na poczatek? A moze lepiej siedziec tu i pracowac w zakladzie pogrzebowym bez mozliwosci dalszego rozwoju zastanawiajac sie czy zaplacic mieszkanie czy dalej chodzic na zajecia z callana? A moj facet? Czy dwa lata doswiadczenia w FIAT POWERTRAIN i podstawowy ang to ok czy lepiej czekac na awans za 5 lat zarabiajac 1500 na reke? Niech ktos mi powie, ze damy sobie tam rade.Mam pokoj u kumpeli, wiem, ze mi pomoze, ale jak to wszystko czytam to mam coraz wiecej watpliwosci... niech mi ktos cos powie... albo w jedna albo w druga strone...

lunes
Przyczajony
 
 
Posty: 1
Dołączył(a): 26 cze 2006, 21:44
Lokalizacja: PL
Reputacja: 0
Neutralny

Nie wybranoPostNapisane przez Nadjeżdża » 27 cze 2006, 21:27 praca

Czytam...i zaczynam się bać!Jestem urodzoną optymistką...która 8 lipca wyladuje w tym mieści, o ktorym tak różnie wszyscy piszecie...i nie stac mnie na porażkę!!!Przeczytałam, że n astronie podane są adresy agencji pośrednictwa pracy...ale gdzie??? :?:

Nadjeżdża
Przyczajony
 
 
Posty: 2
Dołączył(a): 27 cze 2006, 21:18
Reputacja: 0
Neutralny

Nie wybranoPostNapisane przez Nadjeżdża » 27 cze 2006, 21:31 Re: Praca w Birmingham

Dobra przepraszam...Już znalazłam!!! :oops:

Nadjeżdża
Przyczajony
 
 
Posty: 2
Dołączył(a): 27 cze 2006, 21:18
Reputacja: 0
Neutralny

Nie wybranoPostNapisane przez luke85 » 1 lip 2006, 14:23 Re: kontynuujac....

lunes napisał(a):Kochani... niech mi ktos rozwieje wciaz naplywajace watpliwosci. Czy termin 9 wrzesien to dobry termin??? Czy 600Ł mi wystarczy do momentu znalezienia pracy? Czy moj podstawowy angielski callan method jest wystarczajacy na poczatek? A moze lepiej siedziec tu i pracowac w zakladzie pogrzebowym bez mozliwosci dalszego rozwoju zastanawiajac sie czy zaplacic mieszkanie czy dalej chodzic na zajecia z callana? A moj facet? Czy dwa lata doswiadczenia w FIAT POWERTRAIN i podstawowy ang to ok czy lepiej czekac na awans za 5 lat zarabiajac 1500 na reke? Niech ktos mi powie, ze damy sobie tam rade.Mam pokoj u kumpeli, wiem, ze mi pomoze, ale jak to wszystko czytam to mam coraz wiecej watpliwosci... niech mi ktos cos powie... albo w jedna albo w druga strone...

9 wrzesien to lepszy termin niz 9 lipca:) mniej ludzi naraz przyjezdza- tzn. studentow. 600L powinno spoko starczyc pod warunkiem ze znajdziecie tani pokoik np.60L za 2 osoby (mnie sie tak udalo w Handsworth Wood). Swoim doswiadczeniem na poczatek sie nie przejmujcie za bardzo- na poczatek wezcie bylejaka robote- chocby sprzatanie- tylko po to by sie gdziekolwiek zachaczyc. jesli masz pokoj u kumpeli to spox, oszczedzicie sobie:) co do polegania na kims ze znajdzie Tobie/ Wam prace.. no coz, na swoim przykladzie powiem ze nie robilbym tego- po prostu z braku czasu- wychodze z domu o 8.30 wracam ok.18.00 po 8 h pracy i bylbym zbyt zmeczony by komus pracy szukac. bierzcie w lapki gazety, jest darmowy net w biblitece centralnej w samym centrum- to wam pomoze.
powodzenia!!
ah, jesli bedziecie jednak szukac pokoju to tylko u Anglikow- Hindusi maja ciasne dupska (pardon) i beda sciagac kase za nijaki standart. My mieszkalismy u angielskiej rodziny, mielismy jak u boga za piecem, pozwalali nam z netu korzystac u siebie a nawet z karty kredytowej na zakupy:P
3mam kciuki za nowo przyjezdzajacych!!!

luke85
Początkujący
 
 
Posty: 11
Dołączył(a): 20 cze 2006, 22:30
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez kaw-dun » 30 sie 2006, 18:47 Re: Praca w Birmingham

witam ...
Ostatnio edytowano 21 sty 2008, 20:50 przez kaw-dun, łącznie edytowano 1 raz

kaw-dun
Przyczajony
 
 
Posty: 2
Dołączył: 30 sie 2006, 18:26
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Yardley » 30 sie 2006, 19:01 Re: Praca w Birmingham

kaw-dun napisał(a):witam ja mam bilet na 14 pazdziernika jade do 2 kuzynow maja dom prace dzis wlasnie jeden znich dostal umowe na stale maja tam swoje dziewczyny i wszyscy pracuja paru znajjomych dzinki nim ma prace teraz kolej namnie licze ze sie uda i ze bedzie dobrze dzis wlasnie przedstawilem wymowienie w swoim zakladzie pracuje w polsce jako operator maszyn moja firma zajmuje sie produkcja plyt do telewizorow moze sa w Birmingham jakies podobne firmy co zajmuja sie produkcja elektroniki wydaje mi sie ze z 1.5 rocznym doswiadczeniem w polsce i dosyc dobrymi ocenami pracodawcow bylo by mi latwiej wlasnie w tego radzaju fabryce znalesc prace, bardzo was prosze jezeli znacie jakies adresy takich firm to prosze o przeslanie mi ich na prv


pewnie bedzie szukal jakiej kolwiek pracy jak przyjedziesz, czasami trudno jest spelnic swoje marzenia zwiazane z praca zaraz po przyjezdzie ale zycze powodzenia
Avatar użytkownika
Yardley
Stały Bywalec
 
 
Posty: 367
Dołączył: 23 cze 2006, 18:25
Lokalizacja: Yardley
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez kaw-dun » 3 wrz 2006, 11:47 Re: Praca w Birmingham

praca w tej branzy niejest moim mazeniem i bede szukal roboty wszedzie ale wydaje mi sie ze jak mam doswiadczenie w produkcji elektroniki to bedzie mi owiele latwiej w tym kierunku szukac pracy

kaw-dun
Przyczajony
 
 
Posty: 2
Dołączył: 30 sie 2006, 18:26
Reputacja: 0
Neutralny

PostNapisane przez dziewczynamalin » 8 wrz 2006, 12:22 Re: Praca w Birmingham

--------------------------------------------------------------------------------

Witam...w moim przpadku jest tak...mam zaklepane mieszkanko jesc tez bede miała co,lecz z praca jest gorzej nie znam dobrze jezyka,moze ktos cos słyszał o jakiejs pracy dorywczej,chodzi mi o jakies sprzatanie opieka nad dziecmi tak na dobry poczatek.Przyjezdzam 10.09.06 licze na wszelka pomoc...Pozdrawiam cieplutko
ania6780@wp.pl

dziewczynamalin
 
 

KobietaPostNapisane przez nataszka_22 » 9 wrz 2006, 08:28 Re: Praca w Birmingham

dziewczynamalin napisał(a):Witam...w moim przpadku jest tak...mam zaklepane mieszkanko jesc tez bede miała co,lecz z praca jest gorzej nie znam dobrze jezyka,moze ktos cos słyszał o jakiejs pracy dorywczej,chodzi mi o jakies sprzatanie opieka nad dziecmi tak na dobry poczatek.


wiesz ja również mam mieszkanko jedyny problem to praca i przedszkole dla córeczki:( ale moze jakoś sobie poradze, zresztą muszę.

nataszka_22
Przyczajony
 
 
Posty: 3
Dołączyła: 9 wrz 2006, 07:58
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Lukaas85 » 9 wrz 2006, 20:27 Re: Praca w Birmingham

:!: uprzejmie prosze o nie zamieszcznie ogloszen drobnych na forum :!:
:arrow: dziewczynamalin
dziekuje za uwage :neutral:
Avatar użytkownika
Lukaas85
Wtajemniczony
 
 
Posty: 1618
Dołączył: 20 cze 2006, 22:26
Lokalizacja: GłowaWłasnaOsobista
Reputacja: 1
Neutralny

PostNapisane przez dyrooo » 9 wrz 2006, 20:38 Re: Praca w Birmingham

Czytam, wasze wypowiedzi dotyczace pracy w Birmingham i mam coraz wieksze leki. Ale decyzja juz zapadła i 18 stycznia laduje w Bham. A do tego czasu nauka angielskiego. Czy koniec stycznia to dobry okres na rozpoczecie nowego zycia na angielskiej ziemi?. Na poczatek bede mial ok. 1500 funtow. Co mam nadzieje wystarczy mi na przetrwanie 3-4 miesiecy a po takim okresie to moze ktos z litosci mnie zatrudni :).

pozdr,
Adam L

dyrooo
 
 

PostNapisane przez KA i PE » 9 wrz 2006, 21:12 Re: Praca w Birmingham

stary poltora klocka na 3-4 miesiace????? no to chyba ze bedziesz zyl na dworcu i zywil sie trawa. hehehehehe. mysle ze z taka kasa poradzisz sobie bez problemu. bedziesz mial na tyle luzu zeby znalezc i oplacic miejsce do mieszkania na kilka tygodni i nie stresowac sie tym na poczatku. to bardzo duzo daje. majac troche grosza bedziesz mogl poczekac az trafi sie praca ktora bedzie niezla, a nie bedziesz musial lapac pierwszej lepszej z musu. praca jest, trzeba sie tylko tak na prawde po nia schylic. powodzenia, na pewno dasz sobie rade, najwazniejszy jest jezyk.............. i odwaga zeby go uzywac

KA i PE
 
 

MężczyznaPostNapisane przez syoch » 17 wrz 2006, 17:16 Re: Praca w Birmingham

Witam Wszystkich!! Przylatuje 4 października. W czerwcu skończyłem studia i mam nadzieje, że znajdę coś w zawodzie. Dlatego chciałem zapytać czy widać ta jakieś firmy geodezyjne? (bo takie studia skończyłem)
Pozdrawiam

syoch
Przyczajony
 
 
Posty: 6
Dołączył: 17 wrz 2006, 17:05
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Lukaas85 » 17 wrz 2006, 23:05 Re: Praca w Birmingham

Ja nic nie widzialem. Ale wejdz na strone yellow pages- taka angielska 'panorama firm' to na pewno cos znajdziesz. www.yell.com albo co.uk
Avatar użytkownika
Lukaas85
Wtajemniczony
 
 
Posty: 1618
Dołączył: 20 cze 2006, 22:26
Lokalizacja: GłowaWłasnaOsobista
Reputacja: 1
Neutralny

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do PRACA