szukam pracy

Każdy chce jak najlepiej mieć i szuka czegoś lepszego w Pl zarobisz na chleb i rachunki ale zachodząc do sklepu zastanawiasz się i przeliczasz co kupić żeby starczyło do końca miesiąca.Skoro "Albiorix" twierdzi że w Pl jest tak dobrze to dlaczego zabrał tyłek z Kraju ??....

Szukałem pracy dość losowo w promieniu 3000 km od domu, akurat trafiło tutaj :)

No i chciałbym żeby moje dziecko wyrosło na głównie anglojęzyczne i kończyło angielskie szkoły bo dzięki temu gdziekolwiek zechce mi się wyemigrować dalej, będzie raczej przystosowana do życia, a jeśli pójdzie do przyzwoitej uczelni tu to będzie miała dyplom uznawany na świecie, w przeciwieństwie do niestety nawet dobrych uczelni w PL, które na światowym rynku pracy i tak są raczej za mało znane i poważane żeby za te 20 lat pracodawcy bili mojemu dziecku pokłony ;)

Szukam dwóch operatorów na maszyny CNC. Praca w Wednesbury od poniedziałku. Osoby zainteresowane zapraszam na priv.

Ps. Do osób, które nie grzeszą inteligencja lub chociaż odrobina kultury - proszę nie tracić swojego i mojego czasu :)

Pozdrawiam

witam, słabo mówię po angielsku,czy jest ktoś chętny wspólnie szukać pracy,żeby było razniej,bo wśród swoich można pogadać itp. pozdrawiam

Albiorix...zyczé Ci zeby bylo Cie stac na oplacenie tych wspanialych angielskich uczelni (a wiesz Ty, ze najlepsze uczelnie sá w US?)..dla Twej pociechy.

W Szkocji są tańsze :) Całe moje (ubogie) rodzeństwo tam się uczy.

Albiorix, ciesz sie ciesz, czytam twoje posty od jakiegos czasu i jedyne wrazenie na temat twojej osoby to zadufany polaczek, ktory cale zycie w pl ganial z plugiem za koniem i przyjechal do uk, zarobil kilka funtow no i musi sie wszystkim pokazac jaki to jest pan. uswiadomie ciebie, ze jestes tu nikim a zachowujesz sie jak bog. i zycze abys nie musial nigdy wpisywac w tym dziale postu typu: szukam pracy. chociaz sadzac po twoim podejsciu raczej nastapi kiedys taka chwila. pozdrowionka

W Polsce robiłem mniej więcej to samo i zarabiałem mniej więcej to samo co tu. Nic wybitnego, nic czego trzeba się wstydzić.

Podejrzewam, że radzę sobie w miarę przeciętnie na tle reszty Polaków.
Różnica w podejściu polega na tym, że większość Polaków lubi zrzędzić i aktywuje się kiedy ma jakiś problem, a kiedy im się coś udaje to siedzą cicho żeby ich przypadkiem zazdrośnicy nie zjedli. Mam odwrotnie - problemy raczej rozwiązuję sam, a jak coś mi się udaje albo coś planuję to się tego nie wstydzę. Możesz to nazywać zadufaniem i przechwałkami.

W drugą stronę, równie mocno co moje "zadufanie" mnie z drugiej strony irytują powszechne tutaj kompleksy. I z tymi kompleksami walczę, bo nie wierzę żeby Polacy byli jakoś gorsi lub byli skazani na gorszą pracę i perspektywy przez samo nazwisko i pochodzenie. Myślę, że te ograniczenia to tylko w 20% rzeczywiste uprzedzenia tutejszych pracodawców (z czym da się zawalczyć) a w 80% fatalizm i poczucie niższości samych Polaków. Więc staram się dzielić swoim bardziej optymistycznym spojrzeniem na świat :)

2 dni temu dzwonili do mnie z agencji primetime w wallsal, ze maja jakaś pracę, ale że obecnie pracuję nie byłam zainteresowana, jeżeli ktoś szuka pracy to może warto tam zadzwonić..

Z tego co pamiętam, jakiś czas temu przenieśli Primetime z Walsall....

Dokładnie agencja Primetime jest Wolverhampton.

Prime Time jest w kilku miastach, 3 tyg temu w Wallsal sie rejestrowałam i stamtąd do mnie dzwonili 2 dni temu

Kamila, gdzie się mieści w Walsall?

szczerze to trafiłam tam przypadkiem, wiec ulicy nie znam, ale to jest w jakimś większym budynku na parterze.Proponuję wpisać w google mapy nazwe agencji i Ci pokaże wszystko

http://maps.google.co.uk/maps/place?cid ... JQa&dtab=2

To jest dawno nieaktualne. Byłem w Tych okolicach ok. miesiąc temu. I agnecji nie było. Cóż, może powrócili?