praca w tesco - porażka ?

Dyskusje na temat pracy w Birmingham ...

MężczyznaPostNapisane przez Lukaas85 » 3 kwi 2007, 07:11 Re: praca w tesco - porażka ?

Mozna kupic tani makaron z tesco (49p chyba za 1kg), u Hindusa 4 puszki pomidorow w sosie (zupelnie smaczne) za funta, przyprawy od wspollokatora buchnij (bedzie lepiej smakowac). to masz 4 obiady za 2 L :mrgreen:
Chleb pedzony na myszach marki Tesco 90p, tania wedlina 80p- masz chude sniadanko.
Herbatka tania wiec w 10L za tydz sie zmiescisz.
To byl zestaw 'extreme'. :mrgreen:
What would Elvis do?
Avatar użytkownika
Lukaas85
Wtajemniczony
 
 
Posty: 1619
Wiek: 39
Dołączył: 20 cze 2006, 22:26
Lokalizacja: GłowaWłasnaOsobista
Reputacja: 1
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez 19831114 » 4 kwi 2007, 10:54 Re: praca w tesco - porażka ?

Wszystko zalezy od Ciebie :) mysle ze 200 funtow na luzaku odlozysz.. w sumie nawet 400 jest spokojnie w zasiegu :)
:) i pamietaj hostel!! nie mieszkanie :)
hehe a do mojego Tesco ma w Maju gromadka nowych polakow przyjechac :) ciekawe cos to beda za ludziki. Na dzien dobry dam im mlek "whiskas" do wypicia :) :grin:
Marcin M
Export Specialist / STX Leader
P&G OLAY ALEKSANDROW LODZKI

Import, Export and Intrastat
LG ELECTRONICS MŁAWA
Avatar użytkownika
19831114
Stały Bywalec
 
 
Posty: 310
Wiek: 40
Dołączył: 18 lut 2007, 15:07
Lokalizacja: Łódź Widzew Zarzew
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez 19831114 » 4 kwi 2007, 10:55 Re: praca w tesco - porażka ?

Anek wybierz mi nowego avatarka i podeslij na mejla :) bede go uzywal i dbal jak o swojego ;) w zamian zdejme prezydenta :) :roza:
Marcin M
Export Specialist / STX Leader
P&G OLAY ALEKSANDROW LODZKI

Import, Export and Intrastat
LG ELECTRONICS MŁAWA
Avatar użytkownika
19831114
Stały Bywalec
 
 
Posty: 310
Wiek: 40
Dołączył: 18 lut 2007, 15:07
Lokalizacja: Łódź Widzew Zarzew
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez DD » 4 kwi 2007, 18:49 proszę Cię, cyfra zdejmij go od razu

proszę..

DD
Stały Bywalec
 
 
Posty: 362
Wiek: 49
Dołączył: 29 maja 2006, 08:30
Lokalizacja: Dickens Heath
Reputacja: 4
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez SKAWINIAK » 14 kwi 2007, 06:26 Re: praca w tesco - porażka ?

A wyjezdzał ktos z was z PL tesco z Krakowa z ul. wadowickiej podobno oferuja prace odrazu na rok czeka sie miesiac bo badania itp. i do Londynu (chyba wysyłaja)

SKAWINIAK
Przyczajony
 
 
Posty: 4
Dołączył: 22 mar 2007, 14:29
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez DD » 14 kwi 2007, 13:39 tak

to jest jedyna droga do pracy w Tesco w UK :) zatem wszyscy przez Wadowicką jadą.

i nie do Londynu ale do całej Anglii, i nie na rok ale na dwa lata

Pozdrawiam

DD
Stały Bywalec
 
 
Posty: 362
Wiek: 49
Dołączył: 29 maja 2006, 08:30
Lokalizacja: Dickens Heath
Reputacja: 4
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez SKAWINIAK » 18 kwi 2007, 17:41 Re: praca w tesco - porażka ?

A prawda jest ze Tesco jak wysyla to maja lokal na 2 tyg. w tym czasie trza szukac innego?? :neutral:

SKAWINIAK
Przyczajony
 
 
Posty: 4
Dołączył: 22 mar 2007, 14:29
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez 19831114 » 18 kwi 2007, 18:23 Re: praca w tesco - porażka ?

tak masz opcje z hostelem ( drozsza na poczatek ona jest - okolo 2000zl, ale na dluzsza mete jest sensowniejsza niz malutki pokoj za 240 plus rachunki na rok czasu..pozdrawiam :mrgreen: do ktorego Tesco sie wybierasz :grin:
Marcin M
Export Specialist / STX Leader
P&G OLAY ALEKSANDROW LODZKI

Import, Export and Intrastat
LG ELECTRONICS MŁAWA
Avatar użytkownika
19831114
Stały Bywalec
 
 
Posty: 310
Wiek: 40
Dołączył: 18 lut 2007, 15:07
Lokalizacja: Łódź Widzew Zarzew
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez DD » 19 kwi 2007, 12:49 z tym, że

za hostel (te 2 tyg.) nie płacisz z góry lecz potrącają CI z pierwszych wypłat - dużo łatwiej.

Ja w czerwcu musiałem płacić całość w Polsce a od sierpnia płacisz za bilet a za transport z lotniska dajesz taksówkarzowi i gra.

DD
Stały Bywalec
 
 
Posty: 362
Wiek: 49
Dołączył: 29 maja 2006, 08:30
Lokalizacja: Dickens Heath
Reputacja: 4
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez SKAWINIAK » 19 kwi 2007, 20:52 Re: praca w tesco - porażka ?

W sumie dopieroplanuje wyjechac....a ile w tym Tesco sie zarobi tam na miejscu lepiej wiedziec :grin:

SKAWINIAK
Przyczajony
 
 
Posty: 4
Dołączył: 22 mar 2007, 14:29
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez 19831114 » 20 kwi 2007, 06:15 Re: praca w tesco - porażka ?

heh zalezy :) ale na nocki za 36,5h tygodniowo bez pracujacych weekendow ( za ktore ma sie dodatki) wychodzi jakies 830 funtów do ręki.. Niby mało, ale i tak lepiej niz w Polsce.. Co prawda co niektórzy to mają tutaj tyle co ja w miesiąc, to oni w tydzień..no ale to juz trzeba być bardzo pyskatym i upierdliwym + mieć Angielski na moim poziomie :))

:mrgreen:
Marcin M
Export Specialist / STX Leader
P&G OLAY ALEKSANDROW LODZKI

Import, Export and Intrastat
LG ELECTRONICS MŁAWA
Avatar użytkownika
19831114
Stały Bywalec
 
 
Posty: 310
Wiek: 40
Dołączył: 18 lut 2007, 15:07
Lokalizacja: Łódź Widzew Zarzew
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez 19831114 » 20 kwi 2007, 06:18 Re: praca w tesco - porażka ?

a zeby niebylo 830 do reki to Ci pyskaci maja w innych firmach :) zwiazanych z przemsylem samochodowym.. liczac z overtimami..

w Tesco zwykly pracownik na nocki za 36,5h bez weekendow na tydzien ma jakies 200 funtow do reki
Team leader ma okolo 250 do reki
manager najnizszego stopnia 400 do reki

Pozniej dochodza co pol roku dodatki za staz i raz do roku minimalna podwyzka :grin:
Marcin M
Export Specialist / STX Leader
P&G OLAY ALEKSANDROW LODZKI

Import, Export and Intrastat
LG ELECTRONICS MŁAWA
Avatar użytkownika
19831114
Stały Bywalec
 
 
Posty: 310
Wiek: 40
Dołączył: 18 lut 2007, 15:07
Lokalizacja: Łódź Widzew Zarzew
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez jehowiec » 20 kwi 2007, 19:27 Re: praca w tesco - porażka ?

witam,
ja mam pytanie, ale najpierw historyjka:

jestem po rozmowie kwalifikacyjnej w krakowie(powiedziałem, że wyjechać mogę po 20 maja*), tam powiedziano mi, że zadzwonią w przeciągu dwóch tygodni. Nie wytrzymałem, zadzwoniłem do nich sam, dowiedziałem się, że dostałem tę pracę. Pani zapytała się jeszcze czy potwierdzam zadeklarowaną wcześniej zgodę na mieszkanie od Tesco i możliwość wyjazdu pod koniec maja, powiedziałem, że tak. Pani powiedziała, że zadzwonią do mnie i przedstawią mi swoją ofertę(cytuję). Czekam tydzień i nic. Dodam, że muszę wyjechać właśnie w tym terminie.

* 18 maja mam ostatni egzamin maturalny

Oto pytania:
1.Czy jest możliwe żebym wyjechał w okolicach końca maja początku czerwca?
2.Spotkanie w Krakowie w sprawach organizacyjnych na ile czasu przed wyjazdem jest organizwoane?
3.Umowe mi przyślą, czy dostanę ją na miejscu w Krakowie?
4.Na ile czasu przed wyjazdem zlecane są wspomniane w Faq badania lekarskie i na czym polegają(ile czasu trzeba czekać na wyniki)?
5.Nie miałem rozmowy z native speakerem, is it normal?
6.Za żadne skarby świata nie mogę się dodzwonić do szanownej informacji Tesco, jest jakaś specjalna technika?

Z góry dziękuję za odpowiedzi i przepraszam jeśli to dygresja z mojej strony.
Avatar użytkownika
jehowiec
Przyczajony
 
 
Posty: 2
Wiek: 37
Dołączył: 20 kwi 2007, 18:17
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez 19831114 » 20 kwi 2007, 19:47 Re: praca w tesco - porażka ?

1.Czy jest możliwe żebym wyjechał w okolicach końca maja początku czerwca?

Stary ja brałem opcje z hostelem, wiem że na mieszkanie się czeka trochę dłuzej, myślę ze wyjedziesz tak jak planowałeś
2.Spotkanie w Krakowie w sprawach organizacyjnych na ile czasu przed wyjazdem jest organizwoane?

heh wiesz ja całość wyjazdu ( od 1 rozmowy przez fon) miałem załatwione w 2 tygodnie..rozmowe miałem jakieś 3 dni przed odlotem

3.Umowe mi przyślą, czy dostanę ją na miejscu w Krakowie?
Przyślą Ci w momencie gdy będzie mało czasu, jeśli więcej to dostaniesz w Krakowie

4.Na ile czasu przed wyjazdem zlecane są wspomniane w Faq badania lekarskie i na czym polegają(ile czasu trzeba czekać na wyniki)?

Badania robisz w swoim miescie (rano morfologia, po poludniu internista i po badaniach )
5.Nie miałem rozmowy z native speakerem, is it normal?
Bedziesz miał, ona trwa chwile

6.Za żadne skarby świata nie mogę się dodzwonić do szanownej informacji Tesco, jest jakaś specjalna technika?
Powinnienes dostac numer do tej Pani z Tesco na stacjinarke, jesli nie masz, to ja go niepamietam :mrgreen:
pozdrawiam i omijaj Sutton Coldfield :twisted:
Marcin M
Export Specialist / STX Leader
P&G OLAY ALEKSANDROW LODZKI

Import, Export and Intrastat
LG ELECTRONICS MŁAWA
Avatar użytkownika
19831114
Stały Bywalec
 
 
Posty: 310
Wiek: 40
Dołączył: 18 lut 2007, 15:07
Lokalizacja: Łódź Widzew Zarzew
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez 19831114 » 20 kwi 2007, 19:55 Re: praca w tesco - porażka ?

Rany chłopie do końca Maja jeszcze masz kuuuupe czasu, zobaczysz za 2-3 tygodnie się juz cos wyjasni <lol> :mrgreen:
Marcin M
Export Specialist / STX Leader
P&G OLAY ALEKSANDROW LODZKI

Import, Export and Intrastat
LG ELECTRONICS MŁAWA
Avatar użytkownika
19831114
Stały Bywalec
 
 
Posty: 310
Wiek: 40
Dołączył: 18 lut 2007, 15:07
Lokalizacja: Łódź Widzew Zarzew
Reputacja: 0
Neutralny

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do PRACA