Polacy zbyt wykwalifikowani
Dyskusje na temat pracy w Birmingham ...
-

-
emcia04
- Rozeznany
-
-
- Posty: 207
- Dołączyła: 17 sty 2007, 10:56
- Lokalizacja: Chelmsley Wood
- Reputacja: 0
jest to oczywiście prawda. Zastanawia mnie tylko kiedy Polakom zacznie to przeszkadzać. Byc może my też dorobimy się syndromu 'second generation' - tak jak nielubiani tu Paki.
A chodzi o to, że rodzice przyjeżdzają do kraju 'bogatszego' i są tak szczęśliwi że udało im się wyrwać z syfu w swoim kraju, ze z usmiechem na ustach podejmują pracę poniżej kwalifikacji, znajdujące sie na samym dole drabiny.
Ich dzieci natomaist, które kraj rodzinny znają już tylko z odwiedzin u babci zaczynają się buntować przeciw temu, że są obywatelami drugiej kategorii.
Ciekawym więc, czy za30 lat będziemy w Southampton oglądać takie sceny jak na przedmieściach paryża tylko że z 'naszymi' w roli głównej.
-

-
acmd
- Raczkujący
-
-
- Posty: 85
- Dołączył: 21 mar 2007, 10:59
- Reputacja: 0
-

-
plazermen
- Wtajemniczony
-
-
- Posty: 2068
- Dołączył: 10 cze 2006, 20:52
- Lokalizacja: że znowu
- Reputacja: 92
Zbyt wykwalifikowani, hmmm....
Plazermen ma racje-jak sie postarasz to dobrze wyladujesz.
Dziwne by bylo zeby wykwalifikowane osoby bez jezyka mogly osiagnac"jakiekolwiek" szczeble kariery za granica. Wiadomo ze podstawa jest jezyk a potem kwalifikacje.
W UK na szczescie (nasze) nia ma bezrobocia co wplywa pozytywnie na prawie brak konkurencji podczas ubiegania sie na wykwalifikowane stanowiska. Potrzebne oczywiscie odpowiednie kwalifikacje. Wiadomo ze np. inzynier automotive nic nie znajdzie w Londynie bo tam nie ma zakladow producyjnych. Jezeli sie nie dostosuje i nie przeproiwadzi tam gdzie go potrzebuja to niestety...kopanie dolkow, zmywanie garow itp. (oczywiscie bez urazy bo sam sie w tamtym roku niezle ujeb.. smarami jak pracowalem w warsztacie) ,
no i troche szczescia... a dalej to juz niektozy wiedza jak to jest.
Glowa do gory Bracia Polacy, nie tylko masa ale i sprytem korzenie tu zapuscimy :)
-

-
beskidenluchs
- Raczkujący
-
-
- Posty: 94
- Dołączył: 26 wrz 2006, 21:43
- Lokalizacja: Oxford chyba
- Reputacja: 0
zabawne tylko jak parę miesięcy temu w mediach w Anglii ciągle straszono najazdem "nisko wykwalifikowanej siły roboczej" z nowych krajów EU, a tu nagle jak za dotykiem czarodziejskiej różdżki zamieniliśmy się w "zbyt wysoko" wykwalifikowanych. megalol i wogóle buhaha :mrgreen:
-

-
plazermen
- Wtajemniczony
-
-
- Posty: 2068
- Dołączył: 10 cze 2006, 20:52
- Lokalizacja: że znowu
- Reputacja: 92
Dalej masowo przyjeżdżają tutaj ludzie bez wykształcenia i chcą pracować fizycznie. Stosunek tych wykwalifikowanych ludzi po studiach z doświadczeniem i znajomością języka dalej nie jest większy niż ludzi bez wykształcenia itd..
Cieszy mnie przyjazd lekarzy. Zarabiają tutaj godne pieniądze, które jak uważam stanowczo im się należą.
"Dziwne by bylo zeby wykwalifikowane osoby bez jezyka mogly osiagnac"jakiekolwiek" szczeble kariery za granica."
Ludzie bez znajomości języka albo ze znajomością jedynie podstaw też sobie tutaj radzą np otwierają własną działalność - sklepy, warsztaty itd. Zgadzam się jednak, że nie ma szans na pracę w dużej firmie na dobrym stanowisku bez znajomości angielskiego przynajmniej w stopniu średnio zaawansowanym no i nie oszukujmy się jako takim akcentem ;-)
"Wiadomo ze np. inzynier automotive nic nie znajdzie w Londynie bo tam nie ma zakladow producyjnych. Jezeli sie nie dostosuje i nie przeprowadzi tam gdzie go potrzebuja to niestety...kopanie dolkow, zmywanie garow itp. (oczywiscie bez urazy bo sam sie w tamtym roku niezle ujeb.. smarami jak pracowalem w warsztacie)"
Jak to mówią - Tam Twoje miejsce gdzie Twoja praca ;-)
-

-
Chomer
- Przyczajony
-
-
- Posty: 5
- Dołączył: 5 kwi 2007, 01:39
- Reputacja: 0
Zaraz zaraz cos mi to przypomina, kilka lat temu chcialem pracowac jako stroz nocny w szkole zajefajna praca od 22.00 do 6.00 z mozliwoscia drzemki :) no ale jako student bylem lepiej wyksztalcony od zwierzchniczki wiec nie dostalem tej pracy i nawet "plecy" nie pomogly. Ehh kazdy chyba wie czgo chce i co mu jest potrzebne, pozwolmy sobie dokonywax wyborow.
-

-
Osberic
- Raczkujący
-
-
- Posty: 51
- Dołączył: 16 maja 2007, 23:30
- Lokalizacja: Acocks Zielony
- Reputacja: 0
Powrót do PRACA