Karta do tachografu cyfrowego

Witam. Chciałbym poruszyć temat karty do tachografu cyfrowego a konkretnie jej duplikatu. Kilka miesięcy temu zgubiłem portfel a razem z nim oczywiście kartę do tachografu cyfrowego. Jestem kierowcą więc była mi potrzebna jak najszybciej druga karta. Wyrobiłem drugą kartę i używam do dzisiejszego dnia. Kilka dni później portfel się znalazł i to wraz z jego całą zawartością. Od tej chwili posiadam 2 karty digi tacho ale używam tej nowo wyrobionej. Niestety sytuacja na rynku pracy w Anglii pogorszyła się ostatnio znacznie i pomyślałem o skorzystaniu z agencji pracy dla kierowców na weekendy. Zdarza się, że moja firma pracuje tylko po kilka godzin dziennie dlatego chciałbym troche pojechać w weekend, żeby zarobić troche funtów. Z drugiej strony nie chciałbym korzystać z karty, którą używam na co dzień w pracy, żeby nie przekraczać czasu pracy i nie niepokoić szefa. Zastanawiam sie tylko czy w razie kontroli VOSA moja stara karta digi bedzie uznana za wiarygodną? A może inspektorzy mają bazy danych kart zaginionych i w związku z tym unieważnionych? Będę wdzięczny za jakiekolwiek informacje na ten temat.
Pozdrawiam

oczywiscie ze maja i karta ktora zglosiles jako zgubiona jest niewazna. nie dosc ze w razie kontoli vosa-manow sprawa sie rypnie, to w razie kontroli firmy w ktorej uzywales tej karty tez bo numer karty zapisuje kazdorazowo tachograf, a firma potem zczytuje te dane i archiwizuje je. ta karta jest kompletnie bezuzyteczna, a uzywajac jej mozesz tylko niezle sobie nagrabic. jesli twoja firma pracuje po kilka godzin dziennie to spokojnie masz luzy z czasem pracy i jazdy (tygodniowym) i mozesz pracowac gdzie indziej. pod warunkiem ze spelniasz obowiazek przerw tygodniowych

pozdr

pe

jak długo mamy obowiązek przetrzymywać tarczki ? mamy mieć ze sobą z 30 dni wstecz , ale co z pozostałymi po 30 dniach wstecz mogę je zniszczyć..., bo i tak firmy skanują je sobie..., a ja nie jestem żadną firma aby je trzymać 5 lat...

tacho nie zajmuje zbyt duzo miejsca takze dla swietego spokoju trzymaj je sobie, bo wypadki chodza po ludziach...