Akwizycja, sprzedaż?

Dyskusje na temat pracy w Birmingham ...

MężczyznaPostNapisane przez -eMPe- » 22 gru 2011, 17:30 Akwizycja, sprzedaż?

Zastanawiam nad pracą w sprzedaży bezpośredniej, można poprawić swoje "people skills", angielski doszlifować, z różnymi akcentami się osłuchać.. Z takim wpisem w CV znacząco poszerzyłby się zakres ofert pracy na które mógłbym aplikować.. Czy ktoś z odwiedzających te forum próbował działać w tym kierunku? OTE wyglądają zachęcająco, choć zastanawiam się na ile cele są do osiągnięcia dla Polaka. Kogoś kto nie wyssał języka angielskiego z mlekiem matki i czasem się potknie o gramatykę. MLM raczej mnie nie interesuje, mam tutaj niewielu znajomych, i wolę ich do siebie nie zrażać ;)

-eMPe-
Rozeznany
 
 
Posty: 156
Dołączył: 23 sty 2008, 20:09
Reputacja: 19
Neutralny

KobietaPostNapisane przez malenkagdz » 22 gru 2011, 18:31 Re: Akwizycja, sprzedaż?

to wszystko wyglada ladnie ale jak jak to sie mowi wyglada a jak jest w rzeczywistosci to juz inna sprawa. wiem probowalam i wiecej wydalam na busy,pociagi niz to bylo warte . wysylasz cv wiadomo do tego nie trzeba miec doswiadczenia bo oni zrobia ci trening.potem zaprosza cie na rozmowe i powiedza czy kwalifikujesz sie do tego i zapraszaja na nastepny dzien na trening,czyli spedzasz z managerem jeden dzien za ktory ci nie zaplaca i chodzisz z nim od domu do domu i oferujesz to co maja do zaoferowania potem ten manager rozmawia z tym ktorym rozmawiales na poczatku i mowi czy sie kwalifikujesz czy nie

malenkagdz
Zaangażowany
 
 
Posty: 1178
Dołączyła: 8 lis 2008, 15:32
Lokalizacja: Perry Barr
Reputacja: 47
Pokojowy


  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do PRACA

cron