Akwizycja, sprzedaż?
Dyskusje na temat pracy w Birmingham ...
Zastanawiam nad pracą w sprzedaży bezpośredniej, można poprawić swoje "people skills", angielski doszlifować, z różnymi akcentami się osłuchać.. Z takim wpisem w CV znacząco poszerzyłby się zakres ofert pracy na które mógłbym aplikować.. Czy ktoś z odwiedzających te forum próbował działać w tym kierunku? OTE wyglądają zachęcająco, choć zastanawiam się na ile cele są do osiągnięcia dla Polaka. Kogoś kto nie wyssał języka angielskiego z mlekiem matki i czasem się potknie o gramatykę. MLM raczej mnie nie interesuje, mam tutaj niewielu znajomych, i wolę ich do siebie nie zrażać ;)
-

-
-eMPe-
- Rozeznany
-
-
- Posty: 156
- Dołączył: 23 sty 2008, 20:09
- Reputacja: 19
to wszystko wyglada ladnie ale jak jak to sie mowi wyglada a jak jest w rzeczywistosci to juz inna sprawa. wiem probowalam i wiecej wydalam na busy,pociagi niz to bylo warte . wysylasz cv wiadomo do tego nie trzeba miec doswiadczenia bo oni zrobia ci trening.potem zaprosza cie na rozmowe i powiedza czy kwalifikujesz sie do tego i zapraszaja na nastepny dzien na trening,czyli spedzasz z managerem jeden dzien za ktory ci nie zaplaca i chodzisz z nim od domu do domu i oferujesz to co maja do zaoferowania potem ten manager rozmawia z tym ktorym rozmawiales na poczatku i mowi czy sie kwalifikujesz czy nie
-

-
malenkagdz
- Zaangażowany
-
-
- Posty: 1178
- Dołączyła: 8 lis 2008, 15:32
- Lokalizacja: Perry Barr
- Reputacja: 47
-
Powrót do PRACA