samiutenki jak paluszek

musisz sie jeszcze nauczyc czytac pomiedzy ale coz masz czas hahahah

Mam czas jezeli warto czytac pomiedzy. Trzeba nauczyc sie dac jasno do zrozumienia co sie ma na mysli. Nie kazdy jest prorokiem.

ja daje kiedy musze a czasem warto poszukac kogos kto umie czytac pomieddzy dal wiekszej satysfakcji z rozmowy...

Sam nie wiesz co piszesz, palniesz jaka glupote a potem starasz sie na sile ja argumentowac i uzasadniac. Dla wiekszej satysfakcji z rozmowy ? Ciekaw jetem czy tak samo myslal by twoj pracodawca gdyby musial sie zastanawiac, co wlasnie przed chwila mu powiedziales. Watpie. Lub jezeli umowisz sie na randke z dziewczyna, tez bedziesz mowil miedzy slowami, nie przekazujac zadnej wartosciowej tresci ? Tylko czekal na to az ona laskawie raczy cie zrozumiec ? Niby miales cos wspolnego z psychologia, ale twoja argumentacja tak jak powiedzialem bywa czasami infantylna, zauwaz, ze powiedzialem - twoja argumentacja, nie ty osobiscie - co jest roznica. Czytac miedzy wierszami warto studiujac wlasnie ksiazki z zakresu psychologii lub poezje, albo tez badac zachowanie dziewczyny z ktora wlasnie siedzimy przy stoliku na randce. Bo ogolnie rzecz biorac dla wspolnego porozumienia taki stan rzeczy jak domyslanie sie co pan powiedzial panie Janie jest absurdalne.

oczywiscie co teraz napisze nie na teamt ale chyba na tym polega poszukiwanie osoby CI bliskej aby Cie zrozumila a nie musalbys klepac caly dzien jakeis banialuki aby zrozumiala? czyz niea co do pracy jak pracodawca mnie nie rozumie to zmieniam prace albo mnie zwalnia proste... mowic i rozumiec co sie mowi to tez dwie odrebne istoyty rzeczy jesli rozumiesz Kj :roll:

Nie masz absolutnie pojecia o funkcjonowaniu korelacji pomiedzy ludzmi. Nie potrafisz wyciagac wnioskow z tego co czytasz i nie interesuje cie co ktos tak naprawde powiedzial przed chwila, liczy sie tylko twoje zdanie nawet jezeli jest ono bledne, zawsze upierasz sie przy wlasnej opinii, i nie wycofasz sie nigdy, chociaz czasami nie masz absolutnie racji. My, zauwaz nie rozmawiamy o klepaniu caly dzien ozorem, ty dalej nic nie pojmujesz. aby cie ktos zrozumial, najpierw TY musisz pozwolic na to aby to zrozumienie bylo mozliwe, musisz dac sie zrozumiec jednym slowem drugiej stronie, jestes narcyzem, nic nie kapujesz, zwiazek polega w duzej mierze na tym, ze dwie osoby rozumieja sie bez slow ale to tylko polowa bajki, druga polowa jest umiejetnosc docierania sie. Wzajemnie, nie tylko bierne czekanie jednej strony na jakas reakcje drugiej osoby. Co do pracy, teraz niemal w kazdej branzy jedna z najwazniejszych rzeczy jest wzajemne porozumienie, pracownika i pracodawcy, czasami trzeba ustapic miejsca i przyjac czyjas krytyczna opinie, innym razem warto postawic na swoim ale nie moze byc tak , ze tylko twoje zdanie sie liczy i twoja opinia jest najwazniejsza, to nie mialoby ogolnie sensu. Mowie jestes zakochany w sobie, nie wiesz co mowisz, poczytaj wiecej ksiazek z zakresu psychlogii, moze cos cie oswieci.

K.J na prezydenta :mrgreen: !!!!

Czesc Ana, bo czyz nie am racji, czyz nie ? :D

nie masz racji ale...nie znamsz mnienn tak jak Ciebie wiec...klepanie pustych wiazanej slownych na darmo nic nowego nie wnosi w temacie....

Skonczyly ci sie argumenty ot co, i dalej nie potrafisz powiedziec : tak K.J. byc moze jest cos w tym co mowisz. Nie umiesz przyznac sie do bledu.

jesli czhcesz argomentow... to :!: mam ich wystrczajaco wilee ale tez widze ze nioe warto kontynuowac bezcelowej konwersacji ktora nic nie wniosi lecz jesli twierdzisz ze nie umiem przyznac sie do bledu to prawda aczkolwiek w tym przypadkui nie ma bledu w moim rozumowaniou i pogladch....

Byc moze i nie ma, ale w pisowni za to sa i to byki jak sie patrzy hehe :)

ja sie posluguje na tyle komunikatywnym polskim ze jak do tej pory nikt nie narzekal haahah

a zauwazyles, ze ze wszystkich uzytkownikow jak narazie to my dwoje mamy najwiecej do powidzenia ? Nikt sie nie kloci tak czesto ze soba na tym forum jak my, pewnie nie ma tutaj wiecej osob znudzonych zyciem. Sa sami optymisci. Yeahhhh.

wyraznie tak wszyscy ku...ewsko szczesliwi to juz nie polacy!!!!!