samiutenki jak paluszek

Poznajmy się, umówmy się na spotkanie;

MężczyznaPostNapisane przez K.J. » 18 cze 2008, 09:16 Re: samiutenki jak paluszek

Tys rzekl.........
Avatar użytkownika
K.J.
Stały Bywalec
 
 
Posty: 516
Dołączył: 6 lut 2008, 20:55
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 5
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez hidalgo4 » 18 cze 2008, 09:42 Re: samiutenki jak paluszek

com powiedzial powiedzialem..
Avatar użytkownika
hidalgo4
Stały Bywalec
 
 
Posty: 410
Dołączył: 18 sie 2007, 18:01
Lokalizacja: z Piekla rodem
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez sonik » 19 cze 2008, 00:01 Re: samiutenki jak paluszek

A ja myślę , że K.J ma rację i niewątpliwie lubi polemikę , zresztą ma coś sensownego do powiedzenia. Natomiast Hidalgo to nie wstyd przyznać się do błędu , to raczej zaleta , niektórym przychodzi to łatwiej niektórym ciężej. Wszystkiego początki są ciężkie :) Nie ma sensu na siłę szukać odpowiedzi po to tylko żeby coś powiedzieć , czasem lepiej posłuchać drugiej osoby szczególnie gdy ma coś ciekawego do powiedzenia. Między innymi właśnie w ten sposób poszerzamy swoje horyzonty . Mało ludzi umie słuchać :) Odnośnie optymizmu i tych szczęśliwych nie Polaków - każdy z nas ma każdej cechy po trochu , trzeba tylko umieć rozwinąć w sobie to czego pragniemy . Tak jak kiedyś uczyłeś się pisać tak też możesz nauczyć się być optymistą lub jak napisałeś k....rewsko szczęśliwym :) Nawet Polak! Acha i jeszcze jedno satysfakcjonująca rozmowa jest wtedy gdy jest szczera i otwarta a nie czytana między wierszami :)

sonik
Początkujący
 
 
Posty: 14
Dołączyła: 8 maja 2008, 10:50
Lokalizacja: kielce
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez hidalgo4 » 19 cze 2008, 04:49 Re: samiutenki jak paluszek

i widzisz wyszlo nieporozumienie pisze szczerze tylko daje mozliwosc rowniez na tyle niedopowiedzen aby mozna bylo je odczytac wprost niestety nie "kazdy" rozmowca jak widac widzi je niestety ale coz .... nie ma doskonalosci... i po drugie nie musze chyba pisac ze czasem nie ma sie ochoty zbytnio duzo pisac a wiele przekaz ale nie zawsze sie da

[ Dodano: Czw Cze 19, 2008 05:52 ]
p.s. aby byc optymista trzeba miec zaplecze zyciowe - aby okreslac czlowieka czy jest optymista czy tez nie nalezy go poznac i choc odrobine znac jego przeszlosc.... taki poza marginesowy dopisek
Avatar użytkownika
hidalgo4
Stały Bywalec
 
 
Posty: 410
Dołączył: 18 sie 2007, 18:01
Lokalizacja: z Piekla rodem
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez sonik » 19 cze 2008, 08:26 Re: samiutenki jak paluszek

" Aby być optymistą trzeba mieć zaplecze życiowe" - wybacz ale większej głupoty jeszcze nie słyszałam . A żeby określić czy ktoś jest optymistą nie trzeba znać jego przeszłości nawet w procencie. Przeszłość to przeszłość , coś co było i nie wróci , naucz się żyć dniem dzisiejszym. W jakim celu " dajesz możliwość niedopowiedzeń aby można było je odczytać wprost" ? Nie rozumiem jedno zaprzecza drugiemu.
p.s albo mój marginesowy dopisek :) Choć jestem optymistką ( polską w dodatku ):) i niekoniecznie znudzoną to z przyjemnością dołączę się do Waszych kłótni :) pozdrawiam chłopcy :)

sonik
Początkujący
 
 
Posty: 14
Dołączyła: 8 maja 2008, 10:50
Lokalizacja: kielce
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez hidalgo4 » 19 cze 2008, 15:33 Re: samiutenki jak paluszek

powiedziane wprost ale niestety pomijajace wiele aspektow
Avatar użytkownika
hidalgo4
Stały Bywalec
 
 
Posty: 410
Dołączył: 18 sie 2007, 18:01
Lokalizacja: z Piekla rodem
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez K.J. » 20 cze 2008, 09:13 Re: samiutenki jak paluszek

Zgadzam sie z sonik w 100 procentach. Bedziesz sie za wszelka cene trzymal Hidalgo wlasnego zdania, i przytaczal coraz to kolejne, bardziej niedorzeczne argumenty, i zaprzeczal samemu sobie - nawet tego nie widzac, byleby tylko nie przegrac dyskusji, nie okazac sie tym, ktory byc moze nie ma racji. Jednak takie postepowanie swiadczy zgola, o braku wyobrazni, jak mozna palnac taka kuriozalna glupote i napisac, to, co napisaleas w poscie powyzej. Nie dajesz nam zadnej mozliwosci na czytanie miedzy wierszami, piszesz enigmatycznie, niejasno, aby dac komus taka mozliwosc, trzeba posluzyc sie bardzo inteligentnym zabiegiem literackim, pominac cos, ale w nastepnym zdaniu napomknac o tym itp. To nie sztuka pisac szybko i bezmyslnie, a potem udawac kogos kim sie nie jest, i probowac przekonac innych do swego intelektu. Czytalem juz wiele twoich wypowiedzi, niektore z nich sa jednym wielkim nieladem, bo albo ci sie nie chce pisac i robisz to byle jak i szybko, albo tez masz takie dziwne poglady w wielu sprawach - tego nie wiem. Jednak przestan grac caly czas pana filozofa, sztuka prawdziwej konwersacji, to umiejetnosc argumentacji i jasnego formulowania mysli. Nie jakies enigmatyczne zabiegi, ktore nie wnosza do rozmowy nic nowego, a tylko czynia ja bardziej chaotyczna. Czasami mam wrazenie, ze nie masz juz nic wartosciowego do powiedzenia - w konkretnym temacie - zeby byla jasnosc, ale ciagniesz swoje zdanie dalej za wszelka cene, byleby tylko byc obecnym w rozmowie. Mnie oskarzylo Towarzystwo Wzajemnej Adoracji - Mamuska Twins, ze pisze po to, by miec jak najwiecej postow, albo by byc widocznym - nic bardziej mylnego, napisalem, ze czasami robie to po prostu z nudow. Smiesza mnie zas takie opinie, co niektorych osob - nie masz nic do powiedzenia to splywaj stad, nie zgadzasz sie z nami to spadowa - tak odebralem odpowiedz powyzej wspomnianego uzytkownika. To niedorzecznosc, forum jest dl wszystkich, trzeba przestrzegac rzecz jasna pewnych zasad etyki, nie obrzucac sie wulgaryzmami np. ale bez przesady, wyrzucac kogos i dyskryminowac za ciety jezyk - swiadczy o tych ktorzy to pisza. Ja nie mam nic do ciebie Hidalgo, chcesz to pisz, mi tam rybka, ale jezeli chodzi o ta powyzsza nasza wymiane zdan, dalej bede twierdzil , ze nie masz racji. To tyle co chcialem napisac.

P.S. Pozdrowienia dla Tow. Wzajemnej Adoracji i Mamuski Twins
Avatar użytkownika
K.J.
Stały Bywalec
 
 
Posty: 516
Dołączył: 6 lut 2008, 20:55
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 5
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez hidalgo4 » 20 cze 2008, 10:11 Re: samiutenki jak paluszek

faktycznie nie mam czasu wiec czytam po lebkach i czasem to widac ale niestety zycie takei juz jest... MIELSCIE racje happy hahaha
Avatar użytkownika
hidalgo4
Stały Bywalec
 
 
Posty: 410
Dołączył: 18 sie 2007, 18:01
Lokalizacja: z Piekla rodem
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez PrawyProsty » 21 cze 2008, 11:18 Re: samiutenki jak paluszek

Po prostu swietnie, juz wszystko sobie wyjasniliscinie?
Napisze Tak zielony K.J nigdy wiecej niechce czytac twoich wywodów na moich postach,tworzysz tu haos,w ogóle chyba wtracasz sie do wszystkich postów jakie sa tu zamieszczone Cos czuje ze na innych forach tez
,wiec lepiej wylacz komputer chlopie i idz sie przewietrzyc. i na 100% nie potrzebuje twoich rad które wyczytales w ksiazkach.ehhh... szkoda czasu...
bye bye

PrawyProsty
Przyczajony
 
 
Posty: 3
Dołączył: 19 maja 2008, 15:29
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez K.J. » 21 cze 2008, 16:01 Re: samiutenki jak paluszek

Zalozyles ten temat ale wogole nie zabierasz glosu ,wiec rozwinal sie samodzielnie. Jednak nie pojmuje twojej wypowiedzi. Czy ja tutaj obrazam kogokolwiek ? Prowadze z Hidalgiem normalna rozmowe, bez niecenzuralnych epitetow. Poza tym, poczytaj sobie wszystkie moje posty, wtedy bedziesz mial pelny obraz tego co pisze i jak, a nie dwa ostatnie. Znowu Towarzystwo Wzajemnej Adoracji sie odezwalo, jakim prawem mnie wyrzucasz z forum ? Znasz zasade - nie karmic troli ? Nie odpisuj i ignoruj mnie jak nie podobaja ci sie moje posty. Zazwyczaj zdarzy mi sie palnac raz czy dwa jakas glupia wypowiedz, ale ogolnie staram sie zawsze trzymac tematu. Wiec nie udawaj administratora i nie rozpychaj sie lokciami. Powtorze raz jeszcze - forum jest dla wszystkich. Nie chcesz, nie zabiore wiecej glosu w twoim temacie. Proste, tylko trzeba to umiec napisac normalnie, po ludzku , a nie w taki hamski sposob jak ty to zrobiles. Pa pa.

P.S poza tym , chcialbym zauwazyc, ze nie tylko ja jestem aktywnym uzytkownikiem tego tematu.

[ Dodano: Sob Cze 21, 2008 17:25 ]
I jedna rada - zakladasz temat to napisz wiecej niz dwa posty w nim.
Avatar użytkownika
K.J.
Stały Bywalec
 
 
Posty: 516
Dołączył: 6 lut 2008, 20:55
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 5
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez PrawyProsty » 1 lip 2008, 17:20 Re: samiutenki jak paluszek

aaaa rubta co chceta, nie zamieszczam postów bo nie mam w netu w domu, a jak juz wybecaluje 1gbp na net,to szkoda mi czasu na jakies forum.pozatym ostanio poznalem przemilá osóbke wiec...
bye bye.
pozdrawiam

PrawyProsty
Przyczajony
 
 
Posty: 3
Dołączył: 19 maja 2008, 15:29
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez hidalgo4 » 1 lip 2008, 17:38 Re: samiutenki jak paluszek

hahaha naprawde no to gratu;acje ale coz zycie toczy sie dalej nawet jak niebedziesz na NASZYM WSPANALYM FORUM
Avatar użytkownika
hidalgo4
Stały Bywalec
 
 
Posty: 410
Dołączył: 18 sie 2007, 18:01
Lokalizacja: z Piekla rodem
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez malaroksi » 22 lip 2008, 11:36 Re: samiutenki jak paluszek

samiusienki jak paluszek???? paluszków mamy po 5 podzielone na 4 grupy czyli razem 20 , chyba ze o inny paluszek chodzi ::zaglada:: :?: :-D
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2757
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

MężczyznaPostNapisane przez Tomk » 22 lip 2008, 18:44 Re: samiutenki jak paluszek

Hej,

To chyba pora i mojej osobie sie dopisac... W sumie od niedawna w Birmingham ale jak w temacie "samotny jak palec". Moze nie do konca ale jednak... Pomyslalem, ze moge sie dopisac i w ten sposob pokazac, ze jest nas wiecej... Zamiast wypisywania tego wszystkiego powinnismy sie wszyscy spotkac i od razu humory by sie poprawily... Pewnie jednak ten temat jest przeznaczony na inny dzial...

Tk.
Avatar użytkownika
Tomk
Rozeznany
 
 
Posty: 111
Dołączył: 11 cze 2008, 19:29
Lokalizacja: Bristol/Birmingham
Reputacja: 3
Neutralny

Poprzednia strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do TOWARZYSKIE