Poznam młodych ludzi

Hello. Wpadłam się przywitać, Marta . Jako, że mieszkam sama i ciągle mi się nudzi, może ktoś czasem chciałby ponudzić się ze mną gdzieś na mieście, bo brakuje mi polskiego języka a jestem tu już od miesiąca. Pozdrawiam ;]

Dolaczam sie itka28 mieszkam niedaleko dudley mam 18 lat jak ci pasuje to pisz na priv.

Powiem wam szczerze ze mieszkam tu od ponad 4 lat i z polakami trzeba uwazac strasznie!

nie strasz dziewczyny niekazdy jest be i niedobry

Nie strasze ale przestrzegam:) wiem wiem, jak ktos "samotny" to ja szukam normalnych polskich znajomych!

malenkagdz, Pani jak zwykle z pazurkami... no nie kazdy nie kazdy...

jakimi pazurkami ? bo ja nie bardzo wiem o co chodzi

malenkagdz, tymi ladnymi pokolorowanymi na fioletowo? (byc moze to nie ten kolor, ale pamietaj, ze jestem facetem i moja paleta barw jest bardzo ograniczona)

Nikt tutaj nikogo nie straszy, ale dystans przynajmniej na poczatku, trzeba miec do wszystkich... tak tak i mowi to ten, ktory sam tego nauczyc sie nie moze... choc pracuje nad soba

PS szczerze to na duzym zdjeciu tez nie wiem jaki kolor tych pazurkow

czerwony

malenkagdz, pozostaje mi tylko uwierzyc na slowo:) bo nijak mi to z konfrontowac:P

no ja wiem na jaki byly malowane

malenkagdz, Zaiste;) byloby dziwnie jakby Pani nie wiedziala:)

Dodano: -- 22 sty 2013, o 19:42 --

a tak apropos tematu posta, to co z tym poznawaniem ludzi? No dobra przyznaje, moze mlody nie jestem, ale... zawsze bede mlody duchem:D

Watek bardzo fajny, tylko jakos ucichl... zobserwowac by mozna, w co poniektorych dzialach, wyrazana chec ludzi do poznawania sie, tylko szkoda, ze to jakos na pisaniu przed ekranem sie konczy <mysli> moze by cos trzeba zmienic i ruszyc sie gdzies sie poznac?

Jesli wszyscy sa chętni na poznanie nowych osób to można zorganizowac spotkanie forumowiczów w starszej grupie wiekowej chyba w miare często ktos się tym zajmuje z młodymi widzę trochę gorzej ... ja tu jestem od nie dawna i nie znam żadnych fajnych miejsc ale jeśli ktos zna to niech podrzuci kilka ciekawych pomysłow można cos wybrać wspólnie i ustalic jakis optymalny termin dla każdego jesli oczywiście są jacyś chętni nadal ..

izasaturn, ja mam kilka fajnych i ciekawych miejsc, zalezy czy rozmawiamy o wyjsciu na piwo, zeby pogadac, czy cos bardziej pod chmurka <mysli>

Tylko chyba chetnych jakos brak...

spotkanie forumowiczów w starszej grupie wiekowej chyba w miare często ktos się tym zajmuje

No akurat powiem że troszkę w naszej starszej grupie wspomagam Grażynkę w organizacji spotkań i niema problemu abyście dołączyli do nas każdy z nas na co dzień pracuje z takimi młodszymi czy mieszka.Na ostatnim spotkaniu były osoby młodsze i nikt problemu nie robił.Jak widać w temacie następne spotkanie jest w centrum sam nie wiem czy dam rade wyskoczyć bo to piątek i pracuje do puzna ale imprezka zapowiada się ok pub czy tam klub posiada kilka sal gdzie na każdej grana jest inna muzyka.

Halo!

Ja niestety w piatek tez nie dam rady, bardzo chetnie bym przyszedl, ale niestety praca praca i jeszcze raz praca, podobno uszlachetnia, ale czy aby w nocy tez? <mysli>

... no i nie wiem czy to miejsce mi odpowiada, tak troche bardzo nie przepadam za Risa... niby wszystko fajnie, ale... myslalem ostatnio, zeby wybrac sie do "YardBird", juz dawno dawno tam nie bylem, co prawda, lokal nie jest tak duzy jak "Risa" ale ma swoja dusze i kazdy znajdzie tam klimat dla siebie... tak mysle