Poprawiny sobotnie, komu malo niedzieli?

Nom, Ins idzie, hehe... =o) wczoraj nie mogłem, bo się w kable poplątałem, hehe...

widzsz, jak bys wczoraj przyszedl to moze byssie w cos innego zaplatal:) a i moze lepiej by bylo :)

e tam ins chcial do tysiaca postow dojsc :mrgreen:

ale doszedł dopiero dzis :mrgreen:

widzsz, jak bys wczoraj przyszedl to moze byssie w cos innego zaplatal:) a i moze lepiej by bylo

a w co, a w co? Hm... :idea:

ale doszedł dopiero dzis

oj, doszedłem... hehe, ale wcale nie specjalnie... :twisted:

The_Saints_Are_Coming

Bardzo fajny utwór...

Cytat:
The_Saints_Are_Coming

zgadza sie :)

ktos tu bardzo spostrzegawczy

KOdi
Bez ciebie bym zginela!!!!!!!!!!!!!!!!!

ten koles to zloto!!!!

Imprezka pierwsza klasa:)

A cio Dorotka znowu za duzio wypiła, że by zgineła? Hm... :mrgreen:

No, no to szykować takie same humory dla Ins w sobotę... :cool:

zgadza sie

żaaaaajebisty :idea:

kodi napisał/a:
zgadza sie


żaaaaajebisty

najlepszy :D

dorotajab,

nastempnym razem ja spozywam trunki a Ty mnie pilnujesz :mrgreen: :mrgreen:

Czyli zgadłem! HEHE :mrgreen:

a kto Insa będzie pilnował? Bo Ins to niezłe zioło jest jak sobie zapije na imprezce, gdzie jest duuuuzio osób :mrgreen:

E tam, podobno gadasz po hiszpansku to i tak cie nikt nie zrozumie ;)

Hehe, nie nie gadam po hiszpańsku tylko z moim Słoneczkiem...

ja odwalam dziwne rzeczy, a potem nie wiem co się działo, hehe...

...ale to tylko jak przedawkuję alkohol. HEHE...
No dobra, to kiedy zabawa?

i kto idzie?

:oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: oj, never mind

w ogóle moje życie jest niesprawiedliwe :cry:

wszyscy się bawią
a ja nawet jakbym chciała
z nimi
to nie mogę, bo muszę sama wracać
to nie za późno
i alkoholu też nie za bardzo :cry:

oj teha marudzisz dla chcacego nic trudnego..

ale nie zawsze chcieć znaczy móc

bo co wypije trochę za dużo
i spóżnię się na pociąg

to na dworcu będę koczować? :wink: