Pomozcie bracia i siostry!!

Bracia i siostry, szukam kobiety to tanca i do rozanca, tylko wiecie: tak juz na powaznie, na stale, najlepiej wolna, szczupla i nieglupia. Stapajaca twardo po ziemi ale i umiejaca bujac jednoczesnie w oblokach. Kobiete z pasja zycia, lecz nie trwozaca sie przed smiercia. Panne na dobre i na zle, ktora umyje, poscieli, pozamiata i jeszcze szepnie czulwe slowko do ucha. A wieczorami - gdy sen nas zmozy, zeby umiala odplynac w nieziemski obszar rozkoszy.

Wiek - nieistotne, wszak mowi sie, ze kobiety sa jak wino. Im starsze tym lepsze. Osobiscie jednak preferuje rocznik `80
Reszta danych - nieistotna.

Zaznaczam jednak z gory, ze nie ponosze odpowiedzialnosci za moje slowa , gesty i czyny. Dziecmi jednak sie zaopiekuje, jesli takowe beda. Lub oddam w dobre rece.

To byloby na tyle , co chcialbym powiedziec. W naglych przypadkach, prosze o kontakt, w tych mniej naglych - o niepowodowanie naglych bolow glowy.


Zegnam i zycze sobie powodzenia.

Panne na dobre i na zle, ktora umyje, poscieli, pozamiata i jeszcze szepnie czulwe slowko do ucha. no to juz jest przesada i najlepiej niech jeszcze pracuje 12 godz.dziennie.... Zaznaczam jednak z gory, ze nie ponosze odpowiedzialnosci za moje slowa , gesty i czyny. Dziecmi jednak sie zaopiekuje, jesli takowe beda. Lub oddam w dobre rece.
Chodzilo ci o przemoc nad dziecimi??????????

Bracia i siostry, szukam kobiety to tanca i do rozanca, tylko wiecie: tak juz na powaznie, na stale, najlepiej wolna, szczupla i nieglupia. Stapajaca twardo po ziemi ale i umiejaca bujac jednoczesnie w oblokach. Kobiete z pasja zycia, lecz nie trwozaca sie przed smiercia. Panne na dobre i na zle, ktora umyje, poscieli, pozamiata i jeszcze szepnie czulwe slowko do ucha. A wieczorami - gdy sen nas zmozy, zeby umiala odplynac w nieziemski obszar rozkoszy.

Wiek - nieistotne, wszak mowi sie, ze kobiety sa jak wino. Im starsze tym lepsze. Osobiscie jednak preferuje rocznik `80
Reszta danych - nieistotna.

Zaznaczam jednak z gory, ze nie ponosze odpowiedzialnosci za moje slowa , gesty i czyny. Dziecmi jednak sie zaopiekuje, jesli takowe beda. Lub oddam w dobre rece.

To byloby na tyle , co chcialbym powiedziec. W naglych przypadkach, prosze o kontakt, w tych mniej naglych - o niepowodowanie naglych bolow glowy.


Zegnam i zycze sobie powodzenia.

DOBRE

Panie Administrator


Usunac posta to jest ogloszenie. Takie ogloszenia to do towarzyskich stary. Ale fakt ogloszenie z fantazja.

Ps Znam dosc dobrze rocznik 80` stary, nie dasz rady.

Pozdro dla wszystkich roczników ..... a w szczególnosci 81` . ta pani co przeczytas bedzie wiedziala ze o nia chodzi

Bracia i siostry, szukam kobiety to tanca i do rozanca, tylko wiecie: tak juz na powaznie, na stale, najlepiej wolna, szczupla i nieglupia. Stapajaca twardo po ziemi ale i umiejaca bujac jednoczesnie w oblokach. Kobiete z pasja zycia, lecz nie trwozaca sie przed smiercia. Panne na dobre i na zle, ktora umyje, poscieli, pozamiata i jeszcze szepnie czulwe slowko do ucha. A wieczorami - gdy sen nas zmozy, zeby umiala odplynac w nieziemski obszar rozkoszy.

Wiek - nieistotne, wszak mowi sie, ze kobiety sa jak wino. Im starsze tym lepsze. Osobiscie jednak preferuje rocznik `80
Reszta danych - nieistotna.

Zaznaczam jednak z gory, ze nie ponosze odpowiedzialnosci za moje slowa , gesty i czyny. Dziecmi jednak sie zaopiekuje, jesli takowe beda. Lub oddam w dobre rece.

To byloby na tyle , co chcialbym powiedziec. W naglych przypadkach, prosze o kontakt, w tych mniej naglych - o niepowodowanie naglych bolow glowy.


Zegnam i zycze sobie powodzenia.

........ zbyt wiele bys chcial.... a jezeli wolno spytac co ty masz do zaoferowania??? nie zebym byla zainteresowana tylko ciekawa.......

A ja mysle, ze to tylko prowokacja, chec zwrocenia na siebie uwagi i tyle.
A jeszcze mam pytanie do K.J., szukasz dziewczyny z pasja zycia, a czy Ty masz jej choc odrobine?
Mysle tez, ze opis ktory podales pasuje do MAMY ( no moze pomijajac ta rozkosz i opis fizyczny ), wiec Ty po prostu potrzebujesz mamy i tyle.

Mama - to slowko nie przeszlo mi przez mysl nawet w trakcie pisania. A pytanie o pasje jest nieziemskie. Pewnie ze odrobina sie znajdzie. Zerknij na moj profil , na moja branze he he. Ale tak powaznie, pasja zycia we mnie jest, tylko czeka by sie przebudzic na nowo. A anek, co ja moge dac od siebie ? Pilota od telewizora czasem? tylko nie na "M jak milosc". Ten piotrek z kinga staja sie nie do wytrzymania uchhh .

[ Dodano: Wto Kwi 22, 2008 20:15 ]
P.S. Pozdrawiam wszystkie mamy, a mame soberta w szczegolnosci.

Niczego Ci nie zazdroszcze, bo widzisz ja zawsze mowie to co mysle i staram sie byc asertywny, poza tym nie mam najmniejszych problemow z wyrazaniem uczuc. czesto wlasnie posiadanie tej ''zdolnosci'' jest dla mnie problemem.
Pozdrawiam.

Nie wiem sobert z ktorego drzewa sie urwales, ale twoja pewnosc siebie i przekonanie o wkasnej racji moga byc niekiedy zgubne. Mama - to slowko nie przeszlo mi przez mysl nawet w trakcie pisania. A pytanie o pasje jest nieziemskie. Pewnie ze odrobina sie znajdzie. Zerknij na moj profil , na moja branze he he. Ale tak powaznie, pasja zycia we mnie jest, tylko czeka by sie przebudzic na nowo za sprawa jakiejs cudownej istoty plci zenskiej. A anek, co ja moge dac od siebie ? Pilota od telewizora czasem? tylko nie na "M jak milosc". Ten piotrek z kinga staja sie nie do wytrzymania uchhh .

[ Dodano: Wto Kwi 22, 2008 20:15 ]
P.S. Pozdrawiam wszystkie mamy, a mame soberta w szczegolnosci.

[ Dodano: Wto Kwi 22, 2008 20:20 ]
Wydaje mi sie sobercie drogi, ze zazdroscisz mi zdolnosci wylrazenia wlasnych uczuc.

To nie wiele... bedzie ciezko Ci cos znalezc godziwego.... Poza tym to widze ze telewizje polska sie oglada tutaj, kiedys ogladalam "M" jak milosc ale tu zdecydowalam sie tylko angielska telewizje. Dzieki temu nauczylam sie plynnie gadac...

niestety mylisz sie anek, nie mam dostepu do polskiej tv tutaj w anglii, zas co do angielskiego jest problem. rozumiem 90% tego co mowia na filmach ale nie potrafie nawet jednej czwartej powtorzyc z tego co slysze i kapuje.

sobert dobra, niech ci bedzie przyznaje ci racje. moze raz w tygodniu komus przyznac wypada.

[ Dodano: Pią Kwi 25, 2008 20:58 ]
hej to jak to jest w koncu ???jakas kobita jest czy cie kobito nie ma ? pytaj jak odpowiadam. a nie sie nie udzielasz. bo przyloze. popiecze popiecze pupa i przestanie. a co bedem sie czail.

'Domoooowe przedszkole
Wszystkie dzieci kocha
I chce bysmy takze kochali je troche,

Domooowe przedszkole
Czy slonce, czy deszcz
Przyjsc moze do Ciebie
Jesli tylko chcesz'


K.J.- dostawa w drodze. Zapakowalem w termo-torbe zeby byla jeszcze ciepla

sialalalala .,.,

Nie wiem sobert z ktorego drzewa sie urwales

stary, jesli on sie urwal z drzewa to ciebie chyba amerykanie zrzucili ze stonka.....................................

ty moze mniej cukru jedz albo cos, mysle ze w wikipedii obok 'hyperactive' jest twoja fota

pozdr

pe

Ka i Pe powiedzialem co powiedzialem i koniec. A sobert jest spoko kolesiem, wiem bo go poznalem na imprezce. Wiec nie skomentuje bo obiecalem byc grzeczny. Ale nie wywoluj wilka z lasu. Po co maja cie wywozic na pole chlopacy z ferajny, po drugiej stronie ulicy.