Olesnica wita :)

Hejka :) Mam na imie Marta, mam 20 lat i od pewnego czasu zamieszkuje w Birminigham :) W obecnej chwili szukam jakiej kolwiek pracy, podoba mi sie tutaj wiec moze jak bedzie tez praca to zostane na zawsze :P

czesc,jestes widze nowa w miescie dlatego chcialbym ci bardzo pomoc,z drugiej strony nie chce abys chciala wracac do Polski,im jest nas tu wiecej ,tym oczywiscie lepiej,najszybciej j najlepiej platna prace znajdziesz przy Soho rd,to jest gwarant z mojej strony,nie wychylaj nawet nosa poza soho rd bo nie ma sensu,strata sil i czasu,tam masz wszytsko,czego dusza zapragnie,po 2 miesiacach bedziesz zalowac ze sie tam nie urodzilas

Super, ale mogl bys mnie oswiecic co to jest " Soho rd" ?

Soho Rd to głowna ulica dzielnicy Handsworth czyli najgorszego ci..a menelstwa itp. Samej radzę się tam nie wybierać no chyba że gustujesz w kolorowych. Pozdrowienia z Legnicy

Soho Rd to głowna ulica dzielnicy Handsworth czyli najgorszego ci..a menelstwa itp. Samej radzę się tam nie wybierać no chyba że gustujesz w kolorowych. Pozdrowienia z Legnicy

nie sluchaj tej pani,ona mieszka w legnicy i nie ma pojecia o czym mowie,w bham pewnie byla dzieki mapom google,jesli jednak slowa tej legniczanki wprowadzily niewielki niepokoj w twoim sercu ,zaloz profilaktycznie szaty "ninja" bardzo popularne w bham,noszone glownie przez kobiety, rowniez polki,pracodawca bedzie bardziej przekonany do ciebie,walcz o siebie

ja mam namiar na parce w restauracji jesli ogolnie cos mowisz po angielsku, z jakiej dzielnicy jestes? temat jest na Solihull i Harborne

Soho Rd to głowna ulica dzielnicy Handsworth czyli najgorszego ci..a menelstwa itp. Samej radzę się tam nie wybierać no chyba że gustujesz w kolorowych. Pozdrowienia z Legnicy

nie sluchaj tej pani,ona mieszka w legnicy i nie ma pojecia o czym mowie,w bham pewnie byla dzieki mapom google,jesli jednak slowa tej legniczanki wprowadzily niewielki niepokoj w twoim sercu ,zaloz profilaktycznie szaty "ninja" bardzo popularne w bham,noszone glownie przez kobiety, rowniez polki,pracodawca bedzie bardziej przekonany do ciebie,walcz o siebie

Ale Ty sobie jaja robisz z dziewczyny.

Mam pojęcie o czym mówię, jestem tu ponad 6 lat. Ciekawe co sprawiło, że masz tak sarkastyczne podejście do sprawy. Chyba masz jakieś złe doświadczenia. Współczuję Ci, Twoje wypowiedzi pokazują, że jesteś nieszczęśliwy. Przykro mi.

Marta a co do Ciebie to spróbuj zarejestrować się w Job Pertemps w centrum, wpiszesz w google i znajdzie Ci adres, potem może Am2Pm na Erdingtonie (musisz się umówić telefonicznie na spotkanie), potem The Best Connection. Spróbuj też poszukać pracy na gummtree.com. Powodzenia

Mieszkam na Bearwood, ogolnie dorwałam fuche w jakims sklepie tak jako pomoc ale to nie jest jakas normalna praca tylko taka z nudy jak by .. Cos tam po angielsku mowie, daje rade sie dogadac. Jesli chodzi o kuchnie to w sumie moja specjalizacja.. Aplikowalam CV do hotelu Hyyat, ale narazie odpowiedzi nie mam.. Próbowałam tez w Red Pepers ale taka praca na 20h to jakos malo mnie urzadza.. Kwestia wszystkiego jest taka ze ja nic tu nie znam ;/ nie wiem gdzie isc, gdzie jaka ulica.. Najwiecej gdzie pojade do Mailboxa ;s Praktycznie cale dnie sie nudze, bo wszyscy wspollokatorzy ciagle pracuja.. Wiec start is very hard .

Może kup sobie mapkę Birmingham i będzie Ci łatwiej. Jak ja zaczynałam to zanim gdzieś poszłam szukałam ulicy (najlepiej po kodzie pocztowym - post code) na maps.google.com , potem drukowałam sobie mapkę i gotowe. Dojazd możesz sprawdzić najlepiej przez http://nxbus.co.uk/west-midlands/#route_planner . Pracodawcę zawsze proś o post code wtedy będzie Ci łatwiej wszystko znaleźć. Pozdrawiam i życzę powodzenia

Soho Rd to głowna ulica dzielnicy Handsworth czyli najgorszego ci..a menelstwa itp. Samej radzę się tam nie wybierać no chyba że gustujesz w kolorowych. Pozdrowienia z Legnicy

nie sluchaj tej pani,ona mieszka w legnicy i nie ma pojecia o czym mowie,w bham pewnie byla dzieki mapom google,jesli jednak slowa tej legniczanki wprowadzily niewielki niepokoj w twoim sercu ,zaloz profilaktycznie szaty "ninja" bardzo popularne w bham,noszone glownie przez kobiety, rowniez polki,pracodawca bedzie bardziej przekonany do ciebie,walcz o siebie

Ale Ty sobie jaja robisz z dziewczyny.

Mam pojęcie o czym mówię, jestem tu ponad 6 lat. Ciekawe co sprawiło, że masz tak sarkastyczne podejście do sprawy. Chyba masz jakieś złe doświadczenia. Współczuję Ci, Twoje wypowiedzi pokazują, że jesteś nieszczęśliwy. Przykro mi.

Marta a co do Ciebie to spróbuj zarejestrować się w Job Pertemps w centrum, wpiszesz w google i znajdzie Ci adres, potem może Am2Pm na Erdingtonie (musisz się umówić telefonicznie na spotkanie), potem The Best Connection. Spróbuj też poszukać pracy na gummtree.com. Powodzenia

Marto,zastanow sie nad jednym,jak mozna sluchac rad forumowiczki ktora sama nie pracuje,zobacz tylko o ktorej napisala do ciebie i wnioskuj

benedykt, a nie wiesz, że są prace nie tylko na ranki? Wiesz istnieją także takie zmiany jak popołudniówki, nocki, poza tym niektórzy mają neta w telefonie i mogą odpisywać w każdej sytuacji. Rozwalają mnie te Twoje wypowiedzi. Pewnie nie masz znajomych i wyżywasz się na ludziach, żeby rozładować napięcie w nie udanym życiu. Naprawdę mi Ciebie żal. Zamiast zrażać do siebie ludzi poszukaj kogoś kto Cię wysłucha może to Ci pomoże. Ktoś Cię naprawdę musiał skrzywdzić. Współczuję. Mam nadzieję, że jednak uwierzysz w ludzi. Nie każdy jest zły. Pozdrawiam Cię serdecznie Benedykcie :)

Hey hey relax :d Chyba to forum nie jest po to zeby nawiazywac konflikty ^.^ Jestem nowa, chetnie poslucham rad, bo ludzie ktorzy sa tutaj dluzej sa bardziej doswiadczeni.. Jestem otwarta na nowe znajomosci i informacje, szybko przyswajam nowe wiadomosci i dziekuje za wszelkie info :) Tylko jak ciagle sie spieracie o jakis fakt to nie wiem kogo sluchac ;o Za chwilke zbieram sie do "pracy" jak to mowia u "ciapucha" narazie nie mam jakis wiekszych mozliwosci, ale zobaczymy. Zalezy mi na pracy, bo podoba mi sie tu, tylko potrzebuje wiecej czasu na poznanie jakis ludzi i na zdobycie jakiegos dowiadczenia. Wezme pod uwage wasze rady :) Thx !

benedykt, a nie wiesz, że są prace nie tylko na ranki? Wiesz istnieją także takie zmiany jak popołudniówki, nocki, poza tym niektórzy mają neta w telefonie i mogą odpisywać w każdej sytuacji. Rozwalają mnie te Twoje wypowiedzi. Pewnie nie masz znajomych i wyżywasz się na ludziach, żeby rozładować napięcie w nie udanym życiu. Naprawdę mi Ciebie żal. Zamiast zrażać do siebie ludzi poszukaj kogoś kto Cię wysłucha może to Ci pomoże. Ktoś Cię naprawdę musiał skrzywdzić. Współczuję. Mam nadzieję, że jednak uwierzysz w ludzi. Nie każdy jest zły. Pozdrawiam Cię serdecznie Benedykcie :)

wnioskuj,tylko wniosku,przeczytaj moje poprzednie posty i wnioskuj,Marta wlasnie napisala ze zbiera sie za chwile do pracy u tzw ciapucha,czyz to nie jest ironia w calej tej sytuacji,wnioskuj mowie ci jescze raz,teraz vanilia mozesz napisac czyich rad posluchala,rad szczesliwej polki z bham ktora pracuje na 3 zmiany czy nieszczesliwego benedykta,ktory nie przyjechal tu dla pracy jak 99%,ok,Marto teraz do Ciebie,jesli znasz angielski i lubisz kucharzyc to w ogole nie trac czasu na ci..a,nie lap zlych nawykow,jestem tu troche i chetnie bym Ci zakazal nawet zapuszczac sie w te ci..a rejony,na bham.pl sa porady jak napisac porzadne CV,co tam ma byc,jak nalezy przechodzic rozmowe rekrutacyjna itd,poczytaj,napisz i uderz w miasto,w bham mozna znalesc naprawde dobra robote w kuchni,moze nie bedziesz z miejsca pierwszym kucharzem ,ale jak sie wykazesz dobrymi umiejetnosciami,komunikatywnym angielskim i bedziesz miala odrobine szczescia,pamietaj ze teraz jest dobra okazja bo ludzie na urlopach to zalapiesz sie do jakiejs kuchni w dobrym miejscu,pamietaj,to co przyrzadzisz szefowi do sprobowania musi mu smakowac,jesli ktos w ogole da ci taka szanse na poczatek,byc moze trzeba bedzie zaczac od zmywaka,pamietaj jedno,nigdy nie trac czasu na ci..a i wez sobie te slowa do serca,trzymka

No i praca u "ciapucha" sie skonczyla ;p mam czekac az zwolni innego, a ja niestety nie bede czekac, tylko szukam dalej. Teraz czekam na odp z 3 miejsc. Mam duze szanse ponoc, wiec staram sie byc cierpliwa.. Szczerze mowiac mieszkam z kolegami, i oni tez nie za bardzo sa zadowoleni ze "zadaje sie z ciapuchami", nie pozwalaja mi nawet samej wieczorem do sklepu isc, bo to ponoc nie zbyt bezpieczne ;o Ale z uwagi na to ze moj angielski nie jest biegly, i znajomosc okolicy tez nie zbyt wzorowa staram sie nie zapuszczac za daleko poznymi godzinami, tym bardziej sama. Najbardziej wkurza mnie ta nuda.. Jak juz mowilam nie mam nawet za wielu znajomych, wiec nawet na spacer nikogo nie porwe.. Moi qmple cale dnie prawie sa w pracy wiec, ja siedze sama ;/ No nic. Narazie czekam.. do 4 dni mam dostac odpowiedz, wiec mysle ze w piatek moze juz cos sie dowiem, a narazie to musze sie czyms zajac wiec lece ogladac mecz gdyz gra WKS :D :)

benedykt, no w końcu piszesz z sensem i dobrze radzisz Marcie a nie jakieś bezsensowne sarkazmy. A jeśli chodzi o mnie to skąd Ci się wziął 3 zmianowy tryb pracy u mnie? O ile wiem to pracuję na jedną zmianę :). A teraz tak na serio Benedykt ma rację szkoda czasu na ciapuchów itp. Słuchaj się kumpli i ciesz się że są opiekuńczy. Za granicą zawsze jest ciężko o przyjaciół.
Marta spróbuj się przejść po Broad Street tam jest pełno pubów i restauracji. To nie daleko Mail Box. Sprawdź na googlach. Trzymam kciuki za Ciebie. Daj znać jak uda Ci się znaleźć pracę.