Cyferek Mławiak
Przedstaw się innym użytkownikom naszego forum i napisz jak do nas trafiłaś/eś.
Powitac
Już troszkę czasu w tej Polsce jestem i cóż, jest coraz lepiej przynajmniej dla mnie :)
Wspaniała Koreańska korporacja przedłużyła ze mną umowę na kolejne 5 lat :) tym samym moje pobory wzrosną o 50% teraz ( sam w szoku jestem ) po kolejnych 3 miesiącach i po pół roku kolejne podwyżki ( jeśli będę realizował założenia szefa oczywiście ) - teraz się cieszę, a później trudno będzie mi odejśc z tak wyśrubowaną pensją :p..
W sumie teraz się tak naprawdę cieszę, że wróciłem :) ale nie z powodu firmy, pracy (chociaż też to ma na mnie wpływ ) przede wszystkim ze względu na bliskośc znajomych i rodziny :) nawet znajomych widziec raz na 2 tygodnie, to już jest dużo :)
Jedna duża wada :) nie mam teraz za dużo wolnego czasu.. a trzeba połączyc pracę, naukę i imprezowanie :) sztuka trudna :)
Życzę Wam wszystkim Szczęśliwego Nowego roku 2008 :)
-

-
19831114
- Stały Bywalec
-
-
- Posty: 310
- Dołączył: 18 lut 2007, 15:07
- Lokalizacja: Łódź Widzew Zarzew
- Reputacja: 0
-
Oo widzę że dajesz mocy Tomaszu tam w tej dalekiej zamorskiej krainie zwanej Polską. Fajnie że jesteś zadowolony. Powodzenia.
Janusz
-

-
plazermen
- Wtajemniczony
-
-
- Posty: 2068
- Dołączył: 10 cze 2006, 20:52
- Lokalizacja: że znowu
- Reputacja: 92
miło widzieć że komuś się układają sprawy. ale rozumiem, że 'angielska przygoda' jest w jakiś sposób wartościowym etapem w twoim życiu. a czy mieszkając w takiej mławie nie tęsknisz za szerokim światem? pozdrawiam, i życzę wszystkiego najlepszego w nowym roku...... (z użyciem polskich znaków diakrytycznych)
pe
-

-
KA i PE
-
-
Oczywiście, że 14 miesięcy spędzonych przeze mnie w Anglii jest bardzo istotne :) gdybym nie był w UK z pewnością nie nauczyłbym się wielu wartościowych rzeczy, zachowań.. obecnej pracy bym pewnie też nie dostał, gdyby nie UK, gdyż moja firma ma po prostu politykę zatrudniania osób, które wróciły z anglojęzycznych krajów po dłuższym pobycie.. W Birmingham, szczęśliwy nie byłem.. w Mławie jeszcze trochę mi do szczęścia brakuje, ale z pewnością jest lepiej niż było.. większe perspektywy.. większe doświadczenie, które w bliższej lub dalszej przyszłości z pewnością zaprocentuje w kolejnej firmie :) i tak w 10 lat do funkcji prezesa dojśc to byłoby coś :) :idea::
a szeroki Świat mam pod ręką.. darmowy PKS do Warszawy spod firmy odjeżdża co piątek :) a póżniej do Łodzi już tylko nowiutkim psującym się pociągiem wyprodukowanym przez Bydgoską PESĘ :) lub samolotem ze stolicy gdzie tylko chce :) a w ciągu tygodnia nie mam czasu tęsknic za wielkim światem.. stety lub nie :)
-

-
19831114
- Stały Bywalec
-
-
- Posty: 310
- Dołączył: 18 lut 2007, 15:07
- Lokalizacja: Łódź Widzew Zarzew
- Reputacja: 0
-
Powrót do PRZEDSTAW SIĘ