rasizm ...

Miłość, przyjaźń, nienawiść. Tutaj możesz wyrazić swoje emocje, napisać co czujesz....

MężczyznaPostNapisane przez hidalgo4 » 7 lis 2009, 09:10 Re: rasizm ...

a dla mnei rasizm jest zjawiskiem wtornym wyuczonym i zrobonym dla mass, pare wiekow temu to byly "prawdziwe nagonki" obecnie to bardziej dziecinne zabawy pod publiczke. bo kto przewAZNIE sie w to bawi dzieci 12 18 lat wiec taki osobnik nawet nie rozroznia kaszy od "kupy" wiec czego sie spodziewac.... ;)
Będą go poznawać nie po jego słowach, a po jego czynach!
Avatar użytkownika
hidalgo4
Stały Bywalec
 
 
Posty: 410
Wiek: 39
Dołączył: 18 sie 2007, 18:01
Lokalizacja: z Piekla rodem
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez moniavika » 11 lis 2009, 12:18 Re: rasizm ...

Hahahhahahah zostawmy uprzedzenia.Kochajmy sie wszyscy jak Bog przykazal.A kto nie chce usmazy sie w piekle :-P
If you don't aim at anything you achieve nothing (jeśli do niczego nie dążysz, nic nie osiągniesz)
Avatar użytkownika
moniavika
Rozeznany
 
 
Posty: 227
Wiek: 47
Dołączyła: 1 mar 2007, 13:44
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 3
Neutralny

KobietaPostNapisane przez xvioletx » 30 gru 2009, 20:08 Re: rasizm ...

plazermen napisał(a):..a co dopiero Polak na Polaka - tylko wtedy zamiast rasizm należy podstawić inne wyrazy. Wychodzi na to, że czym bardziej podobny do nas (wyglądem/pozycją społeczną/materialną/itp.) tym bardziej nam na nerw działa. Ludzie to leniwe i samolubne potwory: każdy chciałby niezasłużenie należeć do grupy społecznej uprzywilejowanej względem innych i bez wysiłku osiągać to, na co inni pracować muszą (pracę/uznanie/awanse/(polskie laski)/itp.) lub zastrzegać sobie wyłączność do powyższych.
Rasizm to nic innego jak poczucie zagrożenia, strach przed konkurencją i prymitywna, najłatwiejsza nie wymagająca wysiłku ani pracy metoda/chęć przed nimi obrony w stosunku do łatwo wyodrębnialbnych grup społecznych w tym przypadku akurat ze względu na pochodzenie. Cała reszta zachowań wytwarzana jest niejako wokół tego rdzenia.

Jeśli czuję sie od kogoś gorszy to mogę:

a) pracować nad tym by być lepszy od niego
b) wyśmiać go i zelżyć wraz z kumplami a od razu poczuję się lepiej

opcja b jest dość popularna i nie ma co się stresować - ludzie są jak prąd: po najniższej linii oporu idą, a jak sie wsiada do pustego wagonu to jak elektrony: zajmują najpierw każdy po jednej wolnej ławce jak najdalej od innych i dopiero później w wyniku dodawania ludzów w wagonie zaczynają te osobniki kowalencyjne zajmować miejsca obok siebie ;D
Także rasizm był jest i będzie - zjawiskiem specjalnie chlubnym nie jest, ale naturalnym i wyplenić się nie da u wszystkich. Alergia na rasizm? należy obracać się wśród ludzi kulturalnych i wrażliwych.

Tak mię sie przynajmniej wydawa - prostemu chłopu z podlasia ;p



nic, tylko się w 100% zgodzić, ale może to dlatego, że i ja na podlasiu życia troche spędziłam
...catch me if you can...
Avatar użytkownika
xvioletx
Stały Bywalec
 
 
Posty: 306
Wiek: 40
Dołączyła: 28 lis 2007, 16:06
Lokalizacja: Birmingham City Centre
Reputacja: 11
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez plazermen » 30 gru 2009, 20:37 Re: rasizm ...

Oj dziękować za poparcie, droga koleżanko z Siedlec. Sorki że się tak zmyłem z custard ostatnio szybko, ale coś mnie te basy wyparły z imprezy :D
Następny raz może na jakiś chejwju metal dla odmiany sie skoczy potańcować ;]
Pozdrawiać,
EuroJanek.
Avatar użytkownika
plazermen
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2075
Wiek: 44
Dołączył: 10 cze 2006, 20:52
Lokalizacja: że znowu
Reputacja: 92
Poczciwy

Poprzednia strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do STREFA UCZUĆ