czy ten związek ma jeszcze sens?

Miłość, przyjaźń, nienawiść. Tutaj możesz wyrazić swoje emocje, napisać co czujesz....

KobietaPostNapisane przez monika0107 » 24 lis 2009, 16:29 czy ten związek ma jeszcze sens?

Witam mam problem i nie mam z kim o tym porozmawiać potrzebuje obiektywnej oceny :( Sama nie wiem od czego zacząć... więc zacznę od początku. Jestem mężatką od 4 lat mamy synka, który jest całym moim światem. Niestety mój związek chyba się wypalił od dłuższego czasu nie mogę porozumieć się z mężem, na zdanie może porozmawiamy? jego reakcja jest taka sama - a o czym ja mam z Tobą rozmawiać? oprócz tego w ogóle mnie nie dostrzega, nie obchodzi go czy jestem czy mnie nie ma? Wszystko co robię twierdzi, że zrobiłby lepiej( chociaż tak naprawdę przestał mi w ogóle pomagać nic go nie obchodzi poza jego praca, tv i komputerem) i co najgorsze coraz mniej czasu spędza z synem. Coraz częściej myślę o tym,że chyba musimy od siebie odpocząć bo ja dłużej nie dam rady dźwigać całej odpowiedzialności za naszą rodzinę. Pewnego wieczoru kiedy już miałam wszystkiego dość powiedziałam mu,że jak się nie zmieni to odejdę na to on mi odpowiedział - to odejdź na pewno nie będę płakał! Proszę poradźcie mi cos bo ja mam wrazenie ze mnie i męża łaczy już tylko dziecko.............

monika0107
Początkujący
 
 
Posty: 31
Dołączyła: 7 paź 2008, 20:42
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez malaroksi » 24 lis 2009, 16:46 Re: czy ten związek ma jeszcze sens?

przykre ale chyba tak własnie jest już tylko dziecko...
Czasem nie dostrzegamy tego co mamy do poóki tego nie stracimy więc myślę że jezeli byłabyś w stanie sobie poradzić sama to spróbuj usunąć mu się z życia na jakiś czas i zobacz jaka jest reakcja dziecka, jaka męża i jaka twoja. Może to tylko chwilowy kryzys i szybko sie dogadacie a może to po prostu znak że jednak już czas zakończyć ten związek i próbować na nowo ułożyć sobie życie...
Przeanalizuj też swoje zachowanie, czy nie zepchnęłaś męża na bok bo pojawił się syn , czy jesteś w stanie coś jeszcze zmienić,daj mu się wykazać , skoro coś potrafiłby zrobić lepiej to niech ma szanse to zrobić i usłyszeć słowa uznania...
Nie wiem co jeszcze moge powiedzieć mam nadzieje że uda wam się siebie odnaleść...Powodzenia życzę.
:)
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2759
Wiek: 44
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez monika0107 » 24 lis 2009, 19:47 Re: czy ten związek ma jeszcze sens?

Dzięki bardzo za odpowiedz, ja również sądzę że powinnam się usunąć na jakiś czas nie mogę ciągle sama się zmieniać kiedy mój mąż w ogóle nie dostrzega powagi sytuacji, po prostu mnie nie docenia i jest święcie przekonany,że nie poradzę sobie sama i od niego nie odejdę........ co do tego czy nie zepchnęłam męża na drugi plan po pojawieniu się dziecka to tak się nie stało :( więc ja już nie wiem co mam myśleć o jego zachowaniu a może to on już nie chce ze mną być tylko brak mu odwagi żeby mi o tym powiedzieć i po prostu łatwiej by mu było gdybym to ja odeszła, wtedy to każdy by jemu współczuł że zostawiła go żona itp. i cała wina za rozpad naszego małżeństwa spadłaby na mnie :) na prawdę już sama nie wiem co mam myśleć......

monika0107
Początkujący
 
 
Posty: 31
Dołączyła: 7 paź 2008, 20:42
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez nawad » 24 lis 2009, 19:54 Re: czy ten związek ma jeszcze sens?

z moich doswiadczen wynika, ze kobiety popelniaja ciagle zasadniczy blad. pojawia sie dziecko i staje sie "calym swiatem". mamusia i tatus z narodzin sie ciesza, ale oboje nadal musza pamietac o tym, ze byli kiedys ............... kochankami :)
Avatar użytkownika
nawad
Raczkujący
 
 
Posty: 62
Dołączył: 25 cze 2006, 18:26
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 3
Neutralny

KobietaPostNapisane przez marta83w » 24 lis 2009, 23:11 Re: czy ten związek ma jeszcze sens?

taaak.... juz nie jedną taką historię słyszałam :( ale zawsze kończyły się happy end'em :) nic na siłę po prostu, jak to prawdziwa miłość to przetrwa wszystko :) jeżeli kochasz męża to nie rezygnuj, walcz o ten związek, a jeśli polegniesz to pamiętaj, że masz dla kogo żyć i bądź szczęśliwa... pozdrawiam :)
Avatar użytkownika
marta83w
Początkujący
 
 
Posty: 12
Wiek: 40
Dołączyła: 8 kwi 2008, 21:05
Lokalizacja: B'ham- Chelmsley Wood
Reputacja: 4
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez marcin.p » 25 lis 2009, 07:51 Re: czy ten związek ma jeszcze sens?

Na dzien dobry kobieto to wyp...dol ten komputer i telewizor. Widzisz my faceci łatwo zapełniamy pustke substytutami. Najprawdopodobniej przestaliscie o siebie dbac, ty mu robisz wymówki, on nie ma ochoty tego słuchac , on nie slucha ty mu jeszcze bardziej zzedzisz. Przestaliscie robic rzeczy wspólnie , i nie macie o czym ze soba rozmawiac. To naprawde smutne ale zazwyczaj obie strony dolozyly do pieca na jakims tam etapie i teraz sie wszystko zapetla.


Moze brakuje mu spontanicznego sexu na parkingu w tesco, moze brakuje mu ciebie taka jaka bylas kiedys.... popatrz na cala sytuacje z boku porównaj sobie i wyp ...dol ten telewizor .

A jak to nie pomaga , no cóz znajdz kochanka , dowartosciuj sie troche i pokaz mu ze jeszcze cie na cos stac , a co . Czasami my faceci nie dostrzegamy naszych partnerek do czasu kiedy ktos inny ich nei dostrzeze....


gorset , ponczochy i do boju, ja zawsze bylem zwolennikiem luzkowego rozwiazywanie problemów .
Pogromca dziewiczego wiatru .....

marcin.p
Zadomowiony
 
 
Posty: 866
Wiek: 43
Dołączył: 15 maja 2006, 23:15
Reputacja: 3
Neutralny

KobietaPostNapisane przez ewa85 » 25 lis 2009, 08:09 Re: czy ten związek ma jeszcze sens?

hej. Chciałabym Ci jakos pomoc, bo czasem tez jestem w takiej sytuacji.
Szkoda byloby odejsc, bo mysle ze bardzo go kochasz, pozatym macie dziecko i jestescie rodzina.
Nie wiem czy pracujesz, jesli nie to moze sprobuj isc do pracy, chociaz na pol etatu, lub zapisz sie na jakis kurs, kiedy maz zobaczy ze Twoje zycie nie opiera sie tylko na domu, nim i synku, kiedy zobaczy ze do pracy sie stroisz, ładnie wygladasz, powinien zaczac Cie dostrzegac, mysle ze taki spontaniczny seks gdzies 'na parkingu w Tesco' to tez dobry pomysł :P
Postaraj sie czesciej wychodzic z domu z kolezankami, bez dziecka, nie musisz chodzic do clubow, czy na pijanskie imprezy, bo maz moze poczoc sie ZA bardzo zazdrosny, ale do kawiarni, na drinka do pubu.

U mnie to dzialało!

ewa85
Początkujący
 
 
Posty: 41
Dołączyła: 23 cze 2007, 06:57
Reputacja: 0
Neutralny

PostNapisane przez Guest » 25 lis 2009, 08:38 Re: czy ten związek ma jeszcze sens?

Witam jeśli twój mąż ma na imie pawel to znam troche sytuacje i proponuje ci zebys odzeszla poczekala jakies 2 msc jesli kocha to wroci to ok jesli nie to szukaj innego i po sprawie

Guest
 
 

KobietaPostNapisane przez monika0107 » 25 lis 2009, 09:55 Re: czy ten związek ma jeszcze sens?

Dzięki za podpowiedzi, pomogły mi zrozumieć,że warto powalczyć o ten związek zacznę chyba od szczerej rozmowy ( jeśli uda mi się nakłonić do niej męża) po prostu powiem mu ,że to ostatnia szansa dla nas obojga jeśli się nie zgodzi :( będziemy musieli się pożegnać na jakiś czas mam nadzieję a jeśli nie wróci to trudno.....będę musiał zacząć żyć od nowa

Do marcin.p - Twój post dał mi dużo do myślenia :) męski punkt widzenia w mojej sytuacji jest bardzo pomocny :)

monika0107
Początkujący
 
 
Posty: 31
Dołączyła: 7 paź 2008, 20:42
Reputacja: 0
Neutralny

PostNapisane przez Guest » 25 lis 2009, 10:50 Re: czy ten związek ma jeszcze sens?

żałuję, że moja kobieta nie myślała tak jak ty zanim nie oddała dupy innemu i nie próbowała mnie wrobić na dziecko...

Guest
 
 

KobietaPostNapisane przez monika0107 » 25 lis 2009, 12:11 Re: czy ten związek ma jeszcze sens?

.......... no widzisz Draco nie wszystkie kobiety są takie same ale ta zasada dotyczy również mężczyzn :)
Każdy człowiek inaczej spostrzega daną sytuację zarówno Twoja kobieta jak i mój mąż ............. przykre ale prawdziwe :(

monika0107
Początkujący
 
 
Posty: 31
Dołączyła: 7 paź 2008, 20:42
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez malaroksi » 25 lis 2009, 12:23 Re: czy ten związek ma jeszcze sens?

Ważne jest by dwie strony zdały sobie sprawe z powagi sytuacji, ja myślę że tu nie wystarczy tylko dawanie du..y pod tesco , ani szukanie nowego kochanka, bo tu chodzi o partnerstwo i rodzine a nie tylko sprawy związane z łóżkiem, często jest tak że facetowi wystarczy laska zrobiona podczas oglądania tv czy gry na kompie a kobieta potrzebuje uwagi przez cały dzień, pochwalenia za pyszny obiadek, za udekorowanie stołu, pomocy w opiece nad dzieckiem by mogła się odpręzyć w wannie, czasem kobiety nie dbają o siebie bo nie mają na to czasu, muszą opiekować się tylko dziećmi i swoim facetem, nie otrzymują zadnego wsparcia, żadnej pomocy ani dobrego słowa a wręcz same wyrzuty że to jest źle zrobione, to nie tak a to wogóle nie potrzebne.
Dlatego chyba najlepiej zrobic strajk, nie sprzątamy nie gotujemy nie usługujemy przez jeden tydzień. Wychodź sama na zakupy na miasto a przed facetem pokaż jak sie stroisz jak jesteś podekscytowana wyjściem i bądź tajemnicza nie zdradzaj gdzie ani z kim wychodzisz, zostaw dziecko pod opieką męża będzie musiał sobie jakoś poradzić a może nawet nawiążą ze sobą dużo lepszy kontakt jak to faceci :)
Wracaj do domu z nowa sexy bielizną, jeśli zauważysz jakąś poprawe w domu czyli np pozmywane naczynia, ugotowany obiad , albo posprzątane mieszkanie pokaż swoje zadowolenie w sposób jaki każdy facet lubi czyli zaciągnij go do łóżka i czerp przyjemnośc z sexu a nie poświęcaj się by robic tylko mu dobrze, pokaż że ty też masz chcice i musisz sobie jakoś ulżyć, potraktuj go troche jak przedmiot ...
No i jeżeli nie masz pracy to lepiej poszukaj czegoś chociaż na pare godzin przerwanie 24 godzinnego domowego cyklu życia może byc jak lekarstwo.
Daj znac jakie zmiany wprowadziłaś no i jeszcze raz powodzenia.
:)
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2759
Wiek: 44
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez ewa85 » 25 lis 2009, 12:56 Re: czy ten związek ma jeszcze sens?

malaroksi - masz 100% racji, u mnie tak wlasnie dziala, trzeba pokazac facetowi, ze mamy, i mozemy miec zycie poza nim, i dzieckiem. i co moze stracic

ewa85
Początkujący
 
 
Posty: 41
Dołączyła: 23 cze 2007, 06:57
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez roslinka_zielona » 25 lis 2009, 15:01 Re: czy ten związek ma jeszcze sens?

zecydowanie zgadzam sie z malaroksi strajk to najlepsza forma pokazania ze te malo istotne rzeczy ktore robimy bez oglaszania tego calemu swiatu (patrz momentami moj maz: uwaga pozmywalem!!) maja wielkie znaczenie dla naszego codziennego zycia!! trzymam kciuki za powodzenie akcji ;)
Avatar użytkownika
roslinka_zielona
Rozeznany
 
 
Posty: 102
Wiek: 39
Dołączyła: 7 cze 2009, 21:30
Reputacja: 3
Neutralny

KobietaPostNapisane przez monika0107 » 25 lis 2009, 15:07 Re: czy ten związek ma jeszcze sens?

malaroksi napisał(a):Ważne jest by dwie strony zdały sobie sprawe z powagi sytuacji, ja myślę że tu nie wystarczy tylko dawanie du..y pod tesco , ani szukanie nowego kochanka, bo tu chodzi o partnerstwo i rodzine a nie tylko sprawy związane z łóżkiem, często jest tak że facetowi wystarczy laska zrobiona podczas oglądania tv czy gry na kompie a kobieta potrzebuje uwagi przez cały dzień,
zgadzam się z tym całkowicie :)

Jeśli chodzi o pozostawanie z dzieckiem to zostaje jak musi :)
Gotowanie czy sprzątanie zapomnij - już nawet przestałam się łudzić czy to w ogóle możliwe z jego strony :)

monika0107
Początkujący
 
 
Posty: 31
Dołączyła: 7 paź 2008, 20:42
Reputacja: 0
Neutralny

Następna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do STREFA UCZUĆ