wielki problem-pomocy

Miłość, przyjaźń, nienawiść. Tutaj możesz wyrazić swoje emocje, napisać co czujesz....

MężczyznaPostNapisane przez RAF108 » 13 wrz 2010, 20:02 Re: wielki problem-pomocy

kiedys, niechcacy znalazlem sie przy rozmowie dwoch lasek, z ktorych jedna skarzyla sie na swojego faceta...i potem to ja oczywiscie mialem problem. Wniosek jest taki ze lepiej sie nie mieszac w czyjes powiklane problemy bo to jak pchanie palca miedzy drzwi. Moj kupel kiedys widzac faceta bijacego swoja laske, chcial ja obronic i skonczylo sie na tym ze oni oboje zaczeli napier...lac mojego kumpla. takie sa efekty rozwiazywania cudzych problemow sercowych
Avatar użytkownika
RAF108
Początkujący
 
 
Posty: 27
Wiek: 59
Dołączył: 28 paź 2007, 13:58
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez kindzulinaa » 13 wrz 2010, 20:58 Re: wielki problem-pomocy

dorotajab napisał(a):albo skupic sie na nauce ortografii- zawsze to jakies hobby ;)

hehe...dobre... :-D popieram cala wypowiedz,nie tylko cytowana ;)
Avatar użytkownika
kindzulinaa
Zadomowiony
 
 
Posty: 877
Wiek: 37
Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
Reputacja: 22
Pokojowy

MężczyznaPostNapisane przez maciejowy » 13 wrz 2010, 22:07 Re: wielki problem-pomocy

laska nie kocha goscia do ktorego probuje odejsc i z ktorym mieszka. ona za wszelka cene probuje przestac kochac, lub tez inaczej- rzucic nalog w postaci zonatego kochanka.

postepuje niemoralnie i kazdy ma na to swoje slowo. jedno jest pewne jest zagubiona i kompletnie nie moze sobie poradzic z ta sytucja. zonaty nia manipuluje i bawi sie jak zabawka. ona mu ulega bo jest na niego chora. chce odejsc i zerwac kontakt ale nie umie...

facet ktory ja kocha jest tez przegrany. nie wygra z jej choroba, nie zmusi jej do kochania, nie wyleczy z nalogu, a tym bardziej nie wygra z zonatym. glownie dlatego ze on jest dla niej dobry i zakochany, a zonaty ciagnie tylko za sznureczki i ma w dupie ta dziewczyne.
(dla jasnosci: nie mowie ze milosc na tym polega- w tej historii nie ma milosci. rowniez w zakochanym chlopaku milosc juz dawno zamienila sie w obled i paranoje)

w najlepszej sytucji jest zonaty- ma dwie kobiety i na zadnej mu nie zalezy. zyje sobie spokojnie i zalewa formy jak mu przyjdzie ochota.




ale to ja musze sluchac zalow kumpla bo to on mi mowi co i jak sie czuje.

dorota-jedyna osoba ktora zrozumiala to co napisalem(hahahahah)brawo




to dodam nowosc-kumpel pokazal mi jej biling z telefonu jej i ww panna napierd..........do zonatego od rana do wieczora.potrafi zadzwonic do kumpla-pogadac z 5min i po zakonczeniu rozmowy dzowni do...............zgadnijcie do kogo????????????????????????


a sluchac tego musze bo koles mieszka u mnie.i ta jak wydrze kopare to caly dom slucha.


najlepsze jest to ze ww panna wypiera sie bilingow i chce.............zalozyc kumplowi sprawe o naruszenie prywatnosci


ludzka glupota nie zna granic

[ Dodano: Pon Wrz 13, 2010 23:10 ]
a podkresle ze zonaty jest po 40tce i lubi alkohol w postaci wodki a potem napierd..........ww panne(mlodsza od siebie o jakies 10lat)

maciejowy
Początkujący
 
 
Posty: 39
Dołączył: 6 wrz 2010, 10:05
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez malaroksi » 14 wrz 2010, 07:20 Re: wielki problem-pomocy

maciejowy, Znajdź sobie jakieś normalne towarzystwo. Po co on w ogóle docieka? Niech ją kopnie w dupe i tyle, przecież już nie ma zaufania więc potem będzie jeszcze gorzej, po co on ją trzyma ? by se podoopić? Taniej wyjdzie jakaś przyuliczna dziewka niż utrzymywać jakąś sprawdzać jej rozmowy, wysłuchiwać jej kopary.
Ps.te toksyczne związki źle działają na osoby 3cie więc myślę żebyś po prostu odsunął się jak nie potrafisz pogadać na trzeźwo z kumplem o jego przegranej dziwnej sytuacji, jak ma jakiś honor to by jej podziękował za towarzystwo i podwiózł do ukochanego z flaszką niech se piją , biją , walą walą walą ...
ps. sorry za słownictwo.Rozumiem jakby to było o jakiś 16latkach ale o 30stu wzwyż to już po prostu żenujące jest.
:)
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2759
Wiek: 44
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

MężczyznaPostNapisane przez maciejowy » 14 wrz 2010, 08:44 Re: wielki problem-pomocy

malaroksi, wyprowadzic sie nie moge z kumplem bo kontrakt nas obowiazuje z agencji lecz ja mozemy wyprowadzic ale.....................kumplowi powiedzialm ze nie jestem jego rozporkiem i niech on robi co chce a onaz jak bedzie sie wydzierala to zadwonie na policje ze zakluca mi spokoj skoro tu nie mieszka legalnie i nie umie uszanowac czyjegos spokoju

lecz qrwa nie rozzmumiem jak mozna miec tak mozg zjeb.............jak ta panna-i wypierac sie w zywe oczy z bilingow
hahahahahahah

maciejowy
Początkujący
 
 
Posty: 39
Dołączył: 6 wrz 2010, 10:05
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez ulak » 18 wrz 2010, 09:19 Re: wielki problem-pomocy

Kazdy moze wypowiedziec sie na ten temat,,.....lepiej lub gorzej....moje doswiadczenie mowi mi ze jest tu wiele kobiet, ktore kobietami nazywac sie nie powinny....od tego trzeba zaczac....
Klamstwo w zwiazku, jekies wrzaski , odgrarzanie sie ....i bycie z dwoma osoba mi naraz?
Brak kultury, mozgu i pomyslu na wlasne zycie....szkoda tylko faceta ze zaufal ...czemus takiemu co nazywa sie kobieta........dno i 10 metrow mulu dla mnie
Urszula

ulak
Raczkujący
 
 
Posty: 83
Wiek: 12
Dołączyła: 6 cze 2010, 18:42
Lokalizacja: Polska
Reputacja: 8
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez testowy » 18 wrz 2010, 14:05 Re: wielki problem-pomocy

bardzo to wszystko interesujące...
że tak... z brytyjska....
All tragedies are finished by death; all comedies are ended by a marriage (Bayron).
Avatar użytkownika
testowy
Zaangażowany
 
 
Posty: 1028
Dołączył: 28 wrz 2008, 16:21
Lokalizacja: i owszem, głównie w soboty
Reputacja: 78
Poczciwy

KobietaPostNapisane przez mamuśka twins » 22 wrz 2010, 14:48 Re: wielki problem-pomocy

Jedna z mozliwoscia wyleczenia ów kobiety jest delikatny anons na zonatego do jego zony. Ale przeciez nikt nie jest tak niemoralny zeby cos takiego zrobic. to byloby nie fair - nie na miejscu. Ale sprawa by sie w jakis sposob rozwiazala. Moze i nawet dla kolegi. ;)
Ach zastanawialam sie czy wogole to publikowac. A w sumie czemu nie!
Avatar użytkownika
mamuśka twins
Stały Bywalec
 
 
Posty: 369
Wiek: 42
Dołączyła: 19 mar 2007, 19:23
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 3
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez maciejowy » 22 wrz 2010, 18:21 Re: wielki problem-pomocy

problem tego typu ze zona owego pana wie o tym ze ona ma kochanke-gdyz.............on ja do domu przyprowadzil

maciejowy
Początkujący
 
 
Posty: 39
Dołączył: 6 wrz 2010, 10:05
Reputacja: 0
Neutralny

PostNapisane przez KA i PE » 22 wrz 2010, 18:55 Re: wielki problem-pomocy

czyli ze trojkacik zwany czworobokiem......... boskie, po prostuy kurw@ boskie.

czekam na ciag dalszy

pe

KA i PE
 
 

MężczyznaPostNapisane przez maciejowy » 22 wrz 2010, 19:16 Re: wielki problem-pomocy

dam znac jak wroci bo "panna"teraz w pl jest i jak wrtoci to bedZie chalas jak nigdy(bo musi wie wyprowadzic) i napewno bede musial sluchac tego(darcia jadaczki)

maciejowy
Początkujący
 
 
Posty: 39
Dołączył: 6 wrz 2010, 10:05
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez kasiutra28 » 3 paź 2010, 08:42 Re: wielki problem-pomocy

Tu jest wszystko chore w tej angli ,my, polki i polacy . Albo z atury jestesmy glupi , albo ten klimat na nas zle dziala . Nie umiemy szanowac tego co mamy .. Nasi faceci po 40 ogladaja sie za blondi , za czyms nowym mlodym i pieknym . Jak my jestesmy dobre i wierne .To oni sami w nagrode , ze ktos daje im wszystko czego chca , oskubuja partnerki . Wyludzaja po troszeczke , az dojda do wyznaczonego celu , bogactwa i niezaleznosci , potem zostawiaja tych ktorzy ich kochaja , i maja wszystko i wszystkich w DDDDD . Mam najlepszy przyklad mojej serdecznej przyjaciolki ktora naprawde dobrze znam , wielu ludziom pomogla przetrwac , zalatwic prace . I nie oszczedzala ani czasu , ani swoich pieniedzy . Przygarniala pod swoj dach ,tych ktorzy tego potszebowali . I to potwierdzi wiecej jakkilkanascie osob , nie ja jedyna . Dobra zaradna , pomocna i uczciwa kobieta , uwierzyla facetowi ktorego tu poznala , na PD , zostawila dla niego swoja prace dom rodzine i z czym zostala , z bolem bez wiary w siebie ludzi , bez wiary na lepsze jutro . Dziewczy ostrzegam ,zwracajcie uwage , na tych ktorych poznajecie , szczegolnie tych ze,, swietego miasta ; bo tak sie mowi o tym miescie . Uwazajcie z kim sie zadajecie , bo nie zawsze to co niby dobre , wesole i mile . Nie zawsze takie jest . Nie dajcie sie nabic w butelke . Mysle ze poniesie kare ten czlowiek , bo jest cos takiego jak kara ,albo ludzie go ukaraja i zostanie z niczym . albo ten ktory czuwa nad swiatem .. Nas wszystkich powinni wyslac w kosmos zeby taka zaraza jak my polacy nie chodzila po swiecie . A takim dupkom nalezy urywac jjjj.... :cry: zadawajcie pytania na frieds b-ham :cry:

kasiutra28
Przyczajony
 
 
Posty: 1
Dołączyła: 3 paź 2010, 07:33
Reputacja: 0
Neutralny

Poprzednia strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do STREFA UCZUĆ