W poszukiwaniu koleżanki

tez dorzuce swoje trzy grosze, a co mi tam jeden post wiecej nie zaszkodzi I PE sie bedzie mial z czego smiac bo

4. przez kilka dni smiac sie z bandy zacietrzewionych pieniaczy ktorzy zamiast robic cos konstruktywnego przekrzykuja sie, obrzucaja inwektywami, szukaja innych postow w innych tematach w celu udowodnienia swoich nieistniejacych recji itd.

tak wiec:

Nie dla każdego kawka z osobą płci przeciwnej oznacza że zaraz trzeba będzie iść z tą osobą do łózka

ja w wieku 17 lat bylam ciagle dziewica.. mam nadzieje Emerek17 naprawde szuka kolezanki do kawy... chociaz juz wiemy z innego postu ze z kawa mzona robic rone rzeczy- na przyklad wymieszac z oliwka i sie nia wysmar/wypeelingowac

powodzenia Emerek17

Dalijka, czyli roznica wieku pozostaje bez zmian :-) gdzies czytalem ze faceci dorastaja pozniej niz kobiety.... czasami czytam madre rzeczy

PE

gdzies czytalem ze faceci dorastaja pozniej niz kobiety.

a ja czytalam ze mezczyzni nigdy nie dorastaja...kupuja sobie tylko wieksze zabawki

hahaha a ja wczoraj slyszalam, ze mezczyzni rozwijaja sie do 5 roku zycia a pozniej to juz tylko rosna

wniosek z tego taki ze nawet my mozemy isc na te kawe

bo i tak sie juz nic nie zmieni

no wiec widze ze szanowne panie rowniez widza u mezczyzny wiek jako czynnik relatywny i nie wplywajacy na osobowosc. to dobrze. wiec to nic zlego ze podobaja mi sie mlodsze kobiety tak? :-)

PE

wiec to nic zlego ze podobaja mi sie mlodsze kobiety tak? :-)

jak mlodsze? i jak podobaja?

lubisz zaliczac nastolatki czy ogladac sie za jedrnymi dwudziestkami?

bo to wszystko ma znaczenie zanim powiemy ze:

to nic zlego

hmm, no nie az tak mlodsze. wiesz, w moim wieku mlodsze jest szerokim spektrum :-) mysle ze mlodsze o troche, o tyle mniej wiecej o ile mlodszy sie czuje, czy na ile doroslem :-)

PE

no to chodźmy wszyscy na te kawę,
zamiast tyle gadać,
a w sprawie młodszych koleżanek to powiem tak,
w szkole nie miałem szans, wszystkie wolały chłopaków ze starszych klas,
albo studenta, oooo! to była gratka!
no to skoro tak,
to teraz będziemy się tego trzymać,
no nie PE?

Dodano: -- 12 paź 2011, o 23:55 --

wiec to nic zlego ze podobaja mi sie mlodsze kobiety tak? :-)

jak mlodsze? i jak podobaja?

lubisz zaliczac nastolatki czy ogladac sie za jedrnymi dwudziestkami?

to nic zlego

Dorciak, a trzydziestki to pies?

hehehe testowy, mysle ze widze szanse na zalozenie nowego klubu. musimy napisac statut i wybrac zarzad, a potem zabrac sie za realizacje celow statutowych :-)

a w sumie takie spotkanie na kawe, bezalkoholowe i w miejscu gdzie natezenie halasu nie eliminuje mozliwosci rozmowy, byloby na pewno ciekawe. proponuje powaznie o tym porozmawiac, moze byc fajnie.

PE

Dorciak, a trzydziestki to pies?

nie wiem- ja jestem ciagle dwudziestka i tego sie bede trzymac

jak przyjdzie czas na bycie trzydziestka to Ci powiem: to co to

no to chodźmy wszyscy na te kawę,
zamiast tyle gadać,

No wlasnie mialam dokladnie to samo napiac,na wspolnym spotkaniu wiek sie wyrowna no i bedzie wilk syty i owca cala...jak to mowia

proponuje powaznie o tym porozmawiac, moze byc fajnie.

Fajnie to moze byc u cioci na imieninach,a na takim spotkaniu w tak doborowym towarzystwie, to mysle ze bedzie.... hmmm jak by tu napisac,az slow mi brakuje jak by moglo byc

a trzydziestki to pies?

Cos chcialam napisac,ale sie powstrzymalam w koncu to publiczne forum

dobrze, wiec ja proponuje nastepna sobote, 22 pazdziernika, wieczorem, okolo 19tej. poniewaz nie jestem birminghaninem pozostawiam wybor miejsca tubylcom. proponuje ustalic warunki wyboru lokalu:

mozliwosc zajecia duzej przestrzeni w jednoczesnie skupiony sposob, duzy stol, polaczone stoly itp

nie klub w ktorym lomoce caly czas muza uniemozliwiajac werbalna wymiane pogladow i mysli.

pozdrawiam

PE

w sumie to i ja sie moge na to pisac ale sobota wieczor... moze byc ciezko z miejscem...

w sumie masz racje, moze w takim razie czwartek wieczorem, 20 pazdziernika?

PE