Telefoniczna pomyłka
Kawały, śmieszne animacje i wszystko co może wywołać na naszej twarzy uśmiech.
Telefoniczna pomyłka
Mecenas Jakubowski telefonuje do kliniki w celu otrzymania wiadomości o żonie.
-Halo ... Czy to klinika ?
-Tak proszę pana
-pragnąłbym rozmawiać z ordynatorem kliniki
Po chwili
-Słucham czym mogę służyć ?
-Czy mógłbym się dowiedzieć o stanie mojej żony?Jak poszła operacja?
W tej chwili z winy telefonistki mecenas został połączony z własćicielem
warsztatu samochodowego,który rozmawiał z klientem.
-Halo,czy pan mnie słyszy?
-naturalnie,a więc wszystko w porządku może pan jutro zabrać
-czy wszystko dobrze? -pyta mecenas
-tak,tak wmontowaliśmy jej nowy tył
-tył ??co pan mówi?
-no tak dziura była wyrobiona jeżdzi pan na niej za szybko
-Co pan mówi?!
-tak proszę pana to nie ulega wątpliwości zresztą silne użycie lewej ścianki na
to wygląda że panski tłok jest zużyty i stary.dziś wstawiliśmy jej nowy tył
lepszy i grubszy od panskiego.Byliśmy tym zachwyceni był doskonały,próbowaliśmy ją w czterech i wytrzymał,tylko od czasu do czasu zarzucała tyłem,poddawała się elastycznie.Po tym zabiegu zaczeło jej z przodu ciec a z tyłu dymić ale uszczelniliśmy
buzy i z tyłu umiesciliśmy jej korek z wentylatorem.Po udanym zabiegu będzie pan miał wygode na pare lat.
-Halo...czy pan mnie słyszy??
Niestety pan mecenas nie słyszał gdyż zemdlał z wrażenia.
-
-
KA i PE
-
-
-
-
Edyta
- Zadomowiony
-
-
- Posty: 973
- Wiek: 45
- Dołączyła: 11 sie 2006, 18:00
- Lokalizacja: Polska
- Reputacja: 0
-
Powrót do HUMOR