Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

NO I nici zespotkania z kumpela i z zakupow dzis...pogodowa porazka...
.Kitty, okropnie jest w weekendy nie cieroie tam jezdzic;/ wole do solihull albo jak na zakupy przedswiateczne etc to MERRY HILL

http://www.dooyoo.co.uk/shopping-nation ... ng-centre/


Kitka, mnie tez korci ta dieta albo south beach ale ja z reguly nie przepadam za miesem jadam kuraki indyki i ryby
kocham owocki, jogurty sery zolte mleko..eh...

Z tym implantem to moze byc roznie, zalezy od GP, ja w swojej przychodni jak jeszcze mieszkalam w Bham jak wspomnialam o pierwscieniach to GP zrobil oczy i odeslal do Family Planning, ale napewno od lekarza rodzinnego trzeba zaczac.

A pogoda faktycznie okropna, ja tez nie zaprowadzilam dzisiaj malej do przedszkola, ma katar i troche kaszle wiec jakbym ja wyciagnela na ten deszcz to zapalenie pluc murowane bo cala by zmokla bo nie ma jeszcze solidnego plaszcza przeciwdeszczowego a parasolki jakos nie umie trzymac tak zeby nie zmoknac, no a przy takim wietrze to i tak pewnie by jej sie nie udalo wiec siedzimy w domu i sie grzejemy :-)

musze sie wziasc i zaczac cwiczyc bo diety to niedla mnie chyba:)
http://www.bodiesinmotionwithgilad.com/- na tych cwiczeniach schudlam ponad 10kg w 1,5mca bez diet jadlam nawet lody i slodkosci:) malo bialego chleba i ziemniakow.cwiczylam 3-5 razy w tygodniu po 15-45min zalezyile mialam czasu.
te cwiczenia miaam na wideo jeszcze stare z 20 lat maja i na dvd je przegralam:)

http://www.beachbody.com/product/fitnes ... P90XDOTCOM na tych super cialko mzna ujedrnic i wyrzezbic tu tez z 6kg poszlo w miesiac
ale cwiczylam tylko poszczegolne tematy: xstretch, joga, kenpo,pylometrics .
z netu mozna sciagnac:) balbo na ebayu kupic.rewelka

[ Dodano: Pią Paź 01, 2010 12:20 ]
http://www.youtube.com/watch?v=Uvhl4JzKe8k
moze ktos zacznie ze mna cwiczyc?:)

[ Dodano: Pią Paź 01, 2010 12:21 ]
w sensie bedziemy sie dzielic wrazeniami jak nam idzie:P

syjonka napisał/a:
a tak z innej beczki, zastanawiam się nad implantem antykoncepcyjnym: jak wygląda procedura, trzeba czekać i gdzie się wykonują zabieg? ma któraś może implant? na tabletki reaguję bardzo dobrze, tylko wkurza mnie, że trzeba o nich pamiętać codziennie, dlatego chciałabym się zdecydować na impkant



koleżanka ma i sobie chwali
mówisz o tym swojemu GP,umawiasz się z pielęgniarką i zakładają ci

U mnie umowic sie z GP to jakas porazka. Ciagle kolejki. Wole isc do tego duzego Bootsa w centrum na dół. Tam na dole jest przychodnia, ktora zajmuje sie tego typu sprawami. Jak rano pojdziesz to w godzine juz jestes zalatwiona (nie mowie tu o zabiegu - tylko najpierw oczywiscie jest konsulatacja - a pozniej umowienie sie na zabieg- oczywiscie tez nie wiem dokladnie jak to wszystko przebiega, bo ja narazie uzywam plasterkow, ale teraz sie zdwecydowalam ze to bedzie implan - po plasterkach sie swietnie czuje - nie tyje, nic z tych rzeczy - zreszta juz rozmawialam z babkami w tej przychodni na temat implanta). Acha jeszcze przypomnialo mi sie ze raz bylam po poludniu i tez bez problemu mnie przyjeli w miare szybko.

U

[ Dodano: Pią Paź 01, 2010 13:33 ]

moze ktos zacznie ze mna cwiczyc?:)

Bogini8 - ja to tylko sie decyduje na cwiczenia w grupie. Bo w domu nie mam zadnej motywacji. A w grupie - tak do ludzi to mi sie chce chodzic. Nie wiem dlaczego to tak dziala, ale zycze powodzenia.

Przestanie dziś lać i wiać :evil:

Świątecznie się zrobiło na forum, jakieś bałwanki i te sprawy :wink:
Ja święta uwielbiam, te śnieżne i mroźne, najlepiej w Polsce z rodzicami :grin: W tym roku zostajemy w UK, tak jak w zeszłym roku z resztą. Myślałam, że będzie nam bardzo źle, ale było fajnie i rodzinnie, choć tylko w trójeczkę na Wigilii byliśmy. Dobrze ze skype jest i kontakt z całą rodziną.
Co do gotowania na święta to ja pierogi już mam w zamrażalniku. Mama zrobiła, jak była ostatnio. Tata też się przyłożył i kotleciki rybne też czekają :-D

Kitty

A my dzisiaj wybralismy sie na wycieczke do Ironbridge i bylo super Sliczne miasteczko z fajnym klimacikiem. Uwielbiam takie miejsca

Też lubię to miejsce :grin:

syjonka Moja przyjaciółka ma implant i jeste zadowolona. Po drugim bobasku też mam zamiar sobie taki zainstalować :wink: Ona była w Family Planning.

bogini

Kitka, mnie tez korci ta dieta albo south beach ale ja z reguly nie przepadam za miesem jadam kuraki indyki i ryby
kocham owocki, jogurty sery zolte mleko..eh..

Właśnie kuraki indyki jem (bez skóry) oraz mielone wołowe (z tego kotleciki i pulpeciki robię :grin: Ryby i owoce morza jak najbardziej wskazane i je tez wcinam. Ogólnie nabiał do 4% tłuszczu na 100g i jaja jak najbardziej wskazane :-D

Ja ćwiczę własny zestaw. Ogólnie nie przykładam się do tego specjanie, ale jakieś 45min dziennie macham nogami i rękami :-D

Nigdy nie byłam w MERRY HILL :roll:


Czekam na męża i jedziemy na zakupy, bo w lodowce przeciąg. Miałam iść dziś do koleżanki a wracając zahaczyć o sklepy, ale wiadomo... :roll: :evil:

pa

Czekam na męża i jedziemy na zakupy, bo w lodowce przeciąg. Miałam iść dziś do koleżanki a wracając zahaczyć o sklepy, ale wiadomo... :roll: :evil:

mam to samo :roll:
już szału dostaje od tego siedzenia w domu,w dodatku z dzieckiem które się nudzi :roll:

miały być dziś naleśniki,ale mleka niemam
więc musze czekać na powrót kierowcy z prawkiem :razz:

Witam Panie :-D

Widze, ze narzekanie na pogode dzisiaj w modzie :razz: Mi w sumie dzisiejsza pogoda nawet nie przeszkadza, co jest wrecz do mnie nie podobne :-P

Dzieki za odpowiedzi o bull ringu dziewczyny. Stwierdzilysmy z tesciowa,ze wybierzemy sie z rana wiec ten najwiekszy tlum powinnysmy ominac.

bogini8, ja cwicze w domu a w weekendy i piatki chodze na silownie, takze moge z Toba zaczac :-D Niestety musze jeszcze troche poczekac, az mnie plecy przestana bolec. Lekarz w szpitalu powiedzial, ze po punkcji bole plecow moga sie utrzymywac do kilku tygodni(czasem miesiecy :!: ). Mnie kluli az 4 razy, ale i tak mam nadzieje, ze za niedlugo przejdzie wiec bedziemy cwiczyc :-D :-D

witam was dziewczynki :)
ja juz po operacji ( tak jak Anastazja wspominala na szczescie mnie nie kroili tylko laparo |)

dziekuje za mile slowa i za kciuki bardzo mi sie przydaly bo bardzo cia balam ale przezylam choc bol mam wciaz wielkii w koncu stracilam jeden jajnik ale na szczescie mam jeszcze drugi i szanse na dzidzie choc musimy sie teraz wstzymac do konca listopada z dzialaniem ale co sie odwlecze to nie uciecze prawda ??

teraz mam 6 tygodni nic nie robic siedziec i dyrygowac w domku hihihi ale mam tate i meza wiec jest dobrze :)

a tak z ciekawostek to wiecie ile ta cysta wazyla ...... az 5 kilo :546: :546: :546: :546: :546: :546: jak wielkie dziecko no masakra jakas ale juz na szczescie juz tego swinstwa nie mam

no nic lece dalej lezec bo strasznie mnie ciagnie

odezwe sie jeszcze do was :)

Bulinka, to super ze juz wrocilas do nas.:) 5kg ostro!! :!: lez i odpoczywaj:)

apropo cwiczen to moja motywacja :


http://www.youtube.com/watch?v=mWD-A_w9 ... grec_index
http://www.youtube.com/watch?v=d7YYBRoM ... re=related

wlasnie usmazylam gire nalesnikow na krokiety z kapista i grzybami mniam:)

Hej laseczki :)

Ale mamy pogode co? az zygac sie chce :mad: U mnie w lazience taka wilgoc wyszla ze masakra,juz nie wiem czym to malowac,ostatnio maz malowal specjalna farba przeciwilgociowa jakas,no ale wytrzymala niecale 3 miesiace i na nowo sufit czarny sie robi :( fugi w kafelkach to samo,szlak mnie trafia!!!Ide bajke ogladac na TVN :o

Hej :wink:
Pogoda nam nie sprzyja...
Bulinka,dobrze ze jestes juz po zabiegu.Cysta rzeczywiscie duza byla...Teraz sie kuruj i wykorzystuj ten czas na odpoczynek poki masz tate w domu no i maz,ktory chetny jest do pomocy :-)

Bulinka, ciesze sie, ze wracasz do zdrowia :-D To teraz wypoczywaj ile mozesz.

Anastazja, a moze siegnij po najprostszy srodek jakim jest domestos ;)
My na szczescie zadnych problemow z plesnia nie mamy, ale slyszalam od kilku ludzi, ktorzy sie z tym swinstwem borykali, ze domestos podzialal ;)

Anastazja,dobrze ze mi przypomnialas...Kung fu panda leci,wlacze mojemu synkowi :wink:
Co do wilgoci,to pewnie bedzie caly czas wychodzila bo to juz w scianach jest i takie zamalowywanie nic nie da...niestety.Nam tez w lazience w fuge weszla wilgoc... :evil: :evil:

eeeeeej laski, no co Wy z ta pogoda :?: pieknie jest :!: :lol:

odniose sie do tego co pamietam :wink:
adamirus, no to pora zrobic prawko :razz: albo do sasiadki po mleczko wyskoczyc ;)
bulinka, dobrze ze juz po zabiegu jestes; ale ciezka ta cysta :!: :shock:
kurcze, dziewczyny nie dolujcie sie ta pogoda :!: no dobra moze jest troche zamulascie, ale tyle fajnych rzeczy mozna robic gdy pada :smile: bieganie po kaluzach to taka frajda dla naszych dzieciaczkow :!: oczywiscie 'proper outfit' zalecany :wink:

dobra wracam do roboty... sprzatanie, gotowanie, strojenie :wink: oczywiscie wszystko sobie rozlozylam "na raty", a i tak pewnie jutro wszystko na hura bedzie :roll:
a wogole musze sie pochwalic, ze miewam calkiem super pomysly... szkoda tylko, ze mam spozniony zaplon... :twisted:

[ Dodano: Pią Paź 01, 2010 20:45 ]
ooooo suwaczka nie ma... juz jakis czas temu zauwazylam, ze sie "zacial". chyba mnie "wyrzucilo" z serwera. musze sie postarac o nowy.

agg,wszystkiego najlepsieeejszego dla coreczki :-)
Co do kaluz,no tak frajda ale pozniej po takim deszczu przeziebienie gotowe.Zazwyczaj ludzie siedza w domu i wlasnie narzekaja na deszcz...
Ostatnio to mi sie deszcz podobal,bylo cieplo i az milo sie szlo,a dzisiaj wracajac z przedszkola to nic przyjemnego w tym nie bylo :evil: zimno...