Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

Sprawy Kobiece. Rozmowy o Waszych smutkach, radościach, problemach , modzie, urodzie...
ja mam pas sciagajacy wlasnie przestalam urzywac bonie daje efektow a wieczorami mialam straszne bole brzucha i okazalo sie ze to przez ten pas a wcale nie naciagalam go mocno. Osobiscie nie polecam
Avatar użytkownika
jo14189
Stały Bywalec
 
 
Posty: 306
Dołączyła: 21 lis 2011, 10:38
Lokalizacja: Walsall
Reputacja: 10
Neutralny

KobietaPostNapisane przez karmelek » 10 cze 2012, 08:04 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

Aśka :D :P
A ja się zastanawiałam czemu mnie w nocy brzuch boli :D może faktycznie od tego pasa :D
A hula hoop fajne, tylko muszę się nauczyć tym dziadostwem kręcić, bo mam mnóstwo siniaków, co śmieszniejsze na kostkach, a nie na brzuchu :D

karmelek
Rozeznany
 
 
Posty: 189
Dołączyła: 30 paź 2007, 08:47
Reputacja: 27
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez jo14189 » 10 cze 2012, 09:08 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

karmelek napisał(a):Aśka :D :P
A ja się zastanawiałam czemu mnie w nocy brzuch boli :D może faktycznie od tego pasa :D
A hula hoop fajne, tylko muszę się nauczyć tym dziadostwem kręcić, bo mam mnóstwo siniaków, co śmieszniejsze na kostkach, a nie na brzuchu :D
haha tez nie umiem tym krecic:) wieczorem mialam bole brzucha a w nocy zwracalam i zganialam wszystko na karmienie ale jak nie karmilam 2dni to wciaz mialam problem ze zwracaniem dopiero jak pasa nie nosze nie mam ani bolow brzucha ani nieprzyjemnych pobudek w nocy. Szczerze to zaczynam od poniedzialku zrzucanie kg przy pomocy kinekta relacje zdam jak zobacze efekty:)
Avatar użytkownika
jo14189
Stały Bywalec
 
 
Posty: 306
Dołączyła: 21 lis 2011, 10:38
Lokalizacja: Walsall
Reputacja: 10
Neutralny

KobietaPostNapisane przez karmelek » 14 cze 2012, 13:12 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

czy któraś z forumowiczek brała tabletki cerazette (dla kobiet karmiących piersią) dobrze się po nich czułyście? Czytając ulotkę było wypisane: Obserwowano: nieregularne krwawienia międzymiesiączkowe, trądzik, zmiany nastroju, bolesność piersi, nudności, zwiększenie masy ciała. Poniższe działania niepożądane mogą mieć związek z przyjmowaniem preparatu: ból głowy, brak miesiączki, zmniejszenie libido, zapalenie pochwy, bolesne miesiączki, torbiele jajników. Nie dowiedziono jednak czy odnoszą się one do preparatu Cerazette. i nie wiem czy się na nie zdecydować.

karmelek
Rozeznany
 
 
Posty: 189
Dołączyła: 30 paź 2007, 08:47
Reputacja: 27
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez jo14189 » 14 cze 2012, 16:29 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

potrzebuje opini na temat spirali i implantu (chodzi o antykoncepcje)
Avatar użytkownika
jo14189
Stały Bywalec
 
 
Posty: 306
Dołączyła: 21 lis 2011, 10:38
Lokalizacja: Walsall
Reputacja: 10
Neutralny

Karmelek- ja uzywalam tego pasa, ale nosilam go tylko po 3-4 godziny dziennie i mi pomagal.
nie wolno przesadzic z jego noszeniem ani zakladac go za wczesnie po porodzie, bo moze byc nieprzyjemnie.

najlepiej najpierw luzniej zapiac przyzwyczaic brzuch i pozniej zwezic.

ja pamietam, ze zamowilam rozmiar m, przed ciaza xs wiec myslalam naiwnie, ze m bedzie za duzy, a ja sie zapiac tydzien po porodzie nie moglam he he :)

teraz juz wrocilam do swojej wagi, brzuch jest plaski takze polecam :)
Avatar użytkownika
LadyHekate
Rozeznany
 
 
Posty: 160
Dołączyła: 27 kwi 2011, 18:22
Reputacja: 16
Neutralny

KobietaPostNapisane przez karmelek » 28 cze 2012, 21:20 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

Czy któraś mamuśka przebijała uszy swojej córci? Takiej maleńkiej 2 - 3 miesięcznej? Dobrze to znoszą czy lepiej poczekać? Możecie polecić jakieś miejsce tutaj?

karmelek
Rozeznany
 
 
Posty: 189
Dołączyła: 30 paź 2007, 08:47
Reputacja: 27
Pokojowy

karmelek, moja kolezanka przekula Coreczce uszka jak miala roczek i to byl zly pomysl, bo Mala chciala sobie wyrwac kolczyki- chyba Jej to dokuczalo, swedzialo itp... :? ja tez sie zastanawialam nad przekluciem uszu Coreczce, ale zaczekam az bedzie wieksza (teraz ma 13 miesiecy) nie chce zeby bylo tak jak u mojej znajomej.
takie male dzieci nie rozumieja, ze nie wolno tego ruszac, bo bedzie bolec itp.
a przeklute miejsca gdy sie goja to swedza-dziecko instynktownie :? edzie dotykac,drapac,szarpac...
ja bym takiej malej 3 miesiecznej Dziewczynce nie zdecydowala sie na przeklucie uszu...bo dla mnie to nic Jej nie da poza niewygoda...a moze sobie krzywde zrobic jak szarpnie za kolczyk mocniej...
Avatar użytkownika
LadyHekate
Rozeznany
 
 
Posty: 160
Dołączyła: 27 kwi 2011, 18:22
Reputacja: 16
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Kitka » 29 cze 2012, 10:10 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

karmelek Ja mam mieszane uczucia co do przekuwania uszu małym, nieświadomym dzieciom. Moja mama przekuła mi uszy, jak miałam 6 lat, bo o to poprosiłam. Chyba nie chciałabym decydować o tym sama, bez udziału córki :? Po za tym narażać dziecko na ból, tylko dlatego, że chcę widzieć je w kolczykach, jakieś samolubne...
Avatar użytkownika
Kitka
Zadomowiony
 
 
Posty: 702
Dołączyła: 6 gru 2006, 23:12
Lokalizacja: Birmingham/Sheldon
Reputacja: 41
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez karmelek » 29 cze 2012, 15:52 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

Nie chodzi o samolubne myślenie tylko o to im będzie mniejsza tym szybciej zapomni o bólu i wydaje mi się, że lepiej to zniesie, ale też się bałam, że będzie się bawić uszkami albo ciągnąć i że będzie mogła sobie zrobić krzywdę. Ja miałam przekłute uszy w wieku 8 lat, siostra w 6 a najmłodsza jak miała 2. Wszystkie przeszłyśmy to dobrze i nie było z tym problemów. A widziałam już kilka maleńkich dziewczynek z kolczykami i się zastanawiałam czy mojej kruszynie też nie zrobić.

karmelek
Rozeznany
 
 
Posty: 189
Dołączyła: 30 paź 2007, 08:47
Reputacja: 27
Pokojowy

karmelek, 2 latka, a 3 miesiace- to jest kolosalna roznica...Dziecko 2 letnie zrozumie co do niego mowisz,zeby nie dotykalo itp...
a taki Maluszek 3 miesieczny bedzie czul tylko stres i dyskomfort i nie bedzie rozumiec o co chodzi..ja bym Ci radzila zaczekac z tym;-)

a co do tabletek cerazette- przepisal mi je tu gp bo nie chcial przepisac mi moich ktore bralam w pl ;/ i musialam odstawic, bo mialam niekonczacy sie okres- nie plamienie- okres poprostu non stop..nerwowosc +100 i okropne bole glowy;/ dla mnie na nic, ale jak wiadomo kazda kobieta jest inna i u niektorych nie ma zadnych skutkow ubocznych, ja juz sobie postanowilam : 0 tabletek...
Avatar użytkownika
LadyHekate
Rozeznany
 
 
Posty: 160
Dołączyła: 27 kwi 2011, 18:22
Reputacja: 16
Neutralny

KobietaPostNapisane przez karmelek » 27 wrz 2012, 09:38 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

Ja chyba będę zmuszona do łykania tabletek, bo mam PCOS, a chciałabym w przyszłości mieć jeszcze jakiegoś szkraba i też nie chcę, żeby mi się pogłębiły moje objawy i doprowadziły do czegoś poważniejszego. Chyba będę musiała polecieć do PL i skonsultować to z moją gin.

Mała ma już skończone 5 miesięcy. Waham się i wiem, że ten temat wywołuje wiele kontrowersji. Widziałam kłótnie w temacie w pełni poświęconym kolczykowaniu niemowlaków. Ja już widziałam sporo nawet takich maluszków na oko miesięcznych z kolczykami i sama nie wiem. Puki co chyba przechodzimy ząbkowanie i nie chce więcej nieprzespanych nocy :(

karmelek
Rozeznany
 
 
Posty: 189
Dołączyła: 30 paź 2007, 08:47
Reputacja: 27
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez agg » 27 wrz 2012, 13:07 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

karmelek, nie panikuj! 5 m-cy temu urodzilas dziecko, wiec chyba nie najgorzej z Twoja plodnoscia :P PCOS to tez wynik gospodarki hormonalnej, daj swojemu cialu dojsc do siebie po ciazy i porodzie.
Ja tez mam PCOS (5 lat temu urodzilam corke) i ostatnie usg pokazalo poprawe. Jestem na pigulkach i to chyba one uregulowalyprace moich jajowodow (tak sobie mysle). W kazdym razie czuje, ze jest lepiej bo nie boli :) Ostatnia wizyte w szpitalu sobie darowalam, bo stwierdzilam, ze bez sensu jezdzic jak czuje sie ok i wiem, ze nic mi nie dolega poki co.
Do polski latac z tym nie musisz, ale jak czujesz potrzebe wydania paruset funtow to lec :)
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez karmelek » 28 wrz 2012, 13:43 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

Nie panikuje tylko jedyne tabletki jakie mi zaproponował GP to cerazette bo karmie piersią, a gdy spytałam, czy pomoże mi przy PCOS to mówi ze nie wie, może mi zaproponować spirale... Chciałam do PL bo mam tam dobrą Pania ginekolog dzięki której mam córcie, a ona większość swojej praktyki odbyła właśnie w UK i zawsze mi dobrze doradzi, ewentualnie mówi co mam powiedzieć u GP żeby "zrobili" mi to co potrzebuje, może wystarczy kontakt @ i pomoże w dalszym leczeniu i doborze odpowiednich leków.

karmelek
Rozeznany
 
 
Posty: 189
Dołączyła: 30 paź 2007, 08:47
Reputacja: 27
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez agg » 28 wrz 2012, 21:11 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

karmelek, umow sie do pielegniarki, powiedz o objawach, co Ci dolega itd. kto Ci postawil diagnoze skoro GP nie wie co ma robic?
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do ŚWIAT KOBIET

{ ABBC3_HIGHSLIDE_LOADINGTEXT }