Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Sprawy Kobiece. Rozmowy o Waszych smutkach, radościach, problemach , modzie, urodzie...

KobietaPostNapisane przez sharemka » 14 gru 2009, 15:08 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

kindzulinaa a na kiedy Ty masz termin?

Ja narazie jakos zobojetnialam...doszlam do wniosku, ze glowy lamac nie bede ...musze czekac do czwartku, zrobia kolejny skan i bedziemy wiedzieli jak z wagá...aktywny jest i ruchliwy, cisnienie w normie, wiec ok.

Juz mówie mezowi, ze w pupe natrzaskam za te zmartwienia jak sie urodzi...a On, ze najpierw Jego bede musiala, bo On nie pozwoli naszego niunia... :wink:

Odpukac kryzys ósmego miesiáca chyba miná, bo prócz zgagi nic nie dokucza :-) przy okazji wizyt w szpitalu, obkupuje sie w ozdoby choinkowe i ubranka dla malego :grin:
Czas ubrac choinke :-) od jutra podobna ma padac snieg...tak bym chciala :!:

A jak Wasze samopoczucia?
Avatar użytkownika
sharemka
Rozeznany
 
 
Posty: 241
Dołączyła: 6 sty 2009, 13:27
Lokalizacja: Hall Green/Bham
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez AngelinaJ » 14 gru 2009, 16:06 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

sharemka, tez bym tak chciala zeby nic oprocz zgagi nie doskwieralo, a mnie ostatnio tak cala kosc lonowa wraz z kregoslupem bola, ze w nocy budze sie jak trzeba sie przewrocic.

Bylam dzisiaj na wizycie w szpitalu u ginekologa, nic ciekawego mi nie powiedzial tylko kazal przyjsc znowu w styczniu. Obsluchal mi malutka i jej serduszko, buntowala sie strasznie, kopala panu doktorowi w glosniczek i przewrocila sie glowka na moj boczek :-D Ogolnie lekarz powiedzial, ze wszystko wyglada super. Tak wiec teraz tylko czekac, zeby mala wyszla z brzuszka tak ok 38 tygodnia :D
Avatar użytkownika
AngelinaJ
Rozeznany
 
 
Posty: 130
Dołączyła: 19 lis 2007, 15:39
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 7
Neutralny

KobietaPostNapisane przez kindzulinaa » 14 gru 2009, 16:14 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

sharemka,napewno Twoje dzieciatko przybiera na wadze,oby Cie mile zaskoczylo :)
A ja mam termin na ta sobote 19.12 :)
U mnie samopoczucie ok,chociaz w glowie mi sie troche dzisiaj krecilo.
Wlasnie skonczylam troche sprzatac i jeszcze ciasto musze zrobic,ale to pozniej.U nas choinka juz ubrana :) A o sniegu nic nie slyszalam,hm...ciekawe,moj Kacperek by mial frajde.
A malejroksi dzisiaj cos nie widac,podejzana sprawa hihi,czyzby sie zaczelo?? Pozdrawiam :)
Avatar użytkownika
kindzulinaa
Zadomowiony
 
 
Posty: 877
Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
Reputacja: 22
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez sharemka » 14 gru 2009, 16:25 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

AngelinaJ czyli u Was poród troszke wczesniej, przed 40tyg.?

Wierz mi juz przywyklam do tych boláczek pleców i budzenia sie w nocy...nie chce marudzic, bo w depreche popadne ;)

kindzulinaa to Wy juz rzut beretem :grin: na swieta w domku! Ale Wam dobrze :-)
Malaroksi dzis cicho, moze Mikolaj zapukal?
A o sniegu máz mi powiedzial, bo codziennie pogode sprawdza...ide na poczte, zagladne jeszcze na newsy?! i choinke bedziemy ubierali z groszkiem :-D
Avatar użytkownika
sharemka
Rozeznany
 
 
Posty: 241
Dołączyła: 6 sty 2009, 13:27
Lokalizacja: Hall Green/Bham
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez malaroksi » 14 gru 2009, 16:26 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

jestem jestem nic się nie dzieje ale boli mnie już wsyztsko i niewygodnie mi sie siedzi przy kompie wole sobie leżeć i oglądac tv póki jeszcze mogę :)
Jutro mam wizyte u połoznej nie zamawiałam już tłumacza bo byłam przekonana że nię bedzie tej wizyty już :mad: będe musiała iść z moim chociaż i tak moja położna nic nie mówi ciekawego nie zadaje pytań i ogólnie ma wszystko gdzieś wiec chyba bym się obeszła nawet bez mojego.
sharemka angelina już wielkimi krokami zbliża się wasz czas :) oczywiście najpierw wysłuchacie moich relacji, potem kindziuliny no chyba że na odwrót ;) my was przygotujemy do porodu nie martwcie się , teraz cieszcie się najlepszymi chwilami swego ciężarstwa pod koniec jest najgorzej więc :-D ...
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2757
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez sharemka » 14 gru 2009, 16:27 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Co do wagi, to cicho sobie w serduchu licze, zeby chociaz bylo ok.2500, to juz bede sie cieszyla...Pani doktor powiedziala mi ze majá jeszcze zastrzyki na przyrost masy i nabranie zaleglosci przez niejadki, wiec przemyslimy jeszcze to...?

[ Dodano: Pon Gru 14, 2009 16:31 ]
malaroksi a juz myslalam... ;)

Z forumowiczek jestes pierwsza, wiec miejsca w kolejce do porodu nikt Ci ustepowac nie bedzie.... :-D
Odpoczywaj i nabieraj sil na starcie :-) ktos w koncu musi nam "nowym" opowiedziec jak to jest :smile:
Avatar użytkownika
sharemka
Rozeznany
 
 
Posty: 241
Dołączyła: 6 sty 2009, 13:27
Lokalizacja: Hall Green/Bham
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez AngelinaJ » 15 gru 2009, 10:12 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

sharemka, Ja bym bardzo chciala zeby porod byl troszke wczesniej bo nie wiem ile jeszcze zniose tego puchniecia, czuje sie jak wieloryb, wiec mam cicha nadzieje, ze mala sobie wyjdzie przed terminem :) bo wszedzie pisza ze od 37 tygodnia to juz malenstwo tylko przybiera na wadze.
Tez juz myslalam, ze malaroksi na porodowce jest. Fajnie by bylo, zeby sie ktos wkoncu rozpakowal bo juz piszemy tyle miesiecy i chyba tylko jedna z nas ma malenstwo.
kindzulinaa, to juz tylko pare dni zostalo, pewnie tez chcesz juz zobaczyc malenstwo :)
Avatar użytkownika
AngelinaJ
Rozeznany
 
 
Posty: 130
Dołączyła: 19 lis 2007, 15:39
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 7
Neutralny

KobietaPostNapisane przez sharemka » 15 gru 2009, 12:49 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Jesli tu jakis chlop zagláda, to dopiero ma z nas ubaw... :-D biadolimy faktycznie od paru miesiecy jak stare kury... ;) ale szczerze, to chyba tylko tutaj ktos rozumie jak to jest byc w ciazy...jak to jest jak bolá plecy...puchná nogi itd.
A propos; ja wczoraj chcialam wskoczyc w kozaki z zeszlego roku :-) A FIGA :-P a wydawaloby sie ze kostki jeszcze mam :grin: hehe...

Dzis piore zaslony, sprzatam katy...jesli zrobie czesc teraz...w styczniu bedzie mniej, przed narodzinami :-) i przyjezdza do mnie kolezanka na Swiéta...tak sie ciesze :grin:

[ Dodano: Wto Gru 15, 2009 12:54 ]
AngelinaJ ja tez czuje ze rasne w nocy...jednego dnia jest oki, nastepnego mam wrazenie ze ciazowe spodnie ciasne :roll: a jaki ubaw jak TOCZE sie na góre...jedná reká podtrzymuje brzuch a druga wciágam sie za barierké...BEDZIE DOBRZE!
Pomyslcie o naszych babciach...moja 6 dzieci wyklula i ma sie dobrze :smile:
Avatar użytkownika
sharemka
Rozeznany
 
 
Posty: 241
Dołączyła: 6 sty 2009, 13:27
Lokalizacja: Hall Green/Bham
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez malaroksi » 15 gru 2009, 13:50 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Hej dziewczyny , no po to ten temat żeby se pogadac , baby w ciązy mają swoje humory nastroje i nikt inny ich tak nie zrozumie jak ktoś kto też był lub jest w ciąży.
Ja właśnie wróciłam od położnej, dobrze że nie miałam tłumacza i mój z dzieckiem ze mną poszedł tak więc położna zainteresowała sie mną zbadała dowgłębnie zrobiła masarz szyjki macicy i powiedziała ku mojemu zdziwieniu że mam 3cm rozwarcie :) Super ja myślałam ze mi tam zaszyli szyjke po porodzie i nic sie nie dzieje przez to ;) Tak wiec możliwe ze już dziś sie coś zacznie dziać jak nie to jutro albo pojutrze a jak nie to mam wizyte zabukowaną w szpitalu na piątek :) Ale się cieszę hurra! Teraz czekam już tylko na dobre wiesci od was dziewczyny, że groszek rośnie dobrze, że badania neurologiczne wyszły ok, że mama przyjechała i odrazu wnusio przyszedł na świat, no i że katik ma mnóstwo energii i że wsyzstkie się dobrze czujecie. :-D
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2757
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez sharemka » 15 gru 2009, 14:14 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

W zyciu bym nie pomyslala, ze tak sie bede cieszyla z czyjegos 3 cm. rozwarcia :grin:
Trzymamy mocno kciuki! Oby do piatku Wasz maluszek sie poddal ;) Powodzenia na kazdá chwile...bo kto wie :-)
Avatar użytkownika
sharemka
Rozeznany
 
 
Posty: 241
Dołączyła: 6 sty 2009, 13:27
Lokalizacja: Hall Green/Bham
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez marzencia2333 » 15 gru 2009, 14:34 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

malaroksi,
Wiec zycze powodzienia ja mam rowniez nadzieje, ze dzisiaj cos sie zacznie i z niecierpliwoscia czekam na twojego posta. Moze juz cos czujesz. Bo ja po tym masazu jak tylko przyszlam do domu to czulam nacisk dzidziusia w strone swiatelka ;) i wiedzialam ze juz niedlugo.
Avatar użytkownika
marzencia2333
Stały Bywalec
 
 
Posty: 463
Dołączyła: 11 paź 2007, 17:55
Lokalizacja: Tipton
Reputacja: 8
Neutralny

KobietaPostNapisane przez kindzulinaa » 15 gru 2009, 15:57 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

hej dziewczyny :)
Trzeba sobie troche ponarzekac na swoje bole ciazowe,w koncu po to zalaozony ten watek :)
Sharemka,nie martw sie ja tez nie moglam wcisnac nogi w swoje kozaczki zeszloroczne,ale po porodzie napewno tak po tygodniu opuchlizna zejdzie ,to mnie cieszy :)
Malaroksi super,ciesze sie razem z Toba,maly w koncu niedlugo bedzie z Wami :-D
No dziewczyny,ja juz tez moge isc rodzic spokojnie.Dzisiaj tesciowa odebralismy z lotniska,siedzimy i sobie rozmawiamy,ale musialam wejsc na chwilke zobaczyc,czy cos sie wydarzylo nowego :) Cos mnie skurcze lapia co jakis czas po przyjezdzie z lotniska,ale zobaczymy czy to na porodzik hihi.Malaroksi trzymaj sie i zycze Ci,zeby dzisiaj sie zaczalo,bo po masazyku moze to nastapic w kazdej chwili :-D
Pozdrawiam Was wszystkie goraco :)
Avatar użytkownika
kindzulinaa
Zadomowiony
 
 
Posty: 877
Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
Reputacja: 22
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez sharemka » 15 gru 2009, 17:01 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Czyli cós zaczyna sie dziac wsród nas :grin:
Moze :mikolaj: ropakuje nas i bedziemy mialy male :prezent: na i po Swietach :balwan:
Avatar użytkownika
sharemka
Rozeznany
 
 
Posty: 241
Dołączyła: 6 sty 2009, 13:27
Lokalizacja: Hall Green/Bham
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez malaroksi » 15 gru 2009, 17:01 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Dzięki dziewczyny, jak narazie nic się nie dzieje i w sumie dobrze by było żeby na noc nic się nie działo bo nie wiem co potem z dzieckiem w środku nocy zrobic, ale rano jak bede "wypoczęta" to nie ma problemu mogę zacząć się zmagać z bólami porodowymi. Wiecie że ja byłam święcie przekonana że to będzie bolało, bo czytałam wcześniej że jest to bardzo bolesne i nieprzyjemne a trwało to zaledwie minutke i oprócz zimnego żelu nic nie poczułam :) kindziulina kurcze może urodzimy w tym samym czasie :)
marzencia2333, jak długo ci robiła połozna ten masaż bolał i miałaś już wcześniej rozwarcie?
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2757
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 15 gru 2009, 17:19 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

oj dziewczynki cos czuje ze wasze malenstwa chca byc swiateczne ;))) nie spieszy sie im wcale, w brzuszku maja mieciutko i cieplutko a tu mrozy nadchodza :-)))

moja dzidzia zaczela porzadnie boksowac ostatnio, moj maz zblizyl twarz do brzucha i doslownie dostal kopniaka w nosa :DDD
to 23 tydzien a strasznie czuc i widac jak sie moj brzuch rusza, moze dlatego ze jest strasznie malutki jak na ten tydzien i dzidzia nie ma za duzo miejsca niewiem:))
I ogolnie to uwielbia baraszkowac wtedy jak sie klade do lozka:DDD ale to to jest normalne z tego co wiem;)
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do ŚWIAT KOBIET