Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Sprawy Kobiece. Rozmowy o Waszych smutkach, radościach, problemach , modzie, urodzie...

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 6 kwi 2011, 14:18 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Hej babki, jak tam Wasze brzuszki? Ja od pon czuje sie o wiele lepiej, kolezanka mi poradzila herbatke o smaku ginger&lemon i pije sobie ja zaraz jak wstane i powiem Wam ze faktycznie mi pomaga na te wszelkie zoladkowe rewelacje przez co moge zjesc porzadne sniadanie no i chyba wlasnie dzieki temu zawroty glowy sie uspokoily. Bylam dzis na tych badaniach krwi, nie mialam pojecia co i jak wiec poprosilam kolezanke zeby pojechala ze mna ale w sumie weszla ze mna tylko do budynku i pokazala gdzie mam wejsc a reszte zalatwilam sama bo jej dzieci zaczely sie rozbiegac po tym szpitalu i musiala ogarnac ta sytuacje. Takze mocno sie denerwowalam i po raz kolejny okazalo sie ze calkiem niepotrzebnie :) Teraz tylko czekam na list na scan i to juz moj powiedzial ze wezmie wolne bo musi to zobaczyc :D Powoli brzuszek rosnie i chyba zaczyna to do niego docierac :) Szczegolnie odkad zobaczyl ta kropeczke na scanie ktory mialam robiony w pl przychodni ale wtedy dzidzia miala 3 mm tylko wiec za wiele nie zobaczylismy. Mam nadzieje ze teraz juz bedzie widac wiecej, ja to z niecierpliwoscia czekam na to serduszko :)
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez asiencja20 » 6 kwi 2011, 15:13 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

ewela119
hey;) Cieszy mnie poprawa Twojego samopoczucia;) Teraz oby do przodu i lepiej! Dobrze ze sobie poradzilas... Nie dziwie sie Twojemu mezowi.Moj tez byl na wszystkich USG ktore mialam tutaj robione. Niestety w PL nie mogl mi towarzyszyc.A na ostatnim USG byl tak podekscytowany ze myslalam ze sie poplacze ze szczescia ze trafilam wlasnie na takiego czlowieka jak on ;) Ja Ci powiem ze dokucza mi coraz czesciej zgaga. Ale w koncu juz 31 tydzien. Maly jest coraz wiekszy,rozpycha sie niemilosiernie,czasami troche ciezko mi sie oddycha.A tak to jest ok;) a w ktorym jestes tygodniu?

asiulka
ja tez jeszcze nie mam wyprawki;/i to wlasnie mnie przeraza... poki co mam ciuszki i wozek. a lista jest jeszcze dlugaaaa. ale wiem ze podolam ;) ;*

asiencja20
Początkujący
 
 
Posty: 43
Dołączyła: 24 lut 2011, 17:58
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez asiulika » 6 kwi 2011, 16:09 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

ewela119, dobrze ze ci te herbatki pomagaja :) na mnie nic nie dzialalo, ale tak sobie mysle z mojej winy chyba;) bo jak sie budzilam, jadlam krakersy zeby mnie nie mdlilo, potem bylo ok, sniadanie i niby niz mi nie bylo do poki nie wzielam sie za sprzatanie... a wiadomo tu sie schylic, tam soc zetrzec i wtedy bylo koniec...;/ ale jak tu nie sorzatac jak ja to kocham robic ;D Ja zawsze bada nia mam robione w przychodni na wizycie u poloznej, wiec ciesze sie ze omija mnie lazenie dodatkowe po laboratoriach ;) Jutro akurat mam wizyte;)

asiencja20, przynajmiej masz ciuszki:P ja tylko wozek i paczke pampersow ktore dostalam w tesco ;) ale w weekend chyba juz pojde na zakupy bo strach sie bac ze nie zdaze ze wszystkim ;) Co do zgagi to najprawdopodobniej maluszkowi rozna wloski :) Moja corcia jaksie urodzila miala ciemne klaczki, ale zgada to mnie meczyla wtedy od 20 tyg...;/ teraz na szczescie nie mam :)

asiulika
Raczkujący
 
 
Posty: 63
Dołączyła: 17 lip 2010, 17:08
Lokalizacja: Birmingham / Gdańsk
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 6 kwi 2011, 16:46 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Ja tam zawsze tez mialam spinke ze w domu wszystko musi byc na glanc, lazienka cala domestosem szorowana 2 razy w tyg, wykladzina w calym domu odkurzana codziennie (czasami nawet 2 razy :D ) itd itp ale teraz doszlam do wniosku ze co sie bede meczyc :D Sprzatanie generalne jest raz w tyg, w sobote kiedy moj ma wolne pomaga mi (o czym wczesniej nie bylo mowy bo przeciez sama wszystko zrobie najlepiej :D ), zakupy na caly tydz w niedziele a na tyg zostaje mi tylko gotowanie (ale tez nie zawsze, jak mi sie wyjatkowo nie chce to jemy fast fooda :) ) i takie ogolne ogarniecie w domu zebysmy sie nie przewracali :) W koncu jestem w ciazy i mam prawo troche poleniuchowac :D A zwlaszcza nie w glowie mi byly porzadki kiedy tak fatalnie sie czulam...

A to rosniecie wloskow na zgage to smieszny mit :) Zgaga pojawia sie najczesciej w ostatnich miesiacach ciazy bo powiekszona macica uciska na zoladek co powoduje cofanie sie tresci zoladkowych do przewodu pokarmowego i przelyku. Ja na szczescie w pierwszej ciazy nie mialam zgagi i mam nadzieje ze teraz tez nie doswiadcze
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 6 kwi 2011, 17:10 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

asiulika napisał(a):Co do zgagi to najprawdopodobniej maluszkowi rozna wloski Moja corcia jaksie urodzila miala ciemne klaczki, ale zgada to mnie meczyla wtedy od 20 tyg...;/
:) pierwsze slysze o czyms takim ;) ewela napisala dokladnie co to jest zgaga i nie ma nic wspolnego z wlosami :mrgreen: :) moj maly urodzin sie z ciemnymi wloskami i kudlaty a ja nigdy przenigdy w zyciu nie mialam zgagi nawet w ciazy ;) Moja kolezanka miala zgage cala ciaze a jej maly byl prawie lysy :D zgaga najbardziej meczy w ostatnich tygodniach ciazy kiedy dzidzia mocno uciska i sie rozpycha.:)
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez asiulika » 6 kwi 2011, 17:22 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Ja tez tak zawsze myslalam :) ale poki co wszystkie moje kolezanki ktore mialy zgage urodzily dzieci z wloskami ;) moze to po prostu zbieg okolicznosci ;D Teraz nie mam i mam nadzieje ze tak zostanie:)

asiulika
Raczkujący
 
 
Posty: 63
Dołączyła: 17 lip 2010, 17:08
Lokalizacja: Birmingham / Gdańsk
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 7 kwi 2011, 13:59 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

asiulika napisał(a):Ja tez tak zawsze myslalam ale poki co wszystkie moje kolezanki ktore mialy zgage urodzily dzieci z wloskami moze to po prostu zbieg okolicznosci ;D Teraz nie mam i mam nadzieje ze tak zostanie:)
czyli bedzie lysolek ?:))

asiulika, asiencja20, myslalyscie juz nad imionami dla bobaskow?:) kurcze ten czas tak leci ja juz nie pamietam jak to jest miec brzuszek.
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez asiencja20 » 7 kwi 2011, 15:01 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

bogini8,tak my juz mamy gotowe imiona ;) od razu jak tylko sie dowiedzialam ze jestem w ciazy to postanowilam ze dziecko bedzie nosilo imie po moim ojczymie ;) czekalismy tylko na informacje czy bedzie chlopczyk czy dziewczynka;)

asiencja20
Początkujący
 
 
Posty: 43
Dołączyła: 24 lut 2011, 17:58
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 7 kwi 2011, 16:57 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

asiencja20, no to super, my nie moglismy sie zdecydowac do samego konca. Mielismy pare imion na uwadze a w koncu syn dostal takie jakiego wogole nie bralismy pod uwage :))
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez asiulika » 7 kwi 2011, 18:15 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

My się też nie do końca możemy dogadać... Mój chce jedno ja całkiem inne ... Dobrze że Amelka trzyma moją stronę :D

asiulika
Raczkujący
 
 
Posty: 63
Dołączyła: 17 lip 2010, 17:08
Lokalizacja: Birmingham / Gdańsk
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 7 kwi 2011, 18:17 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

asiulika, ja wychodze z zalozenia ze kobieta ciezarna ma 2 glosy za trudy ciazy :D ;) a o jakie imiona toczycie walki ?:)
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez asiulika » 7 kwi 2011, 19:09 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

bogini8, Ja też tak uważam :D a że córka jest po mojej stronie to póki co jest 3 do 1 ;D więc pewnie mały będzie miął na imię Marcel ;)

asiulika
Raczkujący
 
 
Posty: 63
Dołączyła: 17 lip 2010, 17:08
Lokalizacja: Birmingham / Gdańsk
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 7 kwi 2011, 20:43 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

asiulika, super imie :D Mi tez strasznie sie podoba :) Chociaz jest jeszcze bardzo wczesnie tez juz rozmawiamy na ten temat i nie mozemy dojsc do porozumienia, ale to tylko takie luzne gadki poki co :) Nie wiem dlaczego ale ja ciagle wyrazam sie o tym dziecku ktore mam w sobie jak o dziewczynce, pewnie dlatego ze bardzo bym chciala miec druga coreczke :) No ale czas pokaze... Jak bylam w pierwszej ciazy to odrazu bylam przeswiadczona o tym ze to bedzie dziewczynka i jak ktos mi mowil ze moze byc chlopiec to wpadalam w furie bo gdzies w srodku czulam ze to baba :) A jak sie urodzila to przez prawie 2 tyg mowilismy do niej "niunia" bo nie moglismy dojsc z jej ojcem do porozumienia jak ma sie nazywac, stanelo na Malgorzata chociaz ja chcialam Jowita. A teraz mi sie podoba Maria i Marcel wlasnie :D
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 7 kwi 2011, 20:47 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

asiulika napisał(a):Marcel
oryginalnie :) ja bylam caly czas pewna ze bede miec dziewczynke moze dlatego ze zawsze chcialam miec najpierw corke potem synka. wiec imion dla chlopcow do 2 usg nei wybieralismy wcale...a tu taka niespodzianka....:))) a teraz jest najukochanszy synek mamy :D
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez asiulika » 8 kwi 2011, 09:22 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

ewela119, W pierwszej ciązy tez wiedzialam od razu ze bedzie dziewczynka i jak tylko zrobilam test to mowilam ze to Amelka :) teraz tez mialam nadzieje ze to bedzie dziewczynka, ale przeczucia mowily co innego bo calkiem inna ciaza (wiem ze zawsze sie roznia ale poczatek tej byl straszny). Na usg ludzilam sie ze bedzie dziewuszka ale jednak uslyszlam ze to chlopiec :)
Imiona mielismy wybrane od poczatku mial byc albo Marcel albo Marcelinka, ale jak sie okazalo ze jednak chlopiec to moja zaczal wymyslac inne imiona... Mi zalezalo na tym zeby to imie bylo polskie ale latwe do wymowienia dla anglikow :)

Ale wiecie co, bylam wczoraj na wizycie u poloznejm ktora juz pytala czy myslalam jak chcialabym rodzic. kiedy uslyszala ze zastanawiam sie nad porodem w wodzie zaczela mi opowiadac o jakiejs nowej porodowce w City Hospital wlasnie. Otwarcie ma byc w maju i juz pokazala mi jej fotki. Musze przyznac ze bylam w szoku...:) nie saadzilam ze porodowka moze wygladac az tak slicznie, jak to powiedziala polozna lepiej niz w hotelu :D a wiec, wielkie lozko, wanna, drewniana kolyska dla dzidziusia, jakies kolorowe lampy na suficie, kuchnia wyposazona wrazie jak sie zglodnieje a do tego wyjscie na ogrod i taras... :)
Przezylam naprawde szok, bo nie wiem czy wszystkie porodowki tak wygladaja?

A moze ktoras z was rodzila w wodzie i moze mi cos na ten temat napisac? Juz duzo czytalam o tym, ale wiadomo co opinia to tez ciekawiej ;)

ewela119, asiencja20, jak sie dzisiaj czujecie??

asiulika
Raczkujący
 
 
Posty: 63
Dołączyła: 17 lip 2010, 17:08
Lokalizacja: Birmingham / Gdańsk
Reputacja: 0
Neutralny

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do ŚWIAT KOBIET

cron