Nie moge zajsc w ciaze
Napisane przez Steinik » 30 mar 2013, 07:25 Re: Nie moge zajsc w ciaze
odpuscilismy z mezem,i nagle sie okazalo ze jednak jestem w ciazy...ale niestety w 9 tyg,poronilam....
teraz jestem w 7 tygodniu ciazy...wiec moze faktycznie jest cos jak ''blokada psychiczna?""rozmawialam jakis czas temu z lekarzem na ten temat,i sam mowil zebysmy odpuscili..
a i jeszcze..tez mam kredyt,stare pełnoletnie autko,wynajmuje domek.kiedy urodzila sie pierwsza córcia tez nie mialam pracy,kombinowalam z ciuszkami podobnie jak ewela,Torpedka jest zdrowym maluchem,wesołym......1
denerwujace jest to przeliczanie na kasiorke...wiadomo bez kasy ciezko.le kasiora to nie wszystko...
a temat z serii ja ''mam wlasny dom,wy musicie miec wlasny dom,kupcie sobie wlasny dom'' hmmm jest juz troche denerwujacy,ok nikt ci nie zabierze chalupki ok sama zapracowalas,ale nie stawia cie ponadto...
mysle sobie ze jezeli ktos serio chce maluszka to ok,wiadomo ze komus bezdomnemu bedzie ciezej niz komus z własnym kwadratem i pelnym konem,ale nie znaczy ze sie nie da...
pozdrawiam
-
- Steinik
- Stały Bywalec
- Posty: 456
- Wiek: 40
- Dołączyła: 16 sty 2011, 09:50
- Lokalizacja: Walsall/Bydgoszcz
- Reputacja: 25
Napisane przez malaroksi » 30 mar 2013, 11:58 Re: Nie moge zajsc w ciaze
Ile jest par z pięknymi dużymi domami , drogimi samochodami i jednym dzieckiem bo na więcej ich nie stać ... Jakaś paranoja !
Jako świadomi rodzice, ma nas być stać na miłość dla dzieci i na czas poświęcony im , do wykształcenia ,dobrej pracy , własnego M można dojść mając już pociechy , również do najlepszej szkoły, nie jest potrzebne pokaźne konto w banku...
Uważam , że kiedy planuje się przyjście dziecka należy to robić w ten sposób , by nie wliczać dodatków czyli benefitów do puli pieniędzy na życie , może w przyszłości się okazać, że Uk wyjdzie z Uni i nam jako obywatelom Polski zabiorą dodatki , pomoc socjalną itd żeby potem nie było płaczu ,że nagle nie stać Nas na czynsze, kredyty , powrót do Polski ...
Dziecko nie zna wartości pieniadza ale zna wartość kochającej rodziny , najgorsza opcja jest gdy rodzice pracuja 24h na dobę dla" dobra dziecka" bo trzeba mu kupować w ramach rekompensaty za niepoświęcany czas najdroższe zabawki , ciuchy itd ,od małego wpaja się miłość do materializmu a nie do ludzi...
Również nie rozsądne wydaje mi się planowanie życia dziecku , którego jeszcze nie ma nawet w planach na najbliższe lata ... Bo muszę zapewnić mu najlepszą szkołę ... A co jeśli dziecko urodzi się chore , niepełnosprawne itp? Cały plan pójdzie w łeb, rodzice rozczarowani,nie będą mieć idealnego życia i idealnego dziecka...
Faktycznie gdy się nie ma parcia by zajść w ciążę , zachodzi się w nią znacznie szybciej, ja miałam tak , że 9 miesięcy intensywnie starałam się o pierwsze dziecko, odpuściłam przed wyjazdem do Polski na święta i sylwestra i bam od razu zaszłam , 2gie dziecko zaplanowaliśmy tak by było tak w okolicach 2,5 urodzin pierwszego , jeszcze nie zdążyłam się psychicznie nastawić na zabieranie się do roboty i buch samo poszło 3 miesiące wcześniej
Tak więc kinga nie przejmuj się obraźliwymi wypowiedziami, nawet bez wykształcenia,debetu, czy w wieku 20lat nie oznacza, że nie możesz być pełnowartościową dobrą kochającą matką ,powodzenie pewnie dziecko przyjdzie wtedy kiedy będzie na nie czas
-
- malaroksi
- Wtajemniczony
- Posty: 2759
- Wiek: 44
- Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
- Lokalizacja: West Bromwich
- Reputacja: 170
Napisane przez bogini8 » 30 mar 2013, 12:30 Re: Nie moge zajsc w ciaze
Amen ....niektorzy cale zycie sie dorabiaja i dorobic sie nie moga....a pozniej jest za pozno...agg napisał(a): Nikt nie ma prawa Ci mowic czy to odpowiedni czas dla Was, bo skad ktos inny ma wiedziec lepiej niz Wy sami!
Nie potrzeba wlasnego domu i tysiecy na koncie by stworzyc dom i zapewnic dziecku przyszlosc!
Moze niech sie odezwa osoby, ktore maja dzieci
mozna osiagnac wiele,jak najbardziej, wiekszosc z nas ciezko pracuje na to co ma nie jestes jedyna;))) ale pamietaj ,ze zdrowia czy ciazy za to nie kupisz..vanilia napisał(a):Ja nikomu nic nie narzucam tylko staram się pokazać że ciężką pracą można osiągnąć wiele ale pojęcie ciężka praca w Twoim słowniku nie istnieje z tego co widzę.
no agg normalnie usiasc i plakac )))agg napisał(a):Btw. Mam stala prace, ktora bardzo lubie. Mam wymarzona corke, zdrowa co najważniejsze. Mam fajnych znajomych. Moja mama rowniez zdrowa. Mam samochod na kredyt i wynajmuje mieszkanie... Czy jak wolisz splacam komus kredyt.
Przerabane, co?
podpisuje sie pod tym...korbobor napisał(a):Agg podpisuje się pod tym wszystkimi kończynami. Mi też w oczy wciąż się rzuca wszędobylskie opowieści na temat stanu posiadania oraz życia w ramionach mężczyzny idealnego jak i podstawy życiowej Vanilii.
Choć z drugiej strony jakich odpowiedzi można spodziewac od osoby co dobiera znajomych względem stanu posiadania.
To co żądza pieniądza robi z ludzi jest okropne i jeszcze ta pycha
Przestaje być ważne kim jesteśmy ale co mamy. Rodzina to nie kalkulacja pomiędzy mieć czy być!
Ważne aby być odpowiedzialnym a bezpieczeństwo finansowe dla każdego znajduje się ono na innym pułapie.Gdyby w Polsce ludzie podobnie myśleli pewnie większa cześć społeczeństwa byłaby bezdzietna. Jeśli rodzice pracują są odpowiedzialni i oboje pragną i są gotowi na dziecko to na co czekać? Życie pokazuje że plany często lubią się komplikować i jak ktoś wcześniej napisał o dziecko można się starać wiele lat a co jeśli podczas tego wyścigu szczurów przegapi się ten właściwy moment?
i znowu po raz setny stwierdzasz ,ze tylko tobie wszystko sie udalo ,tylko ty masz prace dom i poukladane zycie a wszyscy inni to zyciowi nieudacznicy D to nie przez forumowiczow przedziera zazdrosc o to co masz,bo wiekszosci to nie obchodzi, tylko przez ciebie pycha i chyba czekasz na to az ludzie beda ci skladac hold za to jaka idealna jestes, ty i twoje zycie....vanilia napisał(a):Najlepiej jest komuś co się coś udaje i komuś kto chciałby jak najlepiej dla wszystkich obrzucić taką osobę błotem, no cóż nie każdy widać ma poukładane życie i musi swoją frustrację wywalić na kogoś
takiej kretynskiej i hamskiej wypowiedzi to chyba jeszcze tu nie widzialam!!! moze erka najpierw spojrz na siebie, bo to z twojej wypowiedzi wychyla sie "margines".....erka napisał(a):Czytajac ze nie mozecie zajsc w ciaze przychodza mi dwie mysli do glowy - wasz "polski" tryb zycia, czyli hektolitry alkoholu, super warehouse work i overtimy wcale temu nie sprzyjaja oraz ze moze to i lepiej moze, poniewaz bedzie mniej marginesow spolecznych.
-
- bogini8
- Wtajemniczony
- Posty: 2785
- Wiek: 39
- Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
- Lokalizacja: Solihull
- Reputacja: 100
Napisane przez Ivoneczka23 » 30 mar 2013, 19:25 Re: Nie moge zajsc w ciaze
czy to ze ktos ma inne zdanie niz reszta to od razu trza pietnowac???
nie lubicie jej looz ale nie rzucajcie w nia kamieniami...
autorka sama wie co ma zrobic chce bedzie miala dziecko nie chce nie bedzie
wychowa je bez wzgledu na to czy bedzie ja stac czy nie...
przypomnijcie sobie czasy kiedy ludzie w pl w komunie zyli na kartki i mieli np 7 ke dzieci i co zyli? zyli
bez domow bez fisher prica bez aventa i wszystkich tych niepotrzebnych smieci ktore my teraz kupujemybo jest fajnie swieci i w gazetach napisali ze musze to miec...
jesli jej nei stac obejdzie sie bez tego..ja tez mialam ciezko na poczatku..i to bardzo ale dalimy rade hehe
a zawsze moze poprosic nas forumowiczki o pomoc
ciuszki butelki pieluchy ja wchodze...
przeciez jej nie odmówimy prawda?
takze mloda bierz sie za dziecko a potem bedziesz sie martwic
-
- Ivoneczka23
- Stały Bywalec
- Posty: 583
- Wiek: 40
- Dołączyła: 17 lip 2009, 17:42
- Reputacja: 40
Napisane przez Velle » 30 mar 2013, 20:05 Re: Nie moge zajsc w ciaze
kinga1992152 napisał(a):witam moze sa jakies kobietki ktore tak jak ja staraja sie zajsc w ciaze od dluzszego czasu a nic nie wychodzi .... moze podzielcie sie swoimi przezyciami bez wzgledu na to czy jestescie z polakami lub cudzoziemcami serdecznie zaprasza bo sama juz staram sie 8 miesiecy i nic i chyba nie jestem sama?????
Starania o maleństwo mają to do siebie, że najczęściej jak wspomniały forumowiczki wychodzą znienacka.
Jeśli masz wątpliwości dużo, ten niepokój może blokować zajście w ciążę i warto wtedy skonsultować z lekarzem czy wszystko jest w porządku - dla własnego spokoju ducha - ja popytałam znajomych, od których usłyszałam, że o problemach można zacząć mówić po okresie dłuższym niż rok (lub więcej), bo najczęściej zajście w ciążę jest pewnym procesem, który trwa tyle ile nasze organizmy uważają za stosowne
Znam mnóstwo par, które zachodziły w ciąże wtedy kiedy przestawały się na tym skupiać, ja sama dowiedziałam się że jestem w ciąży kilka tygodni po tym jak powiedziałam memu mężusiowi że może byśmy jeszcze poczekali:)
Jeśli zaś chodzi o stabilność i status materialny, dyskusja jest o tyle zabawna o ile często się pojawiają rozbieżności dotyczące tego tematu. Moim zdaniem wpisywanie dziecka w koszty jest umniejszaniem jego jestestwa jako człowieka - rozumiem przez to jednak, że względna stabilność finansowa i miejsce, które będzie nazywać domem jest niezbędne, ale nie jest warunkiem koniecznym. Kiedyś bardzo mądry starszy człowiek powiedział mi, że większość rzeczy, które kupujemy dziecku (jak super zabawki, ubranka markowe i ułatwiacze życia młodych matek, których jest milion na rynku) są zwyczajnym zaspokajaniem niespełnionego ego matek i ojców, bo dzieci nawet nie wiedzą, że potrzebują czegoś innego niż miejsce do spania, mleko i podstawowe produkty do jedzenia oraz czegoś do zabawy przez pierwsze lata swojego życia o ile rodzice nie pokażą im jak bardzo jest to niezbędne.
Zaznaczam, że nie neguję tym samym chęci zapewnienia dziecku najlepszych produktów, jakie tylko są dostępne (bo sama bym tak chciała:), jednak dziecku potrzeba przede wszystkim bliskości i miłości, ponieważ tego nic nie jest w stanie zastąpić.
-
- Velle
- Początkujący
- Posty: 14
- Dołączyła: 16 sty 2013, 15:14
- Reputacja: 0
Napisane przez ewela119 » 30 mar 2013, 21:24 Re: Nie moge zajsc w ciaze
-
- ewela119
- Wtajemniczony
- Posty: 2132
- Wiek: 36
- Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
- Lokalizacja: Coventry
- Reputacja: 109
Napisane przez Hunteros30 » 31 mar 2013, 13:32 Re: Nie moge zajsc w ciaze
-
- Hunteros30
- Stały Bywalec
- Posty: 451
- Wiek: 44
- Dołączył: 10 lis 2011, 00:38
- Lokalizacja: walsall
- Reputacja: 42
Napisane przez Ela Eriska » 31 mar 2013, 20:35 Re: Nie moge zajsc w ciaze
dary losu...
Was zawsze liczę podwójnie...
-
- Ela Eriska
- Rozeznany
- Posty: 255
- Wiek: 47
- Dołączyła: 13 maja 2011, 16:05
- Reputacja: 31
Napisane przez Hunteros30 » 31 mar 2013, 20:42 Re: Nie moge zajsc w ciaze
-
- Hunteros30
- Stały Bywalec
- Posty: 451
- Wiek: 44
- Dołączył: 10 lis 2011, 00:38
- Lokalizacja: walsall
- Reputacja: 42
Napisane przez erka » 31 mar 2013, 22:06 Re: Nie moge zajsc w ciaze
kinga1992152 napisał(a):Jestem dumna z ludzi ktorzy nie mysla tylko portfelem i kontem bankowym ale sercem i glowa wiem ze pieniadze sa potrzebne ale mysle ze nie az do takiego stopnia ze nie mozna zalozyc rodziny nie jestem wscispka nie obrazam nikogo tylko interpretuje ta wypowiedz ktora najbardziej jest moim zdaniem obrazliwa [...])
wścibski
dopuszczalne w grach
► wścibski
ciekawski; interesujący się sprawami, które nie powinny go obchodzić; natrętny
copy&paste
-
- erka
- Rozeznany
- Posty: 121
- Dołączyła: 13 cze 2010, 12:29
- Reputacja: -7
Napisane przez malenkagdz » 1 kwi 2013, 07:58 Re: Nie moge zajsc w ciaze
Life is much more beautiful to me when looking through the camera lens.
-
- malenkagdz
- Zaangażowany
- Posty: 1178
- Wiek: 33
- Dołączyła: 8 lis 2008, 15:32
- Lokalizacja: Perry Barr
- Reputacja: 47
-
Napisane przez erka » 4 kwi 2013, 10:38 Re: Nie moge zajsc w ciaze
malenkagdz napisał(a):Problemow zwiazanych z zajsciem w ciaze moze byc wiele. Ale najlepiej powiedziec alkohol, praca itd. z twojej wypowiedzi wynika ze ludzie pracujacych w fabrykach uwazasz za margines spoleczny , ale bynajmniej pracuja. Nie osadzaj ludzi ktorych nie znasz
Tak sie zdarzylo ze robilam jakis czas w owych miejscach, i niestety wiekszosc tych ludzi reprezentuje soba degradacje, wypowiedzi to co drugie slowo to "K" i "ja pier", nie o miejsce pracy mi chodzilo tylko o ludzi pracujacych w tych najmniej platnych zajeciach! Pozatym mam sasiadow ktorzy pracuja na magazynie, i bo slysze prawie co dzienne? Glosne " J* Pier*". Niech sobie pracuja, ja tez mam dwie prace (na szczescie nie z Polakami i nie z agencji) i studia, ale niech zdadza sobie sprawe z wlasnego zachowania i kultury osobistej ( a wlasciwie jego braku). Mnie nie interesuja co tygodniowe grile czy codzienne piwko bo to standard, spotykajac rodakow w polskich sklepach w kazdym koszyku widze browara. Nie musza sie prezetowac w louis vuitton czy H&M, tylko nie drzec sie na ulicy, przeklinac i nie gapic sie na kazdego przechodnia. Poprostu prostactwo, sama sobie zdasz z tego sprawe predzej czy pozniej jesli jestes madra. Jesli sie myle, choc wiem ze nie - popraw mnie, ale najpierw zastanow sie gleboko na tymi ktorych bronisz.
-
- erka
- Rozeznany
- Posty: 121
- Dołączyła: 13 cze 2010, 12:29
- Reputacja: -7
Napisane przez malenkagdz » 4 kwi 2013, 12:39 Re: Nie moge zajsc w ciaze
Life is much more beautiful to me when looking through the camera lens.
-
- malenkagdz
- Zaangażowany
- Posty: 1178
- Wiek: 33
- Dołączyła: 8 lis 2008, 15:32
- Lokalizacja: Perry Barr
- Reputacja: 47
-
Napisane przez kinga1992152 » 4 kwi 2013, 15:50 Re: Nie moge zajsc w ciaze
-
- kinga1992152
- Początkujący
- Posty: 22
- Wiek: 32
- Dołączyła: 10 lis 2012, 22:24
- Lokalizacja: wolverhampton
- Reputacja: 0
Napisane przez Hunteros30 » 4 kwi 2013, 19:42 Re: Nie moge zajsc w ciaze
erka napisał(a):malenkagdz napisał(a):Problemow zwiazanych z zajsciem w ciaze moze byc wiele. Ale najlepiej powiedziec alkohol, praca itd. z twojej wypowiedzi wynika ze ludzie pracujacych w fabrykach uwazasz za margines spoleczny , ale bynajmniej pracuja. Nie osadzaj ludzi ktorych nie znasz
Tak sie zdarzylo ze robilam jakis czas w owych miejscach, i niestety wiekszosc tych ludzi reprezentuje soba degradacje, wypowiedzi to co drugie slowo to "K" i "ja pier", nie o miejsce pracy mi chodzilo tylko o ludzi pracujacych w tych najmniej platnych zajeciach! Pozatym mam sasiadow ktorzy pracuja na magazynie, i bo slysze prawie co dzienne? Glosne " J* Pier*". Niech sobie pracuja, ja tez mam dwie prace (na szczescie nie z Polakami i nie z agencji) i studia, ale niech zdadza sobie sprawe z wlasnego zachowania i kultury osobistej ( a wlasciwie jego braku). Mnie nie interesuja co tygodniowe grile czy codzienne piwko bo to standard, spotykajac rodakow w polskich sklepach w kazdym koszyku widze browara. Nie musza sie prezetowac w louis vuitton czy H&M, tylko nie drzec sie na ulicy, przeklinac i nie gapic sie na kazdego przechodnia. Poprostu prostactwo, sama sobie zdasz z tego sprawe predzej czy pozniej jesli jestes madra. Jesli sie myle, choc wiem ze nie - popraw mnie, ale najpierw zastanow sie gleboko na tymi ktorych bronisz.
Witam Panią o jakże nienagannej i czystej jak łza opinii.Szanowna Pani nadal wrzuca do jednego worka osoby o wielorakich poglądach.Stawiając wspólny margines należy się spodziewać gwałtownych reakcji osób ,które mimo pracowania za najniższą kwotę wynagrodzenia potrafią jednak rozmawiać w sposób przywodzący na myśl obiady czwartkowe.Sam pracowałem w kilku firmach.Niekoniecznie na produkcji ale w części wspierającej produkcjię.Jest wiele Polaków którzy są osobami wyjątkowymi,inteligentnymi i mimo pracy za najniższą cieszą się tym co mają i niejednokrotnie mimo wyższego wykształcenia współpracują z osobami o niższym wykształceniu.Mówiąc w tak dobitnie czasem warto swoje przechwałki i wywyższanie się zachować dla siebie a nie wq ludzi na forum.Co do ciąży to podtrzymuję moje wcześniejsze wypowiedzi w tym zacnym temacie
-
- Hunteros30
- Stały Bywalec
- Posty: 451
- Wiek: 44
- Dołączył: 10 lis 2011, 00:38
- Lokalizacja: walsall
- Reputacja: 42
Powrót do ŚWIAT KOBIET