Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

Sprawy Kobiece. Rozmowy o Waszych smutkach, radościach, problemach , modzie, urodzie...

KobietaPostNapisane przez Kitka » 15 wrz 2010, 13:46 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

Bulinka Forum zamknięte ma swoje zalety i wady :wink: Piszę na innym forum i też miałyśmy takie ciągoty, bo kilka dziewczyn dowiedziało się, że są podczytywane :roll: jednak zostałyśmy przy otwartym. Czasem fajnie, jak dochodzą nowe osoby i grupa się powiększa :grin: Czasem dziewczyny odchodzą z forum i wtedy zamknięte forum zamiera!
Avatar użytkownika
Kitka
Zadomowiony
 
 
Posty: 702
Dołączyła: 6 gru 2006, 23:12
Lokalizacja: Birmingham/Sheldon
Reputacja: 41
Pokojowy

hej dziewczyny,

kurcze, nie mam pojęcia o kogo chodzi apropo
ewela119 napisał/a:
Ja bym znalazla jednak osobe ktora madrzy sie bardziej, do tego bardzo czesto jest chamska i poprostu bezczelna, rowniez jest kobieta, mysle ze dziewczyny wiedza o kim mowa :wink:

mam nadzieje że to nie ja:(, bo nigdy nie chciałam sie przemądrzać. a jeśli to nie o mnie to czy któraś z dziewczyn mogłaby mnie uświadomić. bede wdzięczna, może na priva.

a teraz zmiana tematu, mój synek dzisiaj został sam w przedszkolu, powiedział mi kocham cie a potem papa i sobie poszlam. kurcze kolejny krok w dorosłość, coraz mniej potrzebuje mamusi. ech :-)

barwnie
Raczkujący
 
 
Posty: 63
Dołączyła: 18 sie 2010, 14:47
Reputacja: 0
Neutralny

Ale dzis mialam dzien, na poczatek musialam jak zwykle ratowac kota przed cora :) A pozniej ni stad ni z owad przyszly do mnie 2 panie, polki, jak sie okazalo swiadkowe Jehowy czy jak to sie tam nazywa, pogadalam sobi z nimi troche zatem, ale nie za duzo bo chyba nie byly przygotowane na pytania ktore im zadalam, w koncu powiedzialy ze przyjda za tydz i postaraja mi sie udzielic odpowiedzi, zostawily mi ksiazeczke i broszurki wiec musze sie przygotowac zeby znowu im zadac jakies niewygodne pytania :-D W koncu siedze w domu i mam duzo czasu :-D Dostalam tez od znajomej namiar na taka pania ktora zajmuje sie umieszczeniem dzieci w szkolach i jako ze ja mam problem z jezykiem i mojejmalej nigdzie nie chca wziac w przyszlym tyg mamy sie spotkac i pani ma mi pomoc, to jakas organizacja jest czy cos, nie wiem do konca, wazne zeby pomogla bo juz ze swoim dzieckiem dostaje czegos normalnie, irytuje mnie ostatnimi dniami strasznie, zrobila sie niegrzeczna i jakas taka "zbuntowana", zastanawiam sie co moze byc powodem :?:

No i nie chcialam pisac tak publicznie o kogo mi chodzi ale nie bedziemy sobie pisac wszystkie na priva, ta niezbyt mila osoba nie wypowiada sie na szczescie w tym watku i ma nick galadriela, przy niej agg ze swoimi madrosciami to maly pikus jest :wink: :-D :twisted:
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez agg » 15 wrz 2010, 14:15 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

ja bym chciala, zeby forum pozostalo otwarte. po to ono jest, zeby sobie pisac i kazdy mogl dolaczyc! prywatnie to sobie na kwie mozemy pogadac :smile:
mi na forum nikt nie przeszkadza :wink: ok, moze pare osob ma "zryty beret", ale co z tego? moze jestem dziwna, ale jakos ciezko zakodowac mi osoby, ktore sie "madrza", bardziej zwracam uwage na "czubkow" i jakies glupie posty czy zarty :roll:

w internecie trzeba miec dystans - do ludzi, iformacji itp. bo mozna sfiksowac :-P
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

Ewelko jak to nie chca przyjac twojej corci do szkoly nie moge tego pojac :!: :?:
U mojego syncia przyszla 2-jka polskich dzieciaczkow bez znajomosci jezyka i szkola nie robila zadnego problemu,
Agg po mojemu to ty super babka jestes :-D taka baba z jajami :grin: co do poloznictwa ja tez o tym mysle tylko musze troche jezyk troszke podszkolic nie mam problemu z zrozumieniem czy rozmowa u mnie najgorzej z pisaniem pisze jak slysze i robie okropne bledy,mam nadzieje ze jak urodzi sie Groszek to uda mi sie zaliczyc kurs angielskiego
A moj mlodszy synus od przyszlego tygodnia idzie na 2x w tyg. do creache grup na 3 godzinki,kurcze mam nadzieje ze obedzie sie bez wiekszych problemow.
Ech dziewczyny cos za mna chodzi cos bym wrzucila a ruszt ale jakos nie wiem co by tu pozrec :roll: :wink:

iwona38
Rozeznany
 
 
Posty: 266
Dołączyła: 28 kwi 2008, 10:53
Lokalizacja: Krakow/Pensnett
Reputacja: 5
Neutralny

hahah agg dobre dobre rozbawilas mnie tekstem " moze jestem dziwna" ale powiem ci ze kazdy na swoj sposob jest dziwny i zakrecony np ja i sie tego nie wstydze ze mam swoje odpaly czasamin :)

a co do zamknietego czy otwartego forum to dalam tylko taka mysl ale oki ja nie bede nic narzucac poprostu sie wypowiedzialam :) i tez jestem za otwartum forum jak juz Kitka wspomniala nasze grono przez to sie powieksza :)

ja zjadam obiadek i lece z malym do parku bo musimy odrobic prace domowa ( na plastikowym talerzyku trzeba poprzyklejac liscie kasztany tak zeby to byl jesienny talerzyk )
zobaczymy co mi z tego wyjdzie juz mam pewnien plan zeby nie bylo tak jak wszyscy to ja wymyslilam ze z jarzebiny zrobie napis jesien ( po angielsku oczywiscie :-D :-D )
a do okola kasztany liscie i jakos to ladnie mam nadzieje wyjdzie jak mi sie uda zrobie zdjecie i postram sie wam wkleic jak mi sie uda bo nie wiem za bardzo jak to sie robi :)

[ Dodano: Sro Wrz 15, 2010 15:59 ]
aha zapomnialam dodac ewela dzieki za uswiadomienie o kim mowa :) nie znam tej osoby ale warto wiedziec o kim mowa :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-)
Avatar użytkownika
Bulinka
Raczkujący
 
 
Posty: 73
Dołączyła: 23 mar 2009, 16:54
Reputacja: 1
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Kitka » 15 wrz 2010, 15:21 Re: Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

Nie no nie dam rady :evil: Mój mądry synio poszedł sobie do pokoju, zdjął spodnie i majty, wlazł do wyrka i zrobił tam siusiu :roll: :559: Nie wiem co mu odwaliło :-| Wiedział skubaniec, że źle zrobił, bo jak poszłam do pokoju i kapnęłam się co zrobił i to zwiewał przede mną :grin: Dwa dni temu pościel mu zmieniałam...

ewela Nie słyszałam, żeby był problem z przyjęciem do przedszkola z powodu nie znajomości języka :-|

agg ok rozumiem :wink:

Ide coś na obiad wykombinować, bo zaraz głodny samiec wróci z pracy :688:
Ostatnio edytowano 15 wrz 2010, 15:26 przez Kitka, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Kitka
Zadomowiony
 
 
Posty: 702
Dołączyła: 6 gru 2006, 23:12
Lokalizacja: Birmingham/Sheldon
Reputacja: 41
Pokojowy

iwona38 no z ta szkola to jest tak ze w kwietniu jest czas na skladanie aplikacji i tak tez zrobilismy i mala dostala miejsce w szkole w Bham ale na poczatku lipca musielismy sie przeprowadzic i przenieslismy sie do Coventry wiec z miejsca w szkole zrezygnowalismy, miala tam chodzic wlasnie na 3 godz pare razy w tyg ale to juz bylo w szkole wiec za rok automatycznie w tej samej szkole przeszlaby do reception class czy jak to sie tam nazywa :-D No a tu w Cov mamy problem bo w lipcu przeprowadzka, zaminy adresow itd itp, w sierpniu wszystko bylo pozamykane, a teraz we wrzesniu gdzie nie dzwonimy a w zasadzie to moj dzwoni bo ja po angielsku ni w zab (ale juz od 18 wrzesnia ide na kurs :) ) a on pracuje od pon do piatku od rana do pozniego wieczora wiec zostaje tylko dzwonienie to slyszymy ze albo jest jeszcze za mloda bo ona z 25 wrzesnia, albo oni juz nie maja miejsc albo mowia ze to za daleko i zeby szukac cos blizej, ale mam nadzieje ze ta pani z ktora dzis rozmawialam pomoze bo juz pomijajac fakt ze mala denerwuje mnie w domu to nie chce jej tak w przyszlym roku na gleboka wode rzucac, niechby sobie chodzila teraz troszke i sie uczyla angielskiego powoli a tu nie, ta ich sztywna biurokracja mnie czasami zalamuje :oops:

Chyba mnie troszke zle zrozumialyscie dziewczynki, to ja mam problem z jezykiem i wlasnie z tego powodu zbywaja mnie wszedzie pod byle pretekstem i nie potrafie sobie tego sama zalatwic
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

ewelaco do daty urodzenia to moj maly urodzil sie 11 wrzesnia wiec poszedl rok pozniej do szkoly ( reception) a jak posylalam go do przedszkola to zapisalam go w pazdzoerniku ( nie wiedzialam ze mozna bo bylam nowa itp) i mowily mi panie ze nie ma miejsc ze jest na liscie rezerwowej wiec juz mi emocje opadly ze dostanie sie z miejsca a po 2 tyg zadzwonily do mnie pnie z przedszkola ze jest miejsce i maly moze zaczac chodzic wiec próbuj i nie poddawaj sie :)
Avatar użytkownika
Bulinka
Raczkujący
 
 
Posty: 73
Dołączyła: 23 mar 2009, 16:54
Reputacja: 1
Neutralny

malaroksi napisał(a):bogini8 co mamy jeść,

hahahaa bo ja uwielbiam gotowac i nic na to nie poradze :twisted: :twisted:
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

uff dobrze ze to nie o mnie chodziło bo jakoś polubiłam to forum, mąż sie ze mnie śmieje że całkiem wsiąkłam. i ma racje

każdy jest inny i każdy ma swoje dziwactwa. ja uwaąm że każdy ma prawo napisać co chce a to że innym coś sie nie podoba to trudno. przecież nie z każdym musimy tworzyć przyjaźnie. a przeczytać czyjeś zdanie,opinie lub rade zawsze warto bo można sie dowiedzieć czegoś ciekawego.

idziemy na spacer bo Oski strasznie wkurza musze go przegonić po parku.pa

barwnie
Raczkujący
 
 
Posty: 63
Dołączyła: 18 sie 2010, 14:47
Reputacja: 0
Neutralny

a ja dzisiaj wstałam niczego sobie przed 11 i zaraz zorientowałam się że my dzisiaj szczepienie o 11:25 mamy... ale zdążyłam. pielęgniarka powiedziała że jak nie miał żadnej gorączki tylko przytkany nosek to można szczepić, mam nadzieję że nic mojemu nie będzie. ale poszłam jeszcze po południu do lekarza i przepisał kropelki do noska (bo to już tydzień trwa).

kitka niezły ten twój urwis, może chciał ci na złość zrobić albo zaprotestować w ten sposób? ile ma?

bogini8 jak lubisz tak gotować to weź skocz do mnie i coś upichcij bo ja lewa jestem i nie znoszę siedzieć przy garach :grin:

ja na razie nie muszę się martwić przedszkolami i szkołami bo mój ma 3miechy dopiero a i tak nie wiem czy do tego czasu nie wrócimy do polski, tak mi się tęskni... chciałam odwiedzić ojczyznę ale mam problemy z dokumentami i paszportami bo tu się hajtnęłam w lutym i potem mały się w czerwcu urodził i jest tyle rzeczy do umiejscowienia, załatwienia w odpowiedniej kolejności i najlepiej jakbym to wszystko mogła sobie pozałatwiać będąc w polsce, ale nie mogę bo nie mamy paszportu dla małego. żeby go wyrobić muszę najpierw ja sobie wyrobić z nowym nazwiskiem (bo trzeba aktualne dokumenty tożsamości obu rodziców) ale z kolei żeby to zrobić muszę umiejscowić akt ślubu w polsce (to na szczęście mam może zrobić) tylko że do tego trzeba złożyć jeszcze oświadczenie o wyborze nazwiska (przed urzędnikiem osobiście...) i jestem w kropce...
najlepiej jakby się dało wyjechać nam tylko na brytyjskim akcie urodzenia (bądź polskim, bo to też można umiejscowić przez osobę trzecią w polsce) tylko się nie da :evil:
jedyna nadzieja na wyrobienie małemu paszportu to możliwość pokazania mojego starego oraz aktu ślubu (jako potwierdzenie nowego nazwiska bo wg angielkiego prawa noszę nazwisko męża, nie swoje czy łączone jak to w polsce można, tylko męża) tylko weź ty się dodzwoń do konsulatu... masakra jakaś...
Ostatnio edytowano 15 wrz 2010, 16:58 przez syjonka, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
syjonka
Rozeznany
 
 
Posty: 149
Dołączyła: 25 kwi 2010, 00:16
Lokalizacja: Edgbaston/Bearwood
Reputacja: 0
Neutralny

Ewelko twoja mala ksiezniczka powinna zalapac sie na styczniowy pobor,u nas w szkole dzieciaki do nursery ida w wrzesniu a urodzone po wrzesniu w styczniu,kurcze szkoda ze tak daleko mieszkasz bo z checia bym ci podzwonila i pomogla z znalezieniem przedszkola.ja wlasnie dzis zlozyla mlodszemu aplikacje i jak dobrze pojdzie to jak skonczy w kwietniu 3 lata to moze zaczac nursery,a jak nie to zacznie we wrzesniu,jak narazie od przyszlego tygodnia idzie do creacha.
Barwnie to tak jak malo pisze alo bardzo lubie zagladac do dziewczyn wciagla mnie :-D forum.

iwona38
Rozeznany
 
 
Posty: 266
Dołączyła: 28 kwi 2008, 10:53
Lokalizacja: Krakow/Pensnett
Reputacja: 5
Neutralny

iwona38 dzieki za dobre checi :-) Tak jak Wam pisalam poszlam tydz temu na spotkanie kobitek w polskim domu kultury i tam one wlasnie mi podpowiedzialy sporo przydatnych rzeczy jak wlasnie namiar do pani Jadwigi ktora sie tym zajmuje w ramach swojej pracy, powiedziala ze teraz maja duzo dzieci ktore w ciagu tego lata do Coventry przyjechaly i przyjezdzaja nadal i jest problem z "upchaniem" ich po szkolach ale dzialaja i w nastepnym tyg mamy sie spotkac i cos pomyslimy, mam nadzieje ze wszystko sie uda w miare szybko zalatwic :-)
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

Czesc dziewczyyynki :-)
Hm...widze,ze ktos tu "afere koperkowa" probuje siac...
bombelek123 napisał(a):od jakiegos czasu podczytuje was i musze przyznac ze pewna sytuacja zmusila mnie do wczesniejszego odeswania sie

bombelek123,a coz to za sytuacja Cie zmusila zebys sie wczesniej odezwala??
(Raczej)nie mialas zamiaru czytac naszych wczesniejszych postow,tylko poprostu napisac co myslisz o wypowiedziach agg.My tu sobie piszemy na przerozne tematy,wymieniamy sie spostrzezeniami,doradzamy sobie itp.Takze kazdy pisze co chce i w jaki sposob chce.
malaroksi napisał(a):teraz dobre by było, jakby admin wykrył 2gie konto hi hi :)

Sama jestem ciekawa kto to :-)
malaroksi napisał(a):No i teraz będzie tak ,
agg narzuca nam jak wychowywać dzieci,
bogini8 co mamy jeść,
ewela119 że mamy mieć koty,
dorocik ciążę ,
bulinka choroby,
syjonka jedzenie bez E

:-D :-D :-D
ewela119 napisał(a):A pozniej ni stad ni z owad przyszly do mnie 2 panie, polki, jak sie okazalo swiadkowe Jehowy czy jak to sie tam nazywa, pogadalam sobi z nimi troche zatem, ale nie za duzo bo chyba nie byly przygotowane na pytania ktore im zadalam, w koncu powiedzialy ze przyjda za tydz i postaraja mi sie udzielic odpowiedzi, zostawily mi ksiazeczke i broszurki wiec musze sie przygotowac zeby znowu im zadac jakies niewygodne pytania :-D W koncu siedze w domu i mam duzo czasu :-D

Ty to jestes dobra haha :-D
ewela119 napisał(a):pomogla bo juz ze swoim dzieckiem dostaje czegos normalnie, irytuje mnie ostatnimi dniami strasznie, zrobila sie niegrzeczna i jakas taka "zbuntowana", zastanawiam sie co moze byc powodem :?:

Wiesz,moze przyczyna jest zmiana zamieszkania,brakuje jej zabaw z dziecmi albo takie ma poprostu humorki.Mysle,ze jak pojdzie do przedszkola do dzieci,to bedzie inaczej :-)
Kitka napisał(a):Mój mądry synio poszedł sobie do pokoju, zdjął spodnie i majty, wlazł do wyrka i zrobił tam siusiu :roll:

Achh te dzieci i ich pomysly...
Kurcze od popoludnia probuje tu do Was napisac,ale a to obiad trzeba zrobic,a to malutki placze,a to Kacperek cos chce i tak ciagle cos...
Moj maly dzisiaj zostal sam w przedszkolu na niecale 2 godzinki.Znajoma mi pozniej powiedziala,ze poplakal sie za mna troche pozniej jak wyszlam z przedszkola :sad: ale pozniej bylo ok.A jak odebralam synka,to pani z przedszkola mowila,ze Kacperek nie plakal...ale co sie dziecku dziwic.W sumie pierwszy raz zostal sam w obcym otoczeniu.
Przykro mi tez troche po dzisiejszym dniu,ale musze sie przyzwyczaic.
Tak w ogole moj i synek barwnie sa razem w grupie,takze sie poznalysmy :-)
syjonka ,do konsulatu to nie ma opcji zeby sie dodzwonic.Tez w zeszlym tygodniu trzy dni probowalam i niccc...
Avatar użytkownika
kindzulinaa
Zadomowiony
 
 
Posty: 877
Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
Reputacja: 22
Pokojowy

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do ŚWIAT KOBIET