Luiza odradza operację ust, a ja odradzę operację piersi.
Napewno Twoje piersi są pięknę i nie daj sobie wmówić, że jest inaczej.
I to nie ważne czy są małe czy duże. Czy chciałabyś aby pokochał Cię ktoś, bo masz taki czy inny rozmar tego czy tamtego. Myślę, że nie warto. Czy wyobrażałaś sobie kiedyś, jak takie piersi będę wyglądały w przyszłości. Bo ja tak. Myślę, że kilka dobrych lat mogę wyglądać naprawdę niesamowicie. Ale czas robi swoje. Jak będziesz starsza to możesz żałować, bo nie będę one już tak okazale jak wcześniej. Będę cieżkie i ,,zjadą,, trochę w dół. Nie będziesz mogła sobie już tak swobodnie biegać i podskakiwać. A i możesz mieć problemy z kręgosłupem.
Prześpij sie z tym nie raz. I mam nadzieję, że nie znajdziesz tej kiliniki tylko uwierzysz w to, że jesteś atrakcyjna. A to można zrobić bez używania skalpela i igły. Ja jak wstaję rano rozchochrana mówię sobie, że jestem piękna, choć ideałem nie jestem. I działa. Powodzenia, ale nie w szukaniu kliniki.